Kto wystąpi w finale San Marino? 🇸🇲
W poniedziałek telewizja San Marino rozpoczęła emisję półfinałów selekcji „Una Voce Per San Marino”. Wczoraj zobaczyliśmy występy 31 kandydatów, dziś kolejna partia, w której znajdzie się m.in. tomash z Polski z utworem „Not Alone”. Niestety już wiemy, że jurorzy nie wybrali go do finału. Pełne wyniki półfinałów (łącznie jest ich aż pięć) poznamy dopiero po ostatniej rundzie czyli 23 lutego, na dzień przed wielkim finałem na żywo. Półfinały nie są nadawane na żywo, więc zwycięzcy tej rundy wiedzą już, że są w finale i mogą się do niego przygotowywać. Zmierzą się tam z uczestnikami z grupy „Big”, którzy ogłoszeni zostali wczoraj podczas specjalnej konferencji. Wystąpi Aaron Sibley, brytyjski wokalista, który dwa lata temu startował już w konkursie jako debiutant, dotarł aż do finału, gdzie zajął wysokie, trzecie miejsce. Wielką Brytanię reprezentować będzie też aktorka i piosenkarka Aimie Allen-Atkinson, którą znać można głównie z musicali, ale też z paru płyt, które wydała. W selekcjach będzie też Dana Gillespie, 74-wokalistka, która ma wykonać utwór przygotowany na AI Songwriting Camp. Z Włoch wydelegowano do San Marino pop-folkową formację La Rua, której wokalistą jest Daniele Incicco. Będzie też 71-letnia Marcella Bella, której kariera muzyczna trwa już sześć dekad oraz wokalista i osobowość telewizyjna Pago czyli Pacifico Settembre. Kolejnym włoskim akcentem będzie DJ Wlady, który przygotował utwór razem z mediolańską formacją DJ Jad, brazylijsko-włoskim duetem Corona oraz brytyjskim raperem Ice MC.
Jalisse i Loredana Berte znów walczą o Eurowizję
Największą niespodzianką w stawce są jednak Jalisse oraz Loredana Berte. Duet Jalisse czyli Alessandra Drusian i Fabio Ricci wygrali Sanremo 1997 i pojechali na Eurowizję reprezentować Włochy z „Fiumi di parole”, za które zajęli 4. miejsce. Ich eurowizyjna historia pełna jest jednak kontrowersji związanych z sabotażem telewizji RAI, która na tę Eurowizję musiała wysłać przedstawiciela bo zapomniała się z konkursu wycofać i zdecydowanie nie chciała, by duet widowisko wygrywał. Od tego czasu Jalisse próbowali ponownie wrócić do Sanremo, jednak ich propozycje muzyczne były konsekwentnie odrzucane przez producentów festiwalu, co stało się wręcz kuriozalne. W tym roku pojawili się na festiwalu jako goście, a teraz będą mieli faktycznie okazję ponownie powalczyć o Eurowizję, ale już z innego kraju. Loredana Berte to ikona Sanremo. Ma 73-lata, pełno energii, wigoru i pokaźną kolekcję memów i gifów pokazujących jej charakterystyczną ekspresję. W Sanremo pojawiła się już jedenaście razy, w tym roku zajęła 8. miejsce za „Pazza”, a w 2019 wywalczyła 4. pozycję za „Cosa ti aspetti da me”. Fakt, że nie dostała się do superfinału spotkał się z buczeniem niezadowolonej publiczności, która mocno ją wspierała. Loredana, chociaż nie wiemy z czym wystąpi, jest już głównym faworytem do zwycięstwa w Una Voce Per San Marino, a jej udział w Eurowizji z pewnością ucieszyłby wielu fanów. O tym, czy jej się uda dowiemy się w sobotę, a póki co śledzimy półfinały. Dziś II półfinał pokazany będzie od 21:40 na SMRTV – w Internecie program oglądać można TUTAJ.
Premiery piosenek wewnętrznych
Dziś premiera utworu Belgii. Musti 🇧🇪 (fot.) wykona w Malmo utwór „Before the Party’s Over”. Utwór wyciekł już do sieci i spodobał się wielu fanom, co ma też odzwierciedlenie w zakładach bukmacherskich. W momencie pisania tego artykułu Belgia była na 7. miejscu z 4% szans na wygraną. To spory skok, bo jeszcze 15 lutego zajmowała 22. miejsce. W Gruzji trwają przygotowania do premiery piosenki Nutsy Buzaladze 🇬🇪 i wiemy już, że nie będzie to ballada. Premiera piosenki wraz z klipem odbędzie się w marcu. Tradycyjnie końcówka sezonu to czas na publikacje piosenek wybranych wewnętrznie. Cypr 🇨🇾 usłyszymy 29 lutego, Wielką Brytanię 🇬🇧 i Austrię 🇦🇹 1 marca, Australię 🇦🇺 6 marca, Grecję 🇬🇷 7 marca, a Izrael 11 marca. Media izraelskie podają, że piosenka dla Eden nazywa się „October Rain” i jest głównie napisana po angielsku, ale ma też dwa wersy w języku hebrajskim co było wymogiem ze strony telewizji KAN. Nie wiemy jak ten utwór brzmi, wiemy, że napisać go mieli uznani lokalni twórcy, natomiast kontrowersje wzbudza już tytuł w którym mowa o październikowym deszczu. Z pewnością ma to odniesienie do ataku Hamasu na Izrael, który odbył się 7 października i rozpoczął na nowo trwający aktualnie konflikt na Bliskim Wschodzie, którego efektem jest brutalny odwet Izraelczyków na Palestyńczyków zamieszkujących Strefę Gazy.
Co nowego w Niemczech i Mołdawii?
Telewizja niemiecka udostępniła już pełne wyniki głosowania widzów podczas „Das Deutsche Finale” 🇩🇪. Oddano ponad pół miliona głosów, z czego Isaak otrzymał ich aż 20,1%. Drugie miejce miał Max Mutzke z 20% (różnica to nieco ponad 3 tysiące głosów). Trzecie miejsce zdobył Ryk, na którego oddano ponad 97,4 tysiące głosów. Ostatnia była Leona, która zgarnęła ponad 16,5 tysiąca głosów. W składzie jury międzynarodowego znaleźli się m.in. Michael Von Der Heide (Szwajcaria 2010), Chiara Dubey (dwukrotna finalistka szwajcarskich selekcji), Bojan Jambrosic (kilkukrotny uczestnik Dory) czy Mia Dimsic (ESC 2022). W Mołdawii Valeria Pasha zgłosiła formalny protest przeciwko wynikom preselekcji Etapa Nationala 🇲🇩, które przegrała gdy okazało się, że remis między nią a Natalią Barbu rozstrzyga wyższa nota od jurorów. Wokalistka się z tym nie zgadza i podkreśla, że naród stanął za nią. Jej utwór zdobył w online-votingu 4771 głosów, a Natalii przyznano ich znacznie mniej. Barbu była jednak faworytką komisji. Telewizja TRM chyba nie przewidziała remisu, bo w regulaminie selekcji nie ma wzmianki o tym, jak taką sytuację należy rozstrzygnąć. Decyzją producentów wskazano, że liczy się wyższa nota od komisji, co jest już teraz rzadkością w europejskich selekcjach.
Baby Lasagna kontra Let3 w Chorwacji 🇭🇷
Już w czwartek pierwszy półfinał selekcji chorwackich „Dora”. Preselekcje wywołują sporo emocji z uwagi na uczestników, w tym dwóch faworytów. Pierwszy to Baby Lasagna czyli Marko Purišić. 28-letni wokalista z Umagu nie dostał się do stawki półfinałowej, a jedynie na listę rezerwową, jednak z uwagi na rezygnację jednej uczestniczki wszedł do rundy półfinałowej, a jego „Rim Tim Tagi Dim” stało się hitem w kraju! Piosenka zadebiutowała na 24. miejscu HR Top 40 i jest aktualnie typowana do zwycięstwa w selekcjach. Bukmacherzy dają Markowi aż 54% szans na triumf. Głównym rywalem będzie formacja Let3, która Dorę wygrała rok temu, a mimo wszystko już postanowiła do konkursu wrócić. Panowie z zespołu przygotowali całą otoczkę swojego ponownego zgłoszenia twierdząc, że piosenki do HRT nie wysłali, a ich dysk z muzyką został zhakowany. Aktualnie alarmują, że są przetrzymywani w piwnicy przez kurczaki, które zmusiły ich do podpisania umowy wymuszającej na Let3 występ podczas Dory. Kurczaki opanowały też social media Let3 i są głównymi bohaterami mini-klipu do utworu „Babaroga” i pewnie pojawią się też w występie. Let3 wystartują w pierwszym półfinale. Nadawca HRT ogłosił też, że gościem czwartkowej rundy będzie reprezentant Francji – Slimane, z kolei dzień później w drugim półfinale zaśpiewa Słowenka Raiven. W finale Interval Act przygotuje…Let3, co odbędzie się już po głosowaniu publiczności, tak by ich występ specjalny nie wpłynął na televoting.
Źródło: SMRTV, Wikipedia, Eurovoix, EurovisionFun, HRT, Eurosong.hr, fot.: @mustiimusic
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 