Naszą dzisiejszą podróż po drobnych preselekcyjnych newsach zaczynamy od Hiszpanii 🇪🇸, gdzie nadawca RTVE ogłosił, że gala preselekcyjna dla Blasa Canto zawierać będzie tylko dwie propozycje muzyczne na Eurowizję. Wokalista zaśpiewa piosenki, a widzowie wskażą, która powinna wybrzmieć w Rotterdamie. Propozycje Blas wybrał razem ze swoją ekipą i teraz prosi także fanów Eurowizji, by pomogli mu dokonać wyboru. Głosowanie podczas selekcji dostępne będzie także internetowo. Daty finału na razie nie znamy, nie wiemy też kiedy poznamy konkursowe piosenki – jak Blas sam mówi, są to dwa zupełnie odmienne utwory. Minimum dwie piosenki pojawią się też w wewnętrznych selekcjach Ukrainy 🇺🇦. Telewizja publiczna zmieniła zdanie i chociaż zespół Go_A twierdził, że wybrał już utwór, teraz będzie musiał potencjalne propozycje wykonać przed pięcioosobowym jury, w skład którego wejdzie m.in. Jamala (ESC 2016). Komisja oceni każdą piosenkę przyznając jej punkty, jednak wszystko odbędzie się poza okiem kamery. Wyniki i piosenkę poznać mamy do 10 marca. W lutym swoją EP-kę wyda Victoria 🇧🇬 i już zapowiedziała, że nowy utwór eurowizyjny Bułgarii na niej się znajdzie. Płyta ma zawierać pięć zupełnie nowych utworów, a każda piosenka trafi na YouTube w formie lyrics video. O tym, który utwór faktycznie trafi na Eurowizję dowiemy się pewnie w marcu, gdy BNT przeanalizuje odbiór poszczególnych utworów.
Eurowizja 2021: Były problemy z głosowaniem w Norwegii
Martin Brygmann i Tina Muller poprowadzą w tym roku selekcje Dansk Melodi Grand Prix 🇩🇰. Dodatkowo telewizja duńska podała, że w finale znajdzie się tylko 8 uczestników, a ich nazwiska oraz piosenki poznamy 10 lutego. Show odbędzie się natomiast 6 marca, bez publiczności, ale z udziałem orkiestry. Lokalizacją konkursu jest studio TV DR w Kopenhadze. Tymczasem Norwegowie 🇳🇴 przyznali, że w pierwszym i drugim półfinale selekcji MGP pojawiły się problemy z głosowaniem internetowym. Nie były one na szczęście tak poważne jak w finale 2020, gdy trzeba było całe wyniki anulować i korzystać z decyzji jurorów. Tym razem nie udało się policzyć głosów od osób, które korzystały z aplikacji na zbyt starych systemach operacyjnych iOS czy Android. Pomimo usterki uznano wyniki za ważne i nie wpłynęło to na rezultaty dueli. Włosi 🇮🇹 z kolei mają problem z … rządem, gdyż włoski Minister Kultury nie zgodził się, by Sanremo odbyło się z udziałem publiczności. Aktualnie w ramach restrykcji wszystkie kina i teatry są w tym kraju zamknięte, a dla Teatro Ariston w San Remo nie będzie robionego żadnego wyjątku. Wcześniej mówiono, że RAI nie będzie chciało organizować festiwalu bez widzów. Od paru tygodni przyszłość Sanremo 2021 pozostaje więc niepewna.
Eurowizja 2021: Wciąż bez decyzji w TVP
W najnowszym wywiadzie dla Nova.rs zespół Hurricane 🇷🇸 poinformował, że rozpoczęły się odsłuchy zaproponowanych na Eurowizję utworów, ale nie zostało jeszcze zdecydowane, która piosenka będzie tą eurowizyjną. „Na pewno będzie to coś szybkiego i energicznego” – zapewniają. W poszukiwaniu idealnej piosenki pomaga RTS, ale dokładnych ustaleń jeszcze nie ma, jednak wszystko wskazuje na to, że Serbia to kolejny kraj który miał robić selekcje utworu, a ostatecznie tego nie zrobi. Wcześniej z takich planów zrezygnowano w Rumunii. We Francji 🇫🇷 trwają próby przed sobotnim finałem preselekcji. Nadal najsilniejszym faworytem jest Barbara Pravi, której bukmacherzy dają 38% szans na wygraną. Druga jest Phillippine (12%), a trzeci duet Andriamad (9%). Najsłabiej notowani są Amui i Ali (po 3%) czy Juliette Moraine, 21 Juin Le Duo i Cephaz (po 4%). Z kolei w Polsce 🇵🇱 decyzja o reprezentancie jeszcze nie zapadła – wynika z nieoficjalnych doniesień. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, nazwisko nowego przedstawiciela naszego kraju powinniśmy poznać w przyszłym tygodniu, ale oczywiście należy liczyć się z tym że może dojść do opóźnień. Jeśli spekulacje dotyczące „pojedynku” między Alicją Szemplińską a Krystianem Ochmanem są prawdziwe (a wszystko na to wskazuje) to fani woleliby do Rotterdamu wysłać Alicję – tak wynika chociażby z ankiety na Instagramie Dziennika Eurowizyjnego.
Dziś o 21:00 Wspólne Oglądanie Eurowizji 2008
Dziś o 21:00 trzeci odcinek nowej serii „Wspólnego Oglądania” poświęconego półfinałom Eurowizji 2004-2020. Tym razem obejrzymy pierwszy półfinał Eurowizji 2008 z Belgradu 🇷🇸, czyli pierwszego konkursu w aktualnym formacie dwóch rund kwalifikacyjnych. Półfinał transmitowano 20 maja 2008 roku z Belgradzkiej Areny (aktualnie Stark Arena przemianowana na szpital covidowy), a prowadzącymi byli Jovana Janković i Zeljko Joksimovic. Duet pierwszy raz ze sobą współpracował, a tak bardzo się do siebie zbliżył, że Jovana i Zeljko są teraz szczęśliwym małżeństwem. Pobrali się w styczniu 2012, czyli przed drugim udziałem Joksimovicia w Eurowizji. W 2014 Jovana urodziła syna Kostę, a w 2017 bliźniaczki Anę i Srnę. Reżyserem konkursu był Sven Stojanović, a supervisorem Svante Stockselius. Była to Eurowizja rekordowa – 43 kraje wystartowały, a w półfinale pierwszym pojawiło się ich 19, w tym debiutanci – San Marino 🇸🇲 oraz Azerbejdżan 🇦🇿. O finał rywalizowali m.in. Amerykanka Isis Gee w barwach Polski 🇵🇱, była Miss Słowenii Rebeka Dremelj 🇸🇮, gwiazda ormiańskiego pop/folku Sirusho 🇦🇲 czy powracający w roli reprezentanta Rosji Dima Bilan 🇷🇺. Eurowizja 2008 była rokiem kiczu, tandety i scenicznych wygłupów, w związku z tym na scenie pojawiła się grupa Kreisiraadio z Estonii 🇪🇪 (śpiewająca po serbsku, niemiecku i estońsku, przy czym tekst był kompletnie bez sensu, tak samo jak i występ), sztuczny indyk Dustin z Irlandii 🇮🇪 z piosenką parodiującą Eurowizję i słabe starty swojego kraju, nietuzinkowy Laka ze zwariowaną Mirelą z Bośni i Hercegowiny 🇧🇦, czy śpiewająca w wymyślonym języku Ishtar z Belgii 🇧🇪, anioł i demon (czyli Elnur i Samir) z Azerbejdżanu 🇦🇿 oraz przebrana niemal za pszczołę Gisela z Andory 🇦🇩. Wśród faworytów wymieniano Rosję, Irlandię, Armenię, Grecję czy Bośnię.
Eurowizja 2008: Ciekawostki na temat konkursu
W ramach nowego formatu w pierwszym półfinale głosowały też dwa kraje ówczesnego Big4 – Niemcy 🇩🇪 i Hiszpania 🇪🇸. Co ciekawe, obowiązywała wtedy zasada, że widzowie wybierają dziewięć piosenek do finału, a jurorzy tylko jeden. Był to też ostatni konkurs, w ramach którego finalistów podawano z losowo otwieranych kopert. Podczas Opening Act obejrzeliśmy występ zespołu folk-etno Kolo pt. „Video killed a radio star”, z kolei w Interval Act wystąpił Slobodan Trkulja wraz z Metropole Orkiestrą. Zaśpiewał „Nebo” czyli utwór, z którym zajął 2. miejsce w preselekcjach Serbii 2007 🇷🇸. Lepsza była tylko „Molitva”. W jednym z przerywników półfinału Zeljko Joksimović zaśpiewał evergreen „Beograde” oryginalnie wykonywany przez legendarnego Djordje Marjanovicia. Organizatorzy uznali, że każdy półfinał będzie mieć nieco inną tematykę – pierwszy miał być poświęcony miastu, drugi rzece. Samo przygotowanie konkursu w Serbii wielokrotnie wiązało się z problemami, zarówno finansowymi jak i politycznymi. W lutym 2008 roku Republika Kosowa 🇽🇰 ogłosiła jednostronną niepodległość, co wywołało zamieszki w Belgradzie i innych miastach kraju. Protestowano m.in. pod ambasadami Słowenii 🇸🇮, Chorwacji 🇭🇷 czy Stanów Zjednoczonych 🇺🇸 – niektóre budynki podpalono. Zagrożony był też budynek Ambasady RP znajdujący się nieopodal. Zaatakowano też słoweńską sieć sklepów Mercator, McDonalda na placu Slavija (symbol kultury amerykańskiej) czy budynki innych zagranicznych firm i banków z krajów, które popierały niepodległość Kosowa. Z powodu doniesień o możliwych zamachach bombowych Beovizija 2008 została przesunięta o prawie miesiąc. Szacuje się, że w protestach które w największym nasileniu trwały od 17 do 28 lutego uczestniczyło 2 miliony osób, z czego 200 zostało rannych a jedna zmarła. Bezpieczeństwo delegacji i gości Eurowizji 2008 stawiane było pod znakiem zapytania, chociaż RTS zapewniał, że wszystko w maju będzie już pod kontrolą. Spekulowano jednak o przeniesieniu konkursu do Szwajcarii 🇨🇭 i rezygnacji z półfinałów. Ostatecznie udało się zorganizować konkurs bez większych problemów, aczkolwiek reprezentanci Macedonii 🇲🇰 oraz Albanii 🇦🇱 zostali wybuczeni przez serbską publiczność. Piosenka Serbii (śpiewana tylko w finale) „Oro” posiada ukryty przekaz polityczny w tekście i odnosi się do Kosowa jako serbskiej ziemi. Retransmisja dwugodzinnego półfinału (bez komentarza) odbędzie się dziś o 21:00 za pośrednictwem Twitch TUTAJ, a po wszystkich piosenkach na grupie FB Dziennika Eurowizyjnego dostępne będzie specjalne głosowanie fanów.
GŁOSOWANIE FANÓW DOSTĘPNE BĘDZIE TUTAJ
Źródło: RTVE, Eurovoix, Instagram, DR, Nova.rs, France 2, Wikipedia, inf. własne, fot.: Eurovisionary