🇵🇱🇸🇪 Eurowizja: Autorzy „The Ride” o szansach Rafała Brzozowskiego, „wycieku” wersji demo, Klarze Rubasznej i hejcie w sieci. • Zobacz video-wywiad!

Specjalnie dla Dziennika Eurowizyjnego team stojący za „The Ride” Rafała Brzozowskiego odpowiedział na pytania fanów i czytelników! Nasza eurowizyjna piosenka napisana została przez kwartet Szwedów – Joakima Övreniusa, Thomasa Karlssona, Clarę Rubensson i Johana Mauritzsona 🇸🇪. Aby dowiedzieć się więcej o „The Ride”, współpracy z Rafałem oraz poznać kulisy przygotowań do Eurowizji obejrzyjcie video, które dla nas przygotowali! Pod koniec czeka Was też parę…nagrań zza kulis wywiadu! Warto!

Zaczęło się od Charizmy i selekcji 2007

Johan i Thomas nie po raz pierwszy są związani z eurowizyjną Polską. W 2007 roku pojawili się na scenie polskich preselekcji „Piosenka dla Europy” jako zespół Charizma z piosenką „Emily”. Byli jednym z faworytów fanów, jednak ostatecznie nie weszli do czołowej trójki televotingu. Wspominają, że świetnie bawili się w Warszawie.

Spędziliśmy tam wspaniały czas. Pamiętam, że mieliśmy jedynie 30 minut próby kamerowej, ale spotkaliśmy tam wielu wspaniałych ludzi z OGAE Polska, z wieloma się zaprzyjaźniłem i nadal mam z nimi kontakt!

Johan Mauritzson dla Dziennika Eurowizyjnego

Johan pamięta też poranną pobudkę by zdążyć na nagranie ówczesnego programu śniadaniowego TVP „Kawa czy Herbata”. Co ciekawe, Clara Rubensson miała wtedy…5 lat i niestety nie pamięta występu Charizmy z preselekcji.

Eurowizja: Dla kogo przygotowane było „The Ride”?

Współpraca z Rafałem Brzozowskim zaczęła się dzięki Thomasowi Karlssonowi, który wielokrotnie działał z polskimi artystami, m.in. z Margaret przy „Thank you very much”. „The Ride” powstało w zeszłym roku, mniej więcej w lipcu, a sam proces pisania piosenki trwał parę miesięcy, w ramach sesji kompozytorskich. Piosenka oryginalnie napisana była dla Clary Rubensson, ale nie była zgłaszana do Melodifestivalen, bo było na to zbyt późno – „The Ride” nie było gotowe do października 2021, więc nie było możliwości by wysłać utwór do SVT. Kompozytorzy przyznali, że zmiana piosenki pod męski wokal Rafała nie była zbyt skomplikowana. Zmieniono jedynie tonację i nieco zmodyfikowano aranżację – trwało to parę tygodni. „Piosenka brzmi bardzo dobrze w niższej tonacji” – mówi Clara, żartując, ze Rafał „ukradł” jej piosenkę, ale bardzo się cieszy, że utwór reprezentuje Polskę na Eurowizji.

Eurowizja: Klara Rubaszna reprezentantką Polski?

Piosenka w wersji demo trafiła w jakiś sposób do sieci i zyskała spore uznanie fanów jeszcze przed oficjalnym potwierdzeniem, że jest to utwór na Eurowizję. Niektórzy widzieli nawet w Clarze Rubensson, która śpiewała w wersji demo, przyszłą reprezentantkę kraju, nadając jej pseudonim „Klara Rubaszna”. 19-letnia wokalistka i kompozytorka bardzo cieszy się z tych opinii i schlebia jej fakt, że fani chcieli wysłać ją na Eurowizję, ale jest pewna, że Rafał jest dobrym wyborem i będzie godnie reprezentował nasz kraj. Joakim Ovrenius przyznaje jednak, że nie jest dla producenta dobrze, jeśli wersja demo wycieka do Internetu, bo on sam woli pokazywać tylko skończone i w pełni gotowe utwory. Zdaje sobie jednak sprawę, że w sieci trudno jest czasem powstrzymać tego typu sytuacje. Clara dodaje, że ten „niespodziewany leak” może jej pozwolić na większą rozpoznawalność i liczy na to, że pomoże jej w dalszej solowej karierze. Wszyscy mają nadzieję, że Rafał Brzozowski z „The Ride” zakwalifikuje się do finału – to jest teraz główny cel. A co będzie w finale? Tego nie wiadomo, bo Eurowizja jest nieprzewidywalna. Kompozytorzy cały czas pracują z Rafałem, przygotowali m.in. chórki dla wersji na żywo. Nie wiedzą jeszcze, czy będą mogli pojechać do Rotterdamu, ale jeśli to się nie uda, z pewnością zrobią u siebie imprezę połączoną ze wspólnym oglądaniem konkursu. Na ich stole nie zabraknie polskich potraw takich jak np. pierogi.

Eurowizja: Szwedzi komentują polski hejt na Rafała

Joakim, Thomas, Clara i Johan śledzili premierę „The Ride” w Polsce oraz byli świadkami internetowego hejtu i krytyki jaka spadła na Rafała w polskim Internecie. Clara przyznaje, że rozumie niezadowolenie wielu Polaków, którzy nie mogli samodzielnie wybrać reprezentanta i piosenki, bo w naszym kraju nie ma czegoś takiego jak Melodifestivalen.

Mam nadzieję, że ludzie potrafią dostrzec w tym wszystkim piosenkę, bez zwracania uwagi na polityczną perspektywę. Jestem bardzo dumna z tego utworu. Jako 19-letnia kompozytorka to dla mnie wielkie wydarzenie i wszyscy jesteśmy szczęśliwi, że możemy tego doświadczyć

Clara Rubensson dla Dziennika Eurowizyjnego

Johan dodaje, że pomimo krytyki i tego, że „The Ride” jest aktualnie najbardziej „dislajkowaną” piosenką z Eurowizji 2021, nadal z dumą reprezentuje Polskę jako ekipa autorska. W przyszłości kwartet planuje przygotowywać kolejne piosenki, głównie dla Clary Rubensson, która już teraz zaprasza fanów do posłuchania jej piosenek na Spotify oraz do śledzenia jej profilu na Instagramie. 30 kwietnia pojawi się nowy utwór! Także Johan Mauritzson zaprasza wszystkich do zapoznania się z jego muzyką dostępną na Spotify oraz oczywiście do śledzenia jego profilu społecznościowego.

Dziękuję Johanowi Mauritzsonowi za przygotowanie nagrania wywiadu!

%d blogerów lubi to: