Tix i Blind Channel wygrywają na północy Europy • Który utwór zaśpiewa Blas Canto? • Znamy wyniki SuperSoboty!

27-letni Andreas Haukeland, znany jako Tix wygrał preselekcje Norwegii Melodi Grand Prix 🇳🇴 z piosenką „Fallen Angel”. Spośród 12 finałowych propozycji widzowie najpierw wskazali cztery piosenki do Gold Final – poza faworytami, tj. Tix i Keiino, byli też Blasemafian ft. Hazel oraz Jorn. Co ciekawe, wszyscy oni pojawili się już w pierwszym półfinale MGP w styczniu – Tix i Keiino jako goście, Blasemafian i Jorn jako uczestnicy. Spośród wskazanej czwórki do Gold Duel awansowało dwoje kandydatów – byli to Tix i Keiino. W głosowaniu regionalnym „Fallen Angel” dostało więcej głosów z czterech części Norwegii, a tylko północ częście głosowała na Keiino niż na znanego producenta. Ostatecznie Tix wygrał zdobywając 380 tys. głosów – trio śpiewające „Monument” miało ich aż o 100 tys. mniej. „Fallen Angel” w półfinale prezentowane było w norweskiej wersji „Ut av morket”. O zmianie języka przed finałem TIX informował już jakiś czas temu, ale angielski wariant długo trzymany był w tajemnicy. Piosenkę napisał z Emelie Hollow i Mathiasem Haukeland. Warto wspomnieć, że Tix ma już na koncie sporo hitowych utworów śpiewanych przez siebie lub produkowanych dla innych wykonawców. Poza muzyką znany jest też ze swojego aktywnego działania w mediach społecznościowych (często z kontrowersyjnymi materiałami), dzieląc się m.in. swoim doświadczeniami. Producent choruje na zespół Tourette’a. W trakcie przekazywania wyników był wyraźnie wzruszony ogromem poparcia telewidzów. „Nie robię już muzyki tylko dla muzyki, ale dlatego, że jest tak ważna dla ludzi” – powiedział. Przyznał, że nie spodziewał się wygranej, na co na pewno liczyło trio KEiiNO, które było rozczarowane przegraną. Zaraz po finale pojawiły się doniesienia, że nie wszyscy widzowie mogli oddawać głosy, jednak NRK twierdzi, że proces głosowania poprzez aplikację zadziałał poprawnie we wszystkich trzech rundach, a MGP 2021 pobiło pod tym kątem rekord frekwencji. Wszelkie uwagi co do głosowania będą rozpatrywane, ale nie mają wpływu na rezultaty.

🇫🇮 Lanberry wzmocniła zwycięzców 12 punktami!

Post-hardcorowa grupa Blind Channel z miasta Oulu wygrała selekcje fińskie UMK21 z przytłaczającą przewagą głosów od telewidzów! Ich „Dark Side” najpierw wygrało głosowanie jury, w którym dostało cztery dwunastki (z Wielkiej Brytanii 🇬🇧, USA 🇺🇸, Polski 🇵🇱 i Hiszpanii 🇪🇸) – łącznie dało im to 72 punkty, czyli 10 więcej od Oskr’a. W televotingu rozgromili jednak konkurencję – aż 54% widzów głosowało właśnie na nich, a przy proporcjach 25/75 oznaczało to, że Blind Channel zgarnęli…479 punktów od widzów! Łącznie triumfowali z 551 punktami. Drugie miejsce miała formacja Teflon Brothers ze 180 punktami (150 od widzów i 30 od jury, przy czym Polacy jako jedyni nie dali im punktów). Na trzeciej pozycji rankingu znalazła się Ilta. Oskr zakończył rywalizację na 4. pozycji, a Aksel na piątej – były zwycięzca UMK był trzeci u jury i czwarty u widzów. Totalną porażką zakończyło się głosowanie dla Laury z Estonii. Od jury dostała tylko 4 punkty, a od widzów…9, co oznacza, że miała 1% poparcia. Punkty od polskiego jury przedstawiła Lanberry, a Antti Tuisku rozmawiał z nią po polsku – znajomość naszego języka przez popularnego Fina była godna podziwu! Blind Channel od dłuższego czasu byli faworytami UMK. Joel (śpiew, gitara), Niko (śpiew), Joonas (gitara, chórek), Olli (gitara gasowa), Tommi (perkusja) i Aleksi założyli grupę w 2013 roku. Do tej pory wydali trzy albumy i szereg singli, przy czym dopiero eurowizyjne „Dark Side” dało im sukces w notowaniach najpopularniejszych singli w Finlandii. Według wokalisty Joela Hokki, wygrana Blind Channel to znak, że Finowie dobrze rozumieją swoje muzyczne DNA. Przyznał, że grupa była bardzo pozytywnie zaskoczona wynikami. Niko dodał, że w eurowizyjnym występie zespołu będzie więcej ognia i mniej ubrań.

🇪🇸 „Voy a quedarme” piosenką z Hiszpanii

58% głosów od widzów dostał w hiszpańskim finale utwór „Voy a quedarme”, tym samym właśnie tę piosenkę Blas Canto zaśpiewa w Rotterdamie. Kompozycja „Memoria” miała 42% głosów. Decyzję podejmowali widzowie głosując w systemie sms/audiotele i poprzez stronę internetową. Na zwycięską propozycję oddano ponad 1,7 mln głosów. Reprezentant Hiszpanii jest zadowolony z wyników i podkreśla, że „Voy a quedarme” nie jest smutną balladą – opowiada o nadziei i bliskości wśród ludzi. Nad występem scenicznym pracował Marvin Dietmann, a Blas był wspierany przez pięciu chórzystów. Chociaż Blas nigdy nie mówił publicznie o tym, który utwór wolałby zaśpiewać na ESC, „Voy a quedarme” jest mu bliższe, bo powstało po przykrych doświadczeniach z życia osobistego – śmierci ojca, a później także śmierci babci, która przegrała walkę z koronawirusem. Podczas „Destino Eurovision” Blas zaśpiewał też z zaproszonymi gośćmi. Z Pastorą Soler wykonał „El no soy yo”, natomiast sam przygotował dla widzów niespodzianki takie jak cover „Amar Pelos Dois” czy eurowizyjny medley zawierający m.in. „Soldi”, „La La La” czy „Euphorię”.

Wyniki półfinałów SuperSoboty

Skład finału Estonii 🇪🇪 jest już znany! W II półfinale widzowie i jurorzy najpierw dali awans dwóm byłym reprezentantom – Uku Suviste i Juri’emu Pootsmannowi oraz Suured tudrukud i Kadri Voorand. W drugiej turze głosowania do zwycięzców dołączyli też Sissi oraz REDEL, co oznacza, że z grą pożegnali się m.in. Gram-Of-Fun, Uku Haasma czy Alabama Watchdog. Finał Eesti Laul już 6 marca! W Portugalii 🇵🇹 do finału przepuszczono pięciu wykonawców: Fabię Maię, Sarę Afonso, The Black Mamba, Valerię oraz Karetus & Romeu Bairos. Odpadli m.in. mema czy Miguel Maroco. Drugi półfinał w sobotę 27 lutego. W Szwecji 🇸🇪, podobnie jak tydzień temu, do finału weszli wykonawcy z pierwszej i ostatniej pozycji startowej czyli Charlotte Perrelli oraz Tusse. Do dogrywki wpuszczono Klarę Hammarstrom i Alvaro Estrellę. Piąte miejsce miał Emil Assergard, szóste grupa Mustasch, a ostatnie Elisa. 27 lutego ostatni półfinał, w którym powalczą m.in. Eric Saade, The Mamas czy Tess Merkel.

Do końca lutego co najmniej cztery nowe piosenki

W przyszłym tygodniu czekają nas kolejne premiery piosenek na Eurowizję 2021! Już we środę dowiemy się jak brzmi cypryjskie „El Diablo” 🇨🇾, a dzień później telewizja niemiecka pierwszy raz pokaże klip do utworu Jendrika 🇩🇪. Na 26 lutego zaplanowano prezentację klip do „Maps” Lesley Roy z Irlandii 🇮🇪. 27 lutego w ramach programu „EMA 2021” usłyszymy utwór, jaki wybrano dla Any Soklic ze Słowenii 🇸🇮. Zdecydowana większość utworów na ESC 2021 swoją premierę będzie mieć w pierwszej połowie marca. Aktualnie faworytem Eurowizji 2021 jest (według bukmacherów) Islandia 🇮🇸, drugie miejsce ma Litwa 🇱🇹, a trzecie Szwecja 🇸🇪. W czołowej piątce są też Francja 🇫🇷 i Bułgaria 🇧🇬. Tylko Litwini i Francuzi opublikowali już swoje utwory, Szwedzi nie wiedzą jeszcze nawet kto będzie ich reprezentował. Podobnie jest w Rosji 🇷🇺 (gdzie pojawiły się pogłoski o Morgensternie albo powrocie Little Big) oraz we Włoszech 🇮🇹 (Sanremo rozpocznie się dopiero w marcu). Polska 🇵🇱 w rankingu znajduje się na 19. miejscu, ma 2% szans na wygraną – tak jak np. Australia, Ukraina, Mołdawia czy gospodarze z Holandii. Najsłabiej notuje się szanse Albanii (Anxhela Peristeri) 🇦🇱.

Źródło: NRK, YLE, RTVE, RTP, SVT, ETV, Wikipedia, fot.:@tixmusic

%d blogerów lubi to: