Eurowizja 2022: Pierwsze próby techniczne za nami • DE Jury: Czytelnicy Dziennika relacjonują i oceniają • Wizualizacje, rekwizyty, choreografie, wokale

Pierwszy dzień prób za nami, a portal Eurovision.tv serwował nam relacje spod sceny, a na stronie znaleźć możemy także zdjęcia. Dodatkowo krótkie nagrania pojawiły się na TikToku. W tym roku czytelnicy Dziennika Eurowizyjnego przejęli rolę obserwowania prób i relacjonowania ich w te pierwsze dni! Pora sprawdzić, na co zwrócili dziś uwagę i jak ocenili próby bazując na pierwszym wrażeniu. Relacjonują i oceniają dla Was Klaudia, Michał, Miłosz, Shiba, Marcin i Julia! Ich oceny znajdziecie pod opisem próby danego kraju!

🇦🇱 Albania: Ronela Hajati „Sekret”

Na dostępnych materiałach możemy zauważyć wiele różu oraz koloru niebieskiego. Podczas części instrumentalnej na ekranach zamontowanych nad „słońcem” pojawiają się płomienie. Wokalistka zaprezentowała się w różowych włosach, miała na sobie delikatny makijaż bez mocno widocznego konturowania, ale kolor cieni i pomadki był zbliżony do jej włosów. Fryzura i makijaż stanowiły jedną całość i miało się wrażenie, że były dopasowane do wizualizacji i reszty scenografii. Ronela ma na sobie bikini z błyszczącą górą i czarnym dołem z wysokim stanem oraz czarne, wysokie buty. Na scenie pojawiło się również czterech tancerzy z odkrytymi torsami oraz tancerka w różowym, błyszczącym stroju. Niestety dostaliśmy niewiele materiału z wokalem „na żywo”. Pomiędzy odgłosami dymu udało się jednak usłyszeć okrzyk „Hajde” z drugiej połowy utworu. Ronela wydaje się być pewna wokalnie, co ewidentnie daje jej komfort w pracy na scenie, w szczególności z tancerzami, którzy na pierwszy rzut oka są głównym elementem występu. Sama wokalistka mówiła w materiałach, że jest zmęczona, więc daje to nadzieję na dynamiczny układ choreograficzny, który zachowa zadziorny klimat piosenki. Oczekujemy dużo tańca i efektownej choreografii. Pojawiają się też efekty ze strzelającym dymem.

First Delegation Rehearsal – Albania — EBU / NATHAN REINDS

🇱🇻 Łotwa: Citi Zeni „Eat your salad”

Miłośnicy sałatek wierzą w awans. Występ jest kolorowy, trochę w stylu retro, pełen energii, zresztą pozytywne nastawienie bije od członków grupy, co może okazać się kluczem do finału. Podobnie jak podczas preselekcji Citi Zeni ubrani są w jaskrawe garnitury. Stroje idealnie wpasowały się w klimat występu i czuć tu mocny retro vibe. Widzowie selekcji nie zobaczą tu jednak nic zaskakującego – nowe są jedynie wizualizacje z warzywami i owocami oraz napisem „Eat your salad”. W „słońcu” widzimy światełka układające się w geometryczne kształty. Na scenie są instrumenty, w tym żółta perkusja, gitary, saksofon i klawisze. Cała scenografia opiera się głównie na zabawie zespołu. Jest sporo kolorów, ale są też momenty, kiedy jest ciemniej, a światło skupia się w jednym miejscu. Eurowizyjne konto na TikToku mocno skupia się na wodospadzie pod sceną, a nie na wokalu – nie było nam dane usłyszeć występu w wersji live. Z oceną wokalu musimy poczekać do drugiej próby.

First Delegation Rehearsal – Latvia — EBU / NATHAN REINDS

🇱🇹 Litwa: Monika Liu „Sentimentai”

Monika Liu nie zaskoczyła niczym nowym w kwestii stylizacji. Wystąpiła w srebrnej cekinowej sukience, takiej samej jak podczas selekcji narodowych. Na scenie jest sama, a głównym atutem występu ma być jej charyzma i piosenka zabierająca nas w inne miejsce i czas. Pięknie oświetlenie sprawia wrażenie wielkiej sali koncertowej. Sama Monika kołysze się w rytm swojej piosenki, a w tym występie mniej znaczy więcej. Na wizualizacjach możemy ujrzeć tańczącą Monikę, tak jak w Pabandom is Naujo. Wokalistka mówiła za kulisami, że scena jest ogromna, a ona taka mała. Przy tej próbie TikTok odkrył nam ciut więcej wokalu – w przypadku Moniki nie było jednak obaw, bo świetnie sobie poradziła ze śpiewaniem i brzmi tak jak w wersji studyjnej. Komfort w głosie wokalistki przekłada się na pozytywny odbiór utworu. Tegoroczny utwór naszych sąsiadów jest specyficzny, ale jego struktura, wykonanie i staging nie gryzą się ze sobą – jest klasycznie i intrygująco. Podobnie jak Łotwa, jest to występ retro, ale w innym stylu.

First Delegation Rehearsal – Lithuania — EBU / NATHAN REINDS

🇨🇭 Szwajcaria: Marius Bear „Boys do cry”

Po krytycznych głosach, że w próbach na TikToku nie słychać wokalu otrzymaliśmy fragment próby odsłuchowej Mariusa. Na kurtce ma wizerunek płaczącego chłopca (ale nie tylko, bo symboli jest tam więcej), ubrany jest też w czarny golf i klasyczne garniturowe spodnie. Sam wokalista zdaje się być mocno poruszony co słychać w jego głosie, gdy się wypowiada i ma się wrażenie, że przeżywa każdy dźwięk utworu. Jednocześnie szwajcarski piosenkarz wydaje się oszczędzać siły. Chociaż piosenka przez wielu uważana jest za zwykłą, charakterystyczny głos Mariusa poprawia jej wydźwięk. Podczas nagrania TikToka Szwajcarii pokazano też Green Room pełen roślin, natomiast nie pokazano żadnych wizualizacji pod występ. Wykonanie 29-latka opierać się będzie przede wszystkim na grze świateł i dymu – skromnego stagingu chyba wszyscy się spodziewali. W kulminacyjnym momencie (zapewne) Marius rzuca statywem. Kolorystyka występu jest głównie ciemna z odcieniami niebieskiego i białego oraz, jak w większości dzisiejszych występów jest też róż.

Marius Bear, Switzerland, First Rehearsal, PalaOlimpico — EBU / NATHAN REINDS

🇸🇮 Słowenia: LPS „Disko”

Razem ze Słowenią mamy pierwsze gadżety na scenie. Występ urozmaicić mają podesty dla muzyków i duża srebrna kula na której szczycie gra perkusista. Klimat prezentacji kojarzy się ze starymi dyskotekami w stylu retro-disco. Kolorystyka opiera się o róż i beż. W muzykach czuć więcej energii niż w samym wokaliście. LPS są z próby zadowoloni – mówią, że wszystko wygląda i brzmi świetnie. Chociaż na TikToku Słowenia dostała mniej czasu antenowego od Szwajcarii, daje się od zespołu wyczuć autentyczną radość i lekkość. Wokal dopełnia się z ich młodością, dzięki czemu widz nie odczuwa sztuczności. Wizualizacje towarzyszące Słoweńcom to bardzo szybko migające kwadraty różnego rozmiaru – raz są one brązowe, raz pomarańczowe, raz białe. LPS-i mają na sobie welurowe garnitury w kolorach czerwieni i zieleni, idealnie pasują do charakteru piosenki i występu.

Behind the Scenes – First Delegation Rehearsals — EBU / NATHAN REINDS

🇺🇦 UKRAINA: Kalush Orchestra „Stefania”

Podczas występu Kalush Orchestra od strony wizualnej dzieje się sporo. Na opublikowanych materiałach widać wiele ujęć w barwach flagi Ukrainy. W centralnej części „słońca” pojawiają się różne ciekawe wzory, nawiązujące do kultury tego kraju. W niektórych momentach w tle mamy również grafiki, które wydają się przypominać galaktykę, a także sypiący się piasek. Na efekt końcowy występu składa się pewność w głosach wokalistów. Zarówno momenty rapu, jak i nośny refren brzmią dobrze, a Tymofii Muzychuk, co do którego były obawy po preselekcjach, wydawał się być pewniejszy względem swoich możliwości wokalnych – bazując oczywiście na krótkim fragmencie. Na brak oryginalności strojów scenicznych nie ma co narzekać – niewiele się u wokalistów zmieniło od preselekcji, a słynny różowy kapelusik także pojawił się na eurowizyjnej scenie. Pozostali członkowie zespołu mają na sobie ubrania złożone ze sznurów w kolorze…no właśnie – mówi się, że to niemiecka flaga. Inne skojarzenie to kolorowe dready. Choreografia opiera się na kołysaniu się wszystkich członków zespołu w rytm piosenki, a Tymofii w pewnych momentach „gra” na flecie.

Kalush Orchestra from Ukraine rehearsed their song Stefania for the first time at the PalaOlimpico — EBU / ANDRES PUTTING

🇧🇬 BUŁGARIA: Intelligent Music Project „Intention”

Bułgarzy pokazali dziś najwięcej energii – mówią, że z próby są zadowoleni, zapowiadają walkę o finał. Co do wokalu, nie można mieć większych zarzutów. Wokalista ma świadomość tego, jak prowadzić głos, dzięki czemu staje się on dużo agresywniejszy, niż w wersji studyjnej. Agresywność wzbogaca utwór, przez co może nie zginie on w tłumie. Ronnie Romero śpiewał jednak dość zachowawczo. Ubiór i fryzury IMP aż krzyczą: „Zespół rockowy”. Skórzane kurtki i długie włosy nie są niczym szokującym w tego typu występach. Bułgarski występ robi dobre wrażenie – jest ogień, są gitary, jest wokalista, który wczuwa się w muzykę i żywiołowo porusza na scenie. Dwóch członków zespołu znajduje się na podwyższeniach („pastylkach”) po obu stronach sceny. W tle widać kulę z głośnikami, która w wyglądzie przypomina…wirusa i podświetla się w różnych kolorach, niekiedy wyraźnie błyszcząc. Podczas refrenu w tle pojawiają się iskry. Z opisów wiemy, że wykorzystane będą też efekty pirotechniczne.

Intelligent Music Project from Bulgaria rehearsed their song Intention for the first time at the PalaOlimpico — EBU / ANDRES PUTTING

🇳🇱 HOLANDIA: S10 „De Diepte”

S10 odczuwa wielką ekscytację, czuje się naprawdę dobrze, a towarzyszące jej emocje i zadowolenie z występu podkreślają…niecenzuralne słowa, które pojawiły się w jej wypowiedzi dla TikToka. Stien postawiła na naturalny makijaż, prawie niewidoczny na pierwszy rzut oka oraz proste włosy, co dodaje „surowego” charakteru występowi. Ma się wrażenie, że S10 zabiera nas do swojego świata, a stagingiem chce oddać klimat występu – podobnie jak w Szwajcarii całość opiera się na grze świateł i użyciu dymu. Pojawia się chłodne białe oświetlenie, momentami zmieniające się w czerwone i żółte barwy. Reprezentantka Holandii zaskoczyła pod względem wokalnym. Zdecydowano o zmianie tonacji, która może być najlepszą decyzją i przyczynić się do większego komfortu S10, zwłaszcza, że poprzednie wykonania na żywo nie były najlepsze. W dzisiejszym występie brzmiała na znacznie bardziej zrelaksowaną, a jej głos był spokojniejszy.

S10, Netherlands, First Rehearsal, PalaOlimpico, 30 April 2022 — EBU / NATHAN REINDS

🇲🇩 MOŁDAWIA: Zdob Si Zdub & Advahovs „Trenuletul”

Można odnieść wrażenie, że wokal w przypadku zespołu jest sprawą drugorzędną. Stawiają przede wszystkim na zabawę, radość i interakcję z publiką. Wokalnie występ przypomina ich poprzednie pokazy z preselekcji czy pre-parties, które mieliśmy okazję obserwować. Na końcu nagrania na TikToku powiedzieli „Sound of beauty” i zostaje zagadka – czy mają na myśli hasło konkursu czy podsumowanie swojej próby? Pytanie jest też inne – Gdzie jest pociąg? Cały zespół i występ zapewne będą zapamiętani nie tylko z powodu wyróżniającej się piosenki ale też przez kolorowe stroje i wesołą choreografię. Cała formacja (poza Romanem) gra na różnych instrumentach, a wokalista porusza się po różnych zakątkach sceny. Pojawia się wiele barw – z przewagą niebieskiego i fioletowego. Na wizualizacjach pojawiają się wzory znane nam już z ostatnich występów ZsS. Podczas refrenu wyskakuje za to chwytliwe hasło „Hey Ho, Let’s Go”.

Moldova, First Rehearsal, PalaOlimpico, 30 April 2022 — EBU / NATHAN REINDS

Nasze relacje z Turynu wspierają CREATIVE POLAND i THEATERBAU oraz czytelnicy Dziennika Eurowizyjnego! Jeżeli chcesz nas wesprzeć – wpadnij na Tipply! Serdecznie dziękujemy

Relacje przygotowane przez Klaudię, Michała, Miłosza, Shibę (Jakuba), Marcina oraz Julię na podstawie eurovision.tv i TikTok, fot.: EBU/Nathan Reinds

%d blogerów lubi to: