Historia Wielkiej Brytanii na Eurowizji 1964: Reprezentant, którego muzyka nigdy nie umarła

Matt Monro wybrany wewnętrznie

W 1964 roku telewizja BBC nieco zmieniła strategię wyboru reprezentanta Wielkiej Brytanii. Postanowiono po raz pierwszy wewnętrznie wskazać wykonawcę, a selekcje „A Song For Europe” miały posłużyć tylko do wyboru utworu. Tak też się stało, a nominację do roli reprezentanta kraju otrzymał Matt Monro. Terence Edward Parsons (jego prawdziwe imię i nazwisko) urodził się 1 grudnia 1930 w Finsbury (Londyn). Nie miał łatwego dzieciństwa, szybko stracił rodziców i skończył szkołę, by zarabiać na życie. Starał się jednak śpiewać, a w momencie, gdy mieszkał w Hong Kongu, uczestniczył w lokalnych konkursach muzycznych. Po powrocie do Anglii próbował dotrzeć do producentów na wszelkie możliwe sposoby, jednocześnie jednak pracując jako kierowca autobusu. Ostatecznie udało mu się podpisać kontrakt z Decca Records w 1956 roku i dzięki piosence „Ev’rybody Falls in Love with Someone„, która wygrała pierwszą edycję „Festival of British Popular Songs” (konkurs odbył się w październiku, czyli już po Eurowizji 1956, ale miał spory wpływ na format międzynarodowego konkursu od 1957) jego kariera zaczęła nabierać tempa. Jego kolejne single takie jak „Portrait of my love” czy „My kind of girl” docierały do czołowych miejsc list przebojów, nie tylko w UK, ale też w Stanach. Matt Monro zaczął być nazywany „chłopcem o złotym głosie” i zdobywać coraz to nowe wyróżnienia i prestiżowe nagrody.

Kolejne 2. miejsce dla UK

Specjalna komisja BBC zdecydowała, że to on powinien pojechać na Eurowizję w 1964. W ramach selekcji zaprezentował sześć utworów, które wydał w formie EP-ki. Płyta dotarła do 16. miejsca listy przebojów w Wielkiej Brytanii. Jury selekcji złożone z przedstawicieli publiczności 16 różnych miast zdecydowało, że eurowizyjną piosenką UK będzie „I love the little things”, które wygrało z 87 punktami. Drugi był utwór „I’ve got the moon on my side” (43), a trzecie „Beautiful, Beautiful” (20 punktów). Zwycięski utwór napisał kompozytor i producent Tony Hatch. Co ciekawe, „I love the little things”, chociaż zostało wydane na singlu, nie spotkało się z dużą popularnością i nie było notowane na UK Singles Chart. Podczas Eurowizji w Kopenhadze Matt zaśpiewał jako ósmy w kolejności (zamykał I połowę stawki). Zdobył 17 punktów i 2. miejsce, przegrywając (znacznie) z Włoszką Gigliolą Cinquetti. Matt otrzymał po 5 punktów z Norwegii i Szwajcarii oraz kilka mniejszych not. Jury Wielkiej Brytanii 5 punktów przekazało zwycięskim Włochom, 3 punkty Finlandii, a 1 Holandii. Głosowanie BBC przedstawił prezenter Kenneth Kendall, a konkurs relacjonowali David Jacobs (telewizja) i Tom Sloan (radio). W związku z utratą nagrania Eurowizji 1964, w Internecie nie można znaleźć występu Matta z konkursu. Na siedem dotychczasowych startów Wielka Brytania po raz czwarty zajęła drugie miejsce.

Matt nie umarł, jego muzyka wciąż żyje

Paradoksalnie największym hitem po Eurowizji nie okazało się „I love the little things”, ale angielski cover Matta Monro do austriackiego utworu „Warum nur warum? Udo Jurgensa, który na ESC 1964 zajął raptem szóste miejsce. Angielska wersja „Walk away” stała się wielkim przebojem w Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, Matt później jeszcze dwukrotnie coverował piosenki Udo, w tym zwycięskie „Mercie Cherie„. Za życia Matt Monro wydał pięć albumów z czego dwa ostatnie pokryły się złotem. Miał też na koncie 13 notowanych w UK singli i … dwa małżeństwa. Poza swoją muzyką znany był też z silnego nałogu tytoniowego i swojej walki z alkoholizmem. Niestety zmarł dość wcześnie, bo w wieku 54 lat. W 1985 roku pokonał go rak wątroby. Chociaż nie było go już wśród Brytyjczyków, rodacy o nim nie zapomnieli. Powstało parę składanek z jego największymi przebojami, a także specjalny dokument BBC. Piosenki znów zaczęły być notowane na listach przebojów. Chociaż ‚Monro nigdy nie nagrał koncertu na żywo, taka właśnie płyta także trafiła do sklepów i cieszyła się sporą popularnością. Jego córka, Michele, stworzyła biografię pt. „The Singer’s Singer: The Life and Music of Matt Monro”. W grudniu 2020 w ramach obchodów 90. urodzin wokalisty utworzono mu oficjalny kanał na YouTube. Dzięki temu, że jego muzyka wciąż jest grana i prezentowana (np. w reklamach), twórczość i pamięć o reprezentancie UK 1964 nie zginie.

Podczas Sopot Festival 1964 Wielką Brytanię reprezentował Johnny Christian z piosenką „Blind Corner”. Zebrał tylko 12 punktów i zajął 20. miejsce, czyli przedostatnie. Słabiej wypadł tylko reprezentant Meksyku. Johnny najwięcej (5) punktów dostał od jury z Francji. Na szczęście z Sopotu przewiózł też miłe wspomnienia. W finale polskim zaśpiewał piosenkę „Bez Ciebie mi źle” za co otrzymał 3. miejsce z wynikiem 16 punktów – zremisował z Karelem Gottem reprezentującym Czechosłowację. To pierwszy tak duży sukces Wielkiej Brytanii w Sopocie.

Źródło: Wikipedia, BBC, Udiscovermusic.com, fot.: uDiscoverMusic

%d blogerów lubi to: