Wyniki sobotnich selekcji
Znamy już prawie wszystkich półfinalistów selekcji Eesti Laul 🇪🇪. Za nami trzeci ćwierćfinał, a zgodnie z przewidywaniami widzowie do dalszej gry dopuścili faworytów – Stefana (fot.), Elinę Nechayevą oraz Anne Sahlene 🇸🇪. Jurorzy przyznali bilet do półfinału grupie Alabama Watchdog oraz Merilin Malk, co oznacza, że odpadli m.in. Lauri Pihlap z grupy 2XL (ESC 2001) czy zagraniczny gość – Levvis. Wśród 15 półfinalistów, których już znamy, znaleźć można czworo wykonawców, którzy reprezentowali już Estonię na Eurowizji. Ostatnia runda ćwierćfinałowa odbędzie się w sobotę 11 grudnia, a już w poniedziałek 6 grudnia o 18:00 czasu polskiego w programie „Ringvaade” przedstawionych będzie ostatnich dziesięciu uczestników. IV ćwierćfinał poprowadzą najpewniej Juri Pootsmann (ESC 2016) oraz Elina Born (ESC 2015). Tymczasem w Słowenii 🇸🇮 trwa głosowanie podczas finału tygodnia EMA Fres. Internauci mogą wspierać swoich faworytów dziś do 20:00, a wyniki poznamy o 21:00. Spośród czterech kandydatów aż trzech wejdzie do finału EMA Fres, a jeden trafi do dogrywki. Głosować można TUTAJ. Warto zaznaczyć, że uczestnicy, którzy dostali się z EMA Fres do głównego finału preselekcji EMA w 2020 roku zajęli tam całkiem dobre miejsca. Formacja Parvani Violet i Saska znaleźli się w czołowej piątce, więc być może i teraz start w EMA Fres pozwoli tych wykonawcom zwiększyć swoje szanse na dobry wynik w finale w lutym.
🇧🇬 Premiera pierwszego utworu ESC 2022
Dziś rano w programie stacji BNT premierowo pokazano klip do „Intention” Intelligent Music Project. Jest to pierwszy utwór, który znajdzie się w stawce Eurowizji 2022. Bułgarzy postawili na rock, na popularną grupę, na formację z doświadczeniem i dobrą energią – tak twierdzi pomysłodawca projektu. Szefowa bułgarskiej delegacji podkreśla, że nadawca przeprowadził wewnętrzne preselekcje i podjął decyzję, by to właśnie Intelligent Music Project wysłać do Turynu. Goście porannego programu zwracali uwagę, że rock jest wiecznie żywy i taka różnorodność na Eurowizji też jest potrzebna. Niestety, zdaje się, że „Intention” może nie zawojować Europy. Pierwsze przesłuchanie raczej nie napawa euforią i istnieją spore obawy, że tak wczesna premiera sprawi, że w marcu o piosence nikt nie będzie pamiętał. Warto też zwrócić uwagę na znacznie mniejszy budżet przy udziale Bułgarii w ESC 2022. Nie ma już sponsora tytularnego, przez co strategia zdaje się być mniej przemyślana, a premiera zrobiona na szybko. Dodatkowo teledysk to zlepek wcześniejszych klipów grupy, z dogranymi fragmentami pod „Intention”. Już wcześniej pojawiały się głosy, że po odejściu Ivana Ivanowa, szefa prasowego BNT na ESC, wiele może się w delegacji zmienić. Teraz fani obawiają się, że kraj wróci do tych mniej udanych startów z lat 2008-2013.
🇮🇹 Znamy uczestników Sanremo 2022
Wczoraj wieczorem poznaliśmy finalistów Sanremo 2022. Niespodzianek i zachwytów sporo, a o Grand Prix festiwalu powalczą m.in. byli reprezentanci na Eurowizji: Gianni Morandi (ESC 1970), Massimo Ranieri (ESC 1971 i 1973), Emma Marrone (ESC 2014), Iva Zanicchi (ESC 1969), Fabrizio Moro (ESC 2018) oraz Mahmood (ESC 2019) w duecie z Blanco. Będą też wykonawcy, którzy już stawali na scenie Sanremo lecz nie pojawili się na ESC – Elisa, Noemi, Le Vibrazioni, La Rappresentante di Lista, Achille Lauro, Michele Bravi, Giusy Ferreri czy zwycięzca Rejected Song Contest 2021 – Irama. Portal Eurofestivalnews zwraca uwagę, że w 2022 wielu czołowych na rynku wykonawców pojawi się w festiwalu, a stawka jest różnorodna zarówno pod względem świeżych i topowych nazwisk, jak i legend czy ikon festiwalu. Istotny jest też fakt, że Elisa powraca do Sanremo 21 lat po swoim zwycięstwie, z kolei Emma Marrone po dziesięciu latach. Włoscy fani Eurowizji mają w sezonie sporo atrakcji bowiem nie tylko mogą śledzić Sanremo, ale też wielu lokalnych wykonawców pojawi się w eliminacjach San Marino 🇸🇲. Zwraca się m.in. uwagę na grupę Nanowar of Steel, rock-metalowy zespół obecny na scenie już od 20 lat z milionami odtworzeń na YouTube i koncertami w całej Europie. Być może Italia będzie mogła też za pół miesiąca świętować sukces na Eurowizji Junior. Konkurs będzie 19 grudnia pokazywany na Rai Gulp od 15:50, a komentatorami będą Mario Acampa oraz Marta Viola, która reprezentowała swój kraj na JESC 2019 w Gliwicach. Być może dołączy do nich znana aktorka i influencerka z Turynu, której nazwiska na razie nie znamy.
Filip Kirkorow z Rosją czy Armenią w 2022?
W rozmowie z RIA Novosti Filip Kirkorow 🇷🇺 zapowiedział, że jego ekipa jest gotowa na Eurowizję 2022. Producent przyznał, że piosenka jest już niemal zrobiona, a wykonawca wybrany. Nie chciał jednak zdradzić kto to będzie i jaki kraj będzie reprezentować. „Myślę, że mój wybór was nie zawiedzie i będzie to miła niespodzianka” – dodał. Aktualnie fani spekulują o dwóch możliwych opcjach. Pierwsza z nich to Kirkorow wracający do pracy przy rosyjskim starcie i wybór wokalistki Klava Koka do Turynu. Do tej pory Filip dwukrotnie pracował dla Rosji – w 2016 i 2019 roku z Sergey’em Lazarevem. Dwukrotnie udało się wtedy osiągnąć 3. miejsce. Druga opcja to zupełnie nowy kraj w portfolio Dream Teamu – Armenia 🇦🇲. Już po wygranej Saro Gevorgyana w „New Wave Festival” mówiło się, że Kirkorow jest zainteresowany pracą z młodym wokalistą w kontekście Eurowizji, a dla Saro udział w konkursie byłby spełnieniem marzeń, zwłaszcza, że Armenia w 2022 powraca do rywalizacji. Warto podkreślić, że nie pierwszy raz Kirkorow stawia na zwycięzców „New Wave”. Stało się tak także w 2017 roku gdy festiwal wygrało mołdawskie trio DoReDos 🇲🇩, a w 2018 dzięki Filipowi triumfowało podczas preselekcji narodowych i pojechało na Eurowizję. W 2022 wykluczyć można udział Kirkorowa przy delegacji Ukrainy 🇺🇦 (ze względów politycznych), a raczej nie pojawi się znów w Mołdawii.
Kontrowersyjny koncert z eurowizyjnymi akcentami w TVP1
Dziś o 18:00 TVP1 pokaże kontrowersyjne widowisko „Murem za polskim mundurem” 🇵🇱 czyli koncert mający być wyrazem wsparcia dla służb mundurowych strzegących polskich granic. Pomysł spotkał się ze sporą krytyką, nie tylko ze względów politycznych i propagandowych, ale też z powodu doboru wykonawców. Z polskich gwiazd zobaczymy m.in. Edytę Górniak (ESC 1994), Viki Gabor (JESC 2019) i Rafała Brzozowskiego (ESC 2021), z kolei zza granicy zaproszono przebrzmiałych którzy (w większości) nie nagrywają już nowych przebojów. Z Niemiec 🇩🇪 pojawi się Oceana, którą znamy z udziału w Sopot Festival 2009, piłkarskiego przeboju „Endless Summer” czy startu w preselekcjach niemieckich do Eurowizji 2014. Co ciekawe, Oceana była swego czasu tak lubiana w Polsce, że wzięła udział w 11. edycji „Tańca z Gwiazdami” w TVN. Z Hiszpanii 🇪🇸 przyleci kwartet sióstr Munoz czyli Las Ketchup. Panie wylansowały przebój „Asereje”, natomiast w 2006 wybrano je na Eurowizję jednak porażka „Un Blodymary” była gwoździem do trumny ich krótkiej kariery i nic już po konkursie nie wydały. Z Holandii 🇳🇱 pojawi się Loona, z Niemiec Captain Jack (ale już z innym wokalistą, bowiem legendarny Franky Gee zmarł w 2005 roku) oraz Lou Bega, z Włoch In-Grid 🇮🇹 (dwukrotnie gościła w polskich selekcjach, jednak nigdy w nich nie konkurowała), z USA trio No Mercy 🇺🇸 (powstałe w Niemczech). Wystąpi też Jenny Berggren 🇸🇪, wokalistka zespołu Ace of Base ze Szwecji. Popularna niegdyś grupa nigdy nie pojawiła się w Melodifestivalen, ale swego czasu zapewniali, że chętnie reprezentowaliby Wielką Brytanię na Eurowizji. Koncert w TVP1 poprowadzą Agata Konarska i Michał Adamczyk.
🇸🇪 Z Archiwum MF (10): Ace Wilder, Isa, Molly Sanden
Ace, Isa i Molly to artystki, w których SVT upatrywało zwyciężczynię MF 2016. W tym roku telewizja uparła się, żeby w Sztokholmie reprezentowała ich kobieta i najwięcej wysiłku poświęcono na występy tych trzech pań. Zanim jednak 2016, cofnijmy się do 2014 – bo właśnie w tym roku Ace Wilder zgłosiła również do konkursu piosenkę „Riot”, która zdobyła sporą popularność dzięki wykorzystaniu jej w zwiastunie „Angry Birds” oraz kilku innych reklamach. W 2016 Alice zgłosiła zarówno „Don’t Worry” jak i „Wild Child”, z którym wystartowała rok później. Na specjalne zaproszenie SVT do konkursu powróciła ISA. Na spotkaniu z popularnym wtedy teamem producenckim – The Family (Joy Deb, Linnea Deb, Anton Malmberg Hard af Segerstad) artystce zaprezentowano dwa utwory – jeden uptempo oraz „I Will Wait”, w który kompozytorzy bardzo wierzyli od momentu jego powstania. Molly Sanden bardzo długo wahała się, czy przyjąć zaproszenie SVT. W tamtym okresie posiadała już w Szwecji status dużej gwiazdy i po sukcesie singla „Freak” czuła, że nie potrzebuje już ścigać się z innymi w MF. Pomimo wielkiej sympatii do Eurowizji oraz szwedzkich preselekcji żaden z zaproponowanych przez SVT utworów nie przypadł jej do gustu. Niemalże w ostatniej chwili z pomocą przyszedł jej ówczesny chłopak Danny Saucedo, który skomponował na szybko i specjalnie na tą okazję – „Younniverse”. To właśnie on wmówił Molly, że jest to materiał na winning song i powinna z nim wystartować. Tak też się stało… Jednak co jeszcze łączy te trzy artystki? Otóż wszystkie przyznały później w wywiadach i za pośrednictwem mediów społecznościowych, że udział w Melodifestivalen 2016 był dla nich traumatyczny. Z powodu wywieranej na nich przez SVT oraz wytwórnię presji, wpadły w depresję oraz nabawiły się stanów lękowych, czy ataków paniki. Oprócz Ace żadna z nich nie pojawiła się od tamtego czasu w MF jako uczestniczka. Start z „Wild Child” miał być dla Ace pewnego rodzaju terapią i zrobienia tego na luzie bez skomplikowanej choreografii, nadęcia oraz wielkich konstrukcji na scenie.
Dziś o 21:00 wyniki plebiscytu „Nasz Faworyt JESC 2021”! Szczegóły dostępne będą na grupie Facebook!
Źródło: EER, RTV SLO, RAI, BNT, Wikipedia, Eurofestivalnews, RIA, TVP, cykl o MF: Dawid Oczkowski, fot.: @stefanairapetjan