Eurowizja: Występ Blanki naszpikowany tandetą
Wczorajsze nagranie z prób II półfinału w przekazie telewizyjnym pokazały, że występ Blanki do „Solo” będzie przeładowany grafikami wyświetlanymi na ekranie (nazywanymi „nakładkami” lub „alfa maskami”). W krótkim, 30-sekundowym fragmencie widzimy przelatujący przez ekran różowo-biały obłok i wielkie płomienie zwiastujące zmianę scenografii i przejście do dancebreak. Sam pokaz taneczny, nad którym Blanka pracowała wiele miesięcy i który pokazywała ostatnio w trakcie flashmobu na ulicach Liverpoolu jest przysłonięty filtrem powielającym sylwetkę wokalistki i pracą kamer, która nie pozwoli widzom skupić się na choreografii. Mankamentem występu jest też uwielbiany przez TVP efekt pirotechniczny wystrzeliwanych w górę iskier, które obserwować można przez refren „Solo”. Powodują one prześwietlenie twarzy Blanki. Istnieją zasadne obawy, że cały występ naszpikowany jest tego typu „atrakcjami”, przez co będzie tandetny i kiczowaty. Reprezentacja TVP wyróżni się w ten sposób wśród stawki II półfinału, jednak chyba nie tego oczekiwaliśmy po przygotowanym występie, zwłaszcza, że publikowane wcześniej zdjęcia czy reportaż TVP z areny nie zwiastowały katastrofy.
„Zochmanowany” występ Blanki
Fani Eurowizji w Polsce zwracają uwagę, że telewizja publiczna stosuje tego typu efekty już od dłuższego czasu i za każdym razem występy są przeładowane. Zbyt dużo nakładek zastosowano przy występie Krystiana Ochmana na Eurowizji w Turynie czy podczas prezentacji Laury Bączkiewicz na Eurowizji Junior. Pojawiały się one także na występach Viki Gabor czy Sary James. Stosowanie grafik nakładanych na telewizyjny przekaz nie jest nowością, gdyż inne delegacje stosują to od paru lat (np. Armenia i Cypr w 2016, Norwegia w 2017, Włochy w 2018, Serbia w 2019 czy Hiszpania na JESC 2022), jednak robią to w sposób umiarkowany – efekty pojawiają się na krótko i tylko w odpowiednich momentach. Telewizja Polska sprawiła, że nowoczesny „bajer” odbierany jest jako tandeta. Na Twitterze znaleźć już można nawet określenie wymyślone przez zagranicznych fanów – gdy występ jest „ochmanized„, znaczy to, że zastosowano za dużo grafik, które przysłaniają całą prezentację sceniczną.
Decyzje w delegacji podejmuje jedna osoba?
W polskim i zagranicznym Internecie pojawiają się memy i filmiki prezentujące przykładowe występy w formie gdyby „robiła je polska ekipa” gdzie na prezentację sceniczną nakładane są losowe grafiki, filtry, efekty dźwiękowe. Wśród polskich fanów panuje niemal zgodność co do oceny działań TVP, ale pojawia się też nadzieja, że delegacja zdecyduje się ograniczyć stosowanie nakładek. Miłośnicy Eurowizji współczują też Blance, której ciężka praca została przysłonięta efekciarstwem. TVP opublikowała film zza kulis próby, gdzie widzimy przerażoną minę wokalistki, która stara się zwrócić uwagę delegacji na to, jak wygląda jej występ. Oczywiście nie wiemy czy ona sama nie jest miłośniczką takich zabiegów, jednak z wcześniejszych obserwacji wynika, że za występem stoi reżyser Mikołaj Dobrowolski i to jego fani oskarżają o zniszczenie występu, który na bazie wcześniej opublikowanych materiałów zapowiadał się na co najmniej dobry.
Blanka wejdzie do finału. Co dalej?
Ze względu na viralowość utworu „Solo”, coraz większą popularność Blanki (a raczej „Bejby”, bo to określenie do niej przylgnęło), a także szczęśliwy układ krajów w półfinale i niski poziom czwartkowej grupy, TVP zapewne awansuje do finału Eurowizji 2023, co zostanie uznane za wielki sukces zarówno Blanki jak i całej ekipy. Aktualnie „Solo” ma 68% szans na awans (według bukmacherów) – to wzrost o 15% w porównaniu do 1 maja, czyli momentu przed pierwszą próbą. W głosowaniu Dziennika Eurowizyjnego na Blankę (zapewne jako osobę) oddano wczoraj ponad 900 punktów co dało jej 4. miejsce w rankingu prób II półfinału. Wygrała Austria, a na drugim miejscu była Armenia. Top3 zamknęła Gruzja. To najlepsze wyniki jakie Blanka osiąga w eurowizyjnych plebiscytach. W zakończonym wczoraj panelu norweskim triumfowała Francja, a „Solo” zajęło trzecie miejsce od końca (na 36 utworów). Komisja norweska oceniała same piosenki, bez występów z prób. „Solo” nisko ocenione zostało też w panelu WiwiJury, plebiscycie ESCbubble.com, Eurovoix czy w OGAE Poll. Sama piosenka nie cieszy się sympatią głosujących fanów, natomiast występ miał spore szanse to zmienić.
Nikt nie będzie chciał nas reprezentować z własnej woli
Trudna komunikacja na linii reprezentant-reżyser występu, narzucanie wizji jednej osoby, kontrowersje związane z preselekcjami narodowymi, domniemane układy za kulisami, krytyka mediów w kraju – to wszystko powinno skutecznie zniechęcić polskich artystów do angażowania się w Eurowizję w kolejnych latach. Z osobami, które pełnią funkcje decyzyjne w delegacji TVP na Eurowizji nie mamy szans na pokazanie się Europie w jak najlepszym świetle, zarówno pod kątem muzycznym, wokalnym jak i scenicznym. Wielu fanów Eurowizji w kraju zwraca uwagę na to, jak trudno jest być miłośnikiem konkursu w Polsce i kibicować całej ekipie. Zazwyczaj kończy się to rozczarowaniem.
Opinia własna na podstawie komentarzy z grupy Facebook Dziennika Eurowizyjnego oraz wpisów na Twitterze
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 
Oczywiście my musimy $rać na swoich
PolubieniePolubienie
My Polacy i zagraniczne media są dobre w niszczeniu to co Polskie.
PolubieniePolubienie
Ja byłem po tiktokowych szortach pozytywnie zaskoczony. A druga próba i te efekty wszystko zrujnowały…
PolubieniePolubienie
Najgorzej to srać we własne gniazdo!
PolubieniePolubienie
nie zesrajcie sie. Blania wygra i bedzie wam głupio polaczki. tylko potraficie narzekać!!!
PolubieniePolubienie
Jak juz ta dziewczyna wygrala to powinni jej pozwolic zaprezentowac swoj uklad. Bo on robil duza robote dla tej piosenki „polaczku” Kazdy zyczy sobie zeby Polska wygrala ale z takim brakiem jakiegokolwiek ukladu do muzyki I z tymi tandetnymi sztucznymi ogniami Sadze niestety ze watpie 🧐
PolubieniePolubienie
W artykule przebija nieznajomość tematu a może i stronniczość. Byliśmy już reprezentowani w Eurowizji przez wielkie gwiazdy polskiej sceny i efekt był mizerny, więc uznali, ze najlepiej odwróci się plecami i odburknąć TANDETA. Jedyny sukces to występ Edyty Górniak ze znakomicie wykonanym utworem i dogodnymi uwarunkowaniami politycznymi w tym czasie i to jest jedyny klucz do sukcesu.
PolubieniePolubienie