Polish Eurovision Party: Nowe informacje 🇵🇱🇩🇰🇦🇲
Kolejni wykonawcy dołączają do Polish Eurovision Party, które odbędzie się 16 lipca w warszawskim Hulakula. Wczoraj ogłoszono występ Rasmussena, reprezentanta Danii na Eurowizji 2018, a dziś do listy gości dopisano Rosę Linn, która w tym roku znalazła się w finale Eurowizji śpiewając „Snap” dla Armenii. Kolejni wykonawcy ogłaszani będą codziennie o 10:30 na Instagramie Polish Eurovision Party, a łącznie gości ma być ponad 20! Sam koncert rozpocznie się w sobotę 16 lipca o 20:00 i potrwa około 4,5 godziny, bo każdy zaproszony artysta będzie na scenie około 10 minut. Goście zostali też poproszeni by przygotować coś specjalnego dla polskiej publiczności. Po występach wszystkich gwiazd rozpocznie się afterparty z eurowizyjnymi przebojami. Cena biletów w II puli to 100 złotych i warto już teraz nabyć wejściówkę, bo im później się zdecydujemy, tym cena będzie wyższa. Bilety do kupienia TUTAJ. Polish Eurovision Party to pierwsza taka inicjatywa w naszym kraju i ogólnie w Europie Środkowo-Wschodniej. Organizatorem i prowadzącym event będzie Konrad Zemlik, a Dziennik Eurowizyjny jest partnerem medialnym wydarzenia.
Kasia Moś śpiewa Karin Stanek w Trójce 🇵🇱
Już dziś w Studiu im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie wystąpi Kasia Moś (ESC 2017), która kilka dni temu wydała album z piosenkami Karin Stanek. Na płycie znalazły się największe przeboje krajanki Kasi Moś takie jak „Autostop”, „Malowana lala” czy „Chłopiec z gitarą” ale w zupełnie nowym brzmieniu i aranżacji. Nad produkcją nowych wersji pracowali m.in. brat Kasi – Mateusz Moś oraz Mateusz Kołakowski. Transmisję z dzisiejszego koncertu będzie można śledzić na antenie Trójki oraz w mediach społecznościowych i na kanale YouTube stacji czy na stronie trojka.polskieradio.pl. „Karin Stanek” to już trzeci album studyjny Kasi Moś po debiutanckim „Inspiration” z 2015 roku i „Moniuszko 200” z 2021. Z najnowszej płyty dostępne są już dwa single – „Autostop” i „Tato kup mi dżinsy”. Więcej na temat albumu – TUTAJ.
Kto z Ukrainy na Eurowizję 2023? 🇺🇦
Eurowizja 2022 dopiero się zakończyła, ale już pojawiają się pierwsi chętni do udziału w kolejnym konkursie. Hristina Soloviy przyznała, że telewizja ukraińska zapraszała ją do startu w preselekcjach od wielu lat, ale wokalistka zawsze była temu przeciwna. Teraz jednak zmieniła zdanie bo po zwycięstwie Kalush Orchestra uznała, że czuje siłę by reprezentować Ukrainę na całym świecie. „Napisanie fajnej piosenki to za mało. Niezbędne jest, by podobało się to całej Europie. Krótko mówiąc, kilka czynników musi się pokrywać. Jeśli poczuję, że napisałam coś godnego tego konkursu, to oczywiście zgłoszę swoją kandydaturę. Może nawet w przyszłym roku” – powiedziała w jednym z wywiadów. Wokalistka aktualnie koncertuje w wielu krajach w ramach akcji humanitarnej i zauważyła, że Europejczycy wciąż nie zdają sobie sprawy z tego co tak naprawdę dzieje się w Ukrainie. „Ludzie, którzy wiodą zupełnie spokojne życie, nie zdają sobie sprawy czym jest wojna w XXI wieku” – stwierdziła, komentując też wypowiedź Oleha Psyuka z Kalush po występie w finale Eurowizji. Lider formacji nawoływał do pomocy Mariupolowi i Azovstalowi. „On jest dobrym człowiekiem. Cieszę się, że miał odwagę to zrobić” – przyznała Hristina. Co ciekawe, Hristina i Kalush we wrześniu 2021 nagrali wspólnie utwór „Taxi”.
Olga Buzova z Kirkorowem dla San Marino? 🇸🇲
Po drugiej stronie frontu Filip Kirkorow planuje zaangażować się w Eurowizję 2023 dla kolejnego kraju. Jak podają lokalne media, na konkurs jechać chce popularna Olga Buzova, a Kirkorow miałby jej w tym pomóc. Ponieważ Rosja jest wykluczona z Eurowizji i Europejskiej Unii Nadawców, Filip planuje zgłosić kandydaturę Olgi do preselekcji „Una voce per San Marino 2023”. Nie wszystkim jednak podoba się pomysł, by Olga „nieoficjalnie” reprezentowała Rosję (i San Marino) na Eurowizji. Muzyk Ruslan Barinov uważa, że wysyłanie na konkurs „śpiewającego prezentera” jest ryzykowne bo Olga nie może pochwalić się dobrym wokalem. „W piosenkach Buzovej jej głos jest znacznie zmieniony – wyczyszczony” – przyznał, jednocześnie chwaląc Olgę za umiejętność przygotowania ciekawych występów scenicznych. Telewizja San Marino planuje organizować drugą edycję „Una voce per San Marino” pomimo braku awansu Achille Lauro do finału Eurowizji. Organizacja rozbudowanych selekcji w formie talent-show i festiwalu nie tylko wyłoniła znanego we Włoszech reprezentanta San Marino ale przede wszystkim pobudziła ruch turystyczny w tym małym kraju.
Źródło: Polish Eurovision Party, Polskie Radio Trójka, 24tv.ua, Moika78.ru, Eurovoix, fot.: M. Błażewicz