Eurowizja 2025: Bazylea będzie mogła wydać 35 milionów franków na konkurs • Ile ballad w Albanii, a ile w Grecji? • Oglądalność JESC 2024: Znamy kolejne dane

66,6% za Eurowizją w Bazylei

W trakcie niedzielnego referendum mieszkańcy kantonu Bazylea-Miasto zdecydowali, że władze mogą przeznaczyć ponad 35 milionów franków na organizację Eurowizji 2025. Za przeznaczeniem tak dużych środków na eurowizyjne atrakcje opowiedziało się 66,6% głosujących. „To ogromny impuls dla wszystkich, którzy pracują nad tym, aby było to dobre wydarzenie” – mówi z ulgą prezydent rządu Bazylei – Conradin Cramer. W planach Bazylea ma m.in. bogaty program imprez i wydarzeń towarzyszących, najdłuższy w historii czerwony (czy błękitny) dywan, EuroVillage czy wspólne oglądanie finału Eurowizji na terenie stadionu zaraz obok hali. Ma też dojść do reanimacji pomysłu Eurovision Street, a spora część eurowizyjnego budżetu miejskiego przeznaczona będzie na bezpieczeństwo całego wydarzenia i wszystkich uczestników. Media szwajcarskie przekonują, że na bazie dwóch poprzednich konkursów Bazylea może liczyć na dochód z eurowizyjnej turystyki na poziomie nawet 60 milionów franków, czyli prawie dwa razy więcej, niż wyda na konkurs. Już teraz mówi się, że budżet na ESC 2025 będzie najwyższy od wielu lat, a Szwajcarom zależy, by pokazać się z jak najlepszej strony. Wszyscy fani, którzy nie dadzą rady kupić biletów na finał konkursu będą mogli liczyć na udział we wspólnym oglądaniu na 40-tysięcznym stadionie. Specjalnie dla nich wystąpić mają tam też gwiazdy konkursu sprzed lat. Na ten moment 38 nadawców potwierdziło udział w Eurowizji 2025, ale lista krajów uczestniczących nie została jeszcze oficjalnie przedstawiona i ma się to zadziać do końca roku. Również pod koniec roku do sprzedaży trafić mają bilety na widowisko.

Ile ballad w FiKu?

Telewizja RTSH zorganizuje Festivali i Kenges w dniach 19-22 grudnia w Tiranie. Dwa pierwsze wieczory poświęcone będą na prezentację utworów i pierwsze ich wykonanie na żywo, wraz z orkiestrą. Trzecia noc (21.12) to noc nostalgii, a wielki finał odbędzie się 22 grudnia – jedynie część wykonawców zakwalifikuje się do ostatecznej rozgrywki, a o tym, kto przejdzie dalej zadecydują jurorzy. Wśród autorów piosenek znaleźli się m.in. Stivi Ushe (odpadł w półfinale rok temu), Rozana Radi (autorka tegorocznej piosenki Albanii na ESC), Inis Neziri (dwukrotna finalistka FiK), Eriona Rushiti (autorka dwóch piosenek Albanii na dorosłą i dwóch na dziecięcą Eurowizję) czy Sardi Strugaj, który stoi za dwiema piosenkami – dla Martiny Serreqi i Kejsi Jazxhi. Według opisów z profilu instagramowego FiK-u w tym roku usłyszymy utwory z aż 20 różnych gatunków, chociaż dominują piosenki pop i ballady. „Zwykłych” ballad mamy sześć, ballad popowych dwie i dodatkowo jedną balladę etniczną, jedną pop-rockową i aż trzy rockowe. Piosenek popowych (szybkie tempo) mamy trzy, taneczną jedną. Poza tym usłyszymy też m.in. folk rock, groove rock, retro pop, pop funky, pop akustyczny, pop połączony z muzyką rockową i etno, post-trad electropop, R’N’B czy Etno-sympho D’n’B. Wszystkie propozycje wykonane będą po albańsku, a ich 40-sekundowe fragmenty usłyszymy już 6 grudnia. Nie wiadomo jeszcze kto poprowadzi w tym roku festiwal.

Jakie utwory zgłoszono w Grecji?

Telewizja grecka ERT szuka firmy, która wyprodukuje finał greckich preselekcji. Zgłoszenia od firm, które działają dłużej niż 3 lata przyjmowane są do piątku, a w założeniach programowych widnieje, że show ma trwać dwie godziny, a udział weźmie 12 finalistów. Nadawca chce, by producent konkursu położył istotny nacisk na reżyserię poszczególnych występów, w tym na wizualizacje czy efekty świetlne. Póki komisja selekcyjna pracuje i wybiera piosenki do finału, redakcja EurovisionFun dzieli się swoimi wrażeniami z odsłuchu utworów, które podsyłali sami artyści, informując o starcie. Z puli utworów, które udało się w ten sposób uzyskać wyróżniają się ballady. „Być może dlatego, że wielu kandydatów chce popisać się swoimi umiejętnościami wokalnymi i zaimponować jurorom, których głosy muszą zdobyć, jeśli chcą dobrze wypaść w rankingu” – sugeruje autor artykułu. Jedna z piosenek opisana została jako „ballada festiwalowo-epicka” i jeśli wykonawca odpowiednio ją zaśpiewa, może zrobić ogromne wrażenie na żywo. Wśród propozycji jest też ballada oparta na brzmieniach tradycyjnych, która z pewnością spodoba się Grekom, którzy kochają swoje brzmienia. Występują też utwory popowe, elektro-popowe czy nawet z domieszką country. Nie brak też odniesień do greckich rytmów. Łącznie komisja ERT otrzymała 187 zgłoszeń i musi z nich wybrać 12 najlepszych.

Mniej niż 10 milionów widzów JESC 2024

Znamy kolejne wyniki oglądalności Eurowizji Junior. W Holandii show zyskało widownię, chociaż nadal jest ona dość niska – to raptem 329 tysięcy widzów, co daje 2% udziału. Wzrost w stosunku do zeszłego roku jest jednak spory – udział wyższy o 0,6%, a widownia aż o 108 tysięcy. Jest to najlepszy wynik od 2015 roku. Na przykładzie Holandii doskonale widać, jak bardzo odeszło się od śledzenia tego typu programów w telewizji. Pierwsze pięć edycji Eurowizji Junior w latach 2003-2007 zbierały ponad milionową publikę. W Armenii finał JESC 2024 obserwowało nieco ponad 200 tysięcy widzów, a udział to prawie 40% i jest to zdecydowanie najlepszy wynik spośród wszystkich tegorocznych uczestników. Nie ma się co jednak dziwić, bo oferta programowa telewizji w Armenii jest dość uboga. ARMTV będzie mieć więc zapewne najwyższy udział w tym roku, a drugi najlepszy wynik osiągnęła Portugalia – to jednak już tylko 14,3%. Telewizja litewska, która nie startowała w JESC, ale pokazywała show, zaliczyła spory spadek zainteresowania co nie wróży dobrze w kwestii ewentualnego powrotu w przyszłym roku. Nadawca sam jest sobie winny, bo przesunął transmisję z kanału pierwszego na drugi – efekt to ponad 6% spadku udziału, który w 2024 wyniósł jedynie 1,85%. Program oglądało 18 tysięcy widzów, to tyle, co w całym Nakle nad Notecią. Z danych uzyskanych przez ośmiu nadawców wynika, że JESC miało widownię rzędu 5 milionów widzów. Nie wiemy, jakie były wyniki oglądalności w Albanii, Estonii, Niemczech, Macedonii, Gruzji, na Cyprze, San Marino, Irlandii i na Malcie, jednak nie wpłyną one znacząco. Można więc śmiało powiedzieć, że JESC obejrzało w tym roku mniej niż 10 milionów widzów.

Źródło: Blick.ch, Nau.ch, Local info, RTSH, EurovisionFun, Eurovoix, fot.: Mal Retkoceri podczas FiK62 (M. Błażewicz 2023)