Telewizja grecka 🇬🇷 ogłosiła, że do preselekcji wewnętrznych przed Eurowizją 2022 zgłosiło się 25 wykonawców z 40 utworami. Nadawca ERT od początku podkreślał, że zależy mu tylko na poważnych propozycjach składających się nie tylko z nazwiska i piosenki, ale też koncepcji występu scenicznego, planów na promocję, zapewnienie budżetu i wsparcie wytwórni. Portal EurovisionFun podaje, że etap zgłoszeniowy zakończył się dużym sukcesem i zaangażowaniem prawie wszystkich istotnych wytwórni płytowych w kraju, które postawiły na znane i popularne nazwiska. Wśród kandydatów są m.in. Amanda Georgiadi (z balladą), Nikos Ganos (szybka piosenka popowa), Contantinos Christoforou (trzykrotny reprezentant Cypru 🇨🇾), Evangelia (trzy utwory łączące pop i folk), Elias Kozas (reprezentant Grecji 2013), Artemis Matafia (dwie piosenki), Good Job Nicky (dwie piosenki – jedna optymistyczna, druga to ballada), Jimmy Sion (pop-dance), Kiannna (disco-techno), Marseaux (alternatywa, indie pop, odniesienia do #metoo). Wśród pozostałych chętnych ma być paru wokalistów zza granicy. Telewizja ERT nie chce jeszcze wyrokować, ale z wewnętrznych źródeł wiadomo, że poziom aplikacji jest obiecujący. Pewne jest, że do preselekcji ostatecznie nie zgłosiła się Kalomira (ESC 2008), która w ostatniej chwili wycofała się ze swoich planów (nie pierwszy raz zresztą). Wokalistka chciała bowiem otrzymać od ERT wewnętrzną nominację do reprezentowania kraju bez konieczności rywalizowania z innymi. Amerykańsko-grecka piosenkarka miała szykować aż 7 piosenek na ESC 2022, chciała, by najlepszą wybrali widzowie w specjalnym finale narodowym. Decyzję o nowym reprezentancie kraju poznać mamy w grudniu.
ESC 2022: Co z Czarnogórą, Bośnią i Węgrami?
Zamieszanie na Bałkanie! Im bliżej ogłoszenia listy uczestników Eurowizji 2022 (deadline na wycofanie wstępnej deklaracji startu minął wczoraj) tym więcej informacji pojawia się o tym, które kraje wystartują. Dziś portal ESCtoday poinformował, że nadawca czarnogórski 🇲🇪 wraca do rywalizacji po tym, gdy wycofał się przed Eurowizją 2020. Informacja ta nie została jednak potwierdzona przez RTCG, a (jak dowiedział się Dziennik Eurowizyjny) w telewizji na razie nie przekazano żadnych wiadomości na ten temat. Niestety, w przypadku Czarnogóry (której telewizja cechuje się sporym chaosem komunikacyjnym) należy poczekać na oficjalne potwierdzenie od stacji, a nie z portalu eurowizyjnego. Przypominam, że w 2020 roku także podawano, że Czarnogóra wystartuje w konkursie, jednak później nie znalazła się na liście krajów podanej przez EBU. Wiemy natomiast, że do Eurowizji 2022 na pewno nie powróci Bośnia i Hercegowina 🇧🇦, której telewizja BHRT znajduje się w permanentnym rozpadzie i zapaści finansowej. Nie ma też żadnego potwierdzenia, że do konkursu powrócą Węgry 🇭🇺. Po ostatnim fake newsie nadawca MTVA opublikował zasady konkursu „A Dal” (który kiedyś pełnił funkcję preselekcji) i znów nie ma tam powiązań z Eurowizją, a niektóre zasady są niezgodne z regulaminem międzynarodowego konkursu, co oznacza, że Węgrzy nie myślą o powrocie. W Serbii 🇷🇸 natomiast burza wokół Acy Lukasa. Telewizja RTS już wcześniej informowała, że w przypadku pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej może anulować Beoviziję, co potwierdziła szefowa Działu Rozrywki – Olivera Kovacevic. Sasa Mirković, producent eurowizyjnej piosenki Lukasa twierdzi, że Olivera (którą uważa za głuchą jak pień i niekompetentną do pracy w telewizji czy przy muzyce) wykorzysta ten powód by anulować preselekcje, żeby uniknąć konieczności przyjmowania do stawki Acy Lukasa. Nie od dziś wiadomo, że ze względów na swoje poglądy polityczne Aca nie jest mile widziany w RTS i stacja go ignoruje.
🇮🇹 Finansowanie Eurowizji 2022 – co wiemy?
Rada Miejska Turynu ma głosować nad budżetem eurowizyjnym miasta. Ponoć sytuacja była napięta, bo paru radnych miało obawiać się głosowania za akceptacją finansowania konkursu w związku z planowaną zmianą władzy w mieście. Stawką są dwa miliony euro, a niektórzy radni twierdzą, że to za duże wykorzystanie środków publicznych jak na tego typu wydarzenie. Turyński oddział partii Ruchu Pięciu Gwiazd zaprzeczył tym doniesieniom, a media uważają, że budżet zostanie przegłosowany bez problemu. Całkowity koszt organizacji Eurowizji w Piemoncie ma wynieść od 20 do 25 milionów euro, z czego Turyn i region Piemontu mają dać po 2 miliony, a półtora miliona trafi od organizacji zewnętrznych i Izby Handlowej. Pozostałe środki do budżetu przekażą EBU (od 4 do 6 milionóe euro), RAI i pozostali sponsorzy. Eurowizja 2022 oficjalnie odbędzie się w hali o nazwie PalaOlimpico (inna nazwa – Alpitour, od sponsora obiektu – nie może być wykorzystywana na potrzeby konkursu). Eurovillage ma być postawione na Piazza San Carlo, tam gdzie wcześniej organizowano eventy związane z turniejem tenisowym. Co do Euroclubu, Eurocafe i Centrum Prasowego, decyzji jeszcze nie ma. W kontekście Press Center mówiło się o obiekcie PalaVela, jednak jest on za daleko od areny więc być może wykorzystany będzie na część imprezową. Ustępujący radny ds. turystyki Turynu, Alberto Sacco szacuje, że turystyczny dochód dla miasta może wynieść od 9 do 10 milionów euro, głównie za noclegi. Miasto dysponuje ok. 18 tys. pokoi hotelowych i 38 tys. łóżek. Władze spodziewają się ok. 90 tys. gości z całego świata, w tym 1,5 tys. dziennikarzy.
Sanremo i FiK: Kto wystąpi?
Włochy żyją nie tylko organizacją Eurowizji, ale też plotkami dotyczącymi Sanremo 🇮🇹. Według najnowszych doniesień, w festiwalu ma wystąpić Elisa, która wygrała tam w 2001 roku. Wokalistka ma zaśpiewać w duecie z raperem Rkomi. Pojawiły się sugestie o powrocie Mahmooda (ESC 2019), a gotowość do startu miała zgłosić Elodie. Mówi się też o Loredanie Berte oraz Carmen Consoli. Co ciekawe, sugerowany jest też powrót Francesco Gabbani’ego (ESC 2017). Wśród debiutantów wystąpić mają Blanco, Tomasso Paradiso czy Ariete. Plotkuje się też o powrocie do startu Coma_Cose i Rappresentante Di Lista. Ma nie zabraknąć stałych bywalców i tu mówi się głównie o Francescu Rendze, Ronie czy Marco Masinim oraz Giusy Ferreri. Ponoć wystartować chce zespół Moda, a także The Kolors, Boomdabash czy Le Vibrazioni. Ile z tych nazwisk się potwierdzi? Przekonamy się pewnie pod koniec roku. Do 15 października telewizja RTSH 🇦🇱 zbiera zgłoszenia do Festivali i Kenges. Sensacją w jubileuszowym festiwalu ma być powrót Elhaidy Dani, zwyciężczyni włoskiego „The Voice” i reprezentantki Albanii 2015. Mówi się też m.in. o udziale Ylla Limaniego 🇽🇰 czy Albana Ramosaja (fot.). a także Mentora Haziri i Roneli Hajati. RTSH planuje ogłosić stawkę festiwalową w drugiej połowie tego miesiąca, a piosenki zapewne poznamy w listopadzie.
Macedonia wystawi zespół na Eurowizji Junior?
Macedonia 🇲🇰 po raz pierwszy może wysłać na Eurowizję Junior zespół. Do Paryża pojadą wokaliści związani z programem „Dajte muzika”, który jest aktualnie najbardziej popularnym show dziecięcym w MRT. Członkowie formacji, którzy na stałe tam występują i śpiewają, zyskali sporą sławę w Internecie, a dla wielu dzieci są idolami. Do tej pory grupa nagrała 80 piosenek i wydała dwa albumy. Piosenka na JESC jest w trakcie tworzenia i ma w pełni odpowiadać warunkom głosowym wybranych do startu wokalistów. Dajte Muzyka dzieli się na cztery mniejsze grupy – Glavna Banda (7 osób), Kontrabanda (pięciu chłopców), Mali staromaalci i Tetkichki. Nie wiemy dokładnie kto z wykonawców będzie oddelegowany do Paryża. W niedzielę odbył się półfinał preselekcji Irlandii 🇮🇪 do JESC. Jurorzy zdecydowali, że o wyjazd do Paryża powalczą Lilyella Buckely, Sophie Lennon oraz Maiu Levi Lawlor, który do czołowej trójki wszedł poprzez rundę dogrywkową. Finał selekcji już w niedzielę. Reprezentanta wskażą jurorzy bazując na wykonaniu coverów, bo oryginalny utwór na JESC napisany będzie później. Wkrótce Kazachstan 🇰🇿 ogłosi finalistów swoich selekcji. Głosowanie internetowe wygrywa Beknur Zanibekul’ z 22,4 tys. głosów. Do tej pory oddano ponad 336 tys. głosów w ankiecie internetowej i oczywiście pojawiają się obawy przed manipulacją ankiety, ale Khabar i Ministerstwo Kultury i Sportu zapewniają, że mają już doświadczenie w realizacji tego typu projektów, a specjalny system technologiczny ma zapobiec dublowaniu głosów i oszukiwaniu.
🇵🇱 Lidia Kopania ponownie w preselekcjach?
A co w Polsce? Na razie niewiele. Telewizja Polska do 20 listopada zbiera zgłoszenia do preselekcji wewnętrznych, jednak na razie nie informuje o tym, jakie jest zainteresowanie (dla porównania, Serbia 🇷🇸, która ogłosiła nabór po Polsce ma już 100 aplikacji). Na ten moment niewielu jest wykonawców, którzy publicznie deklarują chęć zgłoszenia. Są oczywiście wyjątki np. Siostry Szczepańskie czy Lidia Kopania, która reprezentowała już nasz kraj w 2009 bez awansu do finału. Wokalistka już nie po raz pierwszy próbuje wrócić do konkursu, jednak w swoich selekcyjnych aplikacjach korzysta z piosenek szwedzkich kompozytorek Ylvy i Lindy Persson 🇸🇪, które nie cieszą się uznaniem w środowisku fanów ze względu na masowe wysyłanie tych samych utworów do różnych preselekcji i bardzo duże wymagania wobec artystów, z którymi współpracują. „Z Eurowizją jest tak, że jak się raz weszło do tej wody, to się z niej nie wychodzi. Cały czas odczuwam konsekwencję mojego udziału. Cudownie go wspominam i również dzięki niemu się rozwijam” – powiedziała w wywiadzie dla ATV. Lidia reprezentowała Polskę w 2009 roku w Moskwie z balladą „I don’t wanna leave”. Zajęła 12. miejsce w półfinale z 43 punktami. 10 punktów dostała od Irlandii, po 6 z Albanii i Ukrainy. Był to ostatni półfinał ESC, w którym o wynikach w 90% decydowali widzowie.
Źródło: EurovisionFun, RTCG, ESCtoday.com, ESCbubble.com, Alo!, EurofestivalNews, Eurovision Kosovo, MRT, DajteMuzika.mk, Eurovoix, Khabar, ATV, inf. własne, fot.: @albanramosaj
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 