Eurowizja: Rafał Brzozowski i Senhit w Warszawie! Zobacz zdjęcia ze studia „Jaka to Melodia?” [VIDEO]

Dziś w Telewizji Polskiej w Warszawie nagrywano występy do majowych odcinków popularnego show „Jaka to Melodia?” z udziałem reprezentantów Polski 🇵🇱 i San Marino 🇸🇲 – Rafała Brzozowskiego i zaproszoną przez niego Senhit. Przedstawicielka najmniejszego państwa startującego w Eurowizji 2021 przyleciała do Warszawy w środę i chociaż stolica przywitała ją chłodem i deszczem, to w siedzibie TVP spotkała się z ogromną życzliwością i otwartością całej ekipy. Była niezwykle zadowolona z prac nagraniowych oraz swojego występu. Zaśpiewała „Adrenalinę” w towarzystwie dwóch tancerzy, którzy przylecieli do Warszawy razem z nią, a w duecie z Rafałem wykonała swoją wersję „Waterloo” zrealizowaną w ramach #FreakyTripToRotterdam. Rafał Brzozowski wykonał skróconą wersję „The Ride” w towarzystwie pokaźnej grupy tancerzy i muzyków. W jego występie na wizualizacjach pojawiły się słynne warszawskie neony. Występy pojawią się w majowych odcinkach programu „Jaka to Melodia?” w TVP jako promocja przed transmisją Eurowizji. Transmisja Eurowizji 2021 w TVP 18, 20 i 22 maja od 21:00. Nadawca planuje utrzymać nazwisko nowego komentatora (lub komentatorów, bo duet nie jest wykluczony) w tajemnicy tak, by była to niespodzianka dla widzów.

🇸🇲 Senhit zdobyła serca polskiej ekipy

Pomiędzy próbami i nagraniami TVP zorganizowała czas dla mediów i fotoreporterów, a Rafał i Senhit udzielali wielu wywiadów. Senhit miała okazję sama losować sobie pytania w wywiadzie dla Dziennika Eurowizyjnego, którego poszczególne części publikowane będą na Instagramie. Senhit opowiadała m.in. o tym, czy ma umowę z Valentiną Monettą co do organizacji Eurowizji 2022 na posesji Valentiny w przypadku gdy „Adrenalina” wygra Eurowizję, pochwaliła się jakie zna słowa po polsku oraz czy pamięta Magdalenę Tul z Eurowizji 2011. Wspominała też swój skok na spadochronie w ramach odkrywania tytułu swojej eurowizyjnej piosenki. „To było wspaniałe doświadczenie. Czułam wielką adrenalinę” – mówi. Podała też, który utwór-cover śpiewana w ramach #FreakyTripToRotterdam był dla niej najtrudniejszy do wykonania. Więcej zobaczycie już wkrótce na Instagramie!

Eurowizja to dla mnie ogromne możliwości. Przede wszystkim do spotkania wspaniałych ludzi jak wy. Aktualnie jestem w Polsce, w Warszawie, bo Rafał (…) zaprosił mnie. To wspaniała okazja to poznania wielu osób i do słuchania pięknych piosenek z całego świata.

Senhit

Po jej eurowizyjnym występie spodziewać możemy się mnóstwa kolorów, energii, światłą i wielu niespodzianek, których oczywiście nie chce jeszcze zdradzić. Bardzo cieszy się też z pozytywnego odbioru jej piosenki i nie chce czuć żadnej presji czy stawiać sobie żadnych oczekiwań. Jej głównym celem jest przyjazd do Rotterdamu, świetna zabawa i zadowolenie z własnego występu. Wspominała też rok 2011 – mówi, że była wtedy zupełnie inną osobą i inną artystką. Teraz czuje się znacznie bardziej pewna siebie, a także lepiej przygotowana i bezpieczna. Nie żałuje swojego udziału podczas Eurowizji w Dusseldorfie, ale zdecydowanie preferuje momenty związane z „Adrenaliną”. W trakcie nagrań Rafał miał okazję nauczyć Senhit mówienia po polsku słów „12 punktów dla Polski”, a duet wspólnie zaśpiewał też „Tak blisko” do jednego z wywiadów.

