40. edycja Sanremo to prawdziwy festiwal w wersji XL – powróciła orkiestra i formuła łączenia włoskich wykonawców z zagranicznymi, co sprawdzało się w latach 60. Tym razem jednak osoby niepochodzące z Włoch nie startowały w konkursie. Przesunięto też Sanremo do Hali Targowej, gdzie zazwyczaj sprzedaje się kwiaty. Teatr Ariston organizował w tym czasie dwa inne eventy, ale związane z festiwalem. Udział w rynku oglądalności wyniósł aż 76,26% co dało tej edycji tytuł najchętniej oglądanego festiwalu w historii. Wśród uczestników m.in. Anna Oxa, Mia Martini, Milva, Peppino di Capri, Pooh, Riccardo Fogli, Ricchi e Poveri czy Toto Cutugno. Spośród zagranicznych wykonawców wymienić warto takie sławy jak Ray Charles, La Toya Jackson czy Papa Winnie, a dodatkowo jako goście specjalni wystąpili Liza Minnelli, Rod Stewart i Tina Turner. Po raz pierwszy wygrała formacja Pooh z „Uomini soli”. Drugie miejsce miał Toto Cutugno, a trzecie Amedeo Minghi z Miettą. Chociaż Sanremo 1990 było tak wielkie i popularne, tylko piosenka Pooh dotarła do pierwszego miejsca listy przebojów. Telewizja RAI po raz kolejny wybrała reprezentanta Włoch na Eurowizję spośród stawki, ale nie wskazała laureatów 1. miejsca. Na międzynarodowy konkurs wysłano weterana festiwalu – Toto Cutugno.
Weteran Sanremo śpiewa o Unii Europejskiej
Wokalista urodził się w 1943 roku. Karierę muzyczną rozpoczął jako lider różnych zespołów, a dopiero w 1976 przeszedł na działalność solową. Zanim się rozkręcił, zdążył dwukrotnie wystąpić w Sanremo z formacją Albatros – w 1976 zajęli 3. miejsce. Debiut solowy nastąpił w 1980 i od razu zakończył się wygraną za sprawą Solo noi”. Później śpiewał tam jeszcze wielokrotnie, zawsze zajmując bardzo wysokie miejsca – był drugi w 1984, 1987, 1988, 1989 i 1990. Uczestniczył też w Festivalbar czy Yamaha Song International di Tokyo. Do 1990 miał już w dyskografii 10 albumów, występował też w programie „Domenica in” na kanale Rai 1. Sprawdzał się też jako kompozytor. Na Eurowizję do Zagrzebia pojechał z własnym utworem „Insieme: 1992” o jedności narodów europejskich, a rok 1992 miał się odnosić do momentu, w którym podpisany miał zosać Traktat o Unii Europejskiej, tzw. traktat z Maastricht, co pozwoliło na powstanie tej wspólnoty w 1993. Utwór we Włoszech został dobrze przyjęty, chociaż w notowaniach dotarł jedynie do 12. miejsca. Po Eurowizji znacznie wyżej był oceniany na listach przebojów w Szwajcarii (2.), Austrii (3.) czy Francji (9.). Oryginalna wersja piosenki trwa cztery minuty, a na singlu pojawiła się też wersja instrumentalna. Co ciekawe, „Insieme: 1992” nie było jedynym utworem odnoszącym się do Europy i jej najnowszych dziejów. Norwegia i Austria miały piosenki o upadku muru berlińskiego.
Triumf Toto w Zagrzebiu
Toto Cutugno zaśpiewał jako 18. na 22 kraje. Na scenie nie pojawił się jednak sam – jego chórek stanowiła jugosłowiańska (słoweńska) formacja Pepel In Kri, która swój kraj reprezentowała w 1975 roku zajmując 13. miejsce. Włoskie jury nie dało zespołowi żadnego punktu. „Insieme: 1992” okazało się tak przekonywujące, że wygrało Eurowizję, dając Włochom drugie w historii zwycięstwo. Piosenka zebrała 149 punktów pozostawiając na drugim miejscu Francję i Irlandię (remis ze 132 punktami). Najwyższe noty Włosi dostali od Hiszpanii, Irlandii i Cypru, 10 dały Grecja, Luksemburg, Portugalia i Szwecja, 8 Belgia, Turcja, Holandia, Szwajcaria i Finlandia, 7 Austria, 6 Dania, Niemcy i Jugosławia, 4 Francja, 3 Islandia i 1 Izrael. Z zerem zwycięzcę pozostawiły dwa kraje: Wielka Brytania i Norwegia. Co ciekawe, Norwegowie nigdy do UE nie weszli, a Brytyjczycy być może już wtedy byli co do wspólnoty sceptyczni i nie podobała im się piosenka gloryfikująca fakt jej powstania. Co ciekawe, Eurowizja 1990 była ostatnią, w której wszystkie kraje późniejszej grupy Big5 znalazły się w czołowej dziesiątce. Oczywiście to nie Włochy popsuły te statystyki – do 2021 Italia zajmie jeszcze jedenaście miejsc w top10. Włoskie jury 12 punktów dali Austrii, 10 Jugosławii, a 8 Hiszpanii. Punkty przedstawił Paolo Frajese, a szczęśliwy dla Italii konkurs transmtowano na Rai Due z komentarzem Peppi Franzelina. Antonio De Robertis relacjonował imprezę dla Rai Radio 2. Toto to pierwszy mężczyzna wygrywający dla Włoch Eurowizję. Przypomnieć należy, że pierwszy triumf tego kraju dokonał się w 1964 roku za sprawą Giglioli Cinquetti. Na kolejny trzeba będzie poczekać do 2021 roku.
Fanpage na Facebooku i skandal na Ukrainie
Włoska Wikipedia uważa, że wygrana Toto na Eurowizji była swoistym rewanżem za tak częste zajmowanie drugiego miejsca w Sanremo. Podaje też, że był to pierwszy przypadek, w którym wygrał utwór napisany i skomponowany przez samego reprezentanta. W 1991 roku Włochy organizowały Eurowizję, a Toto był współprowadzącym (o czym przeczytacie w kolejnym odcinku). Kariera prezentera tak mu się spodobała, że zaczął częściej pojawiać się w tej roli w telewizji. Do Sanremo powrócił dopiero w 1995 roku i pierwszy raz poniósł tam porażkę – 17. miejsce. Powtórzyło się to w 1997. W 2002 odniósł spory sukces muzyczny we Francji, a później koncertował też w wielu wschodnich krajach Europy, stając się swoistym ambasadorem włoskiej piosenki. W 2015 otworzył oficjalny fanpage na Facebooku, a jego pierwszym nagraniem była chińska wersja „L’italiano”. Do tej pory wydał 22 płyty (ostatnia z 2013 roku), pojawił się jako prezenter w wielu różnych programach i wydarzeniach, w tym Sanremo. Do 2000 roku był najstarszym zwycięzcą Eurowizji, wygrywając w wieku 46 lat i 302 dni. W 2019 stał się bohaterem skandalu. Niektórzy ukraińscy politycy chcieli zablokować wjazd wokalisty na teren Ukrainy gdyż uważali go za wspierającego Rosję w konflikcie zbrojnym. Podobnie stało się z Al Bano. Pomimo kontrowersji koncert planowany na 23 marca odbył się w pełnym składzie.
Eurowizja dla Młodych Muzyków
W dniach 24-29 maja w Wiedniu odbyła się kolejna edycja Eurowizji dla Młodych Muzyków. Włochów reprezentował wiolonczelista Vittorio Ceccanti, jednak nie zakwalifikował się do finału. Po raz pierwszy w komisji zabrakło też przedstawiciela włoskiej muzyki poważnej. Konkurs transmitowany był przez Rai3. Telewizja włoska w 1992 roku postanowiła nie uczestniczyć w EYM, zresztą podobną decyzję podjęto w sześciu innych krajach, co było sporym ciosem dla konkursu. Włosi do Eurowizji dla Młodych Muzyków powrócą w 2002.
Fot.: Contocorrenteonline.it