Dora 2023: Wielka promocja i nadzieja na finał 🇭🇷
Szef chorwackiej delegacji, Tomislav Štengl ujawnił, że piosenki z selekcji Dora 2023 usłyszymy nawet jeszcze wcześniej niż w 2022 roku. Chęć jak najszybszej prezentacji piosenek spowodowała, że w regulaminie preselekcji umieszczono zapis o obowiązku przygotowania klipu lub lyrics video dla piosenek zakwalifikowanych do konkursu. Telewizja HRT liczy na to, że będzie mogła wprowadzić do formatu półfinał i intencją stacji jest zaproszenie do selekcji maksymalnie 28 wykonawców – pozwoli to na organizację dwóch półfinałów i finału, dzięki temu Dora zyska dodatkową popularność. „My, jako HRT, robimy co możemy by motywować jak najwięcej wykonawców by zgłosili się do selekcji. Rozmawialiśmy ze stowarzyszeniami kompozytorów, z Unią muzyczną, chorwackimi wytwórniami i zachęcaliśmy by motywowały swoich podopiecznych” – mówi Štengl dodając, że zwycięzca selekcji otrzyma nie tylko bilet do Liverpoolu, ale też nagrodę pieniężną, którą będzie można przeznaczyć na pokrycie kosztów selekcyjnego występu. Chorwacki nadawca planuje też emisję specjalnych bloków teledysków uczestników Dory 2023 tak, by jak najlepiej promować widowisko. „Zrobimy to w taki sposób w jaki funkcjonuje Eurowizją, gdzie na dwa i pół miesiąca przed konkursem wszyscy znamy piosenki, słuchamy ich. To sprawia, że Eurowizja jest takim sukcesem” – twierdzi. Celem tego wzmożonego działania promocyjnego ma być wejście Chorwacji do finału ESC 2023.
W którym roku kraj ostatni raz był w finale?
- 2015 – Czarnogóra
- 2016 – Gruzja, Łotwa
- 2017 – Chorwacja
- 2018 – Austria, Irlandia
- 2019 – Dania, Słowenia, Macedonia
- 2021 – Albania, Cypr, Izrael, Malta, San Marino, Bułgaria
EMA 2023: Co dalej z preselekcjami? 🇸🇮
Portal Evrovizija.com nieoficjalnie dowiedział się, że telewizja słoweńska RTV SLO dopiero w połowie listopada przedstawi plany wobec selekcji reprezentanta na Eurowizję 2023. „Gdyby nasze wyniki na Eurowizji były lepsze, udział w przyszłym roku byłby oczywisty, bez dwóch zdań” – sugeruje redakcja portalu. Niestety z powodu dwóch porażek w 2021 i 2022 niektórzy decydenci w RTV SLO nie są przychylni Eurowizji, jak np. członek rady programowej Sašo Hribar, który jawnie nawoływał do wycofania się z konkursu. Redaktor naczelny portalu, Alesh Maatko uważa, że EMA potrzebuje jedynie kosmetycznych poprawek i, być może, odejścia od eksperymentowania. „Gdybyśmy wzięli przykład ze szwedzkiego Melodifestivalen, w którym nie brakuje hitów, widzowie i fani oraz radiowcy byliby szczęśliwi” – dodał. Organizacja selekcji EMA kosztuje mniej więcej tyle samo co przygotowanie popularnego festiwalu „Melodije morja in sonca” czyli ok 90 tys. euro. Sama opłata za udział w Eurowizji to ok. 47 tys. euro, a cały projekt startu kraju w konkursie to 71 tys. euro. Koszty te należą do najniższych wśród europejskich delegacji (np. TVP płaci ponad dwa razy więcej za sam udział). To dla małej telewizji słoweńskiej spory koszt, ale z drugiej strony otrzymuje zarówno selekcje EMA jak i trzyczęściową Eurowizję, która zawsze zbiera wysokie wyniki oglądalności. W ankiecie na Evrovizija.com aż 40% głosujących chce, by finał preselekcji poprzedziło jak najwięcej rund eliminacyjnych. 20% stawia na jednoczęściowy format – tylko z finałęm. 18% z kolei uważa, że Słowenia powinna mieć reprezentanta wybranego wewnętrznie.
Serbia liczy straty po rezygnacji sąsiadów 🇷🇸
Media serbskie informują o tym, że Czarnogóra, Macedonia Północna, a także Bułgaria czy Bośnia i Hercegowina nie wezmą udziału w Eurowizji 2023. Serbia (z Kosowem), która ma ośmiu sąsiadów, w Liverpoolu zmierzy się jedynie z trzema – Chorwacją, Rumunią i Albanią. Odejście sąsiadów to dla Serbii spora strata punktów. Nawet w 2022, gdy Konstratka zajęła wysokie, 5. miejsce, ponad 17% punktów zdobytych przez Serbów pochodziło z krajów, które nie wystartują w przyszłorocznym konkursie. Rzecznika prasowa RTS i „królowa serbskiej Eurowizji” – Duška Vučinić Lučić mówi, że nie będzie dla niej zaskoczeniem, jeśli jeszcze jeden kraj się wycofa. Ona sama uważa jednak, że im więcej uczestników tym lepiej dla Eurowizji, a nadawcy, którzy już zrezygnowali z pewnością dobrze przemyśleli tę decyzję. Zapowiedziała, że RTS będzie uczestniczył w Eurowizji, ale nadawca bardzo skrupulatnie podejdzie do kwestii finansowych pilnując, by nie wydać zbyt dużej kwoty, zwłaszcza jeśli chodzi o transport do Liverpoolu oraz nocleg dla delegacji, co według Duški stanowi sporą część budżetu. „Przez 12 lat byliśmy izolowani w EBU, a tym samym i od Eurowizji, dlatego decyzją RTS samodzielnie nie zrezygnujemy ze startu” – mówi przedstawicielka stacji. Do 15 listopada przyjmowane są zgłoszenia do preselekcji narodowych, a ich format poznamy dopiero po ocenie nadesłanych propozycji.
Karolina Szczurowska w selekcjach Polski do Eurowizji? 🇵🇱
Pomijając nadawców, którzy utwory na selekcje zbierają na okrągło i przez cały rok, TVP ma tym razem rekordowo długi etap zgłoszeniowy, bo piosenki na selekcje można wysyłać aż do 15 stycznia. Spodziewamy się więc rekordowo wysokiego zainteresowania. O Eurowizję 2023 powalczy być może 20-letnia Karolina Szczurowska (fot.), którą znamy z udziału w „The Voice Kids” z 2018 roku, gdzie była w drużynie Dawida Kwiatkowskiego. W 2020 roku wydała swój debiutancki album „KARO”, a rok później wokalistkę zobaczyliśmy w dorosłym „The Voice” gdzie z kolei trafiła do ekipy Marka Piekarczyka. Karolina powraca teraz z nowym materiałem, a jego zapowiedzią jest singiel „Kwiatki”. Czy wokalistka spróbuje swoich sił w „Tu bije serce Europy”? „Dlaczego nie?! Lubię ten konkurs. Obecnie nie mam utworu, który nadawałby się na ten konkurs, ale pomyślę o tym. Może uda się wysłać zgłoszenie do konkursu eliminacji w przyszłym roku. Raz już miałam podejście do preselekcji, niestety nie udało” – mówi w wywiadzie prasowym. Przyznała też, że wcześniej do TVP zgłaszała piosenkę „Przebudzenie” z debiutanckiego albumu. Jeśli zgłosi się do selekcji 2023 postawi na utwór po polsku i po angielsku, bo jak uważa, takie połączenia dobrze działają na Eurowizji. A czy „Kwiatki” nadawałyby się do Liverpoolu? „Totalnie nie. Jest to muzyka spokojna, typowy letni numer, który nie miałby szans na to, aby przebić się na tak kolorowym konkursie. Wolałabym wysłać jakiś elektroniczny, mocniejszy numer” – mówi.
Źródło: Eurosong.hr, Evrovizija.rs, Nova.rs, EntertainmentArt.pl, fot.: EntertainmentArt