Eurowizja: Rafał Brzozowski wskazuje nowego reprezentanta

Także Rafał Brzozowski zmierzył się z pytaniami od Dziennika Eurowizyjnego. Opowiadał m.in. o symbolach swojej młodości i neonach, o tym kogo z uczestników Eurowizji zabrałby na przejażdżkę, a także zdradził kulisy przygotowań do konkursu. A kogo wskazałby do reprezentowania Polski w kolejnych latach?

Chciałbym, żeby spróbowała Viki Gabor albo Roxie Węgiel bo dziewczyny przeszły przez ten pierwszy rzut i wygrały, a także ci artyści, którzy są na fali, którzy świetnie śpiewają i którzy mają jakiś pomysł na siebie, bo czasami ta kreatywność jest bardzo ważna by wyróżnić się czymś na eurowizyjnej scenie. Za Cleo też trzymam kciuki, mogłaby pojechać.

Rafał Brzozowski dla Dziennika Eurowizyjnego

Wokalista bardzo cieszy się ze spotkania z Senhit, uważa, że świetnie i bardzo szybko się ze sobą dogadali. Ceni ją za wielką energię i charyzmę sceniczną. Ponoć umówili się, że jak już zakończy się pandemia, Rafał odwiedzi ją w San Marino i razem zaśpiewają w jednym z kasyn. Swoje dalsze plany muzyczne i publikacje nowych piosenek uzależnia od Eurowizji, która zabiera mu teraz sporo czasu. Nowy singiel chciałby jednak wydać już niebawem, a jubileuszowy album jesienią tego roku. Czuje też, że chce kontynuować tę drogą muzyczną, którą rozpoczął z „The Ride” i pojedzie do Szwecji by tam pracować nad nowym materiałem. Myślał też nad tym by stworzyć „The Ride” po polsku, chociaż spodziewa się wielu kłopotów z odpowiednich tłumaczeniem, ale nie wyklucza, ze taki wariant powstanie.

Eurowizja: Jak idą przygotowania do „The Ride”?

Rafał Brzozowski wspominał też spotkania online z zagranicznymi dziennikarzami eurowizyjnymi.

Miałem taką różnorodność, że sam nie wiedziałem, co mam powiedzieć. Rosjanie zadzwonili, półtorej godziny trwała rozmowa, taka na luzie (…). Byli też dziennikarze i fani, którzy są tak zorientowani w sytuacji, że ja byłem po prostu w szoku. Wiedzieli wszystko o naszym kraju, jeżeli chodzi o Eurowizję, kto występował i kiedy. Pięknie potrafili wymówić nazwiska i interesują się tym konkursem bardzo, bardzo mocno. Dla mnie było to wielkie zaskoczenie.

Rafał Brzozowski dla Dziennika Eurowizyjnego

Choreografia „The Ride” wykorzystana przy live-on-tape zostanie nieco przerobiona i dostosowana do dużej sceny w Rotterdamie. Sam utwór Rafał śpiewa bardzo często, bo powstają nowe wersje, np. akustyczne czy wolniejsze. Przyznaje, że śpiewa mu się troszkę „fajniej” gdy jest wolniejsze tempo. „Bardziej mogę się w tę piosenkę wczuć i lepiej opowiedzieć tę historię” – mówi, dodając jednak, że nie ma dość „The Ride”.

Kiedy Rafał leci do Rotterdamu?

Polska delegacja wylatuje do Rotterdamu 8 maja, a 10 maja odbędzie się pierwsza próba techniczna Rafała Brzozowskiego na scenie Ahoy Areny. Hotele i loty są już zarezerwowane, a wszyscy mają nadzieję, że wyjazd dojdzie do skutku i nie będzie żadnych nieprzewidzianych sytuacji. Każdy członek delegacji dba o to, by nie zachorować czy się nie zarazić, by nie sprawić problemów przed wylotem. Dzisiejsze nagrania również odbywały się w reżimie sanitarnym, a każdy, kto aktualnie nie był na scenie, musiał nosić maseczkę.

Więcej materiałów foto i video oraz wywiady z Senhit i Rafałem Brzozowskim zobaczycie na Instagramie Dziennika Eurowizyjnego.

Relacja, zdjęcia oraz nagrania – Maciej Błażewicz/Dziennik Eurowizyjny.

1 komentarz

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: