[UPD] Eurowizja 2023 z 37 krajami? Które państwa mogą się wycofać? • Konkurs w Liverpoolu organizowany przez dwie telewizje. Za co odpowiedzialni będą Ukraińcy? • Kto będzie reprezentować Grecję? Wiemy, jakie utwory zgłosili kandydaci

Eurowizja bez Bułgarii i Czarnogóry? Nowe spekulacje 🇧🇬🇲🇪

Aktualizacja 2: Telewizja bułgarska wycofuje się z Eurowizji 2023 jako powód podając brak zainteresowania konkursem w kraju i chęcią skupienia się na innych projektach. Najpewniej telewizja bułgarska nie wróci do konkursu w najbliższych latach – informuje OGAE Grecja na podstawie komunikatu przesłanego przez BNT.

Aktualizacja: Telewizja RTCG potwierdza wycofanie Czarnogóry z Eurowizji. Powodem jest wysoki koszt pobyty delegacji w Liverpoolu oraz opłata za udział w konkursie i brak wsparcia sponsorów przy projekcie eurowizyjnym. Dostępne środki z budżetu postanowiono przeznaczyć na realizację krajowych projektów.

Wszystko wskazuje na to, że w Eurowizji 2023 nie wystąpią co najmniej dwa kraje, które startowały w Turynie – Bułgaria i Czarnogóra. Portal EurovisionFun podaje tę informację jako ekskluzywną lecz niepotwierdzoną przez Europejską Unię Nadawców. Spekulacje na temat rezygnacji pojawiły się już wcześniej i Dziennik Eurowizyjny wielokrotnie je przekazywał. Powodem rezygnacji telewizji RTCG i BNT mają być finanse, a w przypadku Bułgarii także niepewna sytuacja polityczna. Czarnogórski portal Aktualne.me próbował uzyskać jakiekolwiek informacje od nadawcy RTCG jednak z Podgoricy nie dotarły do mediów żadne oficjalne informacje. Byłaby to już trzecia pauza Montenegro. Kraj zrezygnował z Eurowizji po udziale w latach 2007-2009, a powodem były zbyt duże koszty uczestnictwa przy marnych wynikach. Powrócił w 2012 i pozostał w konkursie do 2019. Nie zdecydował się wysłać reprezentanta ani w 2020 (konkurs był później anulowany) ani w 2021, ale wrócił do Turynu. Nie zajął tam jednak wysokiego miejsca i po raz piąty z rzędu nie uzyskał awansu. Do tej pory najlepszych wynikiem Czarnogóry jest jedynie 13. miejsce w finale 2015 za sprawą Kneza i „Adio”. Także Bułgaria ma za sobą już dwie przerwy. Kraj zadebiutował w 2005 roku i uczestniczył nieprzerwanie do 2013 po czym zniknął na parę lat. Wrócił w 2016 z nową energią i świetną ekipą, która dała BNT najlepsze wyniki, w tym 2. miejsce w 2017 roku. Z powodu zmian strukturalnych BNT Bułgaria nie mogła brać udziału w Eurowizji 2019, ale planowała start w 2020 i pozostała w konkursie do 2022. W Turynie wypadli z formy i pierwszy raz od 2016 nie weszli do finału. Nie wiemy jeszcze co z Macedonią, ale ten kraj może być trzecim, który wycofa się z konkursu. W tym przypadku będzie to dość bolesne, bo Macedończycy od momentu debiutu nigdy samodzielnie nie zrezygnowali z Eurowizji. Telewizja MRT na ten moment nie podała żadnych informacji, chociaż brak Konkursu Piosenki Eurowizji w propozycjach budżetowych na 2023 dla wielu fanów jest jasnym sygnałem o rezygnacji.

Nie ma Eurowizji bez rezygnacji

Czy Eurowizja 2023 będzie miała 37 uczestników? Wiele na to wskazuje. Do „kompletu” brakuje nam jeszcze informacji z trzech państw. Chodzi o Czechy, Mołdawię i Armenię. Telewizja mołdawska dość często ogłasza swój start w ostatnim momencie lub nie robi tego wcale, czekając na pojawienie się na oficjalnej liście startowej. Armenia jest aktualnie skupiona na przygotowaniach do Eurowizji Junior ale z pewnością dziwna byłaby decyzja o rezygnacji, zwłaszcza, że w Turynie kraj w końcu wrócił do finału i chociaż „Snap” nie osiągnęło tam wysokiego miejsca, piosenka stała się hitem na Tik Toku, a dzięki temu jest już trzecim najczęściej streamowanym na Spotify utworem w całej historii konkursu. Zastanawiająca jest też cisza z Pragi, gdzie zazwyczaj szybko informowano o organizacji preselekcji. Niedawno informowałem, że czeska telewizja zmaga się z problemami finansowymi. Kraj w tym roku awansował do finału, ale zajął tam niskie, 22. miejsce. Czy jest jeszcze szansa na uatrakcyjnienie stawki Eurowizji? Fani widzą ją tylko w zaproszeniu do udziału Kazachstanu, chociaż na to EBU od lat nie chce się zgodzić. Z 37 krajami Eurowizja 2023 będzie najskromniejszą od 2014. Od wprowadzenia formatu z dwoma półfinałami rzadko zdarzały sie konkursy, z których pojedyncze kraje by nie rezygnowały. Jak to wyglądało?

  • W 2008 nie pojawiła się Austria (powrót dopiero w 2011)
  • W 2009 zabrakło Gruzji (wróciła rok później) i San Marino (powrót w 2011)
  • W 2010 nie było Andory (do tej pory nie wróciła), Czech (wróciły w 2015), Węgier (powrót w 2011) i Czarnogóry (powrót w 2012)
  • Rok 2011 – brak rezygnacji (rekord uczestników: 43 kraje)
  • W 2012 nie startowały Armenia (powrót w 2013) i Polski (powrót w 2014)
  • W 2013 nie pojawiły się Bośnia (powrót w 2016), Portugalia (powrót w 2014), Słowacja (do tej pory nie wróciła) i Turcja (także bez powrotu)
  • W 2014 nie uczestniczyły Bułgaria (wróci w 2016), Chorwacja (powrót w 2016), Cypr (powrót w 2015) i Serbia (powrót w 2015)
  • W 2015 zabrakło Ukrainy (wróci w 2016 i wygra)
  • W 2016 nie było Portugalii (wróci w 2017 i wygra), a zdyskwalifikowana została Rumunia
  • W 2017 nie było Bośni (już nie wróci), a zdyskwalifikowana została Rosja
  • W 2018 brak rezygnacji (wyrównany rekord uczestników)
  • W 2019 nie brały udziału Bułgaria (powrót planowany na 2020) i Ukrainy (tak samo)
  • W 2020 udziału nie planowały Węgry (już nie wróciły) i Czarnogóra (powrót w 2022)
  • W 2021 brak powrotu podtrzymały Węgry i Czarnogóra, a dodatkowo zrezygnowała także Armenia (wróci w 2022) oraz doszło do dyskwalifikacji Białorusi
  • W 2022 usunięta została Rosja

Eurowizja 2023 zorganizowana przez dwie telewizje 🇬🇧🇺🇦

Telewizje BBC z Wielkiej Brytanii i UA:PBC z Ukrainy podpisały dziś memorandum o wspólnej organizacji Eurowizji 2023 w Liverpoolu. Brytyjczycy będą angażować Ukraińców przy tworzeniu oprawy graficznej konkursu, która ma symbolizować ukraińską kulturę. Dodatkowo z Kijowa do Liverpoolu przyjadą prezenterzy, którzy razem z osobami z UK będą prowadzić konkurs w Anglii. Trwają też rozmowy na temat tego jak tegoroczni zwycięzcy, grupa Kalush Orchestra, mają być zaangażowani w konkurs. Ukraińcy mają zająć się też oprawą muzyczną konkursu. Już wcześniej spekulowano, że ukraińskimi prezenterami mogą być osoby, które mają doświadczenie w tej roli. Timur Miroshnychenko, wieloletni komentator Eurowizji i prezenter preselekcji był dwukrotnym współgospodarzem Eurowizji Junior w Kijowie oraz w tej roli sprawdził się też na dorosłym konkursie w 2017. Masha Efrosinina była współgospodynią Eurowizji 2005 w stolicy Ukrainy, a w 2022 prowadziła selekcje narodowe tego kraju. Nie wiadomo na jakie nazwiska postawi BBC, ale pewne jest, że w tej roli nie zobaczymy Grahama Nortona, który już wcześniej deklarował, że woli nadal komentować imprezę. Warto przypomnieć, że oprawę muzyczną Eurowizji 2005 o temacie „Awakening” opartej na brzmieniach huculskich występujących w utworach Ruslany odpowiedzialny był Igor Stetsyuk, natomiast pocztówki pokazujące piękno Ukrainy przygotowała firma Lyocen. Z kolei w 2017 pocztówki przygotowała Marta Rodionova ze swoją ekipą, a główny motyw muzyczny konkursu „Celebrate Diversity” skomponował Mikael Nekrasov. Tymczasem w Liverpoolu nadal trwa dyskusja na temat wygórowanych cen noclegów na maj 2023. Portal Liverpool World podaje, że większość hoteli w tym mieście nie oferuje jeszcze możliwości rezerwacji na tak odległy termin, stąd warto śledzić oferty, gdyż wiele nowych miejsc noclegowych będzie dostępnych dopiero od przyszłego roku. To odpowiedź stowarzyszenia hotelarzy na krytykę, jaka spadła na nich po tym, gdy okazało się, że ceny dostępnych noclegów za za wysokie nawet dla Londyńczyków. „Przez cały czas trwania procesu walki miast współpracowaliśmy ściśle z zespołem prowadzącym aplikację aby zapewnić organizatorom pokoje noclegowe i stawki, jakich potrzebowali. Wszyscy nasi członkowie w tym uczestniczyli, ustalaliśmy etos i zasady stojące za ofertą Liverpoolu” – informuje organizacja Hospitality dodając, że większość hoteli wspólnie ustaliła by nie wystawiać ofert na maj 2023 zanim nie zostaną ustalone odpowiednie wytyczne cenowe. Decyzje mają być podjęte w ciągu najbliższych tygodni.

Klavdia pojedzie do Turynu? Tak typują fani 🇬🇷

Kto będzie reprezentantem Grecji? Wiemy, że telewizja ERT otrzymała ponad 100 zgłoszeń do wewnętrznych selekcji, natomiast publicznie start w walce o Liverpool zadeklarowało wielu wykonawców. Gotowy na Eurowizję jest tenor Vasilis Kurtis (fot.), który przedstawił balladę w klimacie…odświętnym. Co istotne, jeśli wygra, za jego występ odpowiadać będzie Dream Team, chociaż nie wiadomo, czy zaangażowany będzie też Rosjanin Filip Kirkorow. Wokalistka Aretha zgłosiła utwór w stylu electro pop, który samam napisała. Leon of Athens (kompozytor utworu „Better Love” z 2019) przygotował dla siebie piosenkę w klimacie lat 80-tych. Pomagał mu David Sneddon, który także pracował z nim przy piosence Kateriny Duski. Finalistka niemieckiego „Idola” – Melissa Mantzoukis – stawia na popowy utwór taneczny przygotowany przez grecko-holenderską ekipę. Wspierana jest też przez Dream Team. Evangelia, podobnie jak rok temu, wysłała trzy utwory – spodziewać się można, że znów postawi na utwory w średnim tempie i z etnicznymi dźwiękami. Jimmy Sion wybrał na Eurowizję utwór taneczny i stawia na współpracę ze znaną choreografką Chali Jennings, która pracowała m.in. przy występie do „El Diablo” z Cypru. Antigoni, która ma na Eurowizję dość blisko bo mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii wysłała do ERT trzy utwory. Podobnie jak w przypadku Evangelii, za Antigoni stoi wytwórnia PANIK. Wokalistka jest w UK znana z udziału w „Love Island”. Na brzmienie techno stawia Antonia Kaouri, którą wspiera wytwórnia Minos EMI, a w przypadku wygranej otrzyma pomoc od Dream Teamu. Cynthia, która pochodzi z Polski, mieszkała na Cyprze, a teraz już w Norwegii, ma utwór napisany przez Mike’a Connarisa, który przygotował utwory Cypru na Eurowizję 2004 i 2015. Ma być to typowa ballada. Na brzmienia tradycyjnie postawił zwycięzca greckiego „Idola” – Panagiotis Tsakalakos, z kolei Klavdia ma mieć balladę podpisaną przez ARCADE (współtwórca „Last Dance” Stefanii). Wokalistka znana z „The Voice” jest trzecią i ostatnią rekomendacją wytwórni PANIK. To właśnie ona jest aktualną faworytką czytelników greckiego portalu EurovisionFun. W specjalnej ankiecie ma aż 30,91% głosów. Drugi jest Vasilis (28,32%), a trzecia Evangelia (14,49%). Czy do Liverpoolu pojedzie ktoś z zadeklarowanych już kandydatów, a może ERT postawi na nazwisko o którym na razie się nie spekuluje?

Źródło: EurovisionFun, Aktualno.me, MRT, Wikipedia, ESCArena, Liverpool World, Liverpool Echo, Eurovoix, UA:PBC, inf. własne, fot.: @vasiliskourtis

%d blogerów lubi to: