Pierwsze chwile po ogłoszeniu zwycięstwa Roneli Hajati w Festivali i Kenges 🇦🇱 to przede wszystkim radość Anxheli Peristeri, euforia publiczności zgromadzonej w Pałacu Kongresu i prośba Albana Ramosaja, by 32-latka przywiozła Eurowizję do Albanii. Triumfatorka preselekcji dziękowała wszystkim, którzy wspierali ją przez ostatnie lata i obiecała, że zrobi wszystko by jej występ był na ESC 2022 zapamiętany. Przyznała też, że jest to jej pierwsza nagroda muzyczna tej wagi, a zwycięstwo dedykuje swojemu zmarłemu ojcu, słynnemu dziennikarzowi i byłemu dyrektorowi stacji RTSH. Media albańskie informują dziś o wynikach Festivali i Kenges, jednak są też portale, które krytykują przebieg show. Portal City News Albania określa skład jury jako skandaliczny, zwłaszcza fakt, że znalazł się tam blogger. Negatywnie oceniono też poziom muzyczny i warstwę tekstową wielu piosenek twierdząc, że wokaliści śpiewali głównie o niczym. Portal Sot.com.al zwraca uwagę na niewielkie grono faktycznie znanych nazwisk w stawce oraz to, że Festivali i Kenges połączono… z „Big Brother VIP”. Przypomnę, że w trakcie drugiej nocy w Pałacu Kongresu mogła pojawić się uczestniczka reality-show i siostra Albana Ramosaja – Beatrix. Ujęcia pokazujące zapłakaną Beatrix przyćmiły występ Albana, a wielu uznało, że FiK miał za zadanie jedynie promować reality show, co ponoć nie dziwi, bo dyrektor RTSH kiedyś piastował tę funkcję w stacji TOP Channel, która realizuje Big Brothera.
🇦🇱 Festyn i Kenges?
Wpadek było więcej – pomijając ciągłe problemy z mikrofonami okazało się, że w trakcie jednej z prezentacji gościa specjalnego drugiej nocy puszczono w tle utwór opowiadający o exodusie Albańczyków z 1991 roku jednocześnie na ekranach pokazując zespół Zani’ego Caushi, który z tym historycznym wydarzeniem nie miał nic wspólnego. Portalowi SOT nie podobało się też sprowadzenie ikon albańskiej muzyki do roli osób podśpiewujących przy fortepianie oraz to, że część wykonawców drugiej nocy śpiewała z playbacku. Wielu internautów miało krytykować festiwal za brak kreatywnego podejścia do realizacji, nieciekawą stawkę i nieadekwatną do jubileuszu jakość piosenek. Sot.com.al uważa, że festiwal, który organizowany jest za pieniądze podatników, był w tym roku bardziej festynem. Fanów Eurowizji zaskoczyła z kolei przewidywalność wyników – po raz pierwszy od lat faworyci faktycznie zajęli najwyższe miejsca, a jurorzy zagłosowali dość zgodnie z głosem opinii publicznej. Fakt, że wybrano utwór uptempo jest często podkreślany, przez co mówi się, że Albania ma szansę na zajęcie solidnego miejsca w Turynie. Pokazują to też zakłady bukmacherskie. Zazwyczaj Albania po wyborze piosenki spadała na samo dno notowań, teraz jednak podskoczyła aż do 33. miejsca co pokazuje, że „Sekret” jest utworem, który może liczyć się w stawce. Wiadomo jednak, że na wyrokowanie i przewidywanie konkretnego rezultatu jest jeszcze za wcześnie.
Co nowego w Azerbejdżanie i Szwecji?
Rozpoczynają się selekcje wewnętrzne Azerbejdżanu 🇦🇿. Telewizja Ictimai do końca stycznia zbierać będzie propozycje utworów na Eurowizję 2022. Chętni (kompozytorzy z całego świata) mogą wysyłać swoje aplikacje e-mailowo na song@eurovision.az. Należy się spodziewać, że Ictimai wybierze utwór i dobierze do niego wykonawcę za zamkniętymi drzwiami, jak to zresztą robi od lat. W wielu krajach procesy zgłoszeniowe są już zakończone, ale jeszcze nie wszędzie. Propozycje na ESC 2022 nadal zbierane są w San Marino, na Ukrainie, w Macedonii czy Mołdawii. Pełen harmonogram preselekcyjnych wydarzeń znajdziecie TUTAJ. Tymczasem Szwedzi 🇸🇪 mają problem z organizacją Melodifestivalen, a dokładnie z tradycyjnym tournee po miastach kraju. Ze względu na nowe obostrzenia dotyczące imprez masowych telewizja SVT zwołała przed świętami pilne spotkanie w celu przedyskutowania alternatyw, zwłaszcza, że tysiące osób kupiło już bilety na preselekcje w różnych miastach. Live Nation, główny dystrybutor biletów podawał, że wejściówki są niemal wyprzedane. Jak podaje EurovisionFun, zestaw miast MF 2022 jest taki sam jak w 2014 roku, a wtedy cały konkurs na żywo śledziło prawie 60 tys. osób w sześciu miastach Szwecji. Na razie nie wiadomo czy SVT zdoła przeforsować jakiekolwiek wyjątki od zasad, czy jednak będzie musiało zrezygnować z publiczności w arenach.
🇸🇲 San Marino wraca do castingów
Senhit jest już w Polsce i dziś pierwszy raz uczestniczyła w próbach przed jutrzejszym „Sylwestrem Marzeń”. Tymczasem w San Marino trwają poszukiwania jej następcy. Od 3 stycznia rusza druga tura castingów w ramach selekcji Una voce per San Marino, a tym razem przesłuchania potrwają aż dziewięć dni. Ponownie każdy kandydat będzie miał około 12 minut by przekonać do siebie komisję. O udział w półfinałach walczą m.in. Federica Ebiuwa Russo z włoskiego „Mam Talent” 🇮🇹, Giuseppe di Sette, Marco Saltari z włoskiego „X Factora”, Sara De Blue (austriacka wokalistka 🇦🇹 i finalistka selekcji San Marino 2018), duet Yayanice, Elis Mraz (dwukrotna uczestniczka selekcji czeskich ESCZ 🇨🇿), Riccardo Foresi, Matteo Gravante, Sebastian Schmidt 🇩🇪 (znany z selekcji San Marino 2018) czy polska wokalistka Joanna Popik 🇵🇱, która w 2018 roku zgłaszała utwór „Królowa śniegu” do Krajowych Eliminacji w TVP. Miejsc w harmonogramie castingów jest jeszcze sporo, a SMRTV nadal przyjmuje zgłoszenia. Obowiązkowy jest jednak przyjazd do San Marino by stanąć przed komisją w teatrze Titano przy placu św. Agaty. Organizatorzy zapewniają jednak promocyjne oferty miejsc noclegowych czy testy na covid-19. Wyniki przesłuchań poznamy zapewne w połowie stycznia i wtedy dowiemy się, kto wszedł do półfinałów.
🇵🇱 Eurowizyjny wywiad z Kubą Szmajkowskim
W wywiadzie dla kanału Misja Eurowizja Kuba Szmajkowski przyznał, że propozycja na ESC 2022 „Lovesick” powstała bardzo spontanicznie, natomiast jest to zasługa managementu z którym teraz pracuje. To dzięki tej ekipie miał okazję spotkać na swojej drodze profesjonalistów, którzy przygotowali dla niego ten utwór. Dodał, że współpraca z teamem Buczkowski-Wojtaszek/Kumów była od zawsze jego marzeniem, natomiast piosenka przygotowana została z myślą o Krajowych Eliminacjach. Pomimo różnych pomysłów zdecydowano się na klubowe brzmienie. Sam Kuba zbierał też opinie od osób baczniej niż on śledzących Eurowizję bo taki research uważa za niezwykle ważny. O tym, czy to właśnie Kuba Szmajkowski pojedzie na Eurowizję do Turynu zadecyduje jury, które ma głosować na wskazane w I turze piosenki. Niestety nie wiemy które kompozycje dostały się do drugiej rundy oraz kto zasiada w komisji. Telewizja Polska ma ogłosić wyniki (ale tylko nazwisko laureata) 15 stycznia. Kuba Szmajkowski, podobnie jak Daria czy Karolina Stanisławczyk, wystąpią 31 grudnia podczas „Sylwestra Marzeń 2021” w TVP2.
Źródło: RTSH, Panorama.com.al, City News Albania, Sot, Eurovision Odds, Eurovoix, EurovisionFun, UnaVocePerSanMarino, YouTube, Misja Eurowizja, TVP, fot.: @ronelahajatiofficial