Wracamy do Wiednia!
Stolica Austrii po raz trzeci w historii będzie gospodarzem Konkursu Piosenki Eurowizji! Decyzję przekazał dziś rano producent wykonawczy konkursu w programie „Guten Morgen Österreich”. Półfinały odbędą się w dniach 12 i 14 maja, a finał zaplanowano na 16 maja. Wiedeń pokonał Innsbruck w pojedynku o tytuł gospodarza chociaż walka była zacięta do ostatniej chwili, a oba miasta przygotowały atrakcyjne oferty. Konkurs ponownie trafi do Stadthalle gdzie odbywał się w 2015 i wtedy również był to konkurs jubileuszowy. Po raz pierwszy od 2019 roku Eurowizja wraca do stolicy europejskiego państwa. Na godzinę 16:00 zaplanowano konferencję burmistrza Wiednia, przedstawicieli ORF oraz teamu organizatorów Eurowizji 2026 by przekazać dziennikarzom więcej szczegółów związanych z propozycją Wiednia opisaną w bid-booku „Europe, shall we dance?”. Hasło to wykorzystywane było tylko na potrzeby walki o organizację i nie będzie sloganem samego konkursu.
Europejska Unia Nadawców jest zachwycona, że Wiedeń został wybrany na miasto-gospodarza Konkursu Piosenki Eurowizji 2026. Reputacja Wiednia jako jednego z najbardziej muzycznych miast na świecie oraz jego położenie w sercu Europy czynią go idealnym gospodarzem 70. Konkursu Piosenki Eurowizji. Wyjątkowa hala Stadthalle była wspaniałym obiektem na 60. Konkurs w 2015 roku i z wielką przyjemnością czekamy na powrót delegacji, artystów i fanów w maju przyszłego roku, gdy największe na świecie wydarzenie muzyczne na żywo będzie świętować 70 wspaniałych lat bycia Zjednoczonymi przez Muzykę. Wspólnie z nadawcą publicznym ORF i miastem Wiedeń stworzymy spektakularne święto muzyki, które odbije się echem na całym świecie.
Martin Green, dyrektor Konkursu Piosenki Eurowizji (EBU)
Po dokładnym przeanalizowaniu i na podstawie jednomyślnej oceny jury, ORF doszedł do wniosku, że oferta Wiednia jest nie tylko najatrakcyjniejsza pod względem infrastruktury i logistyki, ale także ekonomicznie. Konkurs jest świętem dla całej Austrii, z którego wszyscy będziemy dumni.
Roland Weißmann, dyrektor ORF
W Wiedniu możemy być dumni, że nasze miasto zostało wybrane przez EBU i ORF jako najbardziej odpowiednie miasto-gospodarz dla jednego z największych wydarzeń na świecie. Przedstawiliśmy przekonujący pakiet, obejmujący ogromną bazę noclegową, doskonałą infrastrukturę i duże doświadczenie w organizowaniu międzynarodowych wydarzeń. Ponadto, duży nacisk położyliśmy na zorganizowanie licznych imprez związanych z Konkursem Piosenki Eurowizji w przestrzeni publicznej, które będą bezpłatne. Jako burmistrz Wiednia, bardzo zależy mi na tym, aby wydarzenia kulturalne były dostępne dla każdego, niezależnie od grubości portfela. Cieszę się, że Wiedeń zdołał się wyróżnić i że Austria ponownie będzie mogła zaprezentować się światu w przyszłym roku. Będziemy mieć wspaniały maj; jestem o tym przekonany.
Michael Ludwig, burmistrz Wiednia
Czekamy na sprawdzoną współpracę z ORF i EBU i z wielką energią pracujemy, aby w przyszłym roku powtórzyć wielki sukces z 2015 roku. Wiedeń oferuje do tego idealne warunki: ponad 80 000 miejsc noclegowych w hotelach, doskonałe połączenia lotnicze i kolejowe oraz sprawdzoną infrastrukturę wydarzeń. Dzięki temu ORF może w pełni skupić się na tym, co najważniejsze – niezapomnianym widowisku.
Norbert Kettner, dyrektor Vienna Tourism
„Kronen Zeitung”: Czynniki, które wykluczyły Innsbruck
Dziennik „Kronen Zeitung” informuje, że budżet konkursu na ten moment wynosi 45 milionów euro z czego większość finansuje miasto Wiedeń. Europejska Unia Nadawców dokłada do budżetu około sześć milionów. Stolica liczy jednak na duże wpływy m.in. z hoteli i restauracji. Austriacy liczą też na to, że wydadzą na Eurowizję mniej niż Szwajcarzy. Przypominają, że koszt organizacji ESC 2025 w Bazylei miał przekroczyć 70 milionów euro.
„To, że Wiedeń wygrał pojedynek z Innsbruckiem, nie dziwi: połączenia transportowe są naturalnie lepiej rozwinięte, nie tylko na arenie międzynarodowej, ale także lokalnej, co ułatwia podróżowanie fanom i uczestnikom” – komentuje dziennik zwracając uwagę, że istotnym czynnikiem przy wyborze miała być logistyka Olympiahalle w Innsbrucku, gdzie artyści byliby pozbawieni łatwego dostępu do garderoby, a transport tam i z powrotem byłby uciążliwy. „Co więcej, chociaż w Innsbrucku są hotele, są one rozproszone, a nawet zlokalizowane poza miastem” – dodają reporterzy dziennika. Zwrócili też uwagę na fakt, że Wiedeń oferuje więcej miejsc dla środowiska LGBT.
[AKTUALIZACJA] Inne media austriackie podają, że budżet Wiednia na Eurowizję 2026 ma wynieść 22 miliony euro.
Innsbruck rozczarowany decyzją ORF
„Porażka była przewidywalna, ponieważ Innsbruck przegrał już z Wiedniem w Konkursie Piosenki Eurowizji w 2015 roku” – tak komentuje przegraną stolicy Tytolu lokalny dziennik „Tiroler Tageszeitung” narzekając, że nie można sprawdzić tego, czy Wiedeń faktycznie miał lepszą ofertę, bo telewizja ORF wszystkie takie informacje uważa za poufne. Wiemy, że Innsbruck planował zebrać budżet w wysokości prawie 22 milionów euro, z czego władze miasta miały dać 6,5 miliona, Innsbruck Tourism sześć milionów, a państwowy fundusz turystyczny cztery. Pozostała kwota miała być pokryta przez sponsorów zewnętrznych.
„Fakt, że rywalizowaliśmy z Wiedniem na równych prawach do samego końca, jest silnym sygnałem dla Innsbrucka i Tyrolu” – powiedział w swoim pierwszym oświadczeniu burmistrz Innsbrucka. Nie krył jednak rozczarowania decyzją ORF, ale życzył Wiedniowi wszystkiego najlepszego i oferował wszelką pomoc w organizacji show. „Konkurs Piosenki Eurowizji to już historia. Popraw koronę i ruszaj dalej: to musi być teraz motto” – dodaje „Tiroler Tageszeitung”.
„Der Standard” Telefon do burmistrza o 7:37
O kulisach wyboru i dalszych planach Wiednia dowiemy się więcej podczas konferencji prasowej, którą zaplanowano na 16:00. Ma być ona transmitowana w sieci za pośrednictwem platformy ORF ON. Dziennik „Der Standard” informuje, że dyrektor ORF najpierw zadzwonił do burmistrza Innsbrucka poinformować go o tym, że jego miasto nie zostało wybrane. Następnie, dokładnie o 7:37, wykonał telefon do burmistrza Wiednia, a portal publikuje zdjęcie z tej chwili. „Ale ta radość będzie też kosztować miasto bardzo wiele, biorąc pod uwagę napiętą sytuację budżetową” – komentuje „Der Standard”.
Bettina Emmerling, wiceburmistrzyni miasta, jest jednak pełna optymizmu. Podekscytowany jest także Matthäus Zelenka, zarządzający wiedeńskim obiektem Stadthalle. „Uwielbiamy imprezy, a Eurowizja to megawydarzenie” – mówi. Obiekt Stadthalle składa się z paru obiektów, główny konkurs odbędzie się w tym największym, oznaczonym na mapie miejsca literą D. Jest to obiekt dobrze nam już znany – Dziennik Eurowizyjny właśnie stamtąd relacjonował Eurowizję 2015 i spędził prawie dwa tygodnie w Centrum Prasowym ulokowanym zaraz obok hali D. Lokalizacja i dogodna komunikacja miejska sprawiły, że eurowizyjna praca w Wiedniu była przyjemnością.
