Grupa Maneskin 🇮🇹 pobiła rekord odtworzeń nagrania z występem eurowizyjnym na kanale Eurovision YouTube. W momencie tworzenia tego artykułu finałowy występ do „Zitti e buoni” miał ponad 46 milionów odtworzeń i tym samym pokonał video z występem do „Euphoria” Szwedki Loreen 🇸🇪. To oczywiście nie jedyny sukces Włochów po zwycięstwie w Rotterdamie, a prawdziwa Maneskinomania i Damianomania trwa w wielu krajach Europy, w tym w Polsce. Piosenka „Zitti e buoni” odtworzona została na Spotify już ponad 72 miliony razy, zespół nadal utrzymuje się w czołówce notowań streamingowych i list przebojów. Co ciekawe, piosenka formacji Maneskin zadebiutowała też na 26. miejscu Billboard Global Top 200, gdzie jednak ma eurowizyjne towarzystwo – ukraiński „Shum” 🇺🇦 pojawił się tam na pozycji 80, a Barbara Pravi 🇫🇷 dziesięć pozycji wyżej. Reprezentanci Włoch mają już ponad 3,2 miliony followersów na Instagramie, tyle samo co Damiano David, główny wokalista zespołu, uznawany ostatnio za idola nastolatek na całym kontynencie. Grupę na YouTube śledzi już ponad 1,24 mln internautów, którzy chętnie poznają też inne utwory Włochów. Polskie media z kolei oferują szereg artykułów na temat zwycięzców Eurowizji, skupiając się zarówno na ich muzyce jak i życiu prywatnym, bo np. ostatnio w polskim Internecie znaleźć można było doniesienia o tym, że Damiano David poszedł na lody ze swoją narzeczoną. Jak długo potrwa szał na Włochów i czy Eurowizja wykreuje pan-europejską gwiazdę muzyczną, którą wszyscy będą kojarzyć także za parę miesięcy? Trzymamy kciuki, by właśnie tak się stało, bo z pewnością wzmocni to wizerunek konkursu w branży muzycznej.
Hiszpania i San Marino niezadowolone z wyników
W momencie gdy jeden kraj z „Wielkiej Piątki” nadal świętuje triumf, inny analizuje swoje błędy, które doprowadziły do porażki. Nowy dyrektor hiszpańskiej stacji RTVE 🇪🇸 zapewnił, że od 2022 nadawca będzie do Eurowizji podchodził poważniej, bo nadal jest zainteresowany udziałem i dotarciem do młodych widzów. Pod rządami Jose Manuela Pereza Tornero sporo ma się zmienić, m.in. wymieniona będzie szefowa delegacji, ale też ze stanowiskiem pożegna się obecny szef działu rozrywki. Hiszpania na Eurowizji przeżywa najgorszy okres w swojej historii. Ostatni raz miejsce w top10 zajęto w 2014 roku, a kolejne starty zawsze kończyły się poza czołową dwudziestką. Ze swojego wyniku nie jest też zadowolona Senhit z San Marino 🇸🇲. Wokalistka w jednym z wywiadów przyznała, że do Rotterdamu nie jechała po wygraną, ale uważa, że została oceniona za nisko. Miała nadzieję, że San Marino zasłuży na więcej niż tylko 22. miejsce, które nie jest nawet najwyższym w historii startów tego małego państwa. Piosenkarka zdradziła również, że do ostatniej chwili nie była pewna, czy Flo Rida dołączy do niej w Holandii. Ze względu na obostrzenia przylot rapera z Ameryki stał pod znakiem zapytania przez cały pierwszy tydzień prób do Eurowizji. Senhit wielokrotnie pytana była o obecność Flo Ridy, musiała jednak utrzymywać dziennikarzy w niepewności, chociaż sama nie miała gwarancji, że raper z nią wystąpi. Starała się więc mówić o tajemnicy i niespodziance, a pytających prosiła o cierpliwość. Czasem jednak zdarzyło jej się dodać, że „ta niespodzianka będzie…lub nie„.
Simon Cowell poza izraelskim „X Factorem”
Część nadawców potwierdziła już oficjalnie chęć startu w Eurowizji 2022 i organizację preselekcji narodowych. Mają się one odbyć m.in. w Australii, Estonii, Finlandii, Francji, na Litwie, w Norwegii, Szwecji, San Marino, czy Serbii, a być może też w Grecji i Irlandii. W Izraelu 🇮🇱 nowego reprezentanta widzowie wybiorą poprzez „X Factor Israel”, gdzie jurorem miał być Simon Cowell. Ostatecznie jednak producent wycofał się z udziału w projekcie. Nieoficjalnie mówi się, że zrobił to ze względu na ostatnie wydarzenia i ataki izraelsko-palestyńskie, chociaż inne źródła twierdzą, że Cowell jest rozczarowany tym, iż nie zasiądzie w fotelu jurorskim. Kandydatów oceniać będą na pewno Netta (ESC 2018) oraz Aviv Geffen, a dołączą do nich także inni izraelscy wykonawcy, w tym Miri Mesika. Na razie nie wiadomo kiedy dokładnie show wystartuje. Telewizja Polska 🇵🇱 na ten moment nie potwierdziła oficjalnie startu w konkursie, ale nieoficjalnie mówi się, że nasz reprezentant pojedzie do Włoch. Czekamy na decyzje dyrekcji stacji w sprawie składu osobowego ekipy, która ma w 2022 zająć się Eurowizją. Spodziewać się jednak należy wyboru wewnętrznego, chociaż decyzje podejmowane na Woronicza już nie raz nas zaskoczyły. Największą obawą jest to, że dyrekcja TVP zbyt późno przypomni sobie o tym, że do konkursu w 2022 też trzeba się przygotować i dopiero za parę miesięcy da „zielone światło” do poszukiwań wokalisty.
Gdzie dokładnie odbędzie się Eurowizja Junior?
Kolejne dwa kraje nie planują powrotu do Eurowizji Junior. Chodzi o Łotwę 🇱🇻 i Danię 🇩🇰, czyli państwa, których już od lat w stawce nie ma. Na ten moment dziewięć telewizji oficjalnie przystąpiło do gry, czekamy jednak jeszcze na decyzje w Albanii, Armenii, Australii, Kazachstanie czy we Włoszech. Przypominam, że już w dniach 5-6 czerwca w warszawskiej siedzibie TVP 🇵🇱 odbędą się przesłuchania do półfinałów preselekcyjnej „Szansy na Sukces – Eurowizja 2021”. Nie wiemy jeszcze kiedy dokładnie rusza emisja odcinków, ale należy spodziewać się jej we wrześniu, chociaż sama Eurowizja Junior w tym roku odbędzie się wyjątkowo późno, bo dopiero 19 grudnia. Jak poinformowała telewizja francuska, show zorganizowane zstanie w centrum muzyki i sztuk performatywnych La Seine Musicale, które powstało w 2017 roku na zachodnich przedmieściach Paryża 🇫🇷, a dokładniej na wyspie pomiędzy Boulogne-Billancourt a Sèvres. W Le Seine Musicale znajdują się dwie sale koncertowe – jedna na 1,5 tys. widzów, a druga na 6 tys. osób. Pierwszym artystą, który miał okazję tam koncertować być Bob Dylan. Obiekt znajduje się ok. 7 kilometrów od Wieży Eiffla, a na samą wyspę Ile Seguin prowadzą cztery mosty. Nieopodal znajdują się stacja metra Pont de Sevres, dwa parki czy meczet.
Źródło: YouTube, Spotify, Eurovoix, Instagram, Wiwibloggs, fot.: M. Błażewicz