Włochy, które wycofały się z Eurowizji w latach 1981-1982 po powrocie wysyłały wykonawców, którzy w okresie absencji wygrywali Sanremo. Stało się tak w 1983, jest tak też i w 1984. Na Eurowizję wskazano triumfatorkę Sanremo 1981 – Alice (Carla Bissi), ale w duecie z Franco Battiato. Alice urodziła się w 1954 roku. W 1971 wygrała festiwal Castrocaro, a rok później zadebiutowała w najważniejszej włoskiej imprezie muzycznej, chociaż nie nastawiałą się na sukces. Od 1975 zaczęła tworzyć pod pseudonimem Alice, a na początku lat 80. rozpoczęła współpracę z Franco Battiato. To razem z nim napisała „Per Elisa”, z którym wygrała Sanremo w 1981 roku. Piosenka stała się niezwykle znana i lubiana we Włoszech i nie tylko, a wokalistka miała okazję odbyć swoje pierwsze europejskie tournee. Francesco Franco Battiato urodził się w 1945 roku, a przed swoim udziałem w Eurowizji miał już na koncie 13 albumów. Nagrywał też po hiszpańsku, niemiecku, francusku i angielsku. Współpracował z wieloma uznanymi muzykami i wykonawcami, grał też w teatrze i w filmach. Chociaż w pierwszej połowie lat 80. zapowiedział mniejszą aktywność koncertową, dla Eurowizji zrobił wyjątek.
Pociąg w Tunezji i niemiecki wers
Piosenka duetu to „I treni di Tozeur”, a Franco napisał ją z Giusto Pio i Rosario Saro Cosentino. O czym były „Pociągi Tozeur”? Mowa o linii kolejowej zbudowanej za niebotyczne kwoty w Tunezji – z Selja Gorges do Tozeur, na granicy z Saharą. Inwestycja łączyła się z ogromnymi kontrowersjami, gdyż nie tylko była wielkim obciążeniem finansowym, ale też przy budowie zmarło wielu robotników – plany linii kolejowej krytykowano uznając je za widzimisię króla Tunezji, który chciał podróżować w luksusie. Po tym, gdy Tunezja uzyskała niepodległość, linia kolejowa przestała funkcjonować, a odnowiono ją po 30 latach i jest teraz jedną z atrakcji turystycznych kraju. Utwór nagrano w wielu wersjach – duet stworzył wariant po hiszpańsku i angielsku, dodatkowo sam Franco w 1994 przygotował wersję orkiestrową, z kolei Alice zarejestrowała wersję solową i wydała ją na swojej płycie w 1987 roku. Co ciekawe, eurowizyjna wersja posiada wers po niemiecku śpiewany przez trzy mezosopranistki ubrane tak, by wspólnie tworzyć flagę Włoch. To co śpiewają, to cytat z opery Mozarta „Czarodziejski flet”. Panie przez ponad dwie i pół minuty eurowizyjnego występu stoją nieruchomo, by zaśpiewać tylko ten jeden wers trwający… osiem sekund.
Wysokie miejsce dla Włoch
Utwór stał się hitem we Włoszech, gdzie dotarł do 3. miejsca podsumowania rocznego. Notowany był też w Belgii, Szwajcarii i Holandii. Eurowizji nie wygrał, ale osiągnął spory sukces komercyjny. Duet z Włoch zaśpiewał w Luksemburgu z przedostatniej pozycji, zebrał 70 punktów i zajął 5. miejsce, remisując z Belgią. 12 punktów dały Hiszpania i Finlandia, 10 Luksemburg, 8 Portugalia, a 7 Austria, Turcja i Szwajcaria. Not nie było dużo, ale jak już były to na tyle wysokie, by starczyło do zajęcia 5. pozycji. Włoskie jury 12 punktów dało Irlandii, 10 dostała Wielka Brytania, a 8 Hiszpania. Zwycięskiej Szwecji przyznano 6 punktów. Wyniki głosowania jury RAI przedstawiła Mariolina Cannuli, a konkurs transmitowany był w Rai Radio 1 i na kanale telewizyjnem Rai Due z komentarzem Antonio De Robertisa. Piąte miejsce to najlepszy wynik Włoch od 1975 roku i powtórka z lat 1961, 1965 i 1971 gdy kraj też zajmował taką pozycję. Ówcześnie był to czwarty najwyższy rezultat dla telewizji RAI od momentu debiutu. Alice i Battiato otwierają zresztą serię duetów – w kolejnych startach Italia też postawi na muzyczne pary.
Alice i Franco po Eurowizji
Kariera Alice po Eurowizji trwała jeszcze długo. Chociaż w Sanremo pojawiła się jeszcze tylko raz (w 2000 roku zajęła 9. miejsce), to i tak wydawała sporo nowej muzyki, zarówno w formie singli jak i całych albumów. Ostatni album studyjny to „Weekend” z 2014 roku, natomiast w 2016 pojawiła się płyta live z zarejestrowanym koncertem w Rzymie. Łącznie wydała 19 płyt i 35 singli. W 2018 pojawiła się w Sanremo podczas nocy duetów, zaczęła też wtedy trasę koncertową obejmującą nie tylko Włochy, ale też Niemcy. Działalności Franca nie da się opisać w paru zdaniach. Do 2019 roku był aktywny zarówno muzycznie, jak i autorsko, aktorsko, teatralnie, a także politycznie czy społecznie. Plany muzyczne przerwała choroba i wymuszone pójście na emeryturę. Zmarł 18 maja 2021 roku w Katanii na skutek choroby układu nerwowego. Miał 76 lat. Pozostawił po sobie 38 albumów, w tym 8 koncertowych, 6 EP-ek, 25 singli i wiele innych wydawnictw muzycznych.
Sanremo i Sopot Festival
A co jeszcze działo się w 1984 roku? Al Bano i Romina Power wygrali Sanremo za „Ci sara” zdobywając ponad 2 miliony głosów. Drugie miejsce zajął Toto Cotugno z „Serenata”, a trzecie Christian. Startowali też m.in. Anna Oxa, Drupi, Iva Zanicchi, Bobby Solo, a wśród debiutantów pojawił się (i wygrał) Eros Romazzotti. Wśród gości Claudio Villa, Paul Young, Bonnie Tyler czy legendarna grupa Queen z Freddie’m Mercury. Po latach przerwy powrócił Sopot Festival, a do rywalizacji (po jeszcze dłuższej przerwie) wróciły Włochy. Reprezentantem kraju w finale był Marco Antonelli z Neapolu, który w Operze Leśnej zaśpiewał „Frontiera” w duecie z Haliną Benedyk i zajął 3. miejsce, co było sporym sukcesem jak na włoskie starty w Sopocie. Przy czym…ze względu na remisy w 1984 roku trzy piosenki znalazły się na pierwszym miejscu, dwie na drugim, a Włochy i Szwecja na trzecim. Marco i Halina dostali punkty z Polski i ZSRR (po 7) oraz z Finlandii i Kuby (po 6). W 1985 roku Italii znów w Sopocie nie będzie. W 1984 odbywa się druga Eurowizja dla Młodych Muzyków, ale Włochy znów nie biorą w niej udziału.
Źródło: XL Repubblica