Eurowizja: Dziś BCN Eurovision Party 🇪🇸
Dziś wieczorem pierwsza impreza w ramach cyklu pre-parties przed Eurowizją 2023. W Barcelonie, a dokładniej w Sant Jordi Club wystąpi szereg wykonawców z tegorocznego konkursu oraz zaproszeni goście. Zaśpiewają dziś reprezentanci Belgii, Gruzji, Islandii, Irlandii, Łotwy, Litwy, Mołdawii, Portugalii, San Marino, Słowenii, Hiszpanii, Ukrainy i Wielkiej Brytanii, z czego Iru i Mae Muller po raz pierwszy wykonają swoje piosenki na żywo. W BCN Eurovision Party wystąpić miał też duet z Austrii, jednak Teya i Salena zrezygnowały z udziału ze względu na chorobę. Dodatkowo dla publiczności zaśpiewają dziś także Ruslana (zwyciężczyni Eurowizji 2004), Rosa Lopez (Hiszpania 2002), Destiny (zwyciężczyni Eurowizji Junior 2015 oraz reprezentantka Malty 2021), Poli Genova (Bułgaria 2011 i 2016), Suzy (Portugalia 2014), Susanne Georgi (Andora 2009) i Eva Santamaria (Hiszpania 1993), a koncert poprowadzą Sharonne (zwyciężczyni Drag Race Spain i uczestniczka Benidorm Fest 2022), Alex Marteen oraz Giuseppe Di Bella, tancerz Edurne podczas Eurowizji 2015. Bilety na koncert szybko się wyprzedały więc spodziewać się należy pełnej frekwencji. Koncert będzie transmitowany i dostępny na platformie beteve poprzez stronę internetową TUTAJ oraz na kanale YouTube. Start o 20:00.
Słoweńcy i Irlandczycy odwiedzą wszystkie imprezy
Aktualnie najbardziej imprezowymi reprezentantami z Eurowizji 2023 są zespoły z Irlandii i Słowenii. Wild Youth i Joker Out już oficjalnie potwierdzeni zostali przez organizatorów wszystkich sześciu imprez promocyjnych w tym roku. Wykonawcy z Litwy, Mołdawii, San Marino, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Malty na pewno wystąpią na pięciu imprezach, ale to jeszcze może się zmienić, bo część wydarzeń wciąż nie ma kompletnego line-up’u. Póki co uczestnicy z sześciu krajów wystąpią tylko na jednej imprezie – Ukraińcy w Barcelonie, Albańczycy w Warszawie, Rumun, Niemcy i Holendrzy w Amsterdamie, a Serb w Londynie. Blanka pojawi się na koncertach w Madrycie, Londynie i Amsterdamie. Na ten moment najwięcej artystów z ESC 2023 pojawi się na koncercie w Amsterdamie – już potwierdzono 23 uczestników. Drugie miejsce ma Madryt – 22 wykonawców, a trzecie Londyn – 19 reprezentantów. W Warszawie wystąpią wokaliści z 14 startujących w tym roku państw 🇵🇱, dziś w Barcelonie z 13, a Tel Awiw dopiero zaczął ogłaszać swoich gości i na ten moment ma ich sześciu. Wczoraj organizatorzy Polish Eurovision Party podali, że 1 kwietnia wystąpią u nas wykonawcy z Albanii czyli Albina z rodziną. Dziś ogłoszeni zostaną ostatni goście PeP, a o 15:55 na Dzienniku Eurowizyjnym na YouTube premiera recapu z 31 piosenkami zaproszonych wykonawców. Skrót posłuży nam 31 marca, gdy wspólnie wybierać będziemy najlepszą piosenkę ze stawki warszawskiego koncertu. Bilety do kupienia TUTAJ.
Eurowizja: Kto jest najpopularniejszy na Instagramie?
Pora przyjrzeć się eurowizyjnym statystykom! Dziś zaczniemy od Instagrama. Dziennik Eurowizyjny sprawdził popularność reprezentantów poprzez grono followersów. Zdecydowanym liderem zestawienia jest Marco Mengoni z Włoch 🇮🇹, którego obserwuje ponad 2,2 miliona osób. Drugie miejsce ma Noa Kirel z Izraela 🇮🇱 z wynikiem prawie 1,4 miliona followersów. To, póki co, jedyni wykonawcy, którzy mają więcej niż milion obserwujących na Instagramie. Trzecim najpopularniejszym na Instagramie uczestnikiem jest Andrew Lambrou (Cypr 🇨🇾), który ma prawie 474 tys. obserwujących. W czołowej piątce także influencer z Danii 🇩🇰 (343 tys.) oraz Loreen ze Szwecji 🇸🇪 (319 tys.). Tylko dziesięciu uczestników (w tym Blanka) ma więcej niż 100 tys. followersów. Najsłabiej radzą sobie Piqued Jacks z San Marino (4,5 tys.), Theodor z Rumunii (5,2 tys.) czy Teya z Austrii (5,3 tys.). Aktualnie dziesięć kont nie przekroczyło jeszcze 10 tys. obserwujących. Łącznie 39 kont uczestników Eurowizji (duety z Holandii i Austrii nie mają wspólnych profili) jest śledzonych ponad 6,3 miliona razy, a średnio daje to 163,7 tys. na profil. Porównując do Eurowizji 2022, to wynik znacznie słabszy bo rok temu wszystkie profile miały łącznie ponad 10 milionów followersów. Najdłużej swoje konto ma Gustaph z Belgii – założył je w lutym 2012 roku. Dane z Instagrama świadczą o tym, że Loreen i Pasha Parfeni założyli swoje konta w maju 2012 czyli… w okresie gdy startowali na Eurowizji w Baku. W 2012 swoje konta stworzyli też Andrew z Cypru, Monika z Litwy, Dion z Holandii i Luke z Serbii. Najmłodsze jest konto Piqued Jacks z San Marino, które powstało w sierpniu 2020 roku. Co ciekawe, konto Blanki jest trzecim najmłodszym spośród wszystkich uczestników (powstało w październiku 2018 roku). Najwcześniej weryfikację konta (czyli niebieski symbol konta oficjalnego) otrzymali Loreen i Luke Black – w 2015 roku. Najpóźniej Mimicat, Let3, Teya i Blanka bo dopiero w marcu 2023. Dziesięć kont nie doczekało się jeszcze weryfikacji, m.in. profil Brunette z Armenii, ale też np. konta reprezentantów Gruzji, Islandii i Australii, chociaż założyli oni swoje profile już ponad 10 lat temu. I jeszcze jedna ciekawostka – Reiley z Danii jako jedyny nie ma na swoim profilu danych dotyczących lokalizacji posiadacza konta. Pozostali mają kraje, które reprezentują za wyjątkiem Albiny Kelmendi (Kosowo), Andrew Lambrou (Australia) oraz Piqued Jacks (Włochy). Oficjalne konto Eurovision na Instagramie powstało w listopadzie 2012 roku w Wielkiej Brytanii. Ma ok, 1,1 miliona obserwujących, czyli dwukrotnie mniej niż Marco Mengoni.
Teledyski i panele eksperckie
Wczoraj odbyła się premiera oficjalnego klipu do „Queen of Kings” czyli piosenki z Norwegii 🇳🇴. W tej wersji, jak i na preselekcjach, Alessandra śpiewa wstęp do utworu w języku włoskim. Z teledyskami jest podobnie jak z pre-parties – często to nadawcy decydują o tym, czy klip realizować, bo zazwyczaj do promocji może wystarczyć występ z preselekcji narodowych. W pierwszym półfinale oficjalnych teledysków nie mają Luke Black, Mimicat i Loreen. W drugiej grupie są to Dilja, Piqued Jacks oraz Monika Linkyte. Spośród krajów finałowych klipy przygotowano dla wszystkich uczestników. Na bazie klipów lub występów selekcyjnych piosenki oceniane są przez fanów, vlogerów, influencerów czy specjalne panele jurorskie organizowane w niektórych krajach. W czwartek telewizja estońska 🇪🇪 pokazała pierwszy odcinek programu „Eurovisiooni laulud” w którym cztery osoby komentują eurowizyjne piosenki. W panelu zasiedli m.in. Elina Born (ESC 2015) czy Robin Jukental (ESC 2010). Oceniano sześć utworów – Ukrainę, Australię, Francję, Maltę, Czechy i Finlandię. Panel uznał, że najlepszą z tego grona piosenką jest „Cha Cha Cha” rapera Kääriji 🇫🇮. Kolejny odcinek w czwartek na ETV. Program tego typu pokazano też w Grecji, a od 8 kwietnia rusza panel Islandii „Alla leið”. Tydzień później rozpocznie się norweski program „Adresse Liverpool”. W Polsce takiego programu nigdy nie mieliśmy, chociaż przed 2021 pojawił się taki pomysł w jednej ze stacji muzycznych. Niestety nigdy nie został zrealizowany. Faworyta Dziennika Eurowizyjnego wybierać będziemy poprzez coroczny plebiscyt „Nasz Faworyt”, który ruszy w drugiej połowie kwietnia. Zwycięzcę poznamy 29 kwietnia czyli na dzień przed startem prób technicznych w Liverpoolu.
Źródło: BCN Eurovision Party, Polish Eurovision Party, Israel Calling, Eurovision in Concert, Eurovision-Spain.com, London Eurovision Party, Instagram, YouTube, Eurovoix, inf. własne, fot.: Andrea Bianchera RAI/EBU
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 