Historia Wielkiej Brytanii na Eurowizji 2013: Bonnie Tyler na eurowizyjnej scenie. Czy wyniki były sfałszowane?

Bonnie Tyler wybrana na Eurowizję

Po porażce Wielkiej Brytanii w Baku opinia publiczna zaczęła domagać się od BBC powrotu do preselekcji narodowych, jednak nadawca pozostał nieugięty i dalej realizował swoją strategię „odgrzewania” znanych wykonawców by pokazać ich Europie. 17 stycznia ogłoszono, że telewizja pozostaje przy wyborze wewnętrznym, co wywołało falę spekulacji. Tym razem plotkowano o Aleshy Dixon, Bonnie Langford, grupie Girls Alous czy członkini formacji Kimberly Walsh (miała zaśpiewać utwór napisany przez szwedzkiego kompozytora Fredika Kempe). 7 marca odkryto skrzętnie skrywaną tajemnicę – do Malmo pojechać miała Bonnie Tyler z balladą „Believe in me” napisaną przez Desmonda Child, Lauren Christy i Christophera Braide. Plotki na jej temat pojawiły się już w lutym po tym, jak wokalistka ogłosiła nowy album. Wiemy, że BBC dogadało się z piosenkarką pod koniec 2012 roku. Piosenka nagrana została w Nashville, a ze względu na regulacje eurowizyjne trzeba ją było skrócić do 3 minut. Po premierze utwór zyskał mieszane reakcje, a wielu skupiało się na krytyce Bonnie Tyler za wysłanie „średniawki”. UKMIX opisał utwór jako „dość lekki, z płynnym wokalem i kilkoma całkiem ładnymi wersami„, ale recenzent nie był pewien, czy to dobry wybór na Eurowizję. Digital Spy dało „Believe in me” 2 gwiazdki na 5 możliwych twierdząc, że utwór jest przeciwieństwem bangerów z europejskich klubów ale pochwalił Bonnie ta taki kontrast wobec tego co jest wysyłane na Eurowizję. W ankiecie na „The Guardian” 46% internautów uważało, że Wielka Brytania wygra Eurowizję 2013, jednak 54% twierdziło, że tak się nie stanie. „Daily Mirror” stwierdził, że utwór nie wchodzi tak łatwo do głowy jak szwedzka „Euphoria” i zapowiedział, że bez spektakularnego występu utwór przepadnie. Bonnie Tyler nad nowym albumem pracowała od 2008 roku, a wydała go dopiero 8 marca 2013, dzień po tym, jak ogłoszono, że to ona pojedzie do Szwecji. Utwór nie był pisany z myślą o Eurowizji. Celem piosenki miało być podniesienie świata na duchu i ten motyw idealnie wpasował się w Eurowizję.

Wielka gwiazda na Eurowizji

Gaynor Sullivan, znana jako Bonnie Tyler, urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Skewen, w Walii. Po skończeniu szkoły pracowała w sklepie, a w 1969 roku wzięła udział w lokalnym konkursie muzycznym, gdzie zajęła 2. miejsce co zainspirowało ją do rozpoczęcia kariery muzycznej. Pracowała jako chórzystka Bobby’ego Wayne’a. Zmieniła potem swój pseudonim z Gaynor Hopkins (nazwisko panieńskie) na Sherene Davis by nie być myloną z Mary Hopkin (ESC 1970). Debiutancki singiel „My! My! Honeycomb” wydała w 1976 roku, ale jej pierwszym hitem było „It’s a Heartache„, które pojawiło się rok później. Największym przebojem stało się „Total Eclipse of the Heart” z 1983 roku, a później wysoko notowane było też „A Rockin’ Good Way to Mess Around and Fall in Love” z 1984. Przed udziałem w Eurowizji 2013 miała na koncie 15 albumów, 56 składanek, dwie płyty koncertowe, cztery Ep-ki i sporą kolekcję singli. Jej piosenki często pojawiały się na soundtrackach do różnych filmów (np. „Holding Out for a Hero” do filmu „Footloose”). Występowała z takimi gwiazdami jak Cher czy Steve Hackett. Wygrywała mnóstwo nagród fonograficznych takich jak Bravo Otto, AMOA, BMI Awards, Echo Music Prize, Goldene Europa czy World Popular Song Festival. Była też nominowana do Brit Awards i Grammy. Po tym jak producenci albumu „Rocks and Honey” wysłali materiał do BBC z prośbą o feedback otrzymali…zaproszenie na Eurowizję. Bonnie Tyler na początku nie była przekonana, jednak ostatecznie się zgodziła, bo uznała, że będzie to świetna okazja do promocji płyty. Była piątą walijską uczestniczką Eurowizji i pierwszą od 2004 roku. 11 maja BBC Three pokazało 2-godzinne show „How to win Eurovision”, gdzie byli reprezentanci kraju życzyli Bonnie szczęścia w konkursie.

Tylko 19. miejsce i aż 2 nagrody ESCradio

Wielka Brytania głosowała w pierwszym półfinale Eurowizji w Malmo i 12 punktów dała zwycięskiej Danii. 10 trafiło do Rosji, a 8 do Holandii. Punkty przyznano też wyeliminowanym krajom – Austrii i Cyprowi, a poza top10 Brytyjczycy mieli Białoruś i Mołdawię, które otrzymały awans. Półfinały pokazano jak zwykle na BBC Three, tym razem z komentarzem Scotta Mills i Any Matronic, wokalistki Scissor Sisters. W notowaniach bukmacherskich przed konkursem Bonnie Tyler zajmowała 12. miejsce do wygranej (25/1) i przegrywała z… San Marino. Przydzielono jej 15. pozycję startową. W występie dominowały pomarańczowe i żółte barwy, a na scenie wraz z Bonnie znalazł się też perkusista i czterech chórzystów/muzyków. Wokalistka zakończyła występ na podniesionym podeście, a całość dopełniły efektowane światła. Na niewiele się to zdało – wokalistka zgarnęła 23 punkty co dało jej niskie, 19. miejsce. Aż 18 punktów więcej miała Armenia, a 4 mniej Estonia. Co ciekawe, w głosowaniu jury wypadła lepiej – zajęła 15. pozycję ze średnią pozycją 12,4 w rankingach poszczególnych komisji. U widzów była tylko na 22. miejscu, chociaż średnio w televotingach krajowych miała 17. pozycje. Punktów nie miała za dużo – 7 dostała od Irlandii, 5 od Malty, 4 z Hiszpanii, 3 z Rumunii, 2 ze Szwajcarii i po jednym ze Szwecji i Słowenii. Wielka Brytania 12 punktów przekazała zwycięskiej Danii, 10 Rosji, a 8 Grecji. Wyniki przedstawiał Scott Mills, a konkurs dla BBC jak zwykle komentowali Graham Norton (BBC One) oraz Ken Bruce (BBC Radio 2). Sukcesem był fakt, że Bonnie wywalczyła dwie nagrody w ESC Radio Awards – wygrała w głosowaniach na „Najlepszą Wokalistkę” oraz „Najlepszy utwór”. To pierwsze takie osiągnięcie Wielkiej Brytanii od momentu powstania plebiscytu w 2006 roku.

„I love you Bonnie Tyler” … zero punktów

Reakcje na wynik były różne. Johnny Logan uznał, że piosenka nie była wystarczająco mocna. „Musisz mieć coś, co będzie Cię wyróżniać ponad wszystko inne” – mówił, a przed konkursem obstawiał, że UK zgarnie 10 lub 11 punktów. Nathan Moore także nie był przekonany do „Believe in me”, ale uznał pomysł wysłania Tyler na Eurowizję za strzał w dziesiątkę, bo wszyscy kochają wokalistkę. Katrina Leskanich była rozczarowana wygraną Danii i stwierdziła, że Wielka Brytania powinna zająć wyższe miejsce. Dave Goodman tłumaczył niskie miejsce kolejnością startową i słabą piosenką. Bonnie Tyler twiedziła, że zrobiła wszystko by wypaść jak najlepiej, ale uważała, że wyniki były sfałszowane. Sama ponoć słyszała kłótnię delegacji Rosji z Azerbejdżanem o wymiany punktowe (później zdementowała te informacje twierdząc, że po prostu widziała o tym materiał w SkyNews). Sama nie spodziewała się wygranej bo od razu uznała, że w grę wchodzi tu polityka. „To powinien być konkurs na pisanie piosenek, a nie o to kto mieszka obok ciebie” – uznała. Warto dodać, że Bonnie Tyler została bardzo ciepło przyjęta na Eurowizji, a wspierali ją nawet jej konkurenci – m.in. reprezentanci Finlandii czy Malty. Litewski podawacz punktów powiedział na wizji „I love you, Bonnie Tyler„, chociaż jego kraj nie przyznał Wielkiej Brytanii punktów. Utwór dotarł tylko do 93. miejsca UK Singles Chart i nie był notowany w żadnym innym kraju. 19. miejsce kraj zajął po raz drugi w historii (pierwszy raz stało się to w 2006 roku).

Co po Eurowizji?

Album „Rocks & Honey” był pierwszym od 1988 albumem Bonnie Tyler notowanym na liście bestsellerów w Wielkiej Brytanii. Później wokalistka wydała jeszcze dwie płyty, w tym „The Best is Yet to Come” z 2021 roku. Po konkursie pojawiło się też 10 nowych składanek. Posiadaczka charakterystycznej chrypki angażowała się nie tylko w muzykę, ale też w akcje charytatywne. Zbierała pieniądze m.in. na ośrodki walki z narkotykami czy na pomoc dla rodzin ofiar promu MF Herald of Free Enterprise, który w 1987 przewrócił się koło Zeebrugge w Belgii zabijając 193 osoby. Od 1990 roku wokalistka jest patronką Kliniki Terapii Dziecięcej w Cardiff, jest też ambasadorką jednego z walijskich szpitali. W 2005 roku wystąpiła w koncercie charytatywnym by pomóc ofiarom trzęsienia ziemi i tsunami na Oceanie Indyjskim, a w 2009 była jedną z głównych uczestniczek akcji Pinktober. W 2020 roku nagrała cover „Don’t answer me” by pomóc mieszkańcom Bergamo silnie dotkniętym pandemią covid-19. W 1973 roku wyszła za sportowca Roberta Sullivana. Nie mają dzieci, a wokalistka poroniła, gdy miała 39 lat. Od 1988 para posiadała pięciopokojowy dom w Albufeirze w Algarve, gdzie wokalistka nagrywała jeden z albumów. W 2005 realizowano tam program rozrywkowy „Zacisze gwiazd” dla jednej z polskich telewizji. Wokalistka wraz z mężem ma też grunty rolne w Portugalii i Nowej Zelandii, a także…kamieniołom. Artystka nadal koncertuje. Wkrótce odwiedzi Litwę, Brazylię, Urugwaj, Finlandię, Danię, Szwajcarię, Niemcy i Austrię. Ma koncert zaplanowane do końca 2023 roku. 3 marca 2023 wystąpi we Wrocławiu.

W 2013 roku w Sopocie odbyła się kolejna edycja „Top of the Top Sopot Festival”, tym razem z udziałem Wielkiej Brytanii, którą reprezentowała Amy Macdonald z piosenkami „This is the life” oraz „Slow it down”. Wokalistce nie udało się zdobyć Bursztynowego Słowika, a konkurs wygrała Imany z Francji. Kolejny start brytyjskiego wykonawcy w Sopocie nastąpi dopiero w 2018 roku.

Źródło: BBC, Wikipedia, fot. ITV Hub

%d blogerów lubi to: