Główny dyrektor telewizji chorwackiej HRT 🇭🇷 – Kazimir Bačić zapowiedział w wywiadzie dla dziennika „Nedeljni Jutarnji”, że w 2019 roku powróci Dora, czyli słynne preselekcje chorwackie. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Eurosong.hr, przygotowania już się rozpoczęły, a format Dory ma być taki sam jak do 2010 – festiwalowy i z premierowymi utworami. Oficjalne potwierdzenie organizacji Dory 2019 ma nastąpić jednak dopiero po zaakceptowaniu planu budżetowego chorwackiego nadawcy. Nie pierwszy raz już mówi się o powrocie preselekcji. Rok temu zapowiadały je władze miasta Opatija, jednak ostatecznie z planów nic nie wyszło, a przeszkodą okazały się być finanse stacji. Teraz ma być lepiej, stąd taka odważna deklaracja Bačicia.
Preselekcje Dora nazwane zostały w ten sposób w 1995 roku przez ówczesną szefową delegacji i dyrektora Działu Rozrywki HRT – Kseniję Urličić. Jest to hołd oddany legendarnej kompozytorce Dori Pejačević, zmarłej w 1923 roku. Charakterystycznym elementem preselekcji jest szklana statuetka projektu Ivicy Propadalo, która wręczana jest zwycięzcy show. Fani na pewno kojarzą też inny typowy element konkursu – kryształowy żyrandol w sali, w której najczęściej organizowano Dorę. Preselekcje w tej formie zadebiutowały w 1993 roku, czyli po uzyskaniu niepodległości przez Chorwację. Wielu zwycięzców konkursu w latach 90. świetnie radziło sobie na Eurowizji – Maja Blagdan (1996) i Doris Dragović (1999) zajmowały 4. miejsca, Danijela (1998) była piąta, a grupa Magazin wraz z Lidiją Horvat-Dunjko szósta. Wiele utworów odnosiło też komercyjny sukces w kraju nawet jeżeli ich wykonawcy nie zdołali wygrać preselekcji, np. „Nemam” Jeleny Rozgi, „Proljeće” Luki Nižeticia (fot.) czy „Čarobno jutro” Niny Badrić. Stawka finałowa zawsze bogata była w piosenki o tradycyjnym, dalmatyńskim brzmieniu. Niestety konkurs ma też swoją czarną stronę. Często krytykowano HRT za dopuszczanie do półfinałów lub finału utworów, wykonawców czy kompozytorów po znajomości lub poprzez różnego rodzaju powiązania. Świetnym dowodem na to, że w ten sposób tracono dobre propozycje jest fakt, że oryginalna wersja piosenki „Senhora do mar” („Žena mornara”) nie została zakwalifikowana do preselekcji, a później trafiła do Portugalii, gdzie wygrała preselekcje i w finale Eurowizji 2008 zajęła 13. miejsce (Chorwacja w tym samym roku znalazła się na 21. pozycji).
Telewizja australijska SBS 🇦🇺 została przez KAN i EBU zaproszona do udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji 2019, tym samym kraj już po raz piąty wyśle swojego reprezentanta do Europy. Póki co sposób wyboru przedstawiciela nie jest jeszcze znany, ale nadawca obiecuje w tej kwestii parę zmian. Fani oczekują, że SBS zorganizuje preselekcje narodowe. Australijczycy nie ukrywają, że chcą się skupić na Eurowizji 2019 przez co projekt konkursu „Eurovision Asia” schodzi na dalszy plan, zresztą i tak mało kto wierzył, że projekt uda się uruchomić w tym roku. Michael Ebeid z SBS przyznał, że organizacja konkursu natrafiła na spore „geopolityczne” przeszkody i ponoć bardzo ciężko jest o uzyskanie wystarczającej liczby uczestników. Podkreśla jednak, że prace nadal trwają i uczestniczy w nich EBU. Za wcześnie jest jednak by zapowiadać kolejną datę debiutu konkursu.
Telewizja holenderska 🇳🇱 po raz kolejny wewnętrznie wskaże nowego reprezentanta kraju na Eurowizję. Jan Smit z komisji wybierającej wykonawcę na Eurowizję przyznał, że nie ma jeszcze konkretnego nazwiska i podkreślił, że nadawca czeka na zgłoszenia od wszystkich chętnych. Niektórzy już zaoferowali się stacji AVROTROS, ale też telewizja sama nawiązała już rozmowy z wybranymi przez siebie wykonawcami. Wiadomo, że do Tel Awiwu nie pojedzie Glennis Grace – wokalistka kategorycznie odrzuciła opcję powrotu na Eurowizję. Tymczasem w Niemczech 🇩🇪 trwa formowanie składu finału narodowego. Z sieci eliminacyjnej wyłoniło się już 20 wykonawców, którzy od 28 września do 2 października przebywali na Music Camp w Kolonii. Wiadomo, że wśród uczestników znaleźli się m.in. BB Thomaz, Sebastian Schub, Nicole Cross, Nina Kutschera, Dimi Rompos czy Daniel Schuhmacher, zwycięzca szóstej edycji programu „Deutschland sucht den SuperStar”.
Głosowanie na piosenki z cyklu „Polskie Premiery” 🇵🇱 trwać będzie do 3 października. Spośród wszystkich prezentowanych utworów wybrana zostanie najlepsza dziesiątka (z największym poparciem głosujących), która trafi do finałowego etapu podczas którego wybrana zostanie najlepsza premiera września. Piosenki, które ukazały się pod koniec września i nie załapały się do dotychczasowych odsłon cyklu, zostaną zaprezentowane w październikowej edycji. Wszystkie części wrześniowej serii „Polskich Premier” znajdziecie w archiwum Dziennika Eurowizyjnego – TUTAJ.
Źródło: Eurosong.hr, Wikipedia, inf. własne, Eurovoix, Wiwibloggs, ESCxtra, fot.: Instagram