Polska dziś walczy o finał Eurowizji 2022. Jak głosować? • Od 2023 bez Macedonii i bez televotingu? Co może się zmienić?

Eurowizja 2022: Trzymamy kciuki za polską delegację

Drugi półfinał Eurowizji 2022 już dziś o 21:00 i ponownie czeka nas sporo emocji zwłaszcza, że ta runda jest znacznie ciekawsza i prezentuje wyższy poziom niż pierwszy półfinał. Spośród 18 krajów do finału wejdzie najlepsza dziesiątka, a o wynikach decydują jurorzy i widzowie. Komisje z 21 krajów (18 półfinalistów i trzech krajów Big5) głosowały wczoraj, a dziś swoje głosy dorzucą telewidzowie. Zasady głosowania są bardzo proste. Wystarczy sprawdzić na jaki numer wysłać SMS-a i co wpisać w treści albo na jaki numer zadzwonić by oddać głos na swojego faworyta. Widzowie głosujący z Polski korzystać mogą z systemu SMS i mają możliwość wysłania do 20 sms-ów z jednego numeru telefonu. Głosowanie odbywa się w wyznaczonym przez prowadzących czasie o czym przypomną komentatorzy. Instrukcja pojawi się też na ekranie. Osoby korzystające z polskich numerów telefonów nie mogą głosować na polskiego reprezentanta. W ostatnich latach modne jest prezentowanie specjalnie przygotowanych grafik z numerami SMS/audiotele z innych krajów by w ten sposób zachęcać diasporę do głosowania ale zawsze warto zajrzeć na transmisję przeprowadzoną przez nadawcę telewizyjnego kraju, w którym się aktualnie znajdujemy by zweryfikować i upewnić się na 100%, że dane do głosowania są poprawne. Krystian Ochman wystąpi dziś jako 14. w kolejności – zaśpiewa utwór „River”, który przygotował razem z Ashley’em Hicklinem, Adamem Wiśniewskim i Mikołajem Trybulcem. Występ sceniczny wyreżyserowali Mikołaj Dobrowolski i Tomasz Klimek, a na scenie wraz z wokalistą pojawią się Julia Maria Adamczyk, Paulina Przestrzelska, Martyna Przybyłowska i Ekaterina Nesterova. Przy ruchu scenicznym polskiej reprezentacji pracował Agustin Egurrola. Szefową polskiej delegacji jest Maja Frybes, szefem prasowym Kamil Staszczyszyn, a szefem produkcji Tomasz Sołowiński – dbają oni o całą ekipę podczas pobytu w Turynie i nie tylko. Oczywiście ogromny wkład w przygotowania mieli też Tomasz Mosiołek z Universal Music Polska i Maciej Durczak z Rock House Entertainment. Całej delegacji życzymy dziś powodzenia i mocno trzymamy kciuki.

Grafikę przygotował Arkadiusz Cach

Polska pewniakiem do awansu. Wyniki głosowania na Instagramie

Polska i Szwecja to główni faworyci do awansu z drugiego półfinału. Te kraje mają po 94% szans na przejście do sobotniego koncertu według notowań bukmacherskich. Pewniakami mają być też m.in. Australia czy Finlandia, ale półfinał jest na tyle różnorodny i mocny, że wydarzyć może się wiele. Widać to też po głosowaniach fanów! Poniżej znajdziecie aktualne wyniki typowania z Instagrama Dziennika Eurowizyjnego! Jakie są szanse na awans poszczególnych państw?

  1. Polska 99%
  2. Szwecja 92%
  3. Serbia 89%
  4. Czechy 88%
  5. Australia 87%
  6. Estonia 85%
  7. Cypr 71%
  8. Izrael 64%
  9. Irlandia 60%
  10. Azerbejdżan 59%
  11. Rumunia 58%
  12. San Marino 49%
  13. Finlandia 40%
  14. Malta 26%
  15. Belgia 21%
  16. Macedonia 15%
  17. Czarnogóra 14%
  18. Gruzja 11%

WYGRAJ SINGIEL „RIVER” KRYSTIANA OCHMANA

  1. Zrób sobie zdjęcie lub nagraj filmik w którym pokazujesz jak wspierasz Krystiana Ochmana przed półfinałem!
  2. Zdjęcie/film opublikuj na swoim InstaStories i otaguj tam @dziennik_eurowizyjny
  3. Dodaj do Stories hashtag #ToTheRiver
  4. Zrób to najpóźniej do czwartku 12 maja do godziny 21:00!
  5. Opublikujemy najciekawsze Stories, a spośród nadesłanych wylosujemy zwycięzców singli!
  6. Nagroda zostanie wysłana zwycięzcom po 15 maja (tylko na terenie Polski).

Macedonia zakończy swoje uczestnictwo w Eurowizji?

Istnieje spore ryzyko, że dzisiejszy występ reprezentacji Macedonii może być ostatnim pojawieniem się tego kraju w konkursie. Ze względu na powtarzające się skandale związane z delegacją Macedonii Północnej na Eurowizji wizerunek telewizji publicznej bardzo ucierpiał. Ze względu na rozwarstwienie grup decyzyjnych w stacji widać, że osoby, które przebywają w Turynie z reprezentantką kraju nie mogą liczyć na swoich współpracowników pracujących w siedzibie w Skopje stąd wielokrotnie dochodziło do rozdźwięku komunikacyjnego. W momencie, gdy opinia publiczna krytykowała Andreę za „rzucenie” flagą Macedonii podczas Ceremonii Otwarcia, nadawca MRT przekazał prasie informację o możliwym odsunięciu wokalistki od roli reprezentantki bez konsultacji tego z członkami delegacji przebywającymi we Włoszech. Najpewniej komunikat, który wystosowano wczoraj także nie jest wspólnym stanowiskiem wszystkich zaangażowanych w projekt. Nadawca przekazał, że nie ma możliwości wycofania Andrei z konkursu ze względu na zbyt dotkliwe kary i sankcje nałożone przez EBU. Dodano też, że z powodu negatywnego wizerunku projektu eurowizyjnego w Macedonii, który źle wpływa na ogólny wizerunek telewizji publicznej, zarząd stacji rozważa wycofanie się z Konkursu Piosenki Eurowizji od 2023 roku i zaprzestanie uczestnictwa. Media macedońskie przypominają, że opinia publiczna zazwyczaj bardziej krytykowała niż wspierała reprezentantów tego kraju stąd wokół konkursu narastała atmosfera hejtu i presji odbijająca się na wszystkich, którzy działali na rzecz jak najlepszego wyniku w konkursie.

Rewolucja na Eurowizji? Nie będziemy głosować SMS-ami?

Podczas wczorajszej konferencji prasowej EBU i telewizji RAI przyznano, że Unia nie potrafi poradzić sobie z wyciekami nagrań z próby jurorskiej i nie wie jeszcze w jaki sposób zablokować dostęp do występów, które nie powinny być pokazywane publicznie przed transmisją na żywo. To nie jedyny zarzut dziennikarzy i fanów wobec organizatorów. Podczas konferencji pytano też o promowanie TikToka, nowy sposób przyznawania akredytacji czy nawet zarzuty wobec wokalisty z grupy Intelligent Music Project (Bułgaria) – plotki i spekulacje na temat jego zachowania za kulisami Ceremonii Otwarcia są przerażające – od napastowania wręcz po gwałt na jednej z wolontariuszek. Niestety, jak co roku na większość pytań EBU nie miała jasnej odpowiedzi twierdząc, że przygląda się sprawie. Jednocześnie zdaje się, że wkrótce czeka nas rewolucja w systemie głosowania, a w tym roku „testerem” nowego rozwiązania będzie Australia. W tym kraju nie będzie televotingu, a głosy przekazywane będą internetowo poprzez specjalną aplikację. Każdy użytkownik będzie mógł wejść na stronę esc.vote i zagłosować na swoich faworytów, oddając do 20 głosów (tak jak w televotingu). Każdy głos będzie płatny, dlatego należy podpiąć pod aplikację środek płatniczy (kartę płatniczą, Google Pay czy Apple Pay itd.). To właśnie środek płatniczy ma być punktem weryfikującym czy dana osoba oddała maksymalnie 20 głosów i nie przekroczyła limitu. Aplikacja stworzona jest przez niemiecką firmę Digame, która odpowiada za przebieg całego głosowania na Eurowizji. Co prawda nie mówi się o tym głośno, ale prawdopodobne jest, że jeżeli system sprawdzi się w Australii, może być wykorzystywany też w innych krajach w przyszłym roku. Nie ma co ukrywać, że era televotingu przy użyciu audiotele/sms, wprowadzana w drugiej połowie lat 90. przechodzi już do historii i pora na nowe rozwiązania oparte na internecie.

Nasze relacje z Turynu wspierają CREATIVE POLAND i THEATERBAU oraz czytelnicy Dziennika Eurowizyjnego! Jeżeli chcesz nas wesprzeć – wpadnij na Tipply! Serdecznie dziękujemy.

Relacja Dziennika Eurowizyjnego z Turynu, fot. M. Błażewicz, 2022

%d blogerów lubi to: