Eurowizja 2023: Albina z Albanii 🇦🇱
Wielka radość widzów, fajerwerki na ulicach Tirany, poczucie dumy w Kosowie i ogromne szczęście dla Albiny Kelmendi i jej rodziny – to właśnie oni będą reprezentować Albanię (i Kosowo) na Eurowizji 2023 w Liverpoolu. Piosenka „Duje” (pl. „Kochaj”) opowiadająca o sile rodziny zdobyła najwięcej głosów od publiczności zarówno z Republiki Albanii jak i Republiki Kosowa w pierwszym w historii televotingu Festivali i Kenges. Widzowie mogli SMS-y słać od środy. Chociaż Kosowo oficjalnie nie bierze udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji, nadawca publiczny RTK nie tylko transmitował Festivali i Kenges, ale też zezwolono widzom z Kosowa na udział w głosowaniu uruchamiając dla nich specjalną linię. Efekt – wygrała Albina, która właśnie z Kosowa pochodzi. Na świat przyszła w Peći (lub po albańsku „Peja”) w 1988 roku i wychowała się w rodzinie muzyków, zresztą wczoraj televoting wygrała dzięki wspólnemu występowi z rodzicami i rodzeństwem. W 2014 wzięła udział w „The Voice” gdzie zajęła 2. miejsce co dało jej popularność wśród Albańczyków. Występowała też w znanym „Top Fest” i festiwalu Kenga Magjike, natomiast w Festivali i Kenges wzięła udział po raz pierwszy. Do tej pory wydała dwa albumy i ponad 50 utworów. Popularnością cieszy się też na social mediach. Festiwalowy utwór „Duje” napisali Enis Mullaj (kompozytor i producent z Tirany, który stał m.in. za brzmieniem piosenki Jonidy Maliqi z ESC 2019) i Eriona Rushiti, która jest autorką „Ktheju Tokës”. Według nieoficjalnych informacji „Duje” ma zostać wykonane na scenie w Liverpoolu po albańsku, jednak zapewne do maja przejdzie parę brzmień w aranżacji.
Elsa Lila wygrała Fest61
Poza wyborem reprezentanta na Eurowizję rozdano też nagrody główne, przyznawane przez jurorów. Zwycięzcą Festivali i Kenges została Elsa Lila, która trofeum i Grand Prix zgarnęła już po raz trzeci w swojej karierze. Pięcioosobowa komisja doceniła jej „Evitę”, a wokalistka była wyraźnie wzruszona tą nagrodą, zwłaszcza, ze wróciła na FiK po 25 latach przerwy. Drugie miejsce w głosowaniu komisji otrzymała Albina z rodziną, a trzecie trio 2 Farm z kontrowersyjnym Kastro Zizo. Erma Mici otrzymała dwie nagrody – w kategorii „młodych” i „alternatywnych”, z kolei Rovenie Dilo przyznano wyróżnienie za całokształt twórczości. Zdecydowanie największą przegraną FiK61 jest Fifi, którą uznawano za silną faworytkę, a ostatecznie nie udało jej się zgarnąć żadnej nagrody, a także przegrała televoting pomimo znacznie większej popularności niż Albina Kelmendi. Albania po raz pierwszy w historii wysyła na Konkurs Piosenki Eurowizji zespół. Do tej pory zdarzały się jedynie duety, ale dość sporadycznie – ostatnio w 2013 roku. Od momentu debiutu na ESC w 2004 roku Albania tylko dwa razy weszła do top10 – w 2004 i 2012 roku, natomiast łącznie 10-krotnie miała w ogóle możliwość udziału w finale. Ośmiokrotnie nie udało jej się awansować, w tym w 2022 roku gdy kraj reprezentowała Ronela Hajati. Telewizja RTSH od zawsze wybiera reprezentanta poprzez Festivali i Kenges, natomiast pierwszy raz w tym roku rozdzielono głosowanie na zwycięzcę festiwalu od tego, kto pojedzie na Eurowizję. Tegoroczna edycja FiK cechowała się nie tylko ciekawym poziomem ale też znacznym progresem produkcyjnym i wizualnym. Warto dodać, że wyniki głosowania widzów przedstawionio…poprzez projekcję na fasadzie 112-metrowego wieżowca Tirana Marriott Hotel przy stadionie Air Albania.
Kosowo znów reprezentowane na Eurowizji 🇽🇰
Ze względów politycznych Kosowo nie może samodzielnie brać udziału w Eurowizji, a telewizja RTK pomimo starań nie jest i raczej nie będzie aktywnym członkiem Europejskiej Unii Nadawców. Ewentualny debiut Kosowa wywołałby protest m.in. w Serbii, która nadal uważa Kosowo za część swojego terytorium ale też w innych krajach, które nie uznają niepodległości tej prowincji. Brak odpowiedniego statusu w EBU wynika też z faktu, że Kosowo nie należy do ONZ i Unii Telekomunikacyjnej. Za czasów Jugosławii prowincja miała prawo startu w preselekcjach Jugovizija, jednak artyści kosowscy nigdy nie wygrali konkursu i tym samym nie mogli reprezentować nieistniejącej już federacji. Pierwszą wokalistką urodzoną na terenie Kosowa, która pojawiła się na ESC jest Snežana Mišković znana jako Viktorija, która w 1982 roku reprezentowała Jugosławię w ramach formacji Aska. Po rozpadzie Jugosławii i debiucie Albanii na Eurowizji wielu kosowskich twórców postanowiło startować w Festivali i Kenges, a pierwszą reprezentantką Kosowa na Eurowizji z Albanii była Rona Nishliu – jak się okazało, wypadła świetnie bo zajęła w finale 5. miejsce za balladę „Suus” . Z Kosowa pochodziła też Lindita, która śpiewała dla Albanii w 2017 roku, jednak bez awansu do finału. W 2013 roku Serbię reprezentowała urodzona w Kosowskiej Mitrowicy Nevena Ivanović, która pojawiła się na eurowizyjnej scenie w ramach trio Moje 3, a w 2019 już samodzielnie z piosenką „Kruna”. Z wiadomych względów nie promowała jednak na Eurowizji Kosowa, gdyż nie jest to zgodne z polityką serbską. Kosowscy fani Eurowizji od lat domagają się dopuszczenia ich kraju do debiutu w konkursie, jednak ich działania nie przynoszą skutku. Same relacje Kosowa z Serbią znów są ostatnio napięte i nie świadczą o normalizacji stosunków.
Źródło: RTSH, Portalb.mk, Wikipedia, inf. własne, fot.: RTSH