Artykuł dotyczący pierwszych pięciu prób znajdziecie TUTAJ. O 19:15 na grupie Facebook Dziennika Eurowizyjnego live podsumowujący dzisiejsze próby!
- LED-owe schody w występie Irlandii 🇮🇪
- ŠČ na większej scenie. Trzyminutowa epopeja 🇭🇷
- Tańczący Remo 🇨🇭
- Epic flute guy na scenie 🇲🇩
- Mniejszy light box, wsuwany na scenę 🇸🇪
LED-owe schody w występie Irlandii 🇮🇪
Panowie z Wild Youth nie mają cekinowych masek znanych z teledysk. W zamian za to Conor występuje w glamrockowym złotym kombinezonie, a na scenie pojawiają się schody ułożone w podkowę. Stopnie mają ekrany LED-owe. Ma być też pirotechnika, więc widać, że telewizja RTE postanowiła totalnie odejść do występu z preselekcji narodowych. Irlandczycy mają za sobą stresujący czas związany ze skandalem, w którego efekcie zerwano współpracę z dotychczasowym art-directorem delegacji. Chodziło o jego transfobiczne komentarze w Internecie. „Uznaliśmy, że łatwiej będzie pojechać do Liverpoolu samodzielnie” – stwierdził Conor O’Donohoe w rozmowie podczas „Late Late Show”. W całą aferę zamieszana była też JK Rowling, autorka „Harry’ego Pottera”, która rozdmuchała temat i skierowała go w nieodpowiednim kierunku. Wild Youth ma jednak nadzieję, że całą sytuację można już zostawić za sobą i skupić się teraz na Eurowizji. Podczas „Late Late Show” grupa zaśpiewała na żywo zrevampowaną wersję „We Are One”.
[16:26]
Irlandia też ma efekty pirotechniczne i to sporo – wszystko w ostatnim refrenie i wokół całej sceny. Z pewnością rozgrzeje to publikę. Irlandia na razie prowadzi w rankingu sztucznych ogni, ale pewnie nie będzie dziś ostatnia z takimi efektami, bo Chorwaci chyba też mają na to chrapkę.
O kosztach efektów pirotechnicznych przeczytacie w artykule TUTAJ
ŠČ na większej scenie. Trzyminutowa epopeja 🇭🇷
Zgodnie z zapowiedziami koncepcja występu Let3 nie uległa drastycznym zmianom, a jedynie dostosowano ją do nowej sceny. Powracają więc ekstrawaganckie stroje i niesamowite wizualizacje. Nie brakuje też rozbierania się w drugiej połowie utworu, co panowie zrobili już wcześniej w selekcjach i na pre-parties. Będą też ogromne pociski. „To trzyminutowa epopeja, która nie pozwoli nam zasnąć ale sprawi, że będziemy chcieli tańczyć” – czytamy w relacji na Eurovision.tv. Chorwaci będą mieć na scenie pirotechnikę. Prawdziwy szał na ŠČ w Chorwacji trwa, a firma produkująca napoje Sensation wypuściła limitowaną edycję arbuzowo-limonkową o nazwie ŠČENSATION! Dodatkowo centrum rozrywkowe i park trampolin Amazinga po raz trzeci zorganizuje u siebie event połączony z oglądaniem Eurowizji na dużym ekranie. Cały projekt przy współpracy z Sensation i portalem Eurosong.hr. Chorwaci mocno liczą w tym roku na sukces, a co najmniej na wejście do finału.
[16:59]
Pociski Let3 wyrzucają w powietrze deszcz iskier. „Nie jestem pewien, czy arena Liverpoolu kiedykolwiek widziała coś podobnego” – relacjonuje autor artykułu na Eurovision.tv podkreślając, że deszcz iskier spada na mężczyzn tańczących na platformie w szpilkach, kamizelkach i w majtkach. Let3 z pewnością nie przejdzie przez półfinał niezauważone.
[17:09]
Pojawiły się już zdjęcia z próby Irlandii, gdzie dokładniej widzimy schody na scenie oraz złoty kombinezon głównego wokalisty. Czy to jest odpowiedni i dobrze dobrany kostium? Zdania są podzielone. Przy schodach stoi perkusja (trzecia już dzisiaj!). Pozostali członkowie ubrani są na czarno. Efekty pirotechniczne robią wrażenie, ale czy to wystarczy by przekonać do siebie widzów? Galeria TUTAJ.
Tańczący Remo 🇨🇭
Taniec nowoczesny w prezentacji scenicznej Szwajcarii. Piosenka „Watergun” opowiadająca o tragedii wojny i posiadająca przesłanie pokoju na świecie będzie mieć w tle zarówno czterech tancerzy jak i Remo, który sam się troszkę porusza. Chyba mało kto spodziewał się tego po reprezentancie Szwajcarii. W wywiadzie dla „Blick” zaraz przed wylotem do Anglii Forrer przyznał, że ostatnie dni były dla niego stresujące, a dodatkowo sam musiał uprać sobie ubrania, które planował spakować. Aktualnie jest w eurowizyjnej bańce i totalnie nie ma kontaktu ze światem zewnętrznym – skupia się tylko na konkursie. Na lotnisku pożegnali go fani, w tym vice-prezes OGAE Szwajcaria, który przekazał mu talizman na szczęście. Młody wokalista nie kryje stresu. „Dostanę gęsiej skórki, gdy stanę na tak ogromnej scenie” – powiedział. Co ciekawe, nie tylko sam występ jest dla niego ważny, ale na lotnisku wyraził nadzieję, że łóżko w liverpoolskim hotelu będzie wygodne. Dodatkowo planuje też zbadać okolicę i pozwiedzać miasto.
[17:31]
Są już zdjęcia Chorwacji! Widzimy, że zachowano preselekcyjne wizualizacje, mamy też na scenie czwartą (!) już dziś perkusję. Kostiumy i pociski są niemal identyczne jak podczas „Dory”. Różnica pojawia się w momencie rozbierania, bo panowie mają koszulki z twarzami (być może Beatlesów albo młodego Putina, ciężko stwierdzić), a nie prześwitujące ubrania jak w selekcjach. Dobrze wyeksponowane są też skarpetki z literami ŠČ. Zresztą ich merch dostępny jest TUTAJ. A galeria zdjęć do obejrzenia TUTAJ.
[17:54]
Nie dość, że Remo będzie tańczył, to w swoim występie ma też pirotechnikę. Kolejne, czego nikt się nie spodziewał. Przy „Watergun” zobaczymy trochę dymu oraz czerwone iskry spadające z sufitu. Sporo zaskoczeń w tegorocznym występie Szwajcarii. Remo jest pewnie na krawędzi awansu i może właśnie taki występ zachęci ludzi do głosowania na niego.
Epic flute guy na scenie 🇲🇩
Bohaterem mołdawskiego występu na Eurowizji w tym roku jest Sergiu – epic flute guy, tym samym Mołdawia znów ma szansę przebić się viralowo do sieci. Na scenie stoją też wielkie bębny, a Pashy towarzyszą dwie chórzystki z wielkimi rogami, jak w klipie czy występie z selekcji. „To będzie WIELKIE w arenie w Liverpoolu w przyszły wtorek” – zapowiada portal Eurovision.tv. Mołdawskie media informują, że podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Kiszyniowie Parfeni został zatrzymany do dodatkowej kontroli, bo w plecaku miał coś „zabronionego”. Okazało się, że jest to pudełko z bransoletką z napisem „Soarele si Luna” i nie było to niebezpieczne, a…było to prezentem od Straży Granicznej! „Życzymy sukcesów i powrotu do domu z dobrym wynikiem” – powiedziała kontrolerka, która wymyśliła taką niespodziankę. Wcześniej Pasha spotkał się z prezydent Mołdawii, Maią Sandu. Reprezentant Mołdawii otrzymał rządowe wsparcie, a wszyscy mocno wierzą w to, że poprawi swój wynik z 2012 roku i będzie w czołowej dziesiątce.
[18:27]
Zdjęcia Szwajcarii pokazują sporo nowych niespodzianek, jakie przygotowano! Przede wszystkim strój wokalisty – czarny, ale bardzo interesujący i dość odważny. Są też tancerze i sporo dynamiki, a pojawiają się też „wstążki” w nowoczesnej formie. Tancerze będą je wyciągać ze stroju Remo. Taki motyw wielokrotnie już pojawiał się na Eurowizji w różnych wydaniach, a co najmniej dwukrotnie dał wygraną – Turcji w 2003 czy Polsce w 2018 na Juniorze. Galeria zdjęć TUTAJ.
[18:30]
Mamy tiktoka z Irlandii, w którym lepiej widzimy stroje nie tylko Conora, ale też pozostałych członków grupy. Wiemy też, że Conor swój występ zacznie na szczycie schodów. Zgodnie z zapowiedziami jest sporo dynamiki, a wokalista ciężko ćwiczył nad tym, by nie mieć zadyszki.
[19:06]
Pojawiły się już zdjęcia z Moławii. Widzimy tam nieco inne stroje chórzystek niż w klipie, a także flecista jest inaczej ubrany i zamaskowany. Pasha w swoim stylu, a jego tors przykrywają tylko długie wisiorki. Wystąpi boso i będzie na scenie niezwykle energiczny. Na scenie sporo się będzie dziać, ale na ekranach LED nie widzimy żadnych wizualizacji poza białą ścianą. Klimat teledysku zachowany, a nawet wzmocniony. Pełna galeria TUTAJ.
Mniejszy light box, wsuwany na scenę 🇸🇪
Bardzo długo czekaliśmy na wpis na temat występu Szwecji. Ostatecznie pojawia się light box, jednak jest mniejszy niż na Melodifestivalen, co ma związek z innymi możliwościami areny w Liverpoolu. Unoszony jest bezpośrednio z ziemi, więc można go na scenę wsunąć – w Szwecji wisiał on pod sufitem. Na scenie i na ekranach LED widzimy dym. Loreen ma na scenie taki sam kombinezon, pozostawiła też niezwykle długie paznokcie. „Brzmi niesamowicie, wygląda niesamowicie” – relacjonuje portal. Temat ekranu Loreen spędzał sen z powiek wielu fanom, a EBU zapewne specjalnie przedłużała moment publikacji opisu jej próby, by dać fanom możliwość nerwowego odświeżania strony. Zapewne jej występ i tak zrobi wielkie wrażenie na widzach, a wokalistka utrzyma status głównej faworytki do wygrania. Zwyciężyła już w wielu eurowizyjnych plebiscytach, w tym także w „Naszym Faworycie”. Jeśli faktycznie zgarnie Grand Prix, Szwecja wyrówna liczbę zwycięstw z Irlandią, a Loreen zostanie pierwszą kobietą, która dwukrotnie zwyciężyła w tym konkursie.
[20:07]
Wiemy już jak wygląda nowy sufit Loreen. Jest znacznie mniejszy od tego, który był w Sztokholmie, a sam podest jest wyższy, pewnie dlatego, by Loreen nie zakrył dym. Rekwizyt jest…drewniany! Zapewne przed realizatorami duże wyzwanie, by pokazać występ w taki sposób by nie odbiegał jakością od tego z preselekcji. Galerię zdjęć zobaczycie TUTAJ.
[20:09]
Pojawił się tiktok chorwacki, który przede wszystkim ujawnia, że telewizja HRT zmodyfikowała wizualizacje ze względu na konstrukcję ekranów LED-owych. Część elementów z wizualizacji (m.in. śpiewające głowy członków Let3) pojawia się w pięciu kolumnach zgodnie z podziałem ekranu, który może się otwierać.
[20:11]
W sieci znajdziecie już tiktoka Szwajcarii, dzięki któremu możemy lepiej przyjrzeć się świetnemu kostiumowi Remo. Widzimy też grę ze wstążkami i świateł. Można też sprawdzić jak wokalista radzi sobie z tańcem i bieganiem po scenie w trakcie śpiewania. „Watergun” to zdecydowanie największa niespodzianka pierwszego dnia prób.
[20:37]
Przedostatni tiktok na dziś to ten, który pokazuje próbę Mołdawii. Na scenie naprawdę sporo się dzieje, Pasha będzie „walczył” z Sergiu na scenie, mamy też chórzystki i muzyków. Dużo dynamiki i energii, co sprawi, że Mołdawia może być uznawana za pewniaka do awansu.
[22:02]
Bardzo długo musieliśmy czekać na ostatniego dziś tiktoka, chociaż jakże ważnego bo chodziło o Szwecję. Niestety otrzymaliśmy dziwnie zmontowany zlepek zdjęć i paru nagrań słabej jakości, które nie pokazują praktycznie nic. Loreen przyznaje w nim, że nie może uwierzyć, że to wszystko związane z Eurowizją znów się dzieje, ale mimo wszystko jest bardzo spokojna.
fot. Nick Robinson / BBC
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 
7 komentarzy
Możliwość komentowania jest wyłączona.