Melodi Grand Prix: Wielkie powroty zwycięzców 🇳🇴
Zdaje się, że znamy już wszystkich uczestników Melodi Grand Prix 2023, chociaż telewizja norweska dopiero w środę planuje oficjalnie ich ogłosić. Wyprzedził ją profil Crystal Ball ESC na Twitterze, który (według wielu obserwujących) ma sprawdzone źródło informacji i rzadko myli się w tej kwestii. Zgodnie z oczekiwaniami do konkursu powraca Ulrikke, zwyciężczyni selekcji 2020 i niedoszła reprezentantka Norwegii. Powrót oznacza, że wokalistka będzie jedną z głównych faworytek, ale konkurencję ma sporą, bo na ponowny udział w Eurowizji ochotę ma też JOWST (fot.), który stał za utworem „Grab the moment” z Eurowizji 2017 (10. miejsce w finale). Powracają też dawni zwycięzcy MGP – Stig Van Eijk, który zajął 14. miejsce w ESC 1999 za „Living my life without you” oraz Kate Gulbrandsen, laureatka 9. miejsca na Eurowizji 1987 za „Mitt liv”. Sporą niespodzianką jest brak KEiiNO, chociaż trio miało się ponoć zgłosić do preselekcji. W tegorocznym konkursie wystartują ponownie Atle Pettersen (finalista 2021), Akuvi (finalistka MGP 2020), Alejandro Fuentes (MGP 2018) czy Elsie Bay (miejsce 3-4. w finale MGP 2022). Stawkę uzupełniają m.in. Rasmus Thall, uczestniczka „The Voice” Maria Celin Strisland, Eirik Næss, Sandra Lyng, Bjørn Olav Edvardsen (także z „The Voice”) czy Byron Williams, pochodzący z Miami wokalista soulowo-jazzowy, który zaśpiewa piosenką przygotowaną przez JOWST-a. Wyciek listy uczestników skomentowała już Elsie Bay twierdząc, że pewnego dnia wróci do Melodi Grand Prix, ale na razie jest za wcześnie by o tym mówić. Fani są jednak przekonani, że piosenkarka po prostu nie może już teraz potwierdzić plotek bo kontrakt z NRK zmusza ją do poczekania na oficjalne ogłoszenie. Telewizja norweska zaprezentuje uczestników 4 stycznia o 13:00. Później wszystko odbywać się będzie wedle znanego już schematu. W poniedziałek poznamy brzmienie utworów z pierwszego półfinału, który zaplanowany jest na sobotę (14 stycznia). I tak przez kolejne dwa tygodnie aż do finału, który obejrzymy 4 lutego. Pięć ostatnich udziałów Norwegii w Eurowizji zawsze kończyło się awansem do finału – to najdłużej trwająca dobra passa NRK od momentu wprowadzenia formatu z półfinałami.
Eurowizja 2023: Co nowego w Estonii, Chorwacji, Albanii i Gruzji?
Telewizja estońska przedstawiła już kolejność startową półfinałów Eesti Laul 🇪🇪. Pierwszą rundę, 12 stycznia, otworzy JANEK, a zamkną Anett x Fredi. Drugi półfinał (14 stycznia) zacznie Inger, a zamknie Alika, przy czym Elysa zaśpiewa czwarta, a Sissi ósma. Show poprowadzą Tonis Niinemets i Grete Kuld. Pełna kolejność startowa dostępna jest TUTAJ. Od 14 stycznia rusza program „Ususret Dori” 🇭🇷, podczas którego telewizja HRT zaprezentuje widzom utwory startujące w preselekcjach chorwackich. Emisja premierowego odcinka o 19:05 na drugim kanale HRT. Wiemy, że w programie pojawią się uczestnicy, którzy odpowiadać będą na pytania zadane przez internautów. Na ten moment nie wiemy z jaką częstotliwością emitowane będą poszczególne odcinki. Finał selekcji odbędzie się 11 lutego. A co ciekawego w Albanii, która gorączkę selekcyjną ma już za sobą? W ostatnim wywiadzie dla RTSH1 🇦🇱 Albina Kelmendi ujawniła, że utwór „Duje” pozostanie w języku albańskim, ale będzie przerobiony. Nie wiemy jeszcze jak istotne będą te zmiany i jak to wpłynie na odbiór piosenki, która zdobyła podczas Festivali i Kenges najwięcej głosów telewidzów. W Gruzji 🇬🇪 trwa „The Voice” w ramach którego wybierany jest reprezentant kraju. W stawce znajduje się Iru Khechanovi, która wraz z formacją Candy wygrała Eurowizję Junior 2011. Wokalistka znalazła się w grupie Dato i nadal ma szansę na zwycięstwo. Kolejny odcinek programu już w czwartek.
Przygotowania do Eurowizji 2023: Co i kiedy? 🇬🇧
Portal LiverpoolEcho.co.uk przedstawił prowizoryczny terminarz Eurowizji 2023 bazując na wcześniejszych edycjach. Jeszcze w tym miesiącu (najpewniej 23 stycznia) odbędzie się w Liverpoolu ceremonia przekazania eurowizyjnych kluczy oraz losowanie półfinałów. Ma być też wtedy ogłoszone pod-logo konkursu oraz slogan. Nieoficjalnie mówi się, że hasłem może być „United as ONE”. Być może już w styczniu EBU przedstawi zasady akredytowania prasy na Eurowizję 2023. W lutym spodziewać się należy ogłoszenia czwórki prowadzących – dwóch z Wielkiej Brytanii i dwóch z Ukrainy. Wiemy już niemal na pewno, że ukraińską część stanowić będą Timur i Masha, których znamy z ukraińskich edycji Eurowizji. Portal LiverpoolEcho szacuje, że bilety na Eurowizję 2023 trafią do sprzedaży na początku lutego. Trzeba oczekiwać nie tylko bardzo wysokich cen, ale też ekspresowej sprzedaży bo zainteresowanie będzie ogromne. Tradycyjnie do marca wszystkie utwory muszą być wybrane oraz zatwierdzone. Po spotkaniu szefów delegacji rozpoczną się prace nad ułożeniem kolejności startowej. Odpowiedzialni będą za to producenci z BBC. W kwietniu rozpoczną się prace zarówno przy budowie sceny Eurowizji jak i Eurovision Village. Z końcem kwietnia delegacje zaczną już docierać do Liverpoolu, gdzie odbędą się próby. Na 7 maja zapowiedziano Ceremonię Otwarcia Eurowizji 2023 i galę Czerwonego Dywanu, a po tych wydarzeniach pora na największe emocje czyli transmisję na żywo półfinałów i finału jak i oczywiście próby jurorskie. Z uwagi na wprowadzone przy Eurowizji Junior obostrzenia związane z pracą dziennikarzy-fanów Eurowizji w Centrum Prasowym, na ten moment nie wiadomo czy Dziennik Eurowizyjny będzie relacjonował konkurs na żywo z Liverpoolu. Wynika to też z kwestii finansowych i niezwykle drogich miejsc noclegowych w tym mieście. Jeśli jednak chcesz wesprzeć Dziennik Eurowizyjny i pomóc w wyjeździe do Wielkiej Brytanii, możesz skorzystać z platformy Tipply! Serdecznie dziękuję!
Cyntia z utworem reprezentanta Norwegii 🇵🇱
Do przyszłej niedzieli Telewizja Polska zbiera zgłoszenia do „Tu bije serce Europy 2023”, a fani nie mogą się już doczekać ogłoszenia finalistów. Spekuluje się, że wiele gwiazd „Sylwestra Marzeń z TVP2” znajdzie się w stawce konkursu – mowa m.in. o Marinie, Blance, Mai Hyży czy Kubie Szmajkowskim. Swój utwór „Dancing with the shadow” przygotowuje też Cyntia Zietara Verazie, grecko-norweska wokalistka z polskimi korzeniami. Piosenkę napisała razem z Kjetilem Morlandem (Norwegia 2015) oraz Mike Connarisem i Ronny’m Janssenem. Mike Connaris jest autorem dwóch eurowizyjnych piosenek Cypru – z 2004 roku i 2016 roku. Kjetil poza swoim utworem który z Debrah Scarlett wykonał na ESC 2015 przygotował też „Attention” Ulrikke z 2020 roku. Ronny pisał muzykę m.in. do „America’s Next Top Model” czy „The Kardashans”. Aktualnie w Londynie trwają prace nad ostateczną wersją utworu. „Cynthię jak i jej rodziców znam osobiście i myślę, że da sobie radę z misją jaką powinna wykonać na rzecz swoje kraju, w końcu jest Polką, tak jak jej rodzice… Ostatnio wykonałem działania matematyczne, jak przystało na zawodowego menadżera. Cynthia ma szanse otrzymać wysokie noty od większości stacji telewizyjnych w Europie. Po prostu – Europa na nią zagłosuje. Piosenka, która została napisana w ostanim czasie jest dobrze zapowidajacym się przebojem” – mówi Aleksander Pałac, który od wielu lat pasjonuje się Eurowizją, a zawodowo był też związany z TVP1. Nazwiska wykonawców, którzy mogą być zainteresowani startem w selekcjach znajdziecie TUTAJ. Telewizja Polska planuje ogłosić finałową stawkę 25 stycznia.
Źródło: Twitter, Wikipedia, EER, Eurosong.hr, ESCbubble.com, ESCxtra, LiverpoolEcho.co.uk, A. Pałac, inf. własne, fot.: @jowstmusic
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 
1 komentarz
Możliwość komentowania jest wyłączona.