Telewizja serbska 🇷🇸 opublikowała dziś listę 24 wykonawców, którzy zakwalifikowali się do półfinałów preselekcji Beovizija 2020. Do konkursu przysłano 90 utworów, a specjalna komisja złożona z redaktorów muzycznych stacji RTS wspólnie odsłuchała wszystkie propozycje. Prace trwały od 23 grudnia. Półfinały i finał Beoviziji mają się odbyć pod koniec lutego, jednak na razie nie znamy jeszcze dokładnej daty i miejsca organizacji show. Podobnie jak rok temu, konkursowe utwory będą wcześniej dostępne na YouTube, a zarówno finalistów jak i później samego zwycięzcę wybiorą widzowie i jurorzy. O udział w Eurowizji walczy sporo wykonawców, którzy już występowali podczas konkursu, chociaż w różnych rolach. Ana Milenković i Sanja Bogosavljević to wokalistki, które w 2007 roku wspierały na scenie Mariję Šerifović (ESC 2007). Sanja reprezentowała też Serbię jako chórzystka w 2015 i 2017 roku. O swój drugi udział w Eurowizji zawalczy Sanja Vučić (ESC 2016), która wchodzi teraz w skład trio Hurricane. Śpiewają tam też Ksenija Knežević (chórzystka w reprezentacji Czarnogóry 2015) oraz Ivana Nikolić. Powrócić chce też Bora Dugić, reprezentant Serbii z 2008 u boku Jeleny Tomašević.
Wymienione powyżej Sanja, Ana i Ksenija startowały już w selekcjach narodowych. W tegorocznej stawce jest jednak więcej znanych nam bohaterów Beoviziji. Ivana Jordan powraca – w 2006 roku za przebój „Lazarica” zajęła 6. miejsce w finale Serbii i Czarnogóry, a rok później (już w selekcjach niepodległej Serbii) zdobyła 3. miejsce za piosenkę „Bomba”. Po wielu latach przerwy wraca Bane Mojićević, znany z programu „Zvezde Granda” i ze zwycięstwa w drugiej edycji „Twoja twarz brzmi znajomo” – Bane startował w preselekcjach 2007, ale nie awansował do finału (12. miejsce w półfinale za „Simpatija” z Tanją Savić). Trzeci raz z rzędu do selekcji zakwalifikował się Ivan Kurtić – w 2018 roku zajął 6. miejsce za „Ni sunca ni meseca”, a rok temu powtórzył ten wynik z piosenką „Bella”. W 2020 wspierany będzie przez grupę Gypsy Train. Po 12 latach do selekcji znów podchodzi Nenad Ćeranić – w 2008 roku zajął 16. miejsce (ostatnie) za piosenkę „Slepa ulica”. Nie można zapominać o Nedzie Ukraden (na zdj.), której pojawienie się w stawce na pewno zwiększy zainteresowanie konkursem. Legenda jugosłowiańskiej piosenki startowała w preselekcjach nieistniejącego już państwa wielokrotnie – zadebiutowała podczas Jugoviziji 1969 (!) z piosenką „Dilema” zajmując 11. miejsce. W 1975 roku za „Srce u srcu” była druga, a w 1981 i później w 1986 zajmowała 8. pozycję. Jej utwór na Eurowizję 2020 jest już opublikowany, chociaż nie jest to raczej zgodne z regulaminem preselekcji i niesprawiedliwe wobec pozostałych uczestników. Mało prawdopodobne jest, by RTS zdyskwalifikował 69-letnią divę, która do tegorocznej Beoviziji zgłosiła aż … pięć piosenek!
Kto jeszcze pojawi się w preselekcjach? Mamy młodego i dobrze zapowiadającego się wokalistę Igora Simića, dla którego piosenkę na ESC 2020 współtworzył Daniel Kajmakoski (Macedonia na Eurowizji 2015). Będzie hard-rockowa/glam-metalowa formacja Karizma, która zadebiutowała jeszcze za czasów Jugosławii, popularny youtuber Andrija Jo, Thea Devy (którą typowano raczej do reprezentowania Austrii w 2020 roku) czy formacje tworzące tzw. world music i etno – Rocher Etno Bend, Marka Markovicia, EJO oraz Balkubano. Warto zwrócić również uwagę na twórców piosenek. Poza Danielem Kajmakoskim mamy też m.in. Vladimira Graicia (twórcę m.in. „Molitvy” z 2007), Leontinę Vukomanović (napisała m.in. tekst do „Lane moje” czy „Podigni glas” z Eurowizji Junior 2019), Jimmy’ego Janssona (trzykrotnego uczestnika Melodifestivalen), Adisa Eminicia (napisał tekst do czarnogórskiego „Heaven” z 2019), Sashkę Janx (weterankę preselekcji serbskich i chórzystkę wielu narodowych reprezentacji) czy Tinę Amvon (uczestniczka ubiegłorocznej Beoviziji). Pełna lista zakwalifikowanych, wraz z tytułami piosenek i autorami dostępna jest TUTAJ.
W sieci pojawiły się już wszystkie zakwalifikowane do przedostatniej rundy preselekcji „Supernova” piosenki 🇱🇻. Łącznie mamy ich aż 26 ale z oficjalnie podanych dziś informacji wynika, że w tym roku preselekcje łotewskie składać się będą jedynie z 8 piosenek i tylko z rundy finałowej, która będzie transmitowana w telewizji. Najpewniej 16 stycznia komisja LTV dokona ostatecznej selekcji i wybierze finalistów. O miejsce w finale walczą m.in. weterani selekcji Markus Riva i Samanta Tina (tym razem oboje mają piosenki napisane przez Aminatę), Alekss Silvers, Laila Upe, Madara, Edgars Kreilis, Katrina Dimanta, Bad Habits czy Miks Dukurs. Dlaczego więc już teraz opublikowano piosenki, skoro nie wszystkie trafią do finału? Komisja telewizji LTV weźmie ponoć pod uwagę odzew słuchaczy i internautów oraz liczbę odtworzeń poszczególnych piosenek. Warto więc wspierać swoich faworytów, często puszczając ich piosenkę, dając lajka czy pozytywny komentarz. Pełna playlista poniżej:
Ostatecznie 27 radnych krakowskich 🇵🇱 opowiedziało się wczoraj za tym, by Kraków starał się o organizację Eurowizji Junior 2020. 10 radnych było przeciwnych. Wynik głosowania o niczym jednak nie przesądza, gdyż oficjalną decyzję podejmuje prezydent, który nie jest do pomysłu pozytywnie nastawiony. Z drugiej strony to EBU może dać Telewizji Polskiej prawo do bycia (ponownie) gospodarzem imprezy, więc dopiero gdy to nastąpi, Kraków może zacząć się o konkurs starać. „W uzasadnieniu uchwały radni napisali, że Viki Gabor jest krakowianką, a ten międzynarodowy konkurs budzi duże zainteresowanie, zwłaszcza wśród ludzi młodych i jego organizacja może przynieść miastu korzyści promocyjne” – podaje krakowski oddział TVP. Nadal nie wiadomo kiedy Europejska Unia Nadawców podejmie decyzję o tym, kto zostanie gospodarzem Eurowizji Junior 2020. Poza Polską na razie nie ma żadnego innego kandydata, jednak przedstawiciele EBU zapewne prowadzą negocjacje z kilkoma nadawcami, którzy mają stanowić alternatywę dla oferty TVP.
Źródło: RTS, Wikipedia, LTV, ESCxtra, TVP Kraków, Niezalezna.pl, inf. własne, fot.: @neda.ukraden