Justyna Steczkowska rozkręciła temat Eurowizji w Polsce
23 stycznia Dziennik Eurowizyjny obchodzić będzie 20-lecie istnienia i chociaż o Eurowizji przeczytać tu można nieprzerwanie od dwóch dekad, konkurs wciąż nie przestaje nas zaskakiwać! Mamy aktualnie w Polsce całkowicie nową i niespotykaną wcześniej sytuację. Telewizja Polska nadal nie poinformowała w jaki sposób planuje wyłonić reprezentanta do Malmo, a mimo to temat Konkursu Piosenki Eurowizji żyje w polskich mediach własnym życiem od ponad tygodnia. Wszystko za sprawą … Justyny Steczkowskiej. Wokalistka już od dłuższego czasu deklarowała chęć powrotu do konkursu, a 29 grudnia oficjalnie pokazała utwór „Witch-ER Tarohoro” o czym media chętnie informowały. Później pojawiły się artykuły na temat przygotowań do występu podczas koncertu „Sylwester z Dwójką”, a zaraz po Nowym roku seria tekstów dotyczących tego występu, który pociągnął za sobą wiele video-reakcji eurowizyjnych YouTuberów oraz setki komentarzy internautów. W międzyczasie „Witch-ER” zgarnął za lyrics video ponad 380 tysięcy wyświetleń oraz osiągnął bardzo dobry wynik odtworzeń na Spotify. Tematem zainteresowały się też media eurowizyjne zza granicy, a na TikToku pojawił się nawet challenge, w którym internauci mogą zmierzyć się z charakterystycznym elementem choreografii Steczkowskiej.
Doda, Edyta Górniak czy Elżbieta Zapendowska?
To jednak nie koniec szaleństwa! O Justynie zaczęły się wypowiadać inne osoby z branży, m.in. Kuba Szmajkowski czy Doda, a ich opinie były cytowane w kolejnych artykułach portali rozrywkowych i nie tylko. Sama Doda najpierw pozytywnie mówiła o swojej koleżance, a później … uznała, że utrudni jej drogę na Eurowizję i zostanie konkurencją. Na swoim InstaStory Doda przyznała, że za namową swoich fanów znów myśli, czy nie zgłosić się do preselekcji (które wciąż nie zostały ogłoszone). Wrzuciła ankietę dotyczącą utworu „Mama”, a jej fani wyrazili zdecydowaną aprobatę dla tego pomysłu. Fani Eurowizji nie są aż tak pozytywnie nastawieni. W ankiecie Dziennika Eurowizyjnego na Instagramie tylko 35% głosujących jest za tym, by Doda zgłaszała swój nowy singiel do TVP. Tak czy siak, temat znów otrzymał mocny zastrzyk artykułów w mediach, a portale szybko zaczęły stawiać Steczkowską przeciwko Dodzie. Często też dodawano tam Edytę Górniak, o której plotkuje się, że również chciałaby na Eurowizję wrócić. Aż 92% głosujących na Dzienniku Eurowizyjnym sprzeciwia się jednak takiej idei. Kiedy zdawało się, że kwestia potencjalnego pojedynku Justyny z Dodą już wygasła, na horyzoncie pojawiła się…Elżbieta Zapendowska, która skomentowała eurowizyjne aspiracje obu pań. Wypowiedziała się pozytywnie, a jej słowa były głównym elementem kolejnych już artykułów. Do tego część polskich portali uparcie przypomina wyniki październikowego plebiscytu DE „Wymarzony Reprezentant” podkreślając, że Justyna Steczkowska głosowania fanów nie wygrała. Triumfował wtedy Jann. Jak wszyscy pamiętamy, sytuacja była wtedy zupełnie inna i nikt Steczkowskiej nie brał za bardzo pod uwagę. Gdyby głosowanie odbyło się teraz, 51-letnia artystka z pewnością miałaby ogromne szanse na zdobycie tytułu „Wymarzonego”.
Oni też chcą na Eurowizję!
Pojawiające się co chwilę wzmianki o Eurowizji i domniemanych preselekcjach z pewnością zachęciły i zainspirowały kolejnych chętnych. Dziś premierę miał utwór „Nowhere to go” tik-tokerki Izabeli Zabielskiej, która już od dawna promuje w sieci hashtag #ZabielskaNaEurowizję i pełna entuzjazmu relacjonowała o przygotowaniach utworu. Piosenka nie spotkała się jednak z aż tak entuzjastycznym przyjęciem. Fanów zaintrygowała natomiast Luna, o której również wiemy, że planuje rywalizować o bilet do Malmo. Wokalistka ogłosiła dziś, że oficjalna premiera piosenki „The Tower” odbędzie się 24 stycznia, a z ankiety na Instagramie DE wynika, że 77% osób jest ciekawych tego, co piosenkarka ma do zaoferowania. Na razie dostaliśmy króciutki fragment, który może nas zaintrygować. Z tych popularniejszych nazwisk rynku muzycznego wiemy, że o Eurowizję starać się będą Natasza Urbańska i Marcin Maciejczak. Nie ogłosili jednak żadnych szczegółów czy daty premiery przygotowanych utworów. Z wcześniejszych doniesień wiemy, że eurowizyjne podejście chcą zrobić też Dominika Kwiatkowska („To ja„), Spleenn („Omen„), Mr. Narcussus („Warrior„), Sonia Maselik („A Warrior”), Anna Jurksztowicz („Varsovie„), Mariusz Wawrzyńczyk („Hipnotyzuj mnie„) czy Assembled („Short period of panic„). Możliwe, że zgłoszą się też Dominik Dudek, Jan Górka czy nawet Michał Szpak, jednak tutaj prawdopodobieństwo jest znacznie mniejsze.
Kolejne propozycje wyrastają jak grzyby po deszczu
Nazwisk przybywa! Swój utwór zaprezentowali już Paulina Pulikowska i kompozytor Arrano Mach. Tytuł ich propozycji to „I believe”. Kolejną szansę chce mieć duet Edein, który zgłaszał się już do ubiegłorocznych preselekcji. Teraz Ewa Alchimowicz-Wójcik i Jacek Wójcik powracają z utworem „Twoja Ziemia„. „Kochaj Ziemię –przesłanie znajduje się na końcu piosenki podkreśla że, miłość do naszej planety to jedyny sposób, aby ją chronić przed zniszczeniem i tworzyć lepszy świat” – mówią Dziennikowi Eurowizyjnemu. Utwór w języku polskim jest już dostępny, a duet planuje realizację eurowizyjnej wersji (3-minutowej) i przetłumaczenie tekstu na angielski. Swoją eurowizyjną propozycję nagrała właśnie wokalistka Kayomee. „Now and Forever” napisała sama, a utwór opowiada o potrzebie byciu kochanym w świecie, który w zwariowanym tempie biegnie do przodu. „Utwór jest w całości w języku angielskim. Kompozycje do utworu zrobił wybitny Marcin Nierubiec a produkcją zajął się tak samo wybitny Chris Aiken. Od zawsze marzyłam o Eurowizji więc w końcu nadszedł czas aby spełniać marzenia. Mam fantastyczny kawałek, który wszystkich bardzo pozytywnie zaskoczy” – mówi w rozmowie z Dziennikiem Eurowizyjnym i zapowiada premierę już na przyszły tydzień – taką ma nadzieję.
Dział Rozrywki TVP bez dyrektora
Formacja My Friend Casino także chce przekazać polskiej opinii publicznej, że planuje zgłosić się do walki o Eurowizję, jeśli TVP rozpisze preselekcje. Panowie przygotowali przełomowy dla nich utwór „Enslave” w którym każdy z członków zespołu mógł pokazać trochę wirtuozerii na swoim instrumencie. Utwór to połączenie klasycznego rockowego charakteru z elektronicznym basem i zaskakującym brzmieniem hammondowym. Piosenka pojawiła się w sieci 8 dni temu. Nieco później na YouTube znalazła się inna propozycja – „Into the void” Dariusza Blasi. Utwór pochodzi z nadchodzącej płyty „I am not A.I.”, a sztuczna inteligencja stworzyła obrazy, które towarzyszą eurowizyjnej propozycji. „Piosenka o tym, by uwolnić się od lęków, zresetować umysł i uciec INTO THE VOID do innej rzeczywistości” – informuje muzyk. Jaka będzie rzeczywistość w kolejnych dniach lub tygodniach? Jaką decyzję podejmie lub podjęła Telewizja Polska oraz kto teraz jest osobą, która w ogóle może takie decyzje podjąć? Wirtualne Media podają, że dyrektor agencji oprawy i rozrywki TVP – Daria Barycka – przestała pełnić swoje obowiązki. Nie powołano jeszcze nowej osoby na to stanowisko. Odsunięta została także zastępczyni Baryckiej, Magdalena Łobodzińska. Już w listopadzie mówiło się z kolei o planowanych zmianach w szefostwie delegacji Polski na Eurowizji. Nie wiemy jednak, na czym ostatecznie stanęło.
Źródło: Przegląd polskich portali, Instagram, TikTok, YouTube, Wirtualne Media, inf. własne, fot.: Instagram

1 komentarz
Możliwość komentowania jest wyłączona.