Eurowizja 2024 Próby: Luna z Polski już po drugiej próbie! Wiemy, co uległo zmianie • Co oznacza prezentacja sceniczna „The Tower”? Oto wyjaśnienie!

Dobra zmiana w występie Luny

Polska reprezentacja ma za sobą drugą i ostatnią próbę techniczną. Zgodnie z planem Luna spędziła dziś na scenie 20 minut dopieszczając swój występ do „The Tower”. Ekipy TVP i Luny wprowadziły parę poprawek, które zostały pozytywnie odebrane przez oglądających zdjęcia fanów. Przede wszystkim modyfikacjom uległ strój wokalistki, który po pierwszej próbie spotkał się z krytyką. Czerwone rogi nie są już tak bardzo uwydatnione i zostały zmienione w czerwono-białe naramienniki, które wyglądają znacznie lepiej. W dolnej części stroju pojawiła się obwódka wokół talii, której zabrakło na pierwszej próbie. Zmiany widzimy też w strojach tancerzy. Jordan, Agnus i Julia nadal mają zasłonięte twarze, ale tym razem przy użyciu innego materiału, a dodatkowo każde z nich ma na głowie koronę. Na scenie nadal mamy dwie wieże – czerwoną i białą. Konstrukcje mają kółka, w związku z tym będą się na scenie przemieszczać. Na podłodze widzimy też szachownicę, a pod koniec utworu pojawia się pirotechnika. Wizualizacje nie uległy zmianie, jeśli chodzi o ich treść, ale zmniejszono nieco ich poziom jasności.

Alma Bengtsson / EBU

Znaczenie prezentacji scenicznej do „The Tower”

Już po pierwszej próbie mogliśmy domyślać się o co chodzi w tegorocznym występie Polski. Teraz, widowiskową prezentację Luny dokładnie wyjaśnia nam reporter delegacji, Mateusz Szymkowiak.

To sceniczna opowieść o życiu, które symbolizuje szachownica. Tancerze z zakrytymi twarzami to cienie. Rzecz o ludziach, których w życiu spotykamy i miejscach, które w nim odwiedzamy – tych dobrych, ale i tych złych. Wybitnie to wszystko dobre, czego dowodem jest fakt, że w Bubble Roomie podczas polskiej delegacji ruch się zatrzymał, a wszyscy oglądali przekaz ze sceny, a po występie bili brawo.

Mateusz Szymkowiak, reporter delegacji

Mateusz relacjonuje, że występ Luny ogląda się jak najlepsze teatralne przedstawienie. „Jest to spektakularne i widowiskowe, ale nie kiczowate, z głębią” – mówi w rozmowie z Dziennikiem Eurowizyjnym. Cienie (czarny i biały) to te dobre i złe rzeczy z którymi Luna spotyka się na co dzień, a na scenie niejako z nimi walczy. Koń, który pojawi się na ekranach podłogowych i którego Luna „dosiada” w trakcie występu ma symbolizować drogę do celu, a celem ma być wieża, na którą wokalista się wspina. Końcową część utworu Luna wykona ze szczytu białej wieży, gdzie obok, na szczycie czarnej konstrukcji znajdzie się tancerka Julia w czerwonym kombinezonie. Ma ona symbolizować cień Luny – osoby, która walczy o swoje, by żyć tak jak chce i budować swoją własną wieżę.

Sarah Louise Bennett / EBU

Zobacz pełną galerię nowych zdjęć

Zadowolenie udziela się fanom

Wiemy, że Luna rozpocznie występ w czerwonej pelerynie, którą później zrzuci, by pojawić się przed widzami w białej sukni. W kolejnej części prezentacji, także ta suknia znika, a Luna pozostaje w krótszym kostiumie. Nie bez powodu – jak udało nam się ustalić, by wejść na szczyt wysokiej wieży Luna musi…wspiąć się po drabinie przymocowanej do konstrukcji. Nie byłaby w stanie zrobić tego w spódnicy. Polska ekipa jest po dzisiejszej próbie bardzo zadowolona, a fani pozytywnie oceniają wprowadzone zmiany. Widać, że rosną nadzieję na ciekawy i wyróżniający się występ, a praktycznie cały eurowizyjny fandom odetchnął z ulgą z powodu braku kiczowatych i efekciarskich nakładek, którymi pasjonował się były art-director polskiej delegacji, psując w ten sposób występ Krystiana Ochmana czy Blanki. O tym, jak wygląda występ Luny w kamerach dowiemy się już dziś wieczorem. Na kanale YouTube pojawić ma się krótki fragment prezentacji dokładnie tak, jak pokazany będzie w telewizji. Całą polską próbę dziennikarze akredytowani po raz pierwszy obejrzą 6 maja po godzinie 16:00 – będą mogli to zrobić zarówno wprost z trybun Malmo Arena, na ekranach w Centrum Prasowym czy poprzez internetowe Press Center.

Sarah Louise Bennett / EBU

Dziś wieczorem podsumowanie wszystkich dzisiejszych prób na Dzienniku Eurowizyjnym, a o godzinie 21:00 live na grupie facebookowej. Dodatkowo członkowie grupy będą mogli ponownie głosować na najlepszą dzisiejszą próbę.

źródło: Eurovision.tv, M. Szymkowiak, inf. własne, fot.: Sarah Louise Bennett / EBU