Artykuły dotyczące poprzednich prób znajdziecie TUTAJ i TUTAJ (niedziela) oraz TUTAJ i TUTAJ (poniedziałek). O 20:30 na grupie Facebook Dziennika Eurowizyjnego live podsumowujący dzisiejsze próby!
- Nawiedzony fortepian Aliki 🇪🇪
- #SPOILER ALERT 🇧🇪
- Islandka przeniosła występ z preselekcji 🇮🇸
- #SPOILER ALERT 🇦🇿
- Grek w klimacie Eda Sheerana 🇬🇷
- Tropikalna Blanka nie jest już solo 🌴
- Joker Out w swoim stylu i nic więcej dodawać nie trzeba 🇸🇮
Nawiedzony fortepian Aliki 🇪🇪
Estonka to pierwsza w tym roku uczestniczka, która na scenie będzie mieć pełnych rozmiarów fortepian. Będzie to ten sam „nawiedzony” instrument, który samodzielnie grał także podczas preselekcji. Alika swoim wokalem uniesie utwór na wyżyny, a dodatkowo „Bridges” wzmocnione będzie świetną grą świateł i wizualizacji. Na scenie wokalistka wystąpi w pastelowo-niebieskim stroju z długim trenem. Delegacja Estonii dopiero wczoraj rano wyleciała z Tallinna do Liverpoolu, dlatego próba ETV została przesunięta na dzisiaj. „Emocje sięgają zenitu, nie mogłam zasnąć. Jestem podekscytowana. Nie mogę doczekać się chwili, kiedy będę mogła po raz pierwszy zobaczyć Liverpool i stanąć na scenie” – mówiła w jednym z wywiadów. Jej celem jest godnie reprezentować swój kraj i przy tym nie denerwować się zbytnio wszystkim wokół. Filigranowa wokalistka przywiozła do Liverpoolu dwie wielkie walizki, z czego jedna ważyła aż 23 kilogramy. Telewizja estońska liczy na awans do finału, a media lokalne zwracają uwagę na to, że Alika i jej ballada są w plebiscytach niedoceniane.
[11:53]
#SPOILER ALERT 🇧🇪
Co prawda niewiele w tym roku nagrań z przekazu telewizyjnego wycieka do sieci, ale czasami pojawiają się krótkie urywki. Były już Łotwa czy Azerbejdżan, teraz pora na Belgię.
Islandka przeniosła występ z preselekcji 🇮🇸
Po opisie próby Islandii można wywnioskować, że Dilja przeniosła swoje ruchy sceniczne z preselekcji do Liverpool Areny. Podobnie jak na „Songvakeppnin”, także tutaj wokalistka sporo chodzi i biega po scenie, wymierza kopniaki i wykonuje różne gimnastyczne ruchy. „To fascynująca kombinacja wokalu i siły fizycznej, której nie da się porównać z niczym innym na tegorocznej Eurowizji” – czytamy. Piosenkarka ma na sobie srebrny garnitur, który z pewnością zrzuci w trakcie występu. Młodej reprezentantce Islandii zgotowano iście ogniste pożegnanie na lotnisku w stolicy wyspy. Były petardy, orkiestra dęta i mnóstwo fanów oraz czerwony dywan wprost do samolotu. W samolocie był z kolei zespół trębaczy, który grał jej aż do momentu kołowania. Islandczycy to nacja, która kocha Eurowizję i niezwykle licznie ogląda ją co roku. Mówi się, że w maju niemal cała wyspa zasiada przed telewizorami by śledzić przebieg widowiska i kibicować swoim reprezentantom.
[12:31]
#SPOILER ALERT 🇦🇿
Kto nie widział wczorajszego nagrania ekranu podczas występu Azerbejdżanu, może go zobaczyć poniżej. Widzimy nie tylko belki w ruchu, ale też podział ekranu zastosowany na początku prezentacji scenicznej braci Azerów. Faktycznie zdaje się, że obraz, przynajmniej przez pierwszą część piosenki „Tell me more” może być czarno-biały.
[12:48]
Pierwsza galeria zdjęć na dziś! Widzimy Alikę w pięknym kostiumie z długimi pasami przy nadgarstkach. Stoi też fortepian, na którym wokalistka przez chwilę będzie grać. W tle zarówno światła jak i wizualizacje. Klasycznie. Galeria zdjęć TUTAJ.

