Eurowizja: Dziś reprezentantów wybierają Australia i Finlandia • Półfinały w Szwecji i Islandii • Rosjanie komentują wykluczenie z Eurowizji

O 10:30 finał selekcji w Australii.  Transmisja na oficjalnej stronie. Finał potrwa ponad 2,5 godziny. Szczegóły TUTAJ.

Eurowizja bez Moskwy. Rosjanie komentują

🇷🇺 Wczoraj wieczorem Europejska Unia Nadawców wykluczyła Rosję z udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji 2022. O sprawie informowały rosyjskie media, twierdząc, że telewizji publicznej zabroniono uczestnictwa, tak samo jak wcześniej stacji z Białorusi. Wiele portali podkreśla, że to nie jedyne międzynarodowe wydarzenie, w którym Rosja nie weźmie udziału. Członek Komisji Kultury Dumy Państwowej, Denis Maidanov stwierdził, że zakaz udziału w Eurowizji nie jest żadną karą bo naród rosyjski i tak nie ogląda konkursu z powodu treści moralnych (co ciekawe, 24 maja ubiegłego roku Piervyj Kanal chwalił się tym, że każdy piąty mieszkaniec Rosji śledził transmisję z Rotterdamu). „Eurowizja to miejsce, w którym tak naprawdę nie chcemy już być. Oczywiście nie mogę ręczyć za wszystkich artystów, ale moim zdaniem nasi widzowie od dawna nie oglądali tego cyrku” – uznał. Dodał też, że w planach jest powstanie alternatywnego konkursu – Euroazjowizji. Yana Churikova, prezenterka telewizyjna uznała, że wyrzucenie Rosji z ESC to porażka rosyjskiego nadawcy z punktu widzenia PR. Uważa, że lepszym rozwiązaniem byłoby samodzielne wycofanie się z konkursu i dlatego nadawcę rosyjskiego należy krytykować za opieszałość. Telewizja Piervyj kanal nie tylko nie zdążyła wybrać reprezentanta, ani też sama nie zdążyła z Eurowizji zrezygnować. Producentka Dimy Bilana, Yana Rudkovska uważa, że brak startu w konkursie to żadna strata, bo i tak Rosję źle by tam oceniono, co byłoby niesprawiedliwe. Sergey Lazarev, który od czwartku jawnie krytykował działania władz swojego kraju uznał, że w obecnej sytuacji udział w Eurowizji łączył by się ze stronniczą i nieuczciwą oceną reprezentanta Rosji. Nadawcy Piervyj Kanal oraz Rassija nie będą transmitować Eurowizji 2022. Według doniesień przekazanych przez krytyka muzycznego Artura Gasparyana, reprezentantką Rosji miała być 17-letnia Yaroslava Simonova, zwyciężczyni projektu „Sinyaya ptica”. Jest to jednak niepotwierdzona informacja.

Eurowizja: The Rasmus wygrają w Finlandii?

🇫🇮 Dziś poza Australią reprezentanta wybiera tez Finlandia. Finał UMK to walka siedmiu wykonawców o bilet do Turynu. O tym, kto wygra zadecydują widzowie i międzynarodowe jury (w stosunku głosów 75/25). Faworytem bukmacherów jest formacja The Rasmus, która wykona „Jezebel”. Daje im się aż 59% szans na wygraną. Druga jest Bess (16%), a trzeci zespół Cyan Kicks (12%). The Rasmus są też typowani do wygranej przez uczestników gry „Bet & Win”. Drugą faworytką ma być Bess. Finał selekcji poprowadzą Paula Vesala oraz Mmiisas czyli Miisa Rotola-Pukkila. Bilety na show zostały już wyprzedane. Co ważne, transmisja dostępna będzie nie tylko po fińsku, ale też po angielsku, szwedzku, rosyjsku i w dialekcie Sami. Widzowie będą mogli w trakcie finału głosować zarówno poprzez system audiotele/sms jak i za darmo dzięki aplikacji Yle. Gośćmi finału będą JVG oraz ubiegłoroczni finaliści Eurowizji – zespół Blind Channel. Organizatorzy selekcji podkreślają, że przygotowania do finału trwają niemal rok i zaangażowani są specjaliści z wielu dziedzin. W tym roku na widzów czeka sporo atrakcji m.in. szybka zmiana strojów grupy The Rasmus, kostium wykonany z ruchomych kwadratów dla wokalistki Cyan Kicks, 750-kilogramowa strzała oraz najprawdopodobniej najmniejsza peruka na świecie. To wszystko i zapewne jeszcze więcej na UMK – transmisja o 20:00 czasu polskiego. Dostępna będzie poprzez kanał YLE oraz w Internecie TUTAJ. Show potrwa dwie godziny, a zaraz po transmisji Finowie obejrzeć będą mogli czwarty półfinał Melodifestivalen z sąsiedniej Szwecji.

Melodifestivalen: Klara i Anna faworytkami

🇸🇪 Wyjątkowo spokojna sobota preselekcyjna składa się z finałów Australii i Finlandii oraz półfinałów Szwecji i Islandii. Szwedzi przeprowadzą dziś IV półfinał, a o awans do finału rywalizuje siedmiu wykonawców. Zgodnie z nowymi zasadami, najpierw do finału wejdzie zwycięzca I rundy głosowania. Drugi finalista wyłoniony będzie poprzez II turę głosowania w podziale na kategorie wiekowe. Laureaci dwóch kolejnych miejsc trafią do dogrywki. Nowa formuła wzbudza kontrowersje. W pierwszym półfinale w ogóle nie zadziałała z kolei w trzecim wątpliwości wzbudza dziwna nota 10 punktów z grupy wiekowej 30-44 dla Tribe Friday chociaż wszystkie inne grupy przyznały zespołowi bardzo niskie noty. Wielu fanów uważa, że 10 punktów powinno trafić do Lisy Miskovsky co mogłoby dać jej finał, jednak ostatecznie wokalistka zadowolić się musiała dogrywką. Telewizja SVT uważa, że błędu nie było chociaż patrząc na pełną tabelę punktacyjną ciężko jest w to uwierzyć. Główną faworytką jest dziś Klara Hammarstrom (77% szans na awans), a drugie miejsce ma Anna Bergendahl (49%), chociaż blisko jest też Angelino (43%). Klara jest zdecydowaną faworytką graczy „Bet & Win”. Półfinał od 20:00 do 21:30 na kanale SVT1 oraz w Internecie TUTAJ.

Islandia rozpoczyna preselekcje

🇮🇸 Dziś ruszają selekcje Islandii, a w pierwszym półfinale „Songvakeppnin” wystartuje pięciu kandydatów. Wszyscy zaśpiewają po islandzku, a ich celem są dwa miejsca w finale konkursu. Decyduje o tym tylko televoting. Faworytem graczy „Bet & Win” jest Stefan Oli z piosenką „Ljósið” – do finału typuje go 64% uczestników. Spore szanse mają też Sigga, Beta i Elin (53% typowań). Zdecydowanie bez nadziei na finał pozostawia się duet Amarosis (6% typowań). Półfinał odbędzie się w Gufunes, a prowadzącymi będą Björg Magnúsdóttir, Jón Jónsson i Ragnhildur Steinunn Jónsdóttir. Islandia to jedyny kraj nordycki, który jeszcze nigdy nie wygrał Eurowizji. Wyspa zadebiutowała w 1986 roku, jednak dopiero w 1990 pierwszy raz weszła do czołowej dziesiątki, zajmując 4. miejsce za „Eitt lag enn” duetu Stjornin. Kolejny duży sukces to 2. miejsce Selmy z 1999, powtórzone później przez Yohannę w 2009. W ostatnich latach Islandii szło słabo. Co ciekawe, w formacie z jednym półfinałem nigdy nie otrzymała awansu, jednak zmiany wprowadzone od 2008 dawały jej ten finał co roku aż do 2014. W 2015-2018 przepadała w półfinałach, by odrodzić się poprzez kontrowersje i oryginalność grupy Hatari (10. miejsce w 2019) i Dadi’ego Freyra (4. miejsce w 2021). Czy w tym roku nadal będzie trzymać wiatr w żaglach? Zobaczymy niebawem! Półfinał od 20:45 (czasu polskiego) na RUV i w Internecie TUTAJ. Program potrwa do 22:20.

Źródło: gazeta.ru, rbc.ru, 1tv.ru, YLE, SVT, RUV, fot.: @therasmusofficial

%d blogerów lubi to: