W wieczornym show „Vandaag” ogłoszony będzie reprezentant Belgii na Eurowizję 2020 🇧🇪. Tym samym sąsiedzi organizatorów – Belgowie – jako pierwsi wskażą swojego przedstawiciela do Holandii.
Wszystko już wiemy – do Rotterdamu jedzie formacja Hooverphonic, działająca od 1995 roku i tworząca muzykę z wielu gatunków, m.in. trip hop, indie pop, alternative rock. Aktualnie w skład grupy wchodzą Alex Callier (gitara basowa, klawisze), Raymond Geerts (gitara) i Luka Cruysberghs (wokal). Ten pierwszy był jednym z jurorów „The Voice van Vlaanderen” przez parę sezonów, a także współautorem „A matter of time” (ESC 2018). Grupa ma na koncie 10 płyt, z czego najnowsza „Looking for stars” z 2018 roku. To właśnie w tym roku do zespołu dołączyła aktualna wokalistka, Luka Cruysberghs (zwyciężczyni „The Voice”). Na przestrzeni lat wokaliści formacji często się zmieniali, byli to m.in. Liesje Sadonius, Geike Arnaert czy Noemie Wolfs. Po raz pierwszy od 2011 roku Belgia nie wysyła na Eurowizję solisty.
Jak podaje portal Eurowizja.org Telewizja Polska 🇵🇱 wysłała wstępne zgłoszenie dotyczące uczestnictwa kraju w Eurowizji 2020 w Rotterdamie. Do 15 października każdy zgłoszony nadawca ma prawo wycofać się z rywalizacji, jednak takie sytuacje zdarzają się dość rzadko i należy sądzić, że nie będziemy świadkami żadnego zwrotu akcji w tej sprawie. Na razie nie ma żadnych informacji na temat formatu wyboru reprezentanta, a jak wiemy, po TVP można spodziewać się wszystkiego – od pełnego wyboru wewnętrznego, poprzez wewnętrzne preselekcje po finał narodowy, często zapowiadany w ostatniej chwili. Jak będzie w przyszłym roku? Na razie nie wiemy i pewnie dość szybko się nie dowiemy, bo nadawca aktualnie skupia się na organizacji Eurowizji Junior w Gliwicach. Pojawiły się już oczywiście pierwsze spekulacje na temat tego, kto może nas reprezentować i często pada nazwisko Ani Karwan, wokalistki z „The Voice” i zwyciężczyni tegorocznych „Premier” w Opolu. Karwan i jej piosenka „Głupcy” to tegoroczny reprezentant OGAE Polska w internetowym plebiscycie OGAE Song Contest. Ciekawe, jak nasz utwór przyjmą europejscy fani.
Dziś ruszyła przedsprzedaż biletów na Eurowizję Junior 2019, a pierwsze dostępne wejściówki bardzo szybko trafiły do nabywców. Tempo było tak ogromne, że po paru minutach zabrakło już miejsc na trybunach, chociaż wielu fanów Eurowizji (w tym czytelników Dziennika Eurowizyjnego) postawiło jednak na miejsca stojące na płycie Areny Gliwice. Dla tych, którzy dziś nie zdołali kupić biletów mam dobrą informację. Wejściówki na trybuny (niskie i wysokie) oraz na płytę jak i pakiety VIP będą dostępne w nowej puli od 8 października, gdy rozpocznie się oficjalna sprzedaż poprzez kilka bileterii internetowych oraz stacjonarnie, m.in. w sklepach sieci Empik. Przypomnę, że najtańsze wejściówki zaczynają się od 25 zł (na wysokie trybuny), a wejście na płytę kosztować będzie od 99 złotych. Wiadomo też, jakie gadżety pojawią się w sprzedaży zarówno internetowo jak i stacjonarnie w sklepie w Arenie Gliwice. Dostępne będą torby, okulary przeciwsłoneczne w eleganckim materiałowym etui, koszulki, eleganckie bransoletki ze srebrnym latawcem i przypinki. Jest to oczywiście edycja limitowana i kolekcjonerska. Cena tzw. „pakietu fana” (worek/plecak, okulary i pins) kosztować będą 100 zł, a bransoletka czy t-shirt dostępne będą za 53 zł. Gadżety będzie można już niedługo kupić na ebilet.pl
Źródło: VRT, Wiwibloggs, Eurowizja.org, TVP, inf. własne, fot.: ebilet.pl, M.Błażewicz