Grek w klimacie Eda Sheerana 🇬🇷
Moc wokalna i świetna energia na scenie u młodego Greka, Victora Vernicosa. Na ekranach LED widzimy….wielu gigantycznych Victorów. Wokalista ma na scenie sporo skakać i zapewne publika będzie to robić razem z nim. Nawet portal Eurovision.tv nie kryje podobieństwa w brzmieniu „What they say” to twórczości Eda Sheerana, ale zostało to opisane w pozytywny sposób. Relacjonujący twierdzą, że telewizja ERT powinna być z tej próby zadowolona. Piosenkarz ubrany w piaskowe barwy – ma na sobie szorty i marynarkę. Nadawca grecki miał brać udział w układzie punktowym, który EBU rozbiło rok temu w Turynie, przy czym Grecja nie została ukarana blokadą głosów jurorskich (tak jak Polska czy Azerbejdżan) bo startowała w innej grupie półfinałowej. Nie ma co ukrywać, że w finale chciała dołączyć do paktu. Przyjaźń grecko-azerska zresztą trwa, bo wczoraj Vernicos pojawił się w porannym programie telewizji Ictimai na specjalnym nagraniu video. Wokalista wypowiadał się po angielsku, co zostało od razu przetłumaczone na azerski. Przypomniano też poprzednie występy Grecji i zaprezentowano klip do „What they say”. Victor mówil m.in. o trudach przygotowań do Eurowizji i swoim celu – chce jak najlepiej zaprezentować utwór, który sam napisał już parę lat temu. Grecja i Azerbejdżan nie startują w tym roku w tym samym półfinale i nie wiadomo, czy zdołają razem przejść do sobotniej części konkursu.
[13:19]
Fani to mają pomysły. Victor ze zdjęcia zza kulis porównany już został do harcerza, pszczelarza, pracownika zoo czy kierowcy na safari. Dodatkowo pojawiła się informacja na Eurovision.tv, że Victor będzie mieć efekty pirotechniczne na scenie.
[13:32]
Mamy zdjęcia próby Islandii, na których widzimy wizualizacje na ekranie i Dilję, która wykonuje na scenie mnóstwo akrobracji. Będzie leżeć, będzie siedzieć, będzie kopać, zrzuci też marynarkę. Całą sobą wypełni scenę. Galeria zdjęć TUTAJ.

[13:50]
Mamy zdjęcia z próby Grecji i widzimy strój Victora w całej okazałości, a także wizualizacje, na którym mamy różne litery greckiego alfabetu i wielką literę „V”. Podobnie jak Dilja z Islandii, także Victor będzie chciał swoją energią wypełnić całą scenę. Resztę dopełni dymem. Galeria zdjęć TUTAJ.

Tropikalna Blanka nie jest już solo 🌴
Eurovision.tv podkreśla, że Blanka na scenie nie występuje solo – ma czterech tancerzy i całą ekipą wprowadzi widzów w słoneczny nastrój. Relacjonujący napisali, że wokalistka brzmi wspaniale i włada sceną. Na wizualizacjach pojawiają się tropikalne grafiki. Zgodnie z zapowiedzią mamy w tym występie dance break i pirotechnikę (deszcz iskier) na końcowym refrenie. Pojawiło się też zdjęcie stroju Blanki – to fioletowo-pomarańczowa suknia z trenem i jedną rękawicą. Ciekawe, czy reprezentantka Telewizji Polskiej będzie ten strój zmieniać w trakcie występu? W oczekiwaniu na próbę Bejby czytelnicy Dziennika Eurowizyjnego wymyślili mnóstwo pomysłów na to, jak pokazać występ do „Solo” i jednocześnie czerpać z memiczności piosenki czy viralu, jakim stała się „bejba”. Wielu spodziewa się, że poza tym co na scenie, sporo dziać się będzie także na ekranie, bo art-director TVP, Mikołaj Dobrowolski, ostatnio lubuje się we wszelkiego rodzaju nakładkach, filtrach czy efektach nakładanych na przekaz telewizyjny. Sporo wyjaśni się w momencie publikacji zdjęć i na tik-toku, ale fragment wersji telewizyjnej zobaczymy dopiero po drugiej próbie technicznej, która odbędzie się 5 maja o 12:45 czasu polskiego.

Joker Out w swoim stylu i nic więcej dodawać nie trzeba 🇸🇮
Miała być przerwa na lunch, ale jednak na scenie pojawiła się Słowenia. Joker Out to charyzmatyczna grupa, która uwielbia występy przed żywą publicznością i świetnie się w tym sprawdza. Prezentacja sceniczna będzie bardzo podobna do tej z premiery utworu „Carpe Diem”. Stroje też w stylu grupy, a dodatkowo Bojan ma na sobie różowe spodnie. Przed wylotem do Liverpoolu formacja wystąpiła na mini-koncercie w centrum Ljubljany dla tysięcy fanów. Zaśpiewali nie tylko eurowizyjny przebój, ale też piosenki z pierwszego czy drugiego albumu. Była to dla nich swoista próba generalna i upewnienie się, że cały naród trzyma za nich mocno kciuki. Panowie planują też wystąpić ze swoim repertuarem podczas jednego z wieczorów w Eurovision Village i będzie to dla nich okazja, by zagrać na żywo, bo jak wiemy, podczas Eurowizji cały podkład leci z taśmy, a członkowie grupy tylko udają, że grają na instrumentach. Joker Out to także wielcy fani Eurowizji, znają i kochają wszystkie piosenki oraz mają świetny kontakt z reprezentantami. Podczas koncertu w Słowenii Bojan dziękował tłumowi za przybycie pomimo deszczu i (jak krzyknął) pomimo faktu, że chorwackie Let3 zabrało Słoweńcom wszystkie traktory. Co ciekawe, oficjalna strona Eurovision.tv doprowadziła do błędu przy publikacji piosenki „Carpe Diem”. „Fani Eurowizji bardziej lubili wersję na żywo niż teledysk, ale oficjalny kanał na YouTube nas zawiódł, bo użyli w live performance niewłaściwej ścieżki dźwiękowej” – przyznał Kris.
[14:44]
Mamy już zdjęcia z próby Blanki. Na scenie wokalistka występuje z dwiema tancerkami oraz dwoma tancerzami o zagranicznej urodzie. Każdy ubrany jest nieco inaczej, ale przyznać trzeba, że stylowo. Blanka w kusej spódniczce bierze aktywny udział w choreografii. W tle palmy i zachodzące słońce natomiast w momencie dance break robi się ogniście, a cała scena nabiera pomarańczowych barw wraz z płomieniami w wizualizacjach. Po zdjęciach widać też, że Blanka będzie energicznie się ruszać. W pierwszej części utworu będzie miała na sobie element stroju, który później będzie jej zabrany, by nie przeszkadzał w tańcu. Galeria zdjęć TUTAJ.

[14:55]
Czasami zdjęcia są inspiracją.
[15:06]
Są też już zdjęcia Słowenii, na których widzimy świetną energię i charyzmę wykonawców z Joker Out. Na koniec tradycyjna nazwa zespołu na wizualizacjach. Będą też wizualizacje i gra świateł oraz mnóstwo interakcji między członkami formacji jak i z kamerami. Galeria zdjęć TUTAJ.

[15:15]
Pora na tiktoki! Pierwszy to Estonia i podekscytowana Alika. Widzimy, że realizowanych będzie sporo ujęć z bliska, a sama Alika będzie elegancko spacerować po scenie.
[15:27]
TikToki przyśpieszyły i mamy już nagranie z próby Islandii. Widać m.in. dynamiczną pracę świateł oraz to, że Dilja ma na scenie kawalet.
[15:37]
Trzeci dziś TikTok to Grecja. Victor swój występ zaczyna siedząc na scenie, później widzimy też jego postać na wizualizacjach. Mnóstwo Viktorów będzie tańczyć i skakać na ekranach za prawdziwym wokalistą.
[15:55]
TikTok Blanki sporo zdradza! Widzimy, że na początku tancerz poda wokalistce mikrofon. W trakcie refrenu na wizualizacjach pojawią się dłonie pokazujące ruch Blanki, dzięki temu widzowie będą mogli dołączyć do choreografii. Zdradzono też wstęp do dance break’u, który bardzo przypomina początek tańca Chanel z Hiszpanii. Tropikalne wizualizacje zmieniają się wtedy w kulę ognia.
TikTok Słowenii ma chyba popsuty dźwięk jeśli chodzi o brzmienie podczas próby, ale przynajmniej zobaczyć możemy jak panowie bawią się na scenie.
Fot. Liverpool Arena
1 komentarz
Możliwość komentowania jest wyłączona.