Litwa wygrała Carpathia Festival! Neringa z Grand Prix! Kto zdobył pozostałe nagrody? Kto z finalistów chce jechać na Eurowizję? Zobacz rozmowę z Mateuszem Szymkowiakiem!
Reprezentantka Litwy, 27-letnia Neringa Siaudikyte, zdobyła Grand Prix XIV Międzynarodowego Festiwalu Piosenki „Rzeszów Carpathia Festival 2018” – w nagrodę otrzymała 15 tys. złotych. To pierwsze zwycięstwo Litwy w historii festiwalu – wcześniej ten kraj reprezentowały m.in. eurowizyjne uczestniczki – Ewelina Saszenko czy Monika Linkyte. Sama Neringa również związana jest z europejskim konkursem – czterokrotnie próbowała swoich sił w preselekcjach i jak zapowiedziała po wczorajszym zwycięstwie, planuje pojawić się w litewskim maratonie eurowizyjnym po raz piąty – aktualnie pracuje nad utworem, a nagroda, którą wczoraj otrzymała, na pewno pomoże jej się do preselekcji jak najlepiej przygotować. Wokalistka wykonała w ramach „Carpathia Festival” piosenkę „All over again” przygotowaną przez Andrew Furze i Todda Bergmana. O zwycięstwie Litwy zdecydowały już tylko detale, gdyż poziom festiwalu był w tym roku bardzo wysoki, a jurorzy do samego końca nie byli zgodni co do ostatecznego wyboru i, jak twierdzili, najchętniej podzieliliby Grand Prix na pół.
I miejsce zdobył charyzmatyczny reprezentant Słowacji – Martin Harich („Under the lamps”) – który ze swoją ekipą przyjechał do Rzeszowa bez żadnych oczekiwań, po prostu chciał zagrać dla mieszkańców i dobrze się bawić. Ogromną niespodzianką był dla niego fakt, że zdobył nie tylko I miejsce (2000 zł, nagroda ufundowana przez Stowarzyszenie autorów ZAIKS), ale także nagrodę za największą osobowość sceniczną. Nagrodę ufundowała fundacja im. Krzysztofa Dzikowskiego (2000 zł). Martin bardzo chciałby reprezentować Słowację podczas Konkursu Eurowizji i nie rozumie, dlaczego jego kraj nie bierze udziału. Jeśli nie będzie mógł reprezentować swojego państwa, spróbuje sił w preselekcjach innych krajów, może np. Polski.
Na II miejscu (1500 zł) znalazł się przedstawiciel Polski – Szymon Pejski z ciekawym i łatwym do zanucenia (tudzież zagwizdania) utworem „Walizki”. Uczestnik ubiegłorocznym „Debiutów” w Opolu zdobył również nagrodę za najlepszą kompozycję, którą stworzył razem z Waldemarem Dąże. III miejsce trafiło do drugiego słowackiego uczestnika – formacji Jungle Label, która wykonała funkowe „All Right”. Sekcja dęta zespołu otrzymała również nagrodę dla najlepszego instrumentalisty.
Chociaż nagrody główne zdominowane zostały przez zagranicznych wykonawców, to należy podkreślić, że utwór „Zapamiętaj” Jakuba Jonkisza z Polski zdobył prestiżowy Kryształowy Kamerton przyznany przez Związek Polskich Autorów i Kompozytorów ZAKR. Wśród trzech wyróżnionych przez jury uczestników także znalazł się Polak – Jędrzej Skiba, który wykonał dla mieszkańców Rzeszowa niezwykle klimatyczny utwór „Guide me home”. Pozostałe wyróżnienia zdobyli Kate Miracle z Ukrainy oraz Jan Vytasek z Czech. Specjalną nagrodą przygotowaną przez fundację im. Krzysztofa Dzikowskiego uhonorowano również pomysłodawczynię festiwalu, p. Annę Czenczek.
Na otwarcie Koncertu Laureatów wystąpiła ubiegłoroczna laureatka Grand Prix – Eleonora Vecchio z Włoch, a gwiazdą festiwalu był Kamil Bednarek. Prowadzącymi ponownie byli Ilona Małek oraz Mateusz Szymkowiak. Na grupie facebookowej Dziennika Eurowizyjnego znajdziecie specjalną, godzinną rozmowę z Mateuszem na temat kulis podawania punktów podczas Eurowizji, polskich preselekcji, historii Polski w konkursie, reakcjach na eliminację „Light me up” w półfinale, muzyce disco polo na ESC oraz wykonawcach z Polski, którzy (wg Mateusza) chcą/nie chcą/powinni spróbować swoich sił w preselekcjach czy samej Eurowizji. Serdecznie zapraszam do obejrzenia zapisu rozmowy!
Podczas wręczania nagród wiceprezydent miasta Rzeszowa zaprosił wszystkich na kolejną edycję w przyszłym roku. Będzie to już 15. Carpathia Festival. Warto podkreślić, że jest to aktualnie jedyny międzynarodowy festiwal piosenki w Polsce. O zgłoszeniach do kolejnej edycji festiwalu Dziennik Eurowizyjny informować będzie na łamach strony. Serdecznie dziękuję organizatorom, a zwłaszcza p. Annie Czenczek, za zaproszenie na festiwal i do komisji jurorskiej. Trzymam kciuki i kibicuję, bo festiwal ma ogromny potencjał i wspaniałą atmosferę!
fot. M. Błażewicz