Znamy wyniki na Litwie i w Norwegii • Zmiany w selekcjach Izraela i w Sanremo? • Wspólne oglądanie: Dziś drugi półfinał Eurowizji 2014 o 20:30!

Pierwszy ćwierćfinał selekcji litewskich 🇱🇹 za nami! Program, przeprowadzony zgodnie z obostrzeniami i przy zastosowaniu m.in. przyłbic, maseczek, pleksy i dystansu, zakończył się dość niespodziewanym zwycięstwem Voldemarsa Petersonsa z piosenką „Never Fall for you again”. Wokalista zdobył 52 głosy od jury i wygrał ich ranking. Pomimo zajęcia 5. miejsca w televotingu (498 głosów) ostatecznie z 18 punktami zajął 1. miejsce w klasyfikacji generalnej remisując z Titas & Benas, którym jury dali mniej punktów, więc ten remis przegrali. Spora rozbieżność pojawia się przy Martynie Jezepcikaite. Młoda piosenkarka nie do końca spodobała się jurorom – dali jej 27 głosów i 6. miejsce, czyli nie chcieli, by weszła do półfinału. Z kolei w televotingu Martyna jako jedyna przekroczyła nie tylko próg tysiąca, ale aż dwóch tysięcy głosów. Ostatecznie do półfinału przeszła z trzeciego miejsca. Co ciekawe, publiczność głosująca sms-ami tylko 6. miejsce dała Milicie Daikeryte, znanej uczestniczce „X Factora”. Wokalistka dzięki drugiemu miejscu u jury weszła do kolejnej rundy. Rzutem na taśmę przeszła też grupa Be U, pod kreską zostawiając zespół Black Spikes, któremu widzowie dali sporo głosów, ale jurorzy pogrzebali szanse na sukces. Zgodność panowała na dnie tabeli. Ostatnie miejsce miał Thomukas1 (8 głosów od jury i tylko 108 smsów), a przedostatni byli Twosome z „I love my bear” (8 głosów od jury, 213 smsów). Niestety zawiedli występem. Łącznie w ćwierćfinale widzowie oddali ponad 6,6 tys. głosów, o 40% więcej niż w ćwierćfinale selekcji litewskich 2020. Już w środę w Wilnie nagrywany będzie drugi odcinek, który obejrzymy w sobotę. O awans powalczą wtedy m.in. Gabrielius Vagelis, Norbertas (kolejny Polak na Litwie) czy Sunday Afternoon czyli Vilija z ESC 2014.

🇳🇴 MGP: Niespodzianka w Norwegii

Pierwszy półfinał Melodi Grand Prix dał awans do finału formacji Blåsemafian i wokalistce Hazel z piosenką „Let loose”. Pokonali oni w Gold Duel faworytkę fanów – Stinę Talling. Wcześniej Stina wyeliminowała Beady Belle, a „Let loose” wypadło w głosowaniu widzów lepiej niż „Faith Bloody Faith” Jorna. Mało kto spodziewał się takiego rezultatu – pojawiły się zresztą spekulacje, że wyniki były znane wcześniej, bo niektórzy fani przed transmisją zauważyli grafikę testową pokazującą, że wygrało „Let loose”. Pech chciał, że stało się tak też w rzeczywistości, co wywołało kontrowersje. Wykonawcy którzy odpadli mają jeszcze szanse na finał dzięki dogrywce „Wild Card”, która odbędzie się 14 lutego w godzinach 16:00-19:00. Zaprezentują się wtedy wszyscy wyeliminowani, a widzowie wskażą jednego szczęśliwca, który dopełni stawkę finałową. Tymczasem jutro prezentacja kolejnych czterech półfinalistów MGP. O ich losie widzowie i internauci decydować będą w najbliższą sobotę.

Covid-19: Problemy w Izraelu i Włoszech

Pomimo wzorcowego wręcz procesu szczepień, w Izraelu 🇮🇱 zapadły decyzje o ograniczeniach w finale narodowym, który odbędzie się już 25 stycznia. Eden Alene nie wykona trzech piosenek na żywo, a w zamian internauci decydować będą o zwycięskiej propozycji tylko na podstawie nagranych klipów. Pojawią się też materiały zakulisowe i wywiady z kompozytorami. Podobny format zastosowano w 2014 roku przy wyborze utworów dla Mei Finegold. Wtedy także oceniano proste klipy. Głosowanie internautów na piosenki „La La Love”, „Ue La La” i „Set me free” rusza 19 stycznia i wtedy też stacja KAN pokaże przygotowane teledyski. Covid-19 daje się też mocno we znaki organizatorom Sanremo we Włoszech 🇮🇹. Telewizja RAI ma wkrótce zdecydować, czy przygotować festiwal bez publiczności czy przesunąć go na kwiecień lub późniejsze miesiące. Pojawiają się oczywiście warianty zapasowe, jak specjalnie odizolowana (na statku, o czym pisałem wcześniej) widownia (ok. 500 osób), ale i w tym przypadku istnieje spore zagrożenie na pojawienie się ogniska zakażeń. Chociaż w większości krajów selekcje odbywają się bez widzów, Włosi nie do końca chcą, by ich ukochany festiwal spotkał ten sam los. Przesunięcie terminu np. na 4 kwietnia jest teoretycznie możliwe, ale zaburzy projekty marketingowe sponsorów, pokrzyżuje plany wytwórni muzycznych i pozbawi RAI szans na wysłanie triumfatora na Eurowizję. Jak Italia z tego wybrnie?

Wspólne Oglądanie: Dziś półfinał Eurowizji z Cleo i Conchitą

Dziś o 20:30 drugi odcinek z serii „Wspólne oglądanie” na Dzienniku Eurowizyjnym, podczas którego skupiamy się na półfinałach z lat 2004-2020. Drugim najpopularniejszym eventem, według głosowania czytelników, był drugi półfinał Eurowizji 2014 z Kopenhagi 🇩🇰. Show odbyło się 8 maja 2014 w B&W Hallerne, prowadzącymi byli Lise Ronne, Nikolaj Koppel i Pilou Asbaek, a reżyserem Per Zachariassen. To była Eurowizja w czasach kryzysu finansowego, więc o awans z półfinału walczyło tylko 15 państw, w tym Donatan & Cleo z Polski 🇵🇱, Conchita Wurst z Austrii 🇦🇹, Vilija z Litwy 🇱🇹 (startuje w selekcjach 2021) czy wracający na eurowizyjną scenę Paula i Ovi z Rumunii 🇷🇴. Widzom zaprezentowali się też były wojskowy Carl Espen 🇳🇴, późniejszy dyrektor muzyczny Eurowizji Junior 2018 Teo , siostra Tamary TodevskiejTijana 🇲🇰. Faworytką fanów była Mei Finegold z Izraela 🇮🇱, sporo mówiło się też o Sebalterze ze Szwajcarii 🇨🇭 czy młodzieżowej formacji Freaky Fortune z RiskyKiddem (Grecja 🇬🇷). Szał wywołały oczywiście polskie pomysły na występ sceniczny – ponętne modelki w roli Słowianek piorących prześcieradła i ubijających masło. Przed półfinałem bukmacherzy do zwycięstwa typowali Rumunię, a w top3 były też Grecja z Norwegią. Austria miała czwarte miejsce, Polska dziewiąte. Macedonia z Gruzją 🇬🇪 na dnie.

Eurowizja 2014: Australia pierwszy raz na scenie

W drugim półfinale głosowało 15 państw oraz Niemcy 🇩🇪 Włochy 🇮🇹 i Wielka Brytania 🇬🇧. Aż 12 piosenek zaśpiewano w pełni po angielsku, a tylko trzy miały dodatkowo swój język (Polska 🇵🇱, Izrael 🇮🇱 i Słowenia 🇸🇮). Na otwarcie półfinału zaprezentowano występ na bazie „Jalousie ‚Tango Tzigane” duńskiego kompozytora Jacoba Gade z 1925 roku. Z kolei w Interval Act obejrzeliśmy Eurovision Dance, czyli grupę tancerzy w wieku od 8 do 86 lat! Dodatkowo wystąpiła też Jessica Mauboy z piosenką „Sea of Flags” 🇦🇺. Był to ukłon w stronę australijskich widzów Eurowizji. Zgoda na gościnny udział Australii (poza konkursem) przyznana została przez Duńczyków 24 marca, a dzień później ogłoszono, że Jessica została wybrana wewnętrznie by pojechać do Kopenhagi. Jak się później okaże – już w 2015 Australia pojawi się w finale ESC jako uczestnik, a od 2016 będzie już na stałe rywalizować w konkursie. Drugi półfinał Eurowizji 2014 poza „kobietą z brodą” czy „seksistowskim występem Polski” raczej pozbawiony był większych kontrowersji. Doszło natomiast do problemów technicznych w dwóch krajach – w Macedonii 🇲🇰 i Gruzji 🇬🇪 o wynikach tej rundy decydowali tylko jurorzy gdyż zrezygnowano z televotingu – albo z powodu problemów albo z niewystarczającej liczby oddanych głosów. Retransmisja dwugodzinnego półfinału (tym razem z komentarzem Artura Orzecha) odbędzie się dziś o 20:30 za pośrednictwem Watch2Gether TUTAJ, a po wszystkich piosenkach na grupie Dziennika Eurowizyjnego (w komentarzach) dostępne będzie specjalne głosowanie fanów! Nagranie dostarcza Archiwum Eurowizji.

GŁOSOWANIE FANÓW DOSTĘPNE BĘDZIE TUTAJ

Źródło: LRT, NRK, Wikipedia, KAN, Eurovoix, ESCxtra, fot.: @blasemafian

%d blogerów lubi to: