Eurowizja: Krystian Ochman nadal faworytem? • Piosenka ze Szwajcarii, kolejność startowa w Portugalii • Zobacz ESC top28 utworzone z Waszych głosów!

Coraz bliżej finału w Portugalii

🇵🇹 Telewizja portugalska opublikowała już kolejność startową finału „Festival da Cancao”, który odbędzie się w sobotę po 22:00. Stawkę otworzy duet złożony z Pongo i Tristany. Pongo (Engracia Domingos da Silva) to angolsko-portugalska wokalistka, która znalazła się w finale ubiegłorocznego konkursu Dziennika Eurowizyjnego „United Song Contest – Africa”. Jako piąta zaśpiewa jedna z faworytek – Aurea z piosenką „Why?”, z kolei popularna formacja Os Quatro E Meia (fot.) będzie szósta. Przedostatnia pozycja startowa przypadła Maro („Saudade, Saudade”), a ostatnia grupie Pepperoni Passion. Finał selekcji, który poprowadzi m.in. Filomena Cautela (jedna z gospodyń Eurowizji 2018) ruszy o 22:00 (czasu polskiego) i potrwa do późnych godzin nocnych. Poza finalistami na scenie zaprezentują się też Bateu Matou oraz trio złożone z Lury, Blayi i Sary Correi. Po tym jak dekadach czekania na wygraną Portugalia w końcu zgarnęła w 2017 roku Grand Prix kolejne lata były pod kątem wyników dość różnorodne. Jako gospodarz Eurowizji zajęła ostatnie miejsce w finale, później nie udało się zakwalifikować, a w 2021 wywalczyła 4. miejsce w grupie i 12. w finale za pierwszy w historii utwór śpiewany przez delegację tego kraju po angielsku. Jak będzie teraz?

Eurowizja: Marius Bear dla Szwajcarii. Ma szanse?

🇨🇭 Potwierdziły się wcześniejsze informacje – reprezentantem Szwajcarii został Marius Bear, a jego utwór to „Boys do cry” z albumu o tym samym tytule (premiera pod koniec marca). „Piękna, w miarę konwencjonalna ballada, ale w konkursie powinna się sprawdzić” – ocenia szwajcarski Tagblatt i cytuje reprezentanta, który nie boi się wyrażać swoich uczuć. Marius jest współautorem i producentem piosenki – napisał ją wraz z Martinem Gallop, Kanadyjczykiem mieszkającym w Niemczech. Nowy reprezentant Szwajcarii jest szczęśliwy z nowej roli, ale podkreśla, że Luca Hanni i Gjon’s Tears bardzo wysoko zawiesili mu poprzeczkę. Zwolennicy Mariusa zwracają jednak uwagę, że zaśpiewa on tę klimatyczną balladę w piękny sposób, korzystając ze swojego charakterystycznego wokalu. Pojawiają się komentarze, że jest to kompozycja staromodna, ale nie zawsze uznawane jest to za wadę. Przed nami kolejne premiery utworów wewnętrznych. W środę poznamy utwór z Cypru, a w czwartek z Grecji, Belgii i Gruzji („Lock me in, Lock me out!„). Na piątek zapowiedziano oficjalną premierę utworu Austrii („Halo”). Nadal nie wiemy nic więcej o działaniach Armenii i Wielkiej Brytanii, ale już w styczniu podawano, że TaP Music i BBC ustaliły, że oficjalna decyzja w sprawie reprezentanta powinna być zakomunikowana nie później niż 10 marca.

Wyniki oglądalności selekcji w trzech krajach

🇷🇴 Tylko 197 tys. widzów śledziło w sobotę finał preselekcji w Rumunii, był to więc dopiero 9. najpopularniejszy program w ten dzień, a udział w rynku wyniósł tylko 2,6%. To kolejny słaby wynik po tym, jak finał z 2019 roku obejrzało nieco ponad 203 tys. widzów. Świadczy to o nadal niskim zainteresowaniu Rumunów Eurowizją co ma związek z ostatnimi porażkami. Od 2017 roku TVR nie jest w stanie wysłać na konkurs wokalisty, który przebiłby się do finału. 🇩🇰 W Danii finał Dansk Melodi Grand Prix oglądało prawie 985 tys. widzów, co pozwoliło programowi wskoczyć na 2. miejsce najpopularniejszych show tygodnia. Tu też widzimy spadek zainteresowania transmisją – dla porównania selekcje z 2021 oglądało prawie 550 tys. więcej widzów. 🇷🇸 Serbski finał „Pesmy za Evroviziju” znalazł się na siódmym miejscu zestawienia najpopularniejszych programów tygodnia stacji RTS, a udział w rynku wyniósł aż 22%. Nadawca cieszy się też z licznego udziału widzów w głosowaniu sms-owym dzięki czemu pobito rekord frekwencji. Sama Konstrakta zdobyła ponad 40 tys. głosów w finale, a dla porównania Hurricane w 2020 wygrały televoting z 19,8 tys. głosów.

Krystian Ochman nadal faworytem Eurowizji?

Coraz bliżej pełnej stawki Eurowizji 2022, a fani prześcigają się w tworzeniu rankingów, zestawień topek i przewidywań co do wyników majowych. Czekamy też na uruchomienie zakładów bukmacherskich dotyczących półfinałów konkursu. Na razie śledzimy te dotyczące finału – zazwyczaj staraliśmy się na nie nie patrzeć i im nie ufać, ale w tym roku notowania są dokładnie analizowane przez polskich fanów, bo nasz kraj jest wciąż w czołówce. Wygrywa jednak Ukraina, która ma 27% szans na Grand Prix. Drugie są Włochy (18%), a trzecia Szwecja 6%), która nie ma jeszcze piosenki. Aktualnie czwarte miejsce ma Grecja (premiera utworu w czwartek), a piąta jest Polska z Krystianem Ochmanem. To jednak jeden z najniższych wyników jakie notujemy od końca stycznia – przypomnę, że na przełomie stycznia i lutego byliśmy nawet liderem, a nasze szanse na wygraną wynosiły wtedy 10%. Oczywiście wciąż jest za wcześnie by wyrokować, a możliwość wygrania przez TVP Eurowizji wielokrotnie będzie jeszcze zweryfikowana np. poprzez imprezy promocyjne (Krystian wystąpi w Madrycie, Amsterdamie i Londynie) czy na próbach w Turynie. W aplikacji MyEurovisionScoreboard prowadzi Hiszpania (68,4 tys. głosów), drugie są Włochy (65,2 tys.), a trzecia Holandia (57,4 tys.). Polska zajmuje bardzo dobre, czwarte miejsce – oddano na nią ponad 46 tys. głosów. Ukraina w głosowaniu fanów jest na siódmym miejscu. A jak wygląda nasze top28 na które głosowaliście w niedzielę po SuperSobocie? Sprawdźcie poniżej:

źródło: Wikipedia, Eurovoix, RTP, Tagblatt, ESCxtra, RTS, Eurovision Odds, MyEurovisionScoreboard, fot.: @osquatroemeia

%d blogerów lubi to: