Eurovision in Concert z udziałem Krystiana Ochmana i nie tylko
Dziś Eurovision in Concert 2022 w Amsterdamie – jedna z najstarszych imprez przedeurowizyjnych. Wystąpi dziś 26 reprezentantów z tego roku, w tym po raz pierwszy w tym sezonie uczestnicy ze Słowenii, Holandii, Islandii i Finlandii. W porównaniu do poprzednich tego typu eventów dziś zabraknie wykonawców z Izraela, Serbii, Gruzji, Australii i Macedonii, a ponownie pojawią się ci, których nie było w Izraelu – Belgia, Dania, Norwegia, Hiszpania, Szwecja i Wielka Brytania. Zaśpiewają też byłe reprezentantki Holandii (jako Support Acts), a gościem specjalnym będzie Loreen. Nie może tu brakować Krystiana Ochmana, dla którego będzie to już trzecia impreza. Koncert poprowadzą Edsilia Rombley (dwukrotna reprezentantka Holandii i współprowadząca ESC 2021 w Rotterdamie) oraz Cornald Maas, wieloletni komentator konkursu. Oficjalna transmisja internetowa nie jest przewidziana, więc podobnie jak w Londynie trzeba będzie liczyć na krótkie fragmenty występów publikowane w social mediach. Artyści znów będą mieli okazję wystąpić przed tłumem fanów, integrować się, a także udzielać kolejnych wywiadów. Cały koncert rusza o 20:00 i ma potrwać około trzech godzin. Przy okazji imprez warto wspomnieć o tych, którzy w tym roku odpuścili tego typu aktywności. Z pierwszego półfinału nie pojawiają się reprezentanci Szwajcarii i Portugalii oraz Grecji. Z drugiego nie ma San Marino i Cypru, a Azerbejdżan ma się zaprezentować dopiero w Madrycie. Z finału brak tylko gospodarzy Eurowizji – Włochów. Powody absencji są bardzo różne – od zobowiązań koncertowych (np. Blanco czy Marius Bear) po czynniki losowe (Covid w ekipie Achille Lauro). Niektórzy nadawcy po prostu przyjmują też strategię niepojawiania się na tego typu imprezach by nie zdradzać zbyt wiele przed majem, a możliwe, że u niektórych reprezentantów pojawiają się też czynniki finansowe czy logistyczne. Nie wszyscy organizatorzy imprez pokrywają pełen koszt udziału w koncercie, np. przed Amsterdamem czy Londynem delegacje musiały samodzielnie zadbać o przeloty.
OGAE głosuje: Włochy nadal liderem
🇱🇻 Czwartym oddziałem OGAE, który oddał swoje głosy jest klub z Łotwy, gdzie głosowało jedynie 14 osób. 12 punktów przyznano Szwecji, 10 Włochom, a 8 Norwegii. Tym razem Polska nie dostała żadnych punktów. Aktualna klasyfikacja to lider – Włochy (44), następnie Szwecja (36) i Hiszpania (28). Polska zajmuje 5. miejsce, gdzie remisuje z Norwegią (po 15 punktów). 18 piosenek ma już jakiekolwiek punkty, ale nadal jest to początek zbierania rankingów. Czekamy na punktacje jeszcze z 39 klubów. Swoje rankingi zbierają też oddziały mniej popularnego i licznego stowarzyszenia INFE. W klasyfikacji prowadzą Włochy (37), następnie Szwecja (35) i Wielka Brytania (30). Polska ma 9 punktów, co daje aktualnie 9. miejsce. Znamy na razie wyniki z sześciu klubów, a łącznie głosować ma ich 22.
🇵🇱 Aktualne notowania Krystiana Ochmana w zakładach bukmacherskich
- 3% szans na wygraną ESC 2022, co daje 5. miejsce w rankingu
- 16% szans na zajęcie miejsca w top3 – 5. miejsce w notowaniu (aktualnie remis z Grecją)
- 21% szans na zajęcie miejsca w top4 (spadek o 1%), co daje 6. miejsce w notowaniu
- 53% szans na zajęcie miejsca w top10 – 4. miejsce w rankingu
- 85% szans na awans do finału (wzrost o 3%) – 2. miejsce w rankingu
- 17% szans na wygraną w półfinale – 2. miejsce w rankingu
(porównanie do 7 kwietnia)
Konstrakta wystąpi dziś w Chorwacji
🇭🇷🇷🇸 Dziś telewizja chorwacka HRT pokaże kolejny odcinek popularnego show „Zvijezde pjevaju” gdzie celebryci śpiewają w duetach z profesjonalnymi wykonawcami. Atrakcją pierwszego odcinka ma być występ gościnny Konstrakty, reprezentantki Serbii, która wykona dla Chorwatów swoje „In corpore sano”. Pierwotnie w tym odcinku wystąpić miała również słoweńska grupa LPS, jednak zespół ostatecznie wybrał Amsterdam i „Eurovision in Concert”. Chociaż jeszcze w latach 90. Serbowie i Chorwaci toczyli ze sobą wojnę, teraz te dwa kraje startują razem na Eurowizji i jak widać, potrafią wspierać się w promocji. Chorwaccy reprezentanci wielokrotnie występowali podczas selekcji serbskich, a coraz częściej też Serbowie pojawiają się w chorwackiej przestrzeni medialnej. W ostatnich latach Serbia nie osiąga tak spektakularnych sukcesów jak jeszcze dekadę temu. Przypomnę, że kraj wygrał Eurowizję w momencie formalnego debiutu w 2007 roku, w 2008 był szósty, a w 2012 trzeci. Od 2016 roku nie udaje się mu jednak wejść do czołowej dziesiątki. Najlepszy wynik z ostatnich pięciu Eurowizji to 15. lokata w finale dla Hurricane. Chorwacji idzie jeszcze gorzej. Ostatni raz w top10 była w 2001 roku za sprawą Vanny. W latach 2010-2013 nie otrzymywała awansu do finału co skłoniło HRT do rezygnacji z konkursu na parę lat. Powrót okazał się udany, bo udało się przejść do finału, jednak Nina w 2016 zajęła tam tylko 23. miejsce. Największym i jedynym ostatnio sukcesem jest 13. miejsce Jacquesa Houdeka z 2017. W latach 2018-2021 Chorwaci znów nie dają rady wejść do sobotniej rundy. Co ciekawe, Chorwacja i Serbia razem w finale były ostatni raz w 2016 roku. Chorwaci dali Serbom jurorskie 2 punkty, ale w zamian nie otrzymali nic. W televotingu było inaczej – Serbia dostała 12 punktów od Chorwacji, ale dostała od Serbów tylko 4.
Eurowizja: Będą jeszcze dostępne bilety!
Włoska „La Repubblica” podaje, że organizatorzy Eurowizji do pierwszej sprzedaży (7 kwietnia) wypuścili jedynie część biletów – łącznie 25 tys. wejściówek. Sprzedaż pozostałych ma być wkrótce dostępna, chociaż data nie została jeszcze ogłoszona. Nie wiadomo też ile biletów zawierać ma nowa transza. Poza tymi, które już sprzedano należy odjąć też wejściówki przeznaczone dla delegacji, sponsorów i klubów OGAE. Na każdy biletowany event w PalaOlimpico będzie mogło wejść 7 tys. osób – miejsce jest ograniczone zarówno sceną jak i Green Roomem, a podobnie jak w Rotterdamie, tegoroczna Eurowizja nie ma miejsc stojących. Bilety można też wygrywać w różnych konkursach, organizowanych głównie przez sponsorów, m.in. Vodafone czy w centrum handlowym Settimo Cielo Retail Park. Od 14 kwietnia platforma FanSale.it udostępni możliwość legalnego odsprzedania biletu jeśli ktoś go kupił, a już wie, że nie skorzysta. Warunkiem jest odsprzedanie biletu w tej samej cenie, w jakiej był pierwotnie kupiony. Nowy nabywca będzie musiał pilnować terminu możliwej zmiany nazwiska na bilecie – taka operacja będzie do wykonania tylko pomiędzy 2 a 5 maja za pośrednictwem TicketOne. Dziennik Eurowizyjny wyrusza do Turynu na początku przyszłego miesiąca i od 4 maja będzie relacjonować II serię prób technicznych, a także wszystkie pozostałe wydarzenia dostępne w Centrum Prasowym i poza nim. Główne transmisje odbywać się będą tradycyjnie na Facebooku, ale materiały dodatkowe pojawią się też na innych social mediach (linki do naszych profili znajdziecie u góry strony!). Koniecznie śledźcie też kanał na YouTube gdzie znajdziecie wywiady z uczestnikami, vlogi oraz transmisje na żywo. Więcej szczegółów dotyczących relacji z Turynu przekażemy wkrótce!
Eurowizja 2022: Głosuj w 1. półfinale
Trwa głosowanie w pierwszym półfinale plebiscytu „Nasz Faworyt 2022”, a o Wasze głosy rywalizuje 17 utworów. Tylko 10 z nich wejdzie do finału. W ramach wczorajszego wspólnego oglądania odbyło się głosowanie Mentimeter, a łącznie rozdano w nim ponad 7 tys. punktów. Zwycięzca zgarnął ich ponad 9%, jednak wyniki całościowe mogą się jeszcze zmienić, bo wciąż możecie wspierać swoich faworytów – aby to zrobić należy skorzystać z formularza poniżej i wybrać 10 krajów, które chcecie usłyszeć w finale. Głosować można tylko do końca tego tygodnia. Wyniki podane będą 12 kwietnia i wtedy też odbędzie się wspólne oglądanie piosenek z II półfinału. Finałowa transmisja zapowiedziana jest na niedzielę 17 kwietnia, a wyniki podane będą na YouTube podczas streamu na żywo 21 kwietnia. Poza głosowaniem przez Google Forms uruchomione będzie także głosowanie na Instagramie w InstaStories!
źródło: Eurovision In Concert, Wikipedia, OGAE International, Eurovision Odds, Vecernji List, HRT, La Reppublica, EurofestivalNews, fot.: ESCtoday
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 