„Storm” wygrywa preselekcje
29 września 2017 roku telewizja BBC potwierdziła organizację kolejnej edycji selekcji „Eurovision: You Decide” i rozpoczęła przyjmowanie zgłoszeń. Wykonawcy mieli na to niecały miesiąc. Shortlista została skonsultowana z OGAE, BASCA, RCA Records, BPI, a finaliści ogłoszeni 24 stycznia w BBC Radio 2. Finał zaplanowano na 7 lutego w Brighton, a prowadzącymi byli Mel Giedroyc oraz zwycięzca Eurowizji 2015 – Mans Zelmerlow ze Szwecji. Zwycięzcę wybierali widzowie oraz jurorzy, a show transmitowano na BBC Two i BBC iPlayer. Wyniki oglądalności były fatalne – konkurs śledziło raptem 900 tys. widzów. Gościem specjalnym była Lucie Jones, a Mans wykonał medley utworów ABBY. W skład panelu oceniającego, ale bez prawa głosu przy rezultacie, był m.in. Rylan Clark-Neal. Podobnie jak ostatnio, do wiadomości publicznej podano tylko laureata 1. miejsca. Była to SuRie z utworem „Storm” napisanym przez Nicole Blair, Gil’a Lewis i Seana Hargreavesa. Przegrali Raya (z utworem współtworzonym przez Gretę Salome z Islandii), Liam Tamne (uczestnik „The Voice”), Asanda (wokalistka pochodząca z RPA), Jaz Elington oraz grupa Goldstone. Zwycięskie „Storm” zostało zremiksowane na potrzeby singla przez 7th Heaven, a pojawiła się także wersja akustyczna. Piosenka dotarła do 50. miejsca UK Singles (OCC).
Dwukrotnie „reprezentowała” Belgię
Susanna Marie Cork urodziła się 18 lutego 1989 roku w Harlow (Essex). Jej matka urodziła się w Niemczech, natomiast dziadkowe SuRie zostali zabici podczas Holocaustu. Pseudonim sceniczny wokalistki to połączenie imion (Susanna Marie). W 2015 roku została zaproszona do udziału w Eurowizji pod flagą Belgii – wspierała tam wokalnie Loica Notteta. Już wtedy marzyła o samodzielnym starcie, co udało się w 2018 roku, gdy pokonała konkurencję i zdobyła tytuł reprezentantki Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, rok wcześniej – w 2017 roku – ponownie znalazła się w ekipie Belgii na ESC, tym razem w roli dyrektora muzycznego delegacji. W 2016 roku wydała debiutancki album „Something Beginning With”, a w 2017 jej pierwszym singlem było „Lover, You should’ve come over„. W trakcie przedeurowizyjnej promocji zaśpiewała na imprezach w Tel Awiwie, Amsterdamie, Madrycie i Londynie. Oczywiście nie zabrakło jej także w „The Graham Norton Show”. Nie była uznawana za faworytkę, ale swoją energią i pasją do Eurowizji zdobyła serca wielu fanów. Wielka Brytania wylosowała obowiązek głosowania w 1. półfinale, a podczas próby jurorskiej wystąpiła tam SuRie. Obszerny fragment występu pokazano w trakcie transmisji. Występ był dość prosty – wokalista w bieli pojawiła się na scenie razem z konstrukcją przestrzenną w formie LED-owych słupków. Chórek schowany był za sceną. Wokalnie wspierali SuRie Charlotte Churchman, Debby Bracknell i Mark De-Lisser.
Jak głosowano w półfinale?
Tym razem Wielka Brytania nie mogła głosować na Polskę. Televoting 12 punktów przyznał w półfinale Litwie, drugie miejsce zdobyła Irlandia, a trzecie Cypr, z kolei jurorzy 1. miejsce dali Bułgarii, drugie Austrii, a trzecie Izraelowi. Litwa była w glosowaniu komisji ostatnia, z kolei u widzów ostatnia była Chorwacja. Komisja w top10 miała 7 krajów, które awansowały do finału. Punkty dano wyeliminowanym Chorwacji, Armenii i Szwajcarii, a poza top10 jury miało Czechy, Litwę oraz Cypr. Widzom poszło lepiej – pomylili się tylko z Grecją, której dali 3 punkty, a nie mieli w top10 Austrii. Półfinały pokazano na BBC Four z komentarzem Scotta Millsa i Rylana Clark-Neala. W trakcie konferencji po II próbie technicznej SuRie wylosowała dla Wielkiej Brytanii pierwszą połowę finału i przydzielono jej 9. miejsce startowe – pomiędzy Portugalią a Serbią. Finał telewizja BBC transmitowała już na kanale BBC One z komentarzem Grahama Nortona, natomiast w radiu konkurs można było śledzić jak zawsze poprzez BBC Radio 2 (relacja: Ken Bruce). Nikt nie spodziewał się, że występ SuRie przejdzie do historii…
Atak na SuRie w trakcie finału
Podczas przechodzenia do refrenu SuRie została na scenie zaatakowana przez intruza, który przebił się przez ochronę i wbiegł na podest by zabrać wokalistce mikrofon. Był to człowiek znany jako Dr ACactivism, aktywista polityczny z Londynu. Po przejęciu mikrofonu krzyknął „For the Nazis of the UK media, we demand freedom! War is not peace” zanim ochrona go schwytała. W momencie gdy go pojmano upuścił mikrofon. Tymczasem SuRie schowała się w głąb konstrukcji LED-owej, jednak gdy zauważyła, że Dr ACactivisim został wyprowadzony, podeszła do mikrofonu, chwyciła go i … kontynuowała występ. Podczas całej akcji kamera pokazywała głównie widzów – niektórzy z nich śpiewali „Storm” i nie byli świadomi tego, co się dzieje. Inni zauważyli poruszenie i wstali ze swoich miejsc. Chórek, który schowany był za sceną, kontynuował refren, co pozwoliło SuRie dołączyć po odzyskaniu mikrofonu. Jak mówiła w wywiadzie, aktywistę zauważyła dopiero, gdy był tuż obok niej. Nie zranił jej, ale później ujawniła, że miała kilka siniaków na prawej ręce i bolał ją bark. Była jednak zdeterminowana, by dokończyć występ w myśl słów jej utworu – chodziło o to, by się nie poddać. Widzowie to zauważyli i trybuny wstały z miejsc, wsparły wokalistkę gromkimi owacjami zarówno w trakcie występu jak i po jego zakończeniu. SuRie, chociaż zdenerwowana, wybrzmiała z niezwykłą mocą. Graham Norton, który w trakcie incydentu zauważył, że „nie wiadomo, co teraz będzie”, po występie był pod wrażeniem. Realizatorzy musieli nie tylko zastosować nieplanowane ujęcia na publikę, ale też po występie SuRie odbyło się łączenie z Green Roomem, chociaż nie było go w harmonogramie.
EBU chciało powtórki, ukryło incydent na YouTube
Chwilę po skandalicznym incydencie bukmacherzy zaczęli stawiać na Wielką Brytanię, a „Storm” w kilka minut wspięło się niemal na szczyt rankingu. Ostatecznie dotarło do 5. miejsca. Tymczasem za kulisami EBU przeprosiło za całą sytuację i zaproponowało ekipie BBC powtórzenie całego występu po ostatnim kraju tj. Włoszech. SuRie wraz ze swoim teamem zdecydowała, że nie będą ponownie występować, bo wokalistka była dumna z tego, co zrobiła. EBU próbowało później zatuszować incydent, publikując na YouTube występ SuRie z próby jurorskiej, a także edytując cały zapis finału zmieniając wersję występu do „Storm” oraz wycinając nieplanowane łączenie z Green Roomem. Ocenzurowana wersja pojawiła się też na DVD. BBC jednak opublikowało własny zapis, w którym widać atak. Dodatkowo fani Eurowizji przygotowali zestawienie różnych nagrań kronikując w ten sposób incydent. Sytuacja doprowadziła do spadku zaufania do ochrony i całego EBU, które nie potrafiło zagwarantować bezpieczeństwa uczestników, zwłaszcza, że intruzi pojawiali się też na Eurowizji 2010 i 2017 co stanowiło realne zagrożenie dla zdrowia i życia reprezentantów. Media brytyjskie szeroko komentowały to wydarzenie, a SuRie była dla nich bohaterką. Doceniano ją za odwagę i zimną krew. Podano, że intruz został przesłuchany przez policję lizbońską. Incydent odbił się szerokim echem w wielu mediach międzynarodowych.
Skandal nie wpłynął na wynik Wielkiej Brytanii
Pomimo szybkiej reakcji bukmacherów i wzrostu szans Wielkiej Brytanii na zwycięstwo, incydent nie mógł mieć wpływu na wyniki głosowania jurorów (którzy oceniali dzień wcześniej) oraz nie miał wpływu na widzów. Być może wielu z nich nawet nie zauważyło całej sytuacji. Wielka Brytania zebrała łącznie 48 punktów co dało jej 24. miejsce, a słabiej wypadły tylko reprezentantki Finlandii i Portugalii. W rankingu jury UK było na 23. miejscu z 23 punktami (remis z Finlandią). Punkty dostała od Izraela (8), Włoch (6), Francji (3), Chorwacji, Łotwy i Czarnogóry (po 2). W televotingu SuRie wywalczyła 20. miejsce z 25 punktami, w tym 10 z Irlandii, 6 z Australii, po 3 z Albanii i Danii oraz po 1 z Niemiec, Malty i sztucznego rankingu San Marino. W polskim televotingu „Storm” miało 21. miejsce, a w głosowaniu jury było przedostatnie – niżej oceniono tylko Mołdawię. Widzowie z Wielkiej Brytanii znów najwyżej ocenili Litwę, 2. miejsce miała Irlandia, a 3. Cypr. Jurorom najbardziej spodobała się Austria, drugi był Izrael, a trzecia Bułgaria. Ostatnie miejsce w głosowaniu komisji miały Włochy, z kolei u widzów była to Serbia. Punkty jurorskie z Londynu podała na wizji Mel Giedroyc. Wielka Brytania zajęła 24. miejsce trzeci raz w ciągu 4 ostatnich startów, co było sporą porażką. W trakcie porannego programu BBC, gdzie gościła SuRie przypomniano, że Wielka Brytania jest największym płatnikiem Eurowizji, a mimo to nie jest doceniana. Wokalistka broniła sensu startowania w konkursie mówiąc, że nie chodzi tu o wynik, ale o jedność całego kontynentu. Ona sama jest dumna z występu i nie przejmuje się wynikiem. Po Eurowizji wydała jeszcze trzy single, jednak nie osiągnęły one sukcesu. W 2019 pojawił się jej drugi album „Dozen”. Kojarzona jest głównie z częstym występowaniem podczas różnych eurowizyjnych imprez gdzie śpiewa covery konkursowych piosenek.
Walia produkuje Eurowizję dla Młodych Muzyków w Szkocji
Stosunkowo niespodziewanie Wielka Brytania powróciła do Eurowizji dla Młodych Muzyków, a dodatkowo została gospodarzem konkursu w 2018 roku. Wydarzenie połączono z Edinburgh International Festival, a producentem finału telewizyjnego było BBC Cymru Wales, natomiast transmisję przeprowadziło BBC Scotland oraz BBC Radio 3. Konkurs odbył się w Usher Hall w Edynburgu, gdzie w 1972 zorganizowano Konkurs Piosenki Eurowizji, a w 2008 Eurowizję Tańca. Prowadzącymi byli Petroc Trelawny oraz Josie d’Arby (która dołączyła tylko w finale). Wystartowało łącznie 18 krajów, w tym debiutująca Albania. Wraz z Wielką Brytanią do konkursu wróciło jeszcze sześć innych państw. Wszystkich podzielono na dwa półfinały, a jurorzy wskazali zwycięzców. UK reprezentował wiolonczelista Maxim Calver, jednak nie został zakwalifikowany do finału. Cały konkurs wygrała Rosja. Projekt telewizji walijskiej, która zajęła się konkursem okazał się być jednorazowym zapałem. Po 2018 roku Wielka Brytania na nowo została wycofana z Eurowizji dla Młodych Muzyków i do tej pory nie wróciła. Tydzień przed finałem EYD w Sopocie odbyło się „Top of the Top Sopot Festival 2018”, organizowane tym razem przez stację TVN. Przygotowano tam konkurs „Top of the Top – Największe przeboje zagranicznych asrtystów”, tym samym reaktywowano walkę o Bursztynowego Słowika. Wielka Brytania pojawiła się w skromnej stawce, a reprezentantem była grupa Toploader z „Dancing in the Moonlight”. Nie wiadomo, które miejsce zajęli, ale wygrał Mihail z Rosji. Tak kończy się przygoda UK z Sopotem. Wielka Brytania triumfowała czterokrotnie (w 1971, 1973, 1975 oraz w 2006) remisując tym samym ze Szwecją i ZSRR. Lepiej wypadła w rankingu zwycięstw jedynie Polska.
Walia debiutuje na Eurowizji Junior
Jak się okazało, zapędy walijskie, które widzieliśmy już podczas Eurowizji Chórów i produkcji Eurowizji dla Młodych Muzyków miały też odzwierciedlenie na Eurowizji Junior. Telewizja S4C wykorzystała okazję i brak ITV czy BBC w konkursie więc postanowiła zadebiutować, do czego zresztą miała prawo. Selekcje narodowe „Chwilio am Seren” odbyły się w październiku i składały z półfinału oraz dwuetapowego finału. W finale sześciu kandydatów śpiewało covery i zbierało „gwiazdki” od jurorów. Trzech z nich zakwalifikowało się do superfinału, gdzie każdy wykonał utwór „Hi yw y Berta” przygotowany specjalnie na JESC. Widzowie zdecydowali, że wygrała Manw Lili Robin. Na potrzeby konkursu piosenkę dość mocno zmieniono, poprawiono też tytuł na „Berta”, a później „Perta”. Starano się, by walijski tekst utworu był w miarę miły dla uszu osób, które tego języka nie znają. Niestety Walia, chociaż był to dość ciekawy debiut, przepadła w głosowaniu. Zdobyła łącznie 29 punktów co dało jej 20. ostatnie miejsce. W głosowaniu jury nie otrzymała punktów z żadnego państwa, natomiast w online votingu zajęła 19. miejsce z 29 punktami (1 punkt mniej miała Serbia) – szacuje się, że oddano na nią ok. 32 tys. głosów internetowych. Walijskie jury dało 12 punktów Australii, 10 Gruzji, a 8 Malcie. Polska zgarnęła 5 punktów, a ostatnie miejsce zajęła Armenia. W głosowaniu polskiego jury Walia była ostatnia. Finał transmitowano na S4C z walijskim (Trystan Ellis-Morris) i angielskim (Stifyn Parri) komentarzem.
źródło: BBC, Wikipedia, The Sun, Metro, fot.: YouTube