Eurowizja: Jak wyglądać będzie finał? Co z Duncanem? • Kto wygra i gdzie Eurowizja w 2022?

Eurowizja 2021 pozostawiła nam już tylko dwie wielkie tajemnice – w jaki sposób sypie się piasek podczas występu Bułgarii 🇧🇬 oraz kto wygra konkurs i otrzyma prawo do organizacji ESC w 2022 roku. Dziś podczas próby generalnej organizatorzy pokazali dziennikarzom co przygotowali dla widzów. Finał rozpoczynamy od Parady Flag, która nie jest w tym roku zbyt widowiskowa. Wykonawcy wchodzą na scenę przez otwarty ekran, na którym wyświetlają się flagi krajów. W tle leci remix evergreenu „Venus” przygotowany przez DJ Pietera Gabriela. Pojawiają się też tancerze, a w pewnym momencie trójka prowadzącym udaje, że śpiewa ten przebój. Nie brak też pirotechniki, ewidentnie Holendrzy 🇳🇱 lubią każdą część konkursu otwierać z hukiem. Po prezentacji zasad konkursu rozpoczynamy długą i wyjątkowo kontrowersyjnie ułożoną w tym roku stawkę konkursową rozpoczynając na Cyprze, a kończąc na San Marino. Pomiędzy poszczególnymi występami więcej było dziś przerw ad hoc niż zaplanowanych wejść z Green Roomu. Niestety sporym problemem Holendrów jest to, że ekipa techniczna nie nadąża z przygotowaniem sceny w trakcie trwania pocztówki, więc sytuację ratować musi Chantal opowiadając widzom o wszystkim, co przyjdzie jej do głowy. Z zaplanowanych przerwyników mamy m.in. trzecią część internetowych ciekawostek od Nikkie. Pojawiają się tam m.in. Emmelie de Forest i Jamala, jednak panie zostały źle podpisane, co wywołało śmiech dziennikarzy. Nie zabraknie też Valentiny, zwyciężczyni JESC 2020, która w krótkim filmiku pozdrowi widzów i zaprosi ich do Paryża.

Duncan zarażony covid-19. Czy wystąpi?

Po zamknięciu stawki rozpoczyna się prawdziwy wysyp różnych drobnych Interval Acts. Ponieważ znów będziemy mieć bardzo długo otwarte linie do głosowania, zobaczymy aż trzy skróty piosenek czy film dedykowany fanom Eurowizji w którym organizatorzy dziękują im za ich pasję. Występ do „Music Binds Us” rozpocznie się od teledysku nagranego na Erasmus Bridge w Rotterdamie, a później przeniesiemy się na scenę, gdzie podkład muzyczny zapoda Afrojack, a „Titanum” wykona Glennis Grace (ESC 2005) w towarzystwie wielu tancerzy. Będzie też klip z Edsilią rozmawiającą z różnymi zwycięzcami Eurowizji w samochodzie oraz muzyczny projekt „Rock the Roof” z udziałem byłych zwycięzców konkursu śpiewających nocą na dachach wieżowców z Rotterdamie. Największe owacje zebrała Lenny Kuhr, jedna ze zwyciężczyń ESC 1969, która zaśpiewała nową wersję „De troubadour”. Helena Paparizou odtworzyła z kolei ikoniczną choreografię do „My number one”. Ze względu na pozytywny wynik testu na covid-19 Duncan Laurence nie może wystąpić na żywo w trakcie finału o czym poinformują nas prowadzący. Zamiast tego zobaczymy nagrany wcześniej performance z „Arcade” oraz nową piosenką „Stars”. Atrakcją tego długiego pasma niespodzianek ma być „żywy countdown” w którym tancerze będą tworzyć ze swoich ciał liczby.

Kto wygra? Gdzie Eurowizja w 2022?

Głosowanie jurorów i widzów przedstawiają Chantal i Jan. Zgodnie z tradycją łączenia jurorskie zaczyna ostatni gospodarz czyli Izrael, ale już druga w kolejności będzie Polska. Punkty poda Ida Nowakowska. Po zebraniu wszystkich głosów rozpocznie się procedura prezentacji wyników televotingu. Podczas próby zwyciężyła (w ramach fake votingu) Hiszpania 🇪🇸, jednak prawdziwy triumfator wciąż pozostaje tajemnicą i jest bardzo trudny do przewidzenia. Faworytami są Włochy, Francja 🇫🇷, Malta 🇲🇹, Szwajcaria 🇨🇭, Ukraina 🇺🇦, Islandia 🇮🇸, ale nie bez szans są też Finlandia 🇫🇮, Portugalia 🇵🇹, San Marino 🇸🇲, Bułgaria 🇧🇬, Litwa 🇱🇹 czy nawet Rosja 🇷🇺. Centrum Prasowe po 2 tygodniach pracy kipi już od różnych spekulacji i teorii spiskowych. Niektórzy mówią, że kolejność startowa ustawiona jest pod pojedynek dwóch krajów Big5 (Włoch 🇮🇹 i Francji 🇫🇷) co ma pokazać, że kraje z Wielkiej Piątki mogą osiągnąć wiele. Plotkuje się o tym, które kraje wynegocjowały sobie punkty jurorskie (podejrzanymi są m.in. Malta 🇲🇹 czy Mołdawia 🇲🇩) oraz którym jurorzy nie pozwolą triumfować (m.in. Włochy 🇮🇹, Islandia 🇮🇸 czy Rosja 🇷🇺). Niektórzy nadawcy już deklarują gdzie zorganizowaliby Eurowizję w przypadku wygranej – mówi się m.in. o Turynie we Włoszech 🇮🇹, Limassol na Cyprze 🇨🇾 czy Rimini w przypadku zwycięstwa San Marino 🇸🇲. O potencjalnym mieście nie chce na razie mówić telewizja francuska, która skupia się na organizacji JESC w Paryżu 🇫🇷. Nie wiemy też co w przypadku Malty 🇲🇹, która nie ma odpowiedniego obiektu. Zwycięstwo Ukrainy 🇺🇦 z pewnością byłoby problematyczne dla nadawcy, jednak jeśli decydowałby się na organizację na pewno zaprosiłby Europę poza Kijów. Rosjanie już dawno mówili, że drugą Eurowizję chcieliby zrobić w Sankt Petersburgu. Gdyby Polska wygrała Eurowizję, TVP zrobiłaby konkurs w Krakowie.

Dziś o 21:00 próba generalna finału w ramach której jurorzy oceniać będą 26 utworów. Nazwiska członków komisji będą podane na Eurovision.tv po sobotniej transmisji finału. Relacja z próby jurorskiej będziecie mogli usłyszeć na grupie Facebook Dziennika Eurowiyjnego! Serdecznie zapraszam.

Fot. M. Błażewicz

%d blogerów lubi to: