Do 12 listopada nadawcy europejscy muszą zarejestrować utwory wybrane na Eurowizję Junior 2021. Ze względu na późny termin organizacji konkursu sezon preselekcyjny znacznie się wydłużył – od ogłoszenia nazwiska pierwszego uczestnika JESC, reprezentanta Portugalii 🇵🇹, minęło już ponad pół roku! Telewizja portugalska RTP planuje być jednym z ostatnich krajów, które przedstawią swój utwór. „O Rapaz” zaprezentowane będzie dopiero 12 listopada. Najpóźniej zrobi to jednak Gruzja 🇬🇪, której finał preselekcji „Ranina” zapowiedziano na 13 listopada, czyli już po terminie. Być może wraz z prezentacją zwycięzcy programu poznamy od razu utwór do Paryża, bo jak wiemy, „Ranina” nie jest transmitowana na żywo. Znacznie wcześniej, bo w ten piątek dowiemy się kto reprezentuje Bułgarię 🇧🇬. Telewizja BNT i Ligna Studios na razie nie zdradzają żadnych szczegółów, aczkolwiek w informacjach prasowych mówi się o „dziecięcych talentach” więc może do Francji pojedzie duet lub zespół? Czekamy też na Kaukaz – wiemy, że trwa ostatnia faza selekcji piosenki dla Sony z Azerbejdżanu 🇦🇿, a z Armenii 🇦🇲 spodziewamy się Maleny Fox z piosenką napisaną przez Tokio9, ale ARMTV postanowiła na razie nic w tej kwestii nie potwierdzać. Czego nam jeszcze brakuje? Piosenek z Irlandii 🇮🇪 i Macedonii 🇲🇰, informacji z Włoch 🇮🇹 oraz wyników selekcji Kazachstanu 🇰🇿 – finał w Nur-Sułtanie odbędzie się 6 listopada. Część telewizji postanowiła też dokonać modyfikacji w wybranych już piosenkach. Nowe wersje będą mieć utwory z Niemiec 🇩🇪, Malty 🇲🇹 i Rosji 🇷🇺. Nagrywane są też teledyski – pracują nad nimi Niemcy i Maltańczycy, a dziś odbyła się premiera klipu Francji 🇫🇷.
🇮🇱 Turczynka zachwyciła w „X Factor Israel”
W Izraelu trwa „X Factor” i nadal zaskakuje. W drugim odcinku wystąpiło pięciu kandydatów, z czego czworo awansowało do kolejnej rundy. Są to Liron Lev w duecie z Adi Cohenem, Abigail Moyal, Gali Ben Shoshan i 46-letnia Linet Menasi, izraelsko-turecka wokalistka, która zdecydowanie nie jest debiutantką. Urodziła się w Izraelu, ale jej rodzice pochodzą z Turcji 🇹🇷. Już w 1993 roku startowała w Kdam Eurovision walcząc o wyjazd na Eurowizję z piosenką „Aniana” – zdobyła jednak tylko 7 punktów co dało jej 10. miejsce na dwunastu kandydatów. Do tej pory wydała czternaście płyt, z czego osiem po turecku. Jej udział w „X Factor” został bardzo dobrze przyjęty przez jurorów, jednak internauci nie do końca zadowoleni są z faktu, że tak doświadczona wokalistka rywalizuje w programie dedykowanym dla mniej popularnych talentów. Istnieją obawy, że może być przez to faworyzowana. Warto zwrócić uwagę, że to już kolejna turecka wokalistka zachwycająca w „X Factor” – w pierwszym odcinku pojawiła się bowiem Kamila Kama z Azerbejdżanu 🇦🇿. Ciekawe, co jeszcze czeka widzów i jurorów w Izraelu? Kolejny odcinek „X Factor” już 4 listopada o 20:30 na Reshet 13, a transmisja internetowa dostępna będzie TUTAJ.
🇩🇪 Eurowizja 2022: Co zrobią Niemcy?
Telewizja niemiecka NDR skłania się ku uproszczeniu metody wyboru reprezentanta kraju na Eurowizję 2022. Frank Beckmann, dyrektor programowy NDR uważa, że w jego odczuciu aktualna formuła jest zbyt skomplikowana, a planem Niemców jest to, by można ją było w prosty sposób opisać dosłowne dwoma zdaniami. Projekt jest ambitny, a zaangażować ma się w to spora część telewizji ARD. Na razie nie wiadomo jednak na czym polegać będą te zmiany. Ostatnio Niemcy swojego reprezentanta wskazywali wewnętrznie poprzez głosowanie dwóch grup jurorskich. System ten sprawdził się w Szwajcarii 🇨🇭, jednak u naszych sąsiadów nie przyniósł podobnego efektu. Na ten moment nie wiadomo w którą stronę Niemcy pójdą przez ESC 2022 w Turynie, ale mówi się o wykorzystaniu do tego narzędzi internetowych i platform społecznościowych. W ostatnich latach Niemcom idzie słabo, z pewnymi wyjątkami. Od 2012 roku (czyli po konkursie organizowanym w tym kraju) telewizja NDR zanotowała aż sześć miejsc poniżej top20, z czego dwukrotnie były to miejsca ostatnie. W 2017, 2019 i 2021 Niemcy zajęły 25. pozycję. Sukcesem było tylko czwarte miejsce Michaela Schulte w Lizbonie czy ósme dla Romana Loba (fot.) w Baku. Co gorsza, Niemcy przez dwie Eurowizje z rzędu nie dostali żadnego punktu od telewidzów.
Ile krajów powinien mieć konkurs?
Eurowizja 2022 z 41 państwami uczestniczącymi mieści się w „idealnym” rozmiarze Jona Ola Sanda, byłego supervisora EBU, który w wywiadzie dla Eurovision Legends przyznał, że zebranie podczas jednego konkursu więcej niż 43 krajów byłoby problematyczne ze względu na produkcję i logistykę. „Wspaniale byłoby mieć na pokładzie więcej krajów, ale żadnego nam nie brakuje” – uznał, dodając, że posiadanie w stawce więcej niż 40 państw to i tak wielki sukces. Sam uważa, że idealny konkurs to taki, który ma od 39 do 41 uczestników, dzięki temu łatwiej jest to zorganizować. Do tej pory tylko trzy konkursy odbyły się z rekordową frekwencją 43 państw. Spośród państw, które wcześniej uczestniczyły w Eurowizji, a nie zrobią tego w 2022 są Bośnia i Hercegowina 🇧🇦, Turcja 🇹🇷, Luksemburg 🇱🇺, Monako 🇲🇨, Maroko 🇲🇦, Węgry 🇭🇺, Słowacja 🇸🇰 oraz wykluczona z Europejskiej Unii Nadawców Białoruś. Według regulaminu Eurowizja nie może mieć więcej niż 44 krajów rywalizujących o Grand Prix, a w tym roku startuje 84% państw, które kiedykolwiek brały w niej udział. W przypadku JESC limit ustawiono na 20 krajach. W tym roku do Paryża szykuje się ich 19. Wielka Brytania 🇬🇧 (ale też osobno Walia 🏴), Szwecja 🇸🇪, Norwegia 🇳🇴, San Marino 🇸🇲, Belgia 🇧🇪, Szwajcaria 🇨🇭, Słowenia 🇸🇮, Chorwacja 🇭🇷, Czarnogóra 🇲🇪, Dania 🇩🇰, Mołdawia 🇲🇩, Rumunia 🇷🇴, Białoruś, Litwa 🇱🇹, Łotwa 🇱🇻, Grecja 🇬🇷, Cypr 🇨🇾, Izrael 🇮🇱 i Australia 🇦🇺 to kraje które w przeszłości podejmowały się udziału w Eurowizji dla Dzieci, ale nie zrobiły tego tym razem. 48% państw, które kiedykolwiek brały udział w konkursie, wysyła swoich reprezentantów do Paryża.
Źródło: Eurovoix, Eurovoxx, BNT, GPB, Reshet 13, ESCxtra, fot.: @lobroman
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 