AKTUALIZACJA
Telewizja łotewska podała listę 16 uczestników zakwalifikowanych do kolejnego etapu preselekcji, tj. półfinału „Supernova”. Wśród kandydatów spore nazwiska, które są dobrze znane fanom Eurowizji – Aminata (ESC 2015), Bermudu Divsturis (ESC 2011), Bujans (w skład grupy wchodzi Intars Busulis – ESC 2009), Markus Riva i Miks Dukurs. O wyjazd do Turynu walczą też m.in. Citi Zeni z utworem „Eat Your Salad”, KATO, Elina Gluzunova z utworem po łotewsku, Lunda Ruseniece czy Patriks Peterson. Półfinał selekcji odbędzie się 5 lutego, a finał 12 lutego. Dokładny format konkursu nie jest jeszcze znany. Aktualnie nagrywane są specjalne występy, które posłużą jako teledyski do utworów. Gdy wszystko będzie gotowe, zostaną opublikowane.
Telewizja RTCG ogłosiła dziś Vladanę Vučinić 🇲🇪 jako nową reprezentantkę kraju – będzie to druga kobieta śpiewająca solo dla Czarnogóry. Wokalistkę udało się szybko wyłapać po wskazówkach, jakie podawano w mediach społecznościowych, a to dlatego, że na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie, gdy była dzieckiem. Fani zorientowali się, że łudząco przypomina dziewczynkę ze zdjęcia opublikowanego przez RTCG, a ich pewność wzrosła, gdy Vladana usunęła ten post. Dziś już koniec tajemnic i Vladana mogła obwieścić światu, że pojedzie do Turynu. Jej piosenka wygrała preselekcje wewnętrzne i okazała się najlepsza po głosowaniu dziesięciu jurorów. Na swoim Instagramie napisała, że utwór inspirowany jest rodzinną tragedią, jaka niedawno spotkała wokalistkę. „To moje serce rozbite na drobne kawałeczki przerobione na muzykę i słowa” – twierdzi. Wierzy, że utwór znajdzie miejsce w sercach słuchaczy i będzie miał na nich wpływ, zwłaszcza w tych ciężkich dla całego świata czasach. Wiemy, że utwór jest utrzymany w gatunku pop i jest zbliżony do ballady, a Vladana napisała go z Darko Dimitrovem 🇲🇰, znanym macedońskim kompozytorem i producentem, który ma już wielkie doświadczenie eurowizyjne. Będzie to jego dwunasty utwór na Eurowizji i pierwszy z Czarnogóry. Wcześniej stał za sześcioma kompozycjami z Macedonii (w tym „Ninanajna” z 2006 czy „Proud” z 2019), trzema z Serbii 🇷🇸 (w tym „Kruna” i „Loco Loco”) i jedną z Albanii 🇦🇱 („Fall from the sky” z 2020). RTCG już teraz podkreśla, że aranżacja, jaką wykonał Dimitrov, jest niezwykle jakościowa. Więcej na temat utworu dowiemy się 5 stycznia, bo na ten dzień zaplanowano internetową konferencję z Vladaną. Być może poznamy też wtedy język utworu i datę premiery.
🇲🇪 Eurowizja: Kim jest Vladana Vučinić?
Vladana urodziła się 18 lipca 1986 roku w Podgoricy (wtedy Jugosławia) i ma macedońskie korzenie, a jej dziadek – Boris Nizamovski był przewodniczącym Stowarzyszenia Artystów Scenicznych Macedonii oraz menadżerem grupy Magnifico. W 2003 wokalistka zadebiutowała podczas programu telewizyjnego opartego na karaoke i wtedy też wydała debiutancki singiel, uczestnicząc w nim podczas festiwalu Piosenki Śródziemnomorskiej w Budwie. W 2005 i 2006 roku brała udział w Monteviziji, wybierającej uczestników wspólnego serbsko-czarnogórskiego finału narodowego przed Eurowizją. W 2005 jej piosenka „Samo moj, nikad njen” zajęła 18. miejsce w półfinale i nie przeszła dalej. Lepiej wypadła w duecie z Bojaną Nenezić w 2006 – piosenka „Zeljna” zajęła w półfinale 11. miejsce co dało awans. We wspólnym finale (nigdy nie rozstrzygniętym) panie zajęły 13. miejsce na 24 utwory. Pierwszym klipem w karierze piosenkarki był teledysk do „Kao Miris Kokosa„. W 2008 wydała pierwszy utwór po angielsku pt. „Bad Girls Need Love Too” i wtedy też pojawiła się jej debiutancka płyta. Drugi album, z angielskimi utworami, trafił do sprzedaży w 2010 roku, jednak było to tylko wydanie online. Zdaje się, że jej kariera muzyczna nie toczyła się tak, jakby tego chciała bo na wiele lat przestała wydawać nowe piosenki. Skupiła się na modzie, wydając internetowy magazyn „Chiwelook”. Niedawno w wyniku zarażenia koronawirusem stracił życie członek jej rodziny i właśnie dlatego powstał utwór, który wybrzmi na Eurowizji.
🇲🇪 Pracuje w RTCG. Pojedzie na Eurowizję
Ogłoszenie reprezentanta spotkało się z krytyką lokalnych internautów podkreślających, że Vladana jest od pół roku zatrudniona przez telewizję czarnogórską. Temat podchwycił lokalny dziennik „Vijesti”, który poprosił o komentarz dyrektora stacji – Borisa Raonicia. Ten uznał, że nie ma tu mowy o konflikcie interesów i prędzej podałby się do dymisji, niż pozwolił na faworyzowanie kogokolwiek. Podkreślił, że wykonawcy mieli postawiony jeden wymóg – musieli mieć obywatelstwo Czarnogóry. Warto przypomnieć, że dziesięcioosobowa komisja oceniała utwory bez wiedzy o tym kto je śpiewa czy kto jest ich autorem. „W skład jury wchodziły największe autorytety (…). Cieszy, że byli niemal jednogłośni i że zwycięzca wygrał z prawie maksymalną liczbą punktów” – dodał uznając, że aferę robią tylko przedstawiciele ugrupowań prawicowych, które nie mogą pogodzić się z utratą władzy. Czarnogóra powraca w tym roku na Eurowizję po dwóch latach nieobecności spowodowanych problemami finansowymi. To aktualnie jeden z najsłabszych uczestników konkursu. Na 11 startów tylko dwa razy udało się osiągnąć finał, a tam najwyżej 13. miejsce – stało się to za sprawą Kneza w 2015 roku. W jakim języku zaśpiewa Vladana? Na razie nie wiemy, ale do tej pory RTCG pięciokrotnie wysyłała na ESC utwory w języku angielskim, a sześciokrotnie w narodowym. Czarnogóry Ten bałkański kraj najdłużej czeka na ponowny awans do finału. Ostatnio stało się to właśnie w 2015 roku.
🇷🇴 Rumuni bez dużego wpływu na wybór reprezentanta
Wczoraj wieczorem TVR opublikowała 46 utworów, które wystartują w pierwszej części półfinału. Zgodnie z nowymi zasadami, od 5 lutego trwać będzie głosowanie internetowe, które ma wyłonić 20 piosenek. Przejdą one do drugiej części półfinału – koncertu na żywo. Z całej puli pięć najpopularniejszych utworów awansuje głosami internautów, a 15 jurorów. W drugiej części panel jurorski wskaże 10 z 20 wykonawców, którym przyzna bilet do wielkiego finału. Finał zaplanowano na 5 marca, a zgodnie z regulaminem, znacznie większa decyzyjność spoczywać będzie znów w rękach komisji. Każdy członek jury przyzna swoje eurowizyjne punkty, co oznacza, że łącznie do rozdania będzie 290 punktów. Widzowie będą mogli dać 12 punktów najlepszej piosence, a każda kolejna niżej w rankingu dostanie mniej niż 12 punktów według proporcji głosowania. To nie pierwszy raz, gdy telewizja rumuńska unika przyznawania widzom większej decyzyjności, zresztą TVR ma zapędy do bardzo dziwnego podziału głosowań. Dla przykładu: w 2018 roku o wynikach półfinałów decydowali tylko jurorzy, natomiast w finale już tylko widzowie co zakończyło się nie wygraną najlepszej piosenki, ale najpopularniejszego zespołu. Wśród obecnych faworytów fani wymieniają m.in. ARIS, Cezara Ouatu (ESC 2013), trio Claudia Cream, Minodora i Diana Busca, grupę E-an-na czy WRS, ale silnymi kandydatami mogą być też Elaiza G, MOISE czy Dora Gaitanovici.
🇵🇱 Wybieramy faworyta polskich selekcji
Dziś o 20:00 specjalna edycja plebiscytu „Nasz Faworyt PL 2022” w którym udział weźmie jedenaście polskich utworów o których mówi się, że zostały zgłoszone do Krajowych Eliminacji 2022. Czytelnicy Dziennika Eurowizyjnego śledząc plebiscyt poprzez Watch2Gether i komentując na grupie Facebook będą mogli także głosować na ulubione piosenki. Wyniki poznamy w środę wieczorem! Telewizja Polska ogłosi nazwisko zwycięzcy preselekcji 15 stycznia, jednak na razie nie wiemy jeszcze w jaki sposób to zrobi. Niestety, preselekcje w Polsce są nieprzejrzyste, gdyż poza regulaminem, który był opublikowany, nie wiemy nic. Nie podano nazwisk jurorów, nie wiemy jaki jest przebieg głosowania, nie wiemy też ile utworów zostało zgłoszonych. To wszystko generuje mnóstwo plotek, domysłów, spekulacji ale też emocji, gdyż fani w Polsce są bardzo niecierpliwi i nie ufają działaniom TVP w kwestii dorosłego konkursu. Nie ma się co dziwić. Ostatnie preselekcje wewnętrzne (2019 i 2021) miały podobną otoczkę i kończyły się zazwyczaj hejtem skierowanym w stronę wybranych reprezentantów. Nie inaczej było w 2020 roku gdy TVP połączyło preselekcje z „Szansą na Sukces”. Konkurs wygrała wtedy faworytka Alicja Szemplińska, co wielu uznało za niesprawiedliwe i ustawione. W tym przypadku również na reprezentanta wylano wiadro pomyj. Pytanie co stanie się z kolejnym uczestnikiem konkursu. Czy jeśli będzie to Daria z hitem „Paranoia”, który święci triumfy w radiach, internauci również będą tym oburzeni? Czy może uznają, że jest to w końcu dobry wybór, który może dać Polsce szansę na upragniony finał? Czas pokaże. Zanim jednak będziemy obserwować wydarzenia 15 stycznia, zobaczmy jakie utwory zostały wysłane do TVP i na kogo stawiają czytelnicy! Transmisja od 20:00 TUTAJ.
Źródło: RTCG, Vijesti.me, Wikipedia, Instagram, TVR, TVP, inf. własne, fot.: siedziba RTCG w Podgoricy (Luka Zeković)
1 komentarz
Możliwość komentowania jest wyłączona.