Lokalne źródła greckie 🇬🇷 podają, że telewizja ERT planuje wrócić do jednego z najpopularniejszych i dających w tym kraju najlepsze efekty sposobów preselekcji przed Eurowizją. Reprezentant będzie wybrany wewnętrznie, a piosenka publicznie podczas finału narodowego transmitowanego w telewizji. Grecja wybierała w ten sposób np. w 2005 roku, gdy Helena Paparizou śpiewała trzy piosenki. Ponad 66% głosów (połączone rankingi widzów i jurorów) dały zwycięstwo piosence „My number one”, która w maju wygrała Eurowizję w Kijowie. Ponownie wskazywano też piosenki dla Anny Vissi w 2006 i Sakisa Rouvasa w 2009 roku. Czy w 2020 dojdzie do reaktywacji tego formatu? Nic oficjalnie nie powiedziano, a nadawca ERT znany jest z wielu zaskakujących zwrotów akcji i „dram” w kwestii preselekcji, co wiąże się z upartym dążeniem do współpracy z wytwórniami, które mają delegować artystów na Eurowizję tak, by telewizja nie musiała ponosić zbyt wielu kosztów delegacyjnych. A kto mógłby zaśpiewać dla Greków? Ostatnio media wskazują na Vangelisa Kakouriotisa (fot.), który był już typowany do udziału w konkursie 2019 w barwach Grecji lub Cypru. Ostatnio wokalista zaśpiewał z Lucą Hanni angielsko-grecką wersję „She got me” podczas VMA Awards, czym zjednał sobie wielu fanów Eurowizji.
Po oficjalnych wizytacjach z Rotterdamie i Maastricht przedstawiciele telewizji publicznej Holandii 🇳🇱 odpowiedzialni za organizację Eurowizji 2020 nie mają jeszcze ostatecznego werdyktu, ale stawiają miastom nowe wymagania i oczekują odpowiedzi na wiele nowych pytań. Telewizja RTL podaje, że ekipa z Maastricht ma m.in. podać więcej szczegółów związanych np. z organizacją imprez dodatkowych. Przedstawiciel ekipy Rotterdamu twierdzi natomiast, że aplikacji jego miasta brakuje już tylko przysłowiowej „kropki nad i”. Ostateczna decyzja podjęta zostanie przez EBU i należy jej się spodziewać w ciągu najbliższych 10 dni. Faworytem nadal jest Rotterdam. Tymczasem kolejne kraje potwierdzają udział w Eurowizji 2020. Pomimo sporych problemów technicznych, jakie w Tel Awiwie spotkały delegację Estonii 🇪🇪 ten kraj weźmie udział w przyszłorocznym konkursie. Najpewniej zorganizowana zostanie tam kolejna edycja preselekcji Eesti Laul. Na ten moment 27 państw wstępnie poinformowało o chęci udziału w konkursie, ale zapewne kolejne telewizje dołączą do tej listy wkrótce. Najmniej pewny jest udział Węgier 🇭🇺, Chorwacji 🇭🇷 czy Polski 🇵🇱 – decyzje w sprawie udziału telewizje powinny podjąć do października, a warto zauważyć, że dwa ostatnie kraje są organizatorami innych konkursów EBU (TVP przygotuje JESC 2019, a HRT EYM w 2020 roku) Nie należy się spodziewać sensacyjnych powrotów czy debiutów. W 2020 na pewno zabraknie Kosowa 🇽🇰 i Liechtensteinu 🇱🇮, nie wracają małe kraje – Monako 🇲🇨, Andora 🇦🇩 czy Luksemburg 🇱🇺. Jedyny pewny powrót to Ukraina 🇺🇦, a wciąż czekamy na decyzję nowych władz telewizji bułgarskiej 🇧🇬 w sprawie udziału tego kraju w 2020 roku.
Pierwszy odcinek preselekcyjnej „Szansy na Sukces” 🇵🇱 pokazany zostanie w niedzielę 8 września o 15:15 na TVP2. Program potrwa nieco ponad godzinę, a o wejście do finału finałów powalczy siedmiu kandydatów. Jak już wcześniej podawał Dziennik Eurowizyjny, usłyszymy i zobaczymy Swietłanę Boguską, Zosię Szucę, Amelię Kurantowicz, Maję Mazurek, Macieja Goliana, Piotra Klimę i Nikolę Fiedora. O tym, kto awansuje decydować będzie gość specjalny – Majka Jeżowska, bo to właśnie jej piosenki śpiewać będą młodzi uczestnicy. Kolejne odcinki emitowane będą 15 i 22 września, a na razie nie wiadomo czy finał finałów transmitowany będzie w ostatnią niedzielę września. Wszystko jednak na to wskazuje. Być może już na dniach dowiemy się też o tym jak i gdzie (oraz za ile) kupić będzie można bilety na Eurowizję Junior 2019 w Gliwicach oraz jak wygląda proces przyjmowania chętnych do wolontariatu. To, co jest pewne – chętni muszą mieć ukończone 18 lat oraz być dyspozycyjni nie tylko w okresie trwania konkursu i prób, ale też wcześniej ze względu na konieczność odbycia szkoleń. Pełen regulamin oraz formularz zgłoszeniowy i wszystkie potrzebne informacje znajdą się niebawem na stronach TVP oraz Dziennika Eurowizyjnego.
Trwa etap zgłoszeniowy do plebiscytu „Wymarzony Reprezentant Polski 2020”. Do tej pory wpłynęło już ponad 600 typowań, ale może być ich znacznie więcej, bo czasu jest jeszcze trochę. Zgłoszenia trzech wykonawców przyjmowane są do 10 sierpnia, a wszystkie informacje dostępne są TUTAJ. Ciekawostki i statystyki o tym etapie zabawy publikowane są na InstaStory Dziennika Eurowizyjnego.
Źródło: Eurovoix, Wikipedia, Wiwibloggs, ESCtoday.com, RTL, Facebook, TVP.pl, inf. własne, fot.: @vangelis_m_kakouriotis
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 