[AKTUALIZACJA]
Podczas Wakacyjnej Trasy Dwójki 8 sierpnia w Kielcach wystąpią Elena Tsagrinou oraz Albina, czyli reprezentantki Cypru i Chorwacji. 15 sierpnia w Ostródzie pojawi się Efendi z Azerbejdżanu, a 29 sierpnia w Sopocie zaśpiewa Stefania z Grecji. Wokalistki pojawią się w Polsce z inicjatywy i na zaproszenie szefowej polskiej delegacji Mai Frybes oraz art-direktora polskiej reprezentacji Mikołaja Dobrowolskiego.
Batalia o organizację Eurowizji 2022 🇮🇹 trwa w najlepsze, a media włoskie dość żywo interesują się tym tematem. Ostatnio Dziennik Eurowizyjny sugerował, że spośród 17 kandydatów jedynie niektórzy nadają się faktycznie do spełnienia warunków RAI i EBU. Portal TriestePrima idzie krok dalej i po spytaniu o zdanie paru ekspertów w branży stwierdza, że jedynie Mediolan (na zdj.), Turyn i Bolonia spełniają główne kryterium czyli posiadają odpowiednią halę. Przypomnę, że obiekt Eurowizji powinien pomieścić od 8 do 10 tys. widzów i mieć wysokość co najmniej 18 metrów. Portal odnosi się też do kandydatury miasta Triest potwierdzając wcześniejsze przypuszczenia DE, że zgłoszono PalaTrieste jako obiekt. Może on pomieścić jedynie 7 tys. widzów. Portal Wiwibloggs uważa, że poza trzema wymienionymi przez włoskich ekspertów miastami inne także mają szansę, bowiem ESC już nie raz trafiała do nietypowych obiektów, które nie do końca zdawały się być odpowiednie, ale koniec końców wybór był sukcesem. Tak było np. w Kopenhadze 🇩🇰, gdzie na potrzeby Eurowizji zaanektowano dwie hale przemysłowe. W sukces swojej aplikacji wierzy maleńkie Palazzolo Acreide na Sycylii. Miasteczko chce by Eurowizja 2022 odbyła się w 3,5-tysięcznej hali Palazzetto dello Sport, którą zaczęto budować gdy Domenico Modugno debiutował w Sanremo (czyli dawno). Co ciekawe, na tym właśnie obiekcie wzorował się Jerzy Turzeniecki projektując Arenę w Poznaniu 🇵🇱. Vice-burmistrz Palazzolo Acreide uważa, że miasto ma specjalną wizję organizacji Eurowizji na Sycylii i przekaże ją telewizji RAI. Podkreśla, że miasto samo nie da rady zrobić wszystkiego, ale nawiąże współpracę z Noto, Avolą, Ferlą czy Syrakuzami.
🇮🇹 Targi kwiatowe i cydatela – czy tam trafi Eurowizja?
San Remo, które także stanęło do walki, miało wystawić Teatro Ariston, jednak obiekt nie spełnia wymogów EBU. Zdecydowano się więc wskazać Mercato dei Fiori. Obiekt nie jest halą widowiskową, a raczej targową. Co ciekawe, ma jednak doświadczenie w organizacji festiwalu Sanremo w 1990 – wtedy w budynku show śledziło ok. 5 tys. widzów. Burmistrz miasta Alberto Biancheri sądzi, że nawet jeśli miasto nie otrzyma praw do organizacji Eurowizji 2022 to powinno być w jakiś sposób zaangażowane w przygotowanie konkursu, bo to właśnie tu grupa Maneskin wygrała festiwal otrzymując prawo do reprezentowania kraju w Eurowizji. San Remo, podobnie jak inne miasta, ma teraz czas do 4 sierpnia by dopracować swój Bid Book i ponownie zaprezentować go stacji RAI. Chociaż aż 17 miast zgłosiło się do organizacji, brakuje jednego – Neapolu. Riccardo Guarino, prezydent neapolitańskiego stowarzyszenia renesansowego uważa, że to stracona szansa dodając, że po raz kolejny władze Neapolu pokazały, że nie zależy im na mieście. Stowarzyszenie wielokrotnie apelowało do lokalnych władz o zainteresowanie się tematem Eurowizji 2022, ale nikt nie chciał ich słuchać. Domagają się nawet ustąpienia z urzędu burmistrza miasta – Luigi’ego de Magistris. Z najnowszych wieści o innych potencjalnych kandydatach wiemy, że Alessandria stawia na … budynek cytadeli miejskiej zbudowanej w 1973 roku. Europa Nostra w 2014 roku wymieniła obiekt w gronie „7 najbardziej zagrożonych” miejsc głównie ze względu na rozprzestrzeniające się chwasty, które zagrażają fortyfikacjom. Co istotne, cytadela została w 2007 roku wycofana z eksploatacji.
🇮🇹 Siedem miast ma dobre hale. Czy to wystarczy?
Kolejnym nietypowym obiektem jest zgłoszona przez Materę Cava del Sole. Ciężko nazwać to salą koncertową – to po prostu sporej wielkości plac wśród wysokich skał, gdzie odbywają się koncerty pod chmurką. Nie ma tam żadnego zadaszenia, a bez dodatkowej konstrukcji osłaniającej plac nie ma szans, by Eurowizja tam trafiła. Nadal oficjalnie nie wiemy jaki obiekt zgłoszono w Genui, natomiast Acireale (drugie sycylijskie miasto kandydujące) ma jednak w zanadrzu obiekt sportowy z prawdziwego zdarzenia – PalaTupparello. W hali może przebywać nawet 8 tys. osób, a swoje koncerty mieli tam m.in. Laura Pausini, 50 Cent, Elisa, Ultimo czy Moda. Bazując jedynie na pojemności obiektu (od 8 tys. wzwyż) szanse na organizację mogą mieć Acireale, Bolonia, Genua (jeśli wystawiono Palasport di Genova), Mediolan, Pesaro, Rzym i Turyn. To 7 na 17 kandydatów. To oczywiście nie jedyny warunek, bo chodzi też o inne parametry techniczne obiektu, a także odległość od międzynarodowego lotniska, odpowiednia baza hotelowa i infrastruktura. Warto wspomnieć, że we Włoszech znajduje się 27 międzynarodowych lotnisk, z czego najwięcej pasażerów obsłużyło do tej porzy rzymskie Fiumicino. Drugie jest mediolańskie Malpensa, a trzecie lotnisko w Bergamo. Najwięcej lotnisk znajduje się w północnej i środkowej części kraju, a im bardziej na południe, tym porty budowano rzadziej. Sycylia posiada cztery lotniska.
🇵🇱 Kto wystąpi w Płocku podczas koncertu TVP?
Wiemy, kto wystąpi podczas kolejnego koncertu Wakacyjnej Trasy Dwójki. Przystanek zaplanowano 18 lipca w Płocku i zdaje się, że TVP tym razem stawia tylko na brzmienia disco polo czy romskie. Z wykonawców, którzy chociaż otarli się o Eurowizję mamy Paullę, finalistkę selekcji 2017. Pełna lista dostępna jest TUTAJ. Nadal nie wiemy, kiedy w koncertach pojawią się zapowiadane gwiazdy Eurowizji. Według wcześniejszych informacji prasowych do Polski w wakacje przyjechać mają Elena Tsagrinou z Cypru 🇨🇾, Stefania z Grecji 🇬🇷, Efendi z Azerbejdżanu 🇦🇿 i Albina z Chorwacji 🇭🇷. Po Płocku Wakacyjna Trasa Dwójki dotrze też do Koszalina, Augustowa, Kielc, Ostródy, miasta Chełm i do Sopotu. Z innych muzycznych wydarzeń w Polsce warto wspomnieć o Pol’and’Rock Festival (29-31 lipca), podczas którego zaśpiewa m.in. Kasia Kowalska. 19 sierpnia w ramach Open’er Park w Gdyni wystąpi włoska grupa Maneskin 🇮🇹, która zresztą dziś wydała kontrowersyjny teledysk do swojego przeboju „I wanna be your slave”. Bilety wyprzedały się w parę minut.
Źródło: Wikipedia, Wiwibloggs, Eurovoix, Fakt.pl, TVN, TVP, fot.: M. Błażewicz
1 komentarz
Możliwość komentowania jest wyłączona.