Co działo się wczoraj? Co czeka nas dzisiaj?

Polska była tematem numer jeden także na zagranicznych portalach, gdyż wyniki selekcji były niezwykle zaskakujące. Inne kraje takich emocji nie dostarczyły, może to i lepiej. W preselekcjach estońskich wygrał główny faworyt czyli Juri Pootsmann z piosenką „Play” co oznacza, że Stig Rasta, który rok temu reprezentował swój kraj w Wiedniu, teraz znów pojedzie na konkurs, ale jako kompozytor. Juri zdobył 12 punktów od jury w I rundzie głosowania. Drugi w głosowaniu komisji był Mick Pedaja, a trzeci Cartoon ft. Kristel Aaslaid. Widzowie mieli nieco odmienne zdanie i udało im się do superfinału wprowadzić Laurę, która u jury miała tylko 6 punktów. Superfinałowe starcie odbyło się więc przy udziale Laury, Juri’ego i Cartoon. Piosenka „Play” zdobyła w televotingu II rundy aż 44% głosów.

Melodifestivalen 2016 ma już pełną stawkę finałową. Wczoraj odpadły cztery utwory, które zostały pokonane w duelach. Grupa Panetoz wyeliminowała wokalistkę Molly Pettersson Hammar, mój faworyt Boris Rene pokonał duet Albina i Mattiasa, a Samir i Viktor wyrzucili z finału Dolly Style. Sporą niespodzianką jest dla mnie wygrana SaRahy nad Isą. W tym przypadku niepotrzebnie zostały one połączone w parę, bo obie były świetne. Po duelach organizatorzy mogli w końcu ustawić kolejność startową finału. Rozpocznie Panetoz, a zamkną Samir & Viktor. Faworyci są na następujących pozycjach: 6. Ace Wilder, 8. Molly Sanden, 10. Frans. Czy wygra pewniak, a może dojdzie do niespodzianki jak w 2013 roku? O tym przekonamy się już za tydzień!

Na tydzień przed finałem doszło do niespodziewanego zwrotu akcji na Litwie. Wczorajszy półfinał wygrała…Erica Jennings, zdobywając maksymalne noty od widzów i jury litewskiego (nie ma już jury międzynarodowego). Wokalistka po raz pokonała faworytów i sprawiła, że nie możemy być pewni finałowych rezultatów. Drugie miejsce zdobył Donny Montell, trzecie Ruta Sciogolevaite. Do finału awansowali też Aiste Pilvelyte, Ieva oraz Ruslanas (z ostatniego miejsca), co oznacza, że odrzucono Catrinah i Valdasa Lacko.

Wczoraj odbyła się premiera piosenki Rosji. Co prawda, miało do niej dojść wieczorem, ale „You are the only one” wyciekło już w trakcie prób kamerowych polskich selekcji. Nowoczesna kompozycja międzynarodowego teamu okraszona jest świetnym, futurystycznym klipem. Co do samego utworu – ma spory potencjał (sceniczny) i na pewno będzie hitem wśród fanów Eurowizji, jednak nie jestem pewien jakie ma szanse na wygraną w Sztokholmie, bo jest chyba dość trudny do zapamiętania po pierwszym przesłuchaniu. Nie do końca podoba mi się refren, w którym są dość proste rymy, a część przypomina mi utwór Jonsiego z Islandii.

W sobotę telewizja RTS potwierdziła, że to Sanja Vucic z grupy Zaa będzie reprezentować Serbię z utworem „Shelter” autorstwa Ivany Peters. Spotkanie z dziennikarzami w tej sprawie odbędzie się w poniedziałek, a premiera piosenki 12 marca w programie „Pesma Srbije za Evropu”. Dziś natomiast finał preselekcji Rumunii. O zwycięstwo walczy sześciu uczestników w tym Mihai Traistariu, który chyba nie jest jednak faworytem, bo zajął tylko 4. miejsce w głosowaniu jury podczas półfinału. Komisja najwyżej oceniła Ovidiu Antona, z kolei widzowie najmocniej wsparli Vanotek (ale należy pamiętać, że widzowie nie głosowali na wszystkie piosenki, bo cztery z nich zostały wcześniej zakwalifikowane do finału). W finale to właśnie publiczność zadecyduje, kogo wysłać do Sztokholmu. Czy dojdzie do niespodzianki? Czy i ten kraj odrzuci możliwość wysłania byłego reprezentanta? Przekonamy się o 19:30. Konkurs zakończy się ok godziny 22:00. Transmisja na TVR1, TVR+ (transmisja internetowa) oraz na Eurovision.tv