Polscy wykonawcy pojawiają się na arenie międzynarodowej nie tylko poprzez Eurowizję czy udział w preselekcjach i festiwalach w innych krajach, ale też dzięki startom w lokalnych wersjach popularnych talent-shows! Tak stało się ostatnio w Rumunii 🇷🇴, gdzie podczas przesłuchań castingowych „X Factor” zaśpiewał wyróżniony podczas Carpathia Festival 2021 wokalista Szymon Grzybacz 🇵🇱. Jak przyznaje w rozmowie z Dziennikiem Eurowizyjnym, jego udział w rumuńskim show był dziełem przypadku i był możliwy dzięki nawiązaniu współpracy z osobą prowadzącą wytwórnię muzyczną w tym kraju. „Talent show jest magiczną przygodą. Każdemu wokaliście radzę spróbować takiej przygody. Mnóstwo kamer, świateł, ogromna scena, dreszczyk emocji – niezapomniane chwile” – wspomina Szymon, dodając, że został odebrany bardzo pozytywnie i gościnnie, pomimo bariery językowej. „Jak czegoś nie rozumiałem, starali się wytłumaczyć po angielsku” – mówi. Grzybacz zaśpiewał „Somebody” z repertuaru John’a Legend i został zakwalifikowany do kolejnego etapu – bootcampu. W Rumunii realizowana jest aktualnie 10. edycja „X Factora”. Wśród jurorów m.in. uczestniczki preselekcji eurowizyjnych sprzed lat – Loredana Groza i Delia Matache. Warto wspomnieć, że ósmą edycję programu wygrała znana fanom Eurowizji Bella Santiago.
Najpierw Ukraina, teraz Rumunia!
Już we wtorek Szymon znów leci do Bukaresztu, by nagrywać odcinki etapu bootcamp. „Zostało nas dwunastu (chłopaków w wieku 16-24), a do następnego etapu przejdą tylko trzy osoby! Ogromna rywalizacja, ale nie mogę się doczekać” – mówi polski wokalista, którego występy z Rumunii oglądać będzie można na YouTube. Co ciekawe, to nie pierwsza przygoda Szymona z zagranicznym talent-show. Dwa lata temu wziął bowiem udział w ukraińskiej wersji „X Factor” 🇺🇦. Trafił tam dzięki wygraniu polskiego festiwalu, w którym jurorką była trenerka ukraińskiego show. Dzięki zwycięstwu dostał „dziką kartę” i prawo startu na Ukrainie bez konieczności przechodzenia pre-castingów. Skorzystał i w rywalizacji dotarł aż do półfinału! O ukraińskiej przygodzie Szymona polskie media informowały w 2018, wspominając też innych Polaków próbujących swoich sił w talent-shows za granicą. Warto przypomnieć, że finalistka preselekcji do ESC 2017 – Aneta Sablik – wygrała niemieckiego „Idola” 🇩🇪, z kolei Michał Kwiatkowski wywalczył 2. miejsce we francuskim „Star Academy” 🇫🇷. W rosyjskim „The Voice” z sukcesami występowała Renata Wołkiewicz 🇷🇺, a Karolina Baran zachwyciła jurorów w amerykańskim „Mam Talent” 🇺🇸.
A co z Eurowizją 2022? TVP zbiera zgłoszenia!
Szymonowi życzymy powodzenia w rumuńskim „X Factor”, ale oczywiście Dziennik Eurowizyjny przypomina, że Telewizja Polska zbiera zgłoszenia do wewnętrznych preselekcji przed ESC 2022! Czy Szymon zdecyduje się wziąć w nich udział? „Muszę jeszcze popracować, by mierzyć tak wysoko. Owszem, jest to moje marzenie, ale trzeba z pokorą podchodzić do tematu. Najpierw płyta, później świadoma decyzja i spróbowanie swoich sił w preselekcjach do Eurowizji” – odpowiada. Przypomnę, że Szymon podczas tegorocznego Carpathia Festival został wyróżniony przez jurorów za utwór „Malinowy”, pierwszy singiel mający zapowiadać debiutancki materiał wokalisty. Wszyscy wykonawcy, którzy już są gotowi wystartować w preselekcjach do Eurowizji 2022, swoje zgłoszenie mogą wysłać do 20 listopada na adres eurowizja@tvp.pl – szczegóły, w tym regulamin i formularz zgłoszeniowy, znaleźć możecie TUTAJ. Ogłoszenie zwycięzcy ma nastąpić nie później niż 2 stycznia 2021 roku. Tymczasem już jutro o 15:15 rozpocznie się finał narodowy do Eurowizji Junior 2021 – o wyjazd do Paryża walczą Sara Egwu-James, Marysia Stachera i Miłosz Świetlik Skierski, a oceniać ich będą jurorzy (Grzegorz Urban, Konrad Smuga i Anna Cyzowska-Andura) oraz widzowie. Kandydatów z programowej kanapy wspierać będzie m.in. Roksana Węgiel.
Wywiad z Szymonem Grzybaczem dla Dziennika Eurowizyjnego, pozostałe informacje na podstawie poprzednich informacji oraz TVP, Instagram, fot.: Szymon Grzybacz