Pierwsze delegacje Eurowizji 2019 już w Tel Awiwie! Jakie niespodzianki szykują uczestnicy podczas swoich występów? Czy uda się naruszyć szabat z powodu konkursu?

Delegacje, które będą miały próby techniczne jutro, docierają już do Tel Awiwu 🇮🇱 i oczywiście chętnie dzielą się zdjęciami z podróży. W social mediach znaleźć można m.in. zdjęcie Tamty 🇨🇾 pijącej szampana na lotnisku w Tel Awiwie, grupę D Mol 🇲🇪 lecącą do Izraela przez Turcję, zadowolonych ze spokojnego lotu Czechów z Lake Malawi 🇨🇿, uśmiechniętego Joci’ego 🇭🇺, zaspaną Zenę 🇧🇾 (pobudka o 3 rano), silną ekipę z Serbii 🇷🇸 czy Islandczyków 🇮🇸 ubranych w specjalne kombinezony. Do Tel Awiwu doleciały już także członkinie formacji Tulia 🇵🇱, wraz z ekipą, w skład której wchodzą m.in. menadżer i producent Marcin Kindla, szefowa polskiej delegacji Marta Piekarska czy Mateusz Szymkowiak, który będzie relacjonował pobyt Polaków w Tel Awiwie. Tymczasem w Centrum Akredytacyjnym pierwsi dziennikarze odebrali już swoje przepustki, które przez 2 tygodnie będą dla nich jedną z najważniejszych rzeczy bo pozwolą na wstęp m.in. do Centrum Prasowego, na Orange Carpet, do Euroklubu czy na próby w Arenie. Na zdjęciach i relacjach z Tel Awiwu widać, że stolica Izraela przywitała pierwszych gości słońcem, a sama okolica Tel Aviv Expo jest bardzo bogato ozdobiona dekoracjami eurowizyjnymi i flagami. Pierwsze próby ruszą jutro (4 maja) o 9:00 czasu polskiego. Relację pisemną, na podstawie opinii i komentarzy dziennikarzy, znajdziecie jutro na Dziennik-Eurowizyjny.pl.

Wielu reprezentantów wzięło okazję w specjalnych eventach poświęconych ich wyjazdowi na Eurowizję. W Serbii 🇷🇸 podczas programu „Beogradska hronika” Sanja Ilić przekazał flagę kraju nowej reprezentantce – Nevenie. Stało się to już tradycją, bo rok temu Tijana Bogićević taką flagę dała zespołowi Balkanika. W Podgoricy odbyła się konferencja prasowa zespołu D mol 🇲🇪. Członkowie formacji są pewni, że w Tel Awiwie dadzą z siebie wszystko i nie przejmują się rezultatem końcowym. Ivan Maksimović z RTCG ma jednak nadzieję, że grupa co najmniej dwa razy wykona swój utwór „Heaven” na Eurowizji – w półfinale i finale. Wiadomo, że prezentacja sceniczna będzie inna niż ta z użyciem pięciolinii podczas Monteviziji. Za nowy występ odpowiadają reżyser Gorčin Stojanović (pracował m.in. przy występie do „Molitvy”), choreografka Staša Stojanović oraz stylistka Olivera Čolović.

Wysokobudżetowe show na scenie szykuje delegacja Grecji 🇬🇷. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami utwór „Better Love” będzie okraszony technologicznymi atrakcjami, wizualizacjami, obrazami video i ciekawą grą świateł, a wszytko w odcieniach bieli i różu, podobnie jak w teledysku Katerine Duska. Co ciekawe, będzie też ukryty „grecki” element. W zupełnie przeciwnym kierunku poszła natomiast Mołdawianka 🇲🇩 Anna Odobescu, która zapowiedziała, że nie wykorzysta ani wizualizacji, ani efektów specjalnych. Skupi się na utworze, wokalu i emocjach, bo wg niej za mało jest teraz skromnych i artystycznych wykonań na Eurowizji. W przypadku Estonii 🇪🇪delegacja stacji EER i organizatorzy Eurowizji zdołali odtworzyć sekwencję video burzy, która pojawiała się w trakcie występu Victora Crone podczas „Eesti Laul”. Pierwotnie Estończycy sami mieli się tym zająć, ale przekazali zadanie producentom ESC, którzy podołali wyzwaniu i delegacja Estonii wykorzysta to, co zostało przygotowane.

Portal Ynet informuje, że premier Izraela Benjamin Netanyahu 🇮🇱 został zaproszony na finał Eurowizji 2019 jako widz – oficjalne zaproszenie trafiło do Kancelarii Premiera od telewizji KAN, chociaż wcześniej dochodziło do sporych spięć na linii nadawca-rząd Izraela. Zaproszono też ministrów komunikacji, finansów, turystyki i bezpieczeństwa wewnętrznego. Na razie nie wiadomo czy politycy przyjęli zaproszenie. Tymczasem Minister Pracy i Spraw Społecznych zgłosił się z prośbą do rządu Izraela o pozwolenie wszystkim na pracę podczas Szabatu w okresie Eurowizji 2019. Spotkanie w tej sprawie ma się odbyć w niedzielę i jeśli uda się dojść do porozumienia, wszyscy obywatele Izraela będą mieli prawo do podjęcia pracy w dwie kolejne soboty – nie chodzi tylko o pracowników stacji KAN. Celem jest przede wszystkim uruchomienie transportu publicznego, który tradycyjnie w czasie szabatu nie funkcjonuje. „Eurowizja to wydarzenie wyjątkowe o narodowym znaczeniu i będzie mieć wpływ na stosunki międzynarodowe, ekonomię i turystykę” – tłumaczy minister. Szabat trwa od zachodu słońca w piątek do prawie godziny po zachodzie słońca w sobotni wieczór i w judaiźmie jest to dzień świąteczny. Według Wikipedii naruszenie szabatu jest dopuszczalne tylko w sytuacji przypadków zagrożenia życia, zdrowia lub konieczności ochrony mienia.

Źródło: Instagram, EBU/KAN, Facebook, inf. własne, RTS, RTCG, Oikotimes, Eurovision Moldova, Eurovoix, ESCkaz, Wikipedia, fot.: Instagram ESCtoday

%d blogerów lubi to: