Zainteresowanie widzów udziałem w głosowaniu w ramach preselekcji litewskich 🇱🇹 spadło w ciągu tygodnia niemal o połowę, bazując na ilości wysłanych sms-ów. W zeszłym tygodniu łącznie oddano ponad 6,6 tys. głosów, a żeby być w top5 rankingu publiczności należało ich zebrać prawie 500. Wczoraj zliczono jedynie 3,6 tys. głosów sms-owych. Lider miał 868 smsów, a ostatnie miejsce raptem … 93! Faworytem publiczności okazał się być Gebrasy, któremu jurorzy przyznali 55 punktów, co także dało 1. miejsce – łącznie wokalista wygrał ćwierćfinał z kompletem punktów i staje się głównym faworytem w półfinale. Drugi był Gabrielius Vagelis, któremu komisja dała 2. miejsce, a widzowie dopiero czwarte. W top3 ogólnej klasyfikacji znalazła się też Evita Cololo – wokalistka w obu rankingach wywalczyła 3. miejsce. Z czwartej pozycji do półfinału awansował Norbertas czyli Polak z Litwy. Jego „Man in need” dostało spore poparcie u widzów (2. miejsce), jednak tylko 7. miejsce u jury. Co ciekawe, w zeszłym tygodniu miała miejsce podobna sytuacja – grupa Black Spikes z wokalistką Agnieszką (także Polką) dostała bardzo dużo głosów w televotingu, ale została nisko oceniona przez komisję. W przypadku Agnieszki ostatecznie nie udało się awansować do półfinału. Ciekawe, czy to przypadek, czy może jurorzy specjalnie zaniżają szanse polskich wykonawców. Z piątego (i najniższego możliwego) miejsca do półfinału awans dostała Aiste Brokenleg – 4. miejsce u sędziów oraz … przedostatnie u widzów. Pierwsza pod kreską była Sunday Afternoon czyli Vilija. Cosmic Bride zdaniem jury powinna być w półfinale, jednak widzowie oddali na nią tylko 93 głosy więc ostatecznie Natalija odpadła. Widzowie w swoim top5 mieli Gabriele Gostautaite, która w klipie promowała miłość bez względu na płeć – jurorom piosenka „Freedom” się jednak nie spodobała i ostatecznie Gabriele do półfinału nie przeszła.
🇱🇹 Pabandom is naujo: Kto wejdzie do finału?
Co dalej? 30 stycznia pokazany będzie półfinał „Pabandom is naujo” z udziałem 10 wykonawców, którzy pomyślnie przeszli ćwierćfinały. Kumulując dotychczasowe wyniki najwięcej punktów od jury (55) zdobył Gebrasy, drugie miejsce ma Voldemars Petersons (52), a trzecie Milita Daikeryte 49). Norbertas to półfinalista, który zdobył najmniej głosów od jury (21) więc jego szanse na finał mogą być niewielkie. W głosowaniu widzów zdecydowaną liderką jest Martyna Jazepcikaite – zebrała aż 2063 głosy. Drudzy są Titas & Benas (994), a trzeci Gebrasy (868). Najmniejszym poparciem widzów wśród półfinalistów cieszy się Aiste Brokenleg (131). Symulacja wyników na bazie dotychczasowych rezultatów poszczególnych półfinalistów zestawionych ze sobą wskazuje, że do finału awansowaliby Gebrasy, Martyna Jazepcikaite, Titas & Benas, Voldemars Petersons i Milita Daikeryte, a odpadłby m.in. Gabrielius Vagelis. Różnice w rankingu jury i widzów są jednak ogromne. Z pewnością półfinał będzie więc ekscytujący, jednak w samym finale (zaplanowanym na 6 lutego) chyba nikt nie będzie mieć wątpliwości co do zwycięzcy. Wczoraj The Roop zaśpiewali „Discoteque” po raz pierwszy na żywo i chociaż praktycznie przenieśli klip na scenę, nadal uznawani są za pewniaków nie tylko do wygrania selekcji, ale też może i całej Eurowizji. Głównie dzięki premierze ich piosenki Litwa jest teraz pierwsza w notowaniu bukmacherskich.
🇳🇴 Melodi Grand Prix: Znamy kolejną finalistkę
Melodi Grand Prix w Norwegii tym razem bez zaskoczeń. W pierwszym duelu Daniel Owen pokonał Ketila Stokkana, a w drugim Raylee rozgromiła Marię Solheim. W Gold Duel miejsce w finale zdobyła Raylee przede wszystkim dzięki hitowej piosence „Hero” utrzymanej w klimacie lat 80., ale też dzięki prezentacji scenicznej w formie klipu, dobrze rozplanowanej i przemyślanej, z ikoniczną sceną polewania wodą na końcu. Pozostali uczestnicy rundy trafią do dogrywki, gdzie powalczą o jedno, ostatnie miejsce w finale. W poniedziałek (jutro) NRK ogłosi kolejną ekipę półfinałową i pokaże konkursowe piosenki. W trzecim półfinale gościem specjalnym będzie Kaja Rode, która zaśpiewa „Feel again” czyli piosenkę automatycznie zakwalifikowaną do finału. Jej premiera odbędzie się w piątek. Pierwszy półfinał MGP zebrał widownię rzędu 784 tys. widzów, co dało 46% udziału w rynku. Ciekawe, czy druga runda utrzymała ten poziom. Warto też wspomnieć, że na ten moment w MGP 2021 uczestniczyło siedmiu wykonawców, którzy startowali w selekcjach już wcześniej. Ketil Stokkan walczył o ESC trzykrotnie (1983, 1986 i 1990) przy czym dwukrotnie wygrał. Tom Hugo startuje czwarty raz – dwa razy solo (2013 i 2018) i raz w KEiiNO (2019). Dla Raylee jest to trzeci udział w konkursie po 2015 i 2020 roku.
🇫🇷 Kto jest faworytem we Francji?
W przyszły weekend emocji preselekcyjnych będzie trochę więcej – poza trzecim półfinałem w Norwegii i pierwszym na Litwie obejrzymy też finał narodowy we Francji! Przypomnę, że o wyjazd do Rotterdamu walczy dwunastu wykonawców, a oceniać ich będą jurorzy oraz widzowie. Samo głosowanie ma być podzielone na dwie rundy. Tymczasem OGAE Francja wkrótce ogłosi zwycięzcę swojego głosowania na faworyta konkursu. Na ten moment znamy wyniki dla miejsc 3-12, ale triumfatora można łatwo zgadnąć – będzie to zapewne Barbara Pravi z utworem „Voila”. Wokalistka jest faworytką wielu fanów niemal od początku, a jej nazwisko dobrze kojarzy się z sukcesem, bo 27-latka współtworzyła „J’imagine” oraz „Bim Bam Toi” z JESC. Na drugim miejscu w zestawieniu OGAE Francja znajdzie się pewnie grupa Andriamad z „Alleliua”. Kolejne pozycje w rankingu są już potwierdzone – ku zaskoczeniu wielu obserwatorów konkursu trzecią lokatę ma grupa Pony X, W top5 są też Julitette Moraine oraz Terence James. Najniżej oceniono LMK, a przedostatni są Amui. Czy faktycznie Barbara wygra w sobotę, a może jednak czeka nas niespodzianka? Na ten moment Francja w zakładach bukmacherskich ma 3% szans na wygraną, zajmuje w zestawieniu 9. miejsce, co nie jest złym wynikiem.
Źródło: LRT, NRK, Wikipedia, OGAE France, fot.: LRT
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 