Dziś o 20:35 (czasu polskiego) drugi ćwierćfinał preselekcji „Eesti Laul” 🇪🇪 i tym razem wiemy już, czego się spodziewać. Program poprowadzą Uku Suviste (ESC 2021, fot.) i Tanja (ESC 2014), a podobnie jak tydzień temu, pokazane będą teledyski do dziesięciu piosenek i odbędzie się głosowanie widzów oraz jurorów. Najpierw poznamy czołową trójkę televotingu, a do półfinału awansuje też dwóch faworytów komisji. Dziś stawkę otworzy Wiiralt, a zamknie Triin Niitoja z Frantsem Tikerpuu. Andrei Zevakin i Grete Paia (uznawani za faworytów) zostaną zaprezentowani z numerem ósmym. Dziś wszystkie piosenki mają estońskie tytuły, a będą to zarówno wielkie ballady, urzekający rock jak i rytmiczny rap – mówi Tomi Rahula, producent konkursu. Zwrócił też uwagę na fakt, że to pierwszy taki przypadek od 1998 roku gdy w rundzie eliminacyjnej preselekcji nie ma żadnego utworu po angielsku. Producent zachęca też wszystkich do głosowania na swoich faworytów, bo w poprzednim ćwierćfinale o wynikach zadecydowały pojedyncze głosy. Piosenki, które będą premierowo pokazane w trakcie show, oceniać będą też jurorzy (m.in. Sissi, Synne Valtri czy Egert Milder). Start o 20:35 (czasu polskiego) na ETV1 i w Internecie TUTAJ. Program potrwa do 21:45. Kolejność startowa utworów.
🇷🇺 Klava Koka z Kirkorowem na Eurowizji?
Z aktualnych doniesień wynika, że telewizja rosyjska ma reprezentanta na Eurowizję wybrać wewnętrznie, czyli tak samo jak w 2020 roku. Coraz częściej mówi się, że krótkiej przerwie do łask rosyjskiego nadawcy wraca Filip Kirkorow, któremu pozwolono znów dowodzić reprezentacją, co dla Rosji zrobił do tej pory wyjątkowo dobrze (dwukrotne 3. miejsce w 2016 i 2019 roku). Jeśli Kirkorow to oczywiście razem ze swoim Dream Teamem, którego działania dość łatwo jest śledzić. Jeśli widzimy na Instagramie, że wykonawcy niemający wiele wspólnego z Grecją 🇬🇷 nagle zjawiają się w studiu nagraniowym w Atenach, to można uznać, że pracują tam z Dimitrisem i spółką. Takie właśnie Instagram Stories pojawiły się ostatnio na profilu rosyjskiej piosenkarki i YouTuberki – Klaudii znanej jako Klava Koka. Wiemy, że Klava Koka zna się z Filipem Kirkorowem od wielu lat, nagrała nawet cover jego przeboju, a miała też okazję współpracować m.in. z Dimą Bilanem, dwukrotnym reprezentantem Rosji na Eurowizji. W 2019 Klava Koka była nominowana do MTV Europe Music Awards w kategorii „Najlepszy rosyjski wykonawca”, a w tym roku zgarnęła nagrody Tophit za najpopularniejszego wykonawcę i najpopularniejszy teledysk na YouTube w Rosji. Czy plotki o jej udziale w Eurowizji się potwierdzą? Z pewnością nie dowiemy się tak szybko.
🇵🇱 Kto zgłosił się do polskich preselekcji? Nowe utwory
Czy Telewizja Polska już rozpoczęła tworzenie komisji i przekazała jurorom pulę zgłoszonych piosenek? Nie wiemy, ale w ostatnim czasie kilka nowych propozycji zostało opublikowanych. Wczoraj odbyła się premiera piosenki „Love my Life” Oscara Jensena, wokalisty znanego m.in. z „All Together Now”. Młody muzyk sam napisał swój utwór, a jak przyznał we wcześniejszej rozmowie z Dziennikiem Eurowizyjnym„, możliwość udziału w ESC 2022 byłaby spełnieniem marzeń. O Eurowizji z pewnością marzy też jej wielka fanka – Juliet Daisy, która zgłosiła do TVP piosenkę „Chciałabym móc” nagraną wraz z Duplox. Również w tym przypadku Julia stoi za słowami i muzyką do utworu. Do preselekcji zgłosiła się też grupa SO SO z utworem „So maybe you„, której tekst ma zachęcać słuchaczy by walczyć o swoje marzenia i nigdy się nie poddawać. Klip do utworu nagrani w Krakowie. Zgodnie z regulaminem preselekcji, Telewizja Polska powinna do 2 stycznia 2022 roku przekazać informację kto zostanie nowym reprezentantem kraju na Eurowizji. Nie ma jednak obowiązku przedstawiać szczegółowych informacji na temat przebiegu głosowania jurorów oraz prezentować pełnych wyników. Z pewnością więc osoby, które zgłosiły swoje piosenki nie otrzymają żadnej informacji zwrotnej czy komentarza komisji na temat wysłanego utworu.
Kto zgłosił się do preselekcji 2022?
Na ten moment wiemy o zgłoszeniach Anny Cyzon („Losing you”), Juliet Daisy & Duplox („Chciałabym móc”), Oscara Jensena („Love my life”), Sióstr Szczepańskich („El Complemento”), SO SO („So maybe you”), Gabora („Arriba”), Unmute i Darii („Paranoia”), a być może do konkursu zgłosili się też Lidia Kopania, Sylwia Nowak, Kuba Szmajkowski czy Saszan.
🇸🇪 Z Archiwum MF (6) • Loreen i Danny Saucedo
Po zajęciu 2. miejsca w MF 2011 SVT upatrzyła sobie przyszłego reprezentanta właśnie w Dannym. Szukano dla niego utworu idealnego i testowano wiele kompozycji. Jedną z nich była doskonale nam znana „Euphoria” autorstwa Thomasa G:sona i Petera Bostroma. Mało osób jednak wie o tym, że początkowo utwór brzmiał zupełnie inaczej i był utrzymany w konwencji typowego dla Szwecji szlagieru. Nie podobało się to Dannemu, dlatego bez wahania odrzucił kompozycję, która później trafiła do Loreen. Artystka miała zdecydowanie bardziej otwarty umysł i po sukcesie singla „My Heart Is Refusing Me” zgodziła się wziąć udział w MF 2012, pod warunkiem, że utwór przejdzie spory revamp i zostanie dostosowany do jej brzmienia. Loreen od początku była zakochana w tekście „Euphorii”, a także dostrzegała jej ogromny potencjał. W tamtym okresie ogłoszenie nazwisk 32 uczestników wyglądało nieco inaczej i w pierwszej kolejności opublikowano jedynie tytuły piosenek wraz z nazwiskami kompozytorów. Na liście znajdowała się „Euphoria”, „Porslin” oraz „To The Sky”. Brakowało jednak „Amazing”, czyli kompozycji z którą Danny zajął 2. miejsce w finale. Okazało się, że posiadający polskie korzenie Saucedo początkowo miał startować w konkursie właśnie z „To The Sky”, jednak już po ogłoszeniu tytułów wytwórnia Dannego uznała, że kompozycja jest za słaba na zwycięstwo i w poszukiwanie TEJ piosenki postanowiono zaangażować jednego z kompozytorów Loreen – Petera Bostroma.
Danny nie miał szans
W ten oto sposób otrzymaliśmy „Amazing”, które pojawiło się już oficjalnie na liście wraz z ogłoszeniem nazwiska Dannego, Roboczy tytuł „To The Sky” został zmieniony na „Shout It Out”, a jako wykonawca tej piosenki pojawił się David Lindgren, który odziedziczył utwór po Dannym i zastąpił Anne Jarvinen. Artystka zrezygnowała z udziału w ostatnim momencie, a SVT uznało, że „Porslin” nie pasuje do nikogo innego. Jak wiemy z książki Christera wszyscy szykowali się na zwycięstwo Dannego, dla którego stworzono innowacyjny występ i zaangażowano najlepszych choreografów oraz tancerzy. Wszystko układało się pomyślnie do momentu wejścia Loreen na scenę podczas pierwszego półfinału MF 2012. Zaraz po jej występie Bjorkman wysłał sms-a do menadżera Dannego, a w jego treści umieścił jedynie wymowne „Upss…”. Resztę historii wszyscy doskonale znamy. Po zwycięstwie „Euphorii” w MF i ESC Danny bardzo ozięble wypowiadał się o Loreen w mediach, mówiąc, że „Szwecja wygrała Eurowizję nie z powodu dobrej piosenki, a dlatego, że po prostu przyszła pora na nasze państwo”. Za te słowa spadła na niego ogromna fala krytyki, a artysta oficjalnie zakończył ten wątek humorystycznym wykonaniem wielkiego przeboju w Opening Act MF 2013, które prowadził wraz z Giną Dirawi.
Trwa wielkie głosowanie w plebiscycie „Nasz Faworyt JESC 2021”. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Źródło: EestiLaul.ee, ETV, Oikotimes, Instagram, Wikipedia, YouTube, TVP, cykl o MF: Dawid Oczkowski, inf. własne, fot.: M. Błażewicz, 2021