Eurowizja: Flaga Donbasu w występie Kalushy?
Producent odpowiedzialny za organizację selekcji narodowych, Oleksyi Honcharenko w rozmowie z prowadzącymi programu „Svidanok z 1+1” zdradził, że pomimo wieloletniego doświadczenia w produkcji programów telewizyjnych…nie zrozumiał głosowania podczas Eurowizji. „Kiedy jury ogłaszało punkty, zapomniałem, że są jeszcze głosy od publiczności i trochę się zdenerwowałem” – wspomina dodając, że przy prezentacji punktów od widzów kamery zaczęły wręcz otaczać ukraińską delegację by uchwycić każdą emocję. Nad przygotowaniem występu Kalush Orchestra, podobnie jak w Polsce, pracowało dwóch reżyserów – Maksym Postyuk i Oleksyi Zhembrovsky. Internauci szybko zaczęli doszukiwać się różnego rodzaju symboliki w prezentacji scenicznej – pod koniec występu ujrzeli flagę Donbasu [Kliknij by sprawdzić jak wygląda]. Honcharenko nie chce jednoznacznie odpowiadać, czy ten motyw był zamierzony. On sam uważa, że zwycięstwo dał utwór, a nie sam występ. „Nie powiem, że występ był genialny. Ale piosenka taka jest i wszyscy ją śpiewali. Bardzo łatwo ją powtórzyć. To przebój i według ekspertów ma ten haczyk – łatwo wchodzi i nie da się wyrzucić jej z głowy” – mówi. Wspomina też, że obawiał się konsekwencji po wygłoszonym apelu dotyczącym Mariupola i Azovstala. Był to pomysł Oleha Psyuka i cała delegacja z niecierpliwością oczekiwała na decyzję EBU. Ostatecznie słowa wypowiedziane ze sceny uznano za apel humanitarny.
Eurowizja 2023 trafi do Szkocji?
Na ten moment nie wiadomo w którym kraju odbędzie się Eurowizja 2023. Ukraińcy marzą o tym, by zorganizować konkurs u siebie, z drugiej strony zdają sobie sprawę, że mogą nie podołać. Pojawiły się już nawet petycje do prezydenta Zełeńskiego, by ten przekazał prawa do organizacji Polsce. Jeśli jednak mówimy o alternatywach, najczęściej kierujemy się w stronę Wielkiej Brytanii – kraj z Big5 zajął 2. miejsce w finale Eurowizji i jest chętny przejąć organizację. Czy konkurs trafi do legendarnego obiektu który gościł fikcyjną Eurowizję w filmie „The Story of Fire Saga”? Fani zauważyli, że Glasgow OVO Hydro ma już w swoim terminarzu wydarzenia na wczesną wiosnę i lato 2023 jednak z pominięciem maja, co od razu sugeruje, że arena może być zablokowana na wypadek organizacji Eurowizji. Jeden z członków szkockiego parlamentu już jest podekscytowany pomysłem, by konkurs trafił do Glasgow. Obiekt OVO Hydro otwarto w 2013 roku, może pomieścić ponad 14 tys. osób. W 2019 roku miejsce było drugim najbardziej aktywnym pod kątem ruchu klientów miejscem na świecie – zaraz po Madison Square Garden w Nowym Jorku. Eurowizja tylko raz trafiła do Szkocji – w 1972 roku, a wszystkie inne konkursy organizowane przez BBC lokowane były w Anglii.
Ile ważył strój Sheldona? Kto jest wilkiem?
W wywiadzie dla EuroFestival News jedna z wolontariuszek Eurowizji 2022, Laura, opowiedziała o kulisach pracy przy konkursie i z artystami. Zdradziła m.in., że strój Sheldona Riley z Australii ważył około 40 kilogramów i cztery osoby musiały pomagać mu go nosić. Wolontariuszka wspomina, że dzięki słuchaniu piosenek na próbach przez cały czas cała ekipa z obsługi szybko zapamiętała wszystkie utwory. „Kiedy zaczynała się piosenka serbska, bez względu na miejsce wszyscy zaczynali klaskać” – dodaje. Laura przyznaje, że organizacja Eurowizji w Turynie była strzałem w dziesiątkę, bo konkurs nie był tutaj wcześniej tak dobrze znany. „Do pomocy zjechali wolontariusze z całej Europy, nawet w moim zespole około 10 osób to obcokrajowcy, którzy przyjechali tu tylko po to. Panowała międzynarodowa atmosfera i to było magiczne” – mówi, dodając, że praca w roli wolontariusza pomaga się otworzyć na innych i rozwijać, a także mieć poczucie, że dzięki własnemu zaangażowaniu tak wielkie wydarzenie jest w stanie się odbyć. Najciekawsza była dla niej delegacja norweska – wilki nawet za kulisami chodziły w przebraniu i nigdy nic nie mówiły. W ostatnich dniach Sam Ryder (reprezentant Wielkiej Brytanii) zdradził, że pod maską jednego z wilków kryje się Ben Adams z formacji A1. Menadżer Subwoolfer stara się jednak dementować te informacje. „Znam Bena bardzo dobrze, ale czy naprawdę myślicie, że człowiek po czterdziestce, któremu niedawno urodziło się dziecko, ubrałby się w skórę żółtego wilka (…) i reprezentowałby inny kraj na Eurowizji?” – pyta. Ben pochodzi z angielskiego Ascot, a sławę zdobył jako członek brytyjsko-norweskiego boybandu A1.
Opole 2022: Bilety w sprzedaży
Telewizja Polska, podobnie jak wcześniej nadawcy z Czarnogóry, Rumunii i San Marino, nie zgadza się z oskarżeniami Europejskiej Unii Nadawców o manipulowanie głosami jurorskimi w półfinale Eurowizji. „Identyczny zarzut można próbować formułować w stosunku do innych grup państw, zarówno w tegorocznych, jak i w wielu wcześniejszych konkursach Eurowizji.” – czytamy w oświadczeniu przesłanym do portalu Plejada. TVP czeka na ostateczne wyjaśnienie nieporozumień i wyciągnięcie przez EBU wniosków z błędów popełnionych przez organizatorów. Nadawca oczekuje też wycofania się z zarzutów. Czy do tego dojdzie? Być może nie, bo sprawa wydaje się być patowa. Polski nadawca z pewnością nie będzie też zbyt długo się tym przejmował, gdyż czeka go Festiwal w Opolu. W piątek ruszyła sprzedaż biletów na festiwal, który odbędzie się w dniach 17-20 czerwca i będzie to pierwsza od dwóch lat impreza bez obostrzeń covidowych. W planach jest m.in. koncert „Od Opola do Opola: Wielkie Gwiazdy! Legendarne Przeboje!”, „Folkowe Opole”, koncert jubileuszowy Justyny Steczkowskiej (ESC 1995), „Tych lat nie odda nikt – 70 lat telewizji” czy „To już lato! – Wakacyjne Opolskie Przeboje”. Nie zabraknie też konkursów „Premier” i „Debiutów”. Wśród debiutantów w tym roku m.in. Basia Gąsienica Giewont (SnS 2020) z piosenką „Nie będę”. W „Premierach” wystąpi Karolina Lizer z preselekcyjną „Czystą wodą”. Co ciekawe, wokalistka pojawi się z tą piosenką też podczas sierpniowego Carpathia Festival w Rzeszowie. W Opolu jej konkurencją będą m.in., Wojtek Cugowski (KE 2003) i Anka (ESC 2006) czyli Anna Żeńca, z domu Świątczak primo voto Wiśniewska – była wokalistka formacji Ich Troje. Bilety na Festiwal w Opolu dostępne są TUTAJ.
Eye Cue w Warszawie 16 lipca
Macedońskie Eye Cue to kolejny uczestnik Polish Eurovision Party 2022 w Warszawie. Bojan i Marija przyjadą do stolicy Polski 16 lipca by wraz z ponad 20 innymi uczestnikami Eurowizji zaśpiewać dla polskiej publiczności. Macedończycy reprezentowali swój kraj podczas półfinału w Lizbonie – zaśpiewali „Lost & Found” i zajęli 18. miejsce w grupie (słabiej wypadła tylko Islandia) chociaż ich utwór wcześniej cieszył się sporą sympatią wśród fanów. Pomimo niskiego rezultatu Eye Cue bardzo często odwiedza różne eurowizyjne eventy w Europie, a w swoim repertuarze ma parę konkursowych hitów co sprawia, że fani zawsze świetnie się z nimi bawią. Wcześniej ogłoszono, że w Polish Eurovision Party wystąpią też Sunstroke Project, Samanta Tina i Slavko Kalezić. Bilety na imprezę dostępne są TUTAJ.
Głosuj w HOLFESTIVALEN i wybierz najlepszą piosenkę kwietnia 2022! Wszystkie informacje znajdziesz TUTAJ.
28 maja o 12:00 start zgłoszeń do Eurovision Internet Song Contest 2022. Regulamin TUTAJ.
Źródło: TSN, Hromadske, Obozrevatel, Wiwibloggs, Wikipedia, Eurofestival News, Mirror, TVP, Centrum Informacji, Polish Eurovision Party, fot. M. Błażewicz