Dziś druga część Festivali i Kenges w Albanii 🇦🇱. Wczoraj po raz pierwszy wszyscy kandydaci na Eurowizję zaprezentowali się na scenie w Pałacu Kongresu, a jurorzy mogli ich po raz pierwszy ocenić. W skład komisji weszli Anxhela Peristeri (ESC 2021), Agim Doci (urodzony w 1948 roku poeta i autor piosenek), Anxhela Faber, Osman Mula (reżyser programów RTSH i kompozytor, człowiek, który w swojej karierze odkrył wiele młodych talentów), Rozana Radi (42-letnia piosenkarka i kompozytorka), Olsa Toqi (jedna z autorek piosenki Albanii z ESC 2016) oraz Olti Burri (jeden z najbardziej znanych blogerów w Albanii). Podczas pierwszej nocy zaprezentowali się faworyci – Alban Ramosaj zaśpiewał jako ostatni, a Ronela Hajati (fot.) jako siedemnasta. On walczył z trudnym utworem, a ona pokazała się na scenie z mnóstwem tancerzy. Oboje dostali ogromne owacje. Pozytywnie zaskoczyli też m.in. Denis Skura, bracia Prifti, Evi Reci czy Rezarta Smaja. Dziś wszyscy uczestnicy zaśpiewają covery najbardziej znanych piosenek z historii festiwalu. Zgodnie z ogłoszonymi wczoraj zasadami, do finału weszło czternastu wykonawców z grupy „doświadczonych” (nikt nie zostanie wyeliminowany) oraz trzech kandydatów debiutujących. Już wczoraj jurorzy zdecydowali o tym, kto odpadnie – odrzucono Xhulianę Pjetrę, Violę Xhemali oraz Kejsi Rustję, chociaż ta ostatnia bardzo spodobała się wielu fanom. Co ciekawe, w finale (29 grudnia) uczestnicy będą mogli zaśpiewać swoje eurowizyjne utwory po angielsku, co jest całkowitą nowością w Festivali i Kenges. Dzisiejsza część festiwalu rusza o 21:00, a transmisję przeprowadzi RTSH1. W Internecie show śledzić można TUTAJ. Linki alternatywne dostępne TUTAJ, TUTAJ lub TUTAJ.
Co nowego na Łotwie i w Izraelu?
Terminarz preselekcyjny wciąż się rozbudowuje. Wczoraj Eurovision.tv ogłosiło, że format Supernovy 🇱🇻 składać się będzie z półfinału (5 lutego) i finału (12 lutego). Nadawca łotewski jeszcze nie potwierdził tych informacji, ale wszystko wskazuje na to, że trzy małe kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa i Estonia) będą miały swoje finały narodowe tego samego dnia. Nie wiemy też kiedy dokładnie poznamy listę uczestników. Pewne jest, że kandydatów jury wybiera spośród 130 zgłoszeń, a Agnese Strause-Kublina z LTV mówiła o bardzo bogatym w różne gatunki muzyczne roku. Komisja ma za zadanie oceniać piosenki na podstawie ich oryginalności, aranżacji, przekazu, zgodności z aktualnymi trendami muzycznymi, potencjałem (utworu jak i wokalu), a uczestników nie tylko ze względu na siłę głosu, ale też charyzmę i wcześniejsze dokonania. Listę zakwalifikowanych poznamy zapewne w styczniu. Tymczasem w niedzielę odbył się pierwszy odcinek na żywo w ramach czwartej edycji izraelskiego „X Factor” 🇮🇱. Wyeliminowano dwóch wykonawców – Agam Abuchatzeirę oraz Elishę Nahmiasa. W pierwszym odcinku startowali kandydaci z grup „Boys” i „Teens”, a w czwartek 30 grudnia o przejście dalej walczyć będą uczestnicy z „Girls” i „Groups & Over 25’s”.
🇮🇹 Kto przygotuje Eurowizję 2022?
Duccio Forzano i Cristian Biondani będą reżyserami Eurowizji 2022 w Turynie. Ten pierwszy pracuje przy festiwalu Sanremo od 2010 roku (ostatni raz w 2019), ma też ogromne doświadczenie w programach telewizyjnych. Urodził się w 1960 w Genui, a w swoim bogatym portfolio umieścił nie tylko festiwal Sanremo, ale też takie projekty jak „Dance Dance Dance” dla FOX Life, „Una Storia da cantare” dla Rai1 czy „La Notte di San Giovanni” dla RAI Premium. Przygotowywał też klipy dla m.in. Raphaela Gualazzi (w tym „Madness of Love” z Eurowizji 2011), Niny Zilli, Maxa Gazze czy grupy Pooh. Cristian Biondani wraz z Gordonem Bonello działał przy Eurowizji Junior 2015 w Sofii 🇧🇬, a wcześniej zaangażowany był m.in. przy MTV Europe Music Awards 2011, zresztą swoją karierę rozpoczął od pracy w MTV Italia. Reżyserował też rejestrowane koncerty takich gwiazd jak Laura Pausini czy Tiziano Ferro, a miał okazję współpracować przy występach m.in. Katy Perry, Lady Gagi czy grupy Linkin Park. Co ciekawe, Eurowizja 2022 będzie mieć dwóch reżyserów, o jednego mniej niż konkurs w Rotterdamie 🇳🇱. Po raz pierwszy od 2015 rolę tę powierzono jedynie dwóm osobom.
🇵🇱 Polska na Eurowizji: Daria, Kuba, a może ktoś inny?
Do ogłoszenia reprezentanta Polski coraz bliżej, a w Internecie roi się od spekulacji, przypuszczeń, opinii ale też fejk newsów i wiadomości całkowicie spreparowanych, na które niestety wielu fanów daje się nabrać. Oficjalną informacją jest to, że TVP ma podać nazwisko reprezentanta kraju do 2 stycznia, a nieoficjalnie mówi się, że do prezentacji wykorzystana będzie transmisja „Sylwestra Marzeń” w TVP2 co da się racjonalnie uzasadnić. Z tego wynika spekulacja dotycząca tego, że nowy reprezentant jest w gronie wykonawców zaproszonych do udziału, stąd najwięcej mówi się o Darii i Kubie Szmajkowskim, a portal Eurowizja.org zwraca uwagę, że w programie ma się pojawić także Karolina Stanisławczyk. W przypadku Darii i Kuby wiemy jednak, że wokaliści zgłosili się do preselekcji wewnętrznych i zależy im na możliwości udziału w ESC 2022, a co do Karoliny niewiele mówi się o jej podejściu do tego widowiska. Wczoraj w jednym z wywiadów Doda ucięła wszelkie plotki jakoby jej nowy utwór „Fake Love” miał być zgłoszony do TVP. Wokalistka nie planuje w tym roku walki o możliwość reprezentowania Polski. W poniedziałek wieczorem w sieci pojawiła się już studyjna wersja utworu Kuby Szmajkowskiego pt. „Lovesick”. Wiemy, że za piosenką stoją Dominic Buczkowski-Wojtaszek i Patryk Kumór (autorzy m.in. „Superhero” czy „Somebody” z Eurowizji Junior), a także Ewelina Skonieczna, Jan Bielecki, Mateusz Dziewulski i dwóch Szwedów 🇸🇪 – Sven Kolandson oraz Thomas Karlsson. Ten drugi był współtwórcą „The Ride” dla Rafała Brzozowskiego.
źródło: RTSH, ESCbubble, Eurovoix, Wikipedia, inf. własne, fot.: @ronelahajatiofficial
1 komentarz
Możliwość komentowania jest wyłączona.