Eurowizja: Krystian Ochman zaśpiewa jako 14. w drugim półfinale • Znamy kolejność! Jak ważna ona jest? • Bilety na Eurowizję – znamy datę sprzedaży • American Song Contest: Kentucky triumfuje

Eurowizja: Pierwszy półfinał otworzy Albania

Znamy kolejność startową półfinałów Eurowizji 2022! W pierwszym półfinale stawkę otworzy Albania więc szykuje się gorący początek konkursu. Aktualni faworyci (według bukmacherów) Ukraińcy z Kalush Orchestra zaśpiewają z szóstej pozycji startowej, a w samym środku stawki znalazły się Holandia, Mołdawia i Portugalia. Na koniec dano powracającą do konkursu Armenię. Czytelnicy Dziennika Eurowizyjnego, którzy brali udział w konkursie „Bjorkman DE” poprawnie wytypowali pierwszą pozycję dla Albanii (stawiało na to ponad 37% graczy), a także ósme miejsce dla Holandii (36%). Co ciekawe, typowano, że Łotwa także ma szansę otwierać, ale ostatecznie znalazła się na drugim miejscu. Stawiano, że Ukraina zamknie pierwszą połowę, jednak pojawi się w konkursie nieco wcześniej. Zdecydowanie pomylono się w przypadku Armenii, która miała być pierwsza w drugiej połowie (24%), a jest ostatnia. Zdecydowanie później ustawiono w typowaniach Portugalię, której przypadła dziesiątka. Stawiano, że półfinał zamknie Norwegia (39,8%), ale jest przedostatnia.

Eurowizja: Czy kolejność startowa ma znaczenie?

Drugi półfinał rozpocznie formacja The Rasmus z Finlandii, zamknie zaś trio z Czech. To, co dla nas najważniejsze – Polska wystąpi jako czternasta, pomiędzy Rumunią a Czarnogórą, które nie są faworytami konkursu. Chociaż spodziewano się późniejszej pozycji, ulokowanie Ochmana nie jest złe – statystycznie ta pozycja w 3/4 przypadków dawała awans do finału. Szwecja wystąpi jako przedostatnia, co niektórzy uważają za faworyzowanie tego kraju. W trudnej sytuacji jest Izrael – ma 2. pozycję, pomiędzy „popularną” Finlandią, a bardzo charakterystyczną Serbią. Pierwszą połowę zamyka Cypr, a drugą otwiera Irlandia. Aż 47% graczy „Bjorkman DE” typowało The Rasmus do otwarcia stawki i nie pomyliło się. Poprawnie obstawiano też ósemkę dla Australii, dziesiątkę dla Irlandii i siedemnastą pozycję dla Szwecji. 26,5% osób poprawnie obstawiało, że Czechy zamkną półfinał. Czy kolejność startowa ma znaczący wpływ na wyniki? Dla osób kochających statystyki z pewnością, a producenci poprzez takie, a nie inne ustawienie chcą wpłynąć na różnorodność, ale też na pewno zaznaczyć obecność co silniejszych utworów. Nie należy jednak zapominać, że to tylko jeden z czynników generujących sukces. „Po zsumowaniu tych wszystkich czynników wychodzi na to, że wpływ kolejności startowej na wynik jest niewielki. To ostatecznie piosenka i wykonanie mają większe znaczenie. Pamiętajmyt, że na tym etapie rywalizacja polega tylko na zajęciu miejsca w pierwszej dziesiątce co daje awans do finału. Bez wątpienia kolejność w finale dokładniej pokaże tych artystów, którzy mogą dać transmisji te najważniejsze momenty” – komentował rok temu portal ESCinsight.

Eurowizja 2022: Jakie bilety kupić?

Bilety na Eurowizję 2022 trafią do sprzedaży 7 kwietnia i dostępne będą poprzez platformę TicketOne. Dostępne będą wejściówki na dziewięć eventów, tj. trzy transmisje na żywo oraz próby jurorskie i Family Show. Transmisje odbędą się 10, 12 i 14 maja o 21:00, próby jurorskie 9, 11 i 13 maja o 21:00, a Family Show w dzień konkursów ale w godzinach popołudniowych. Jeśli komuś nie uda się zdobyć biletów na koncerty na żywo, warto polować na Jury Shows, gdzie emocje są równie duże, bo na podstawie tych występów piosenki oceniają europejskie komisje. To wtedy też rejestrowane są występy finalistów z Big5, które w trakcie transmisji na żywo pokazane będą tylko we fragmencie. Próby „Family Show” skierowane są do rodzin z dziećmi, które mogą skorzystać z okazji by zobaczyć pełen przebieg konkursu w godzinach bardziej im pasujących. Najczęściej jednak wtedy wykonawcy nie występują jeszcze w pełnym stroju i w pełnym makijażu, a po swoim występie nie przechodzą do Green Roomu, tylko wracają za kulisy by przygotowywać się do „godziny zero”. Nie wiemy jeszcze ile kosztować będą bilety. Pewne jest, że PalaOlimpico ma być dostępne w całości, więc wejściówek będzie zdecydowanie więcej niż ostatnio. Warto jednak śledzić oficjalną stronę Eurowizji by nie przegapić godziny startu sprzedaży.

American Song Contest: Znamy wyniki kolejnych rund

Podczas drugiego odcinka „American Song Contest” podano pełen ranking jurorski pierwszej rundy i ogłoszono zakwalifikowanych, którzy zdobyli najwięcej głosów od widzów. Do półfinału awansowali AleXa z Oklahomy, Christian Pagan z Portoryko oraz Michael Bolton z Connecticut. Jurorzy, którzy już wcześniej pierwsze miejsce dali Rhode Island i Huestonowi, na drugim miejscu mieli AleXę, ale na trzecim Kelsey Lamb z Arkansas. Portoryko było czwarte, a Connecticut piąte. Ostatnią pozycję miał UG skywalkin z Indiany. Wyeliminowane stany mają jeszcze szansę na półfinał – po pięciu rundach jurorzy wybiorą dwie piosenki, którym przyznają „dzikie karty”. Arkansas ma spore szanse na zdobycie takiej przepustki. W drugiej rundzie głosowanie jury wygrał Jordan Smith z Kentucky. Jego „Sparrow” zdobyło najwięcej punktów od jury stanowego. Pozostała dziesiątka (w tym m.in. Macy Gray z Ohio) walczy teraz o względy widzów, którzy głosować mogą do środy za pośrednictwem aplikacji, strony internetowej lub TikToka. Nie można głosować na swój własny stan. Trzeci odcinek (wraz z wynikami II rundy) pokazany będzie 4 kwietnia.

Adriatic Pre-Party w wersji zdalnej

W tym roku wszystkie najważniejsze imprezy przedeurowizyjne powróciły do koncertów na żywo, ale Hrvatski Eurovizijski Klub postanowił kontynuować swój projekt w wersji online. Adriatic Pre-Party będzie mieć swoją drugą edycję 23 kwietnia, ponownie w formie wirtualnej, co w tym roku będzie ewenementem. Organizatorzy zapewniają wiele poprawek względem ubiegłego roku, m.in. prowadzący będą prezentować występy razem w Zagrzebiu (a nie osobno, jak rok temu) i całość, ma być atrakcyjniejsza, bo pozbawiona będzie tego „izolacyjnego” charakteru wymuszonego przez pandemię. W 2021 roku 15 wykonawców wzięło udział w takiej imprezie przesyłając swoje filmy, na których wykonują utwory eurowizyjne, często w innych aranżacjach niż te studyjne. Być może będzie to okazja dla Achille Lauro z San Marino, który z powodu koronawirusa w swojej ekipie musiał zrezygnować z udziału w imprezach w Barcelonie i Amsterdamie. Czy Krystian Ochman pojawi się na adriatyckim party? Z pewnością byłaby to wielka gratka dla jego fanów, zwłaszcza, że wokalista mógłby np. wykonać „River” w wersji akustycznej.

Nominuj swoich ulubieńców i najlepsze preselekcje do nagród DE AWARDS! Formularz dostępny jest TUTAJ – możesz go wypełnić do końca miesiąca!

źródło: Eurovision.tv, EBU, ESCInsight, Wikipedia, NBC, TicketOne, Eurovoix, inf. własne, fot.: @therasmusofficial

%d blogerów lubi